Niektórzy uważają VAX-D za dobrą alternatywę dla operacji. Inni nie są tego pewni.
Pozbycie się bólu pleców
Unikanie noża
Przez Kimberly Sanchez Recenzja medyczna: Craig H. Kliger, MD Od lekarza Archiwum
2 kwietnia 2001 r. - Eric Taylor cierpiał z powodu bólu pleców przez prawie 30 lat. Próbował fizykoterapii, leków przeciwbólowych, przeciwzapalnych i operacji, ale nic nie przynosiło rezultatów. Lekarz powiedział mu, że może poddać się operacji wszczepienia stalowych prętów w kręgosłup lub znosić ból do końca życia.
Taylor szukał alternatywy. Przyjaciel powiedział mu o nowej procedurze zwanej dekompresją osiową kręgów (VAX-D), która może złagodzić ból bez operacji. Taylor pomyślał, dlaczego nie?
"Byłem na to otwarty, jeśli tylko było to niechirurgiczne i nieinwazyjne" - mówi Taylor, 54-letni prawnik z St. Louis. "Byłam gotowa."
Według CDC prawie 70% wszystkich ludzi w pewnym momencie swojego życia będzie cierpieć z powodu bólu w dolnej części pleców. Jak podaje Occupational Safety and Health Administration (OSHA), jest to najczęstszy uraz związany z pracą. Niewiele jednak można zrobić. Najczęściej przepisywanym lekarstwem jest odpoczynek w łóżku, a następnie ćwiczenia fizyczne, środki rozluźniające mięśnie, leki przeciwbólowe, fizykoterapia, zabiegi chiropraktyczne i operacje. Te i inne metody często nie przynoszą długotrwałej ulgi. Naukowcy twierdzą jednak, że pojawiła się nowa nadzieja: Stół terapeutyczny VAX-D.
Urządzenie, zatwierdzone przez FDA w 1996 roku, zostało zaprojektowane przez dr Allana E. Dyera, byłego kanadyjskiego wiceministra zdrowia, który pomógł w opracowaniu defibrylatora serca. Uważa się, że leczenie przy użyciu stołu łagodzi ból w dolnej części pleców poprzez wywieranie napięcia na kręgosłup w celu odbarczenia krążków międzykręgowych.
W badaniu opublikowanym w kwietniu 1998 r. w czasopiśmie "The Journal of Neurological Research" stwierdzono, że VAX-D skutecznie łagodzi ból w 71% przypadków. Większość z 778 pacjentów - przypadki z 22 ośrodków w całym kraju - zgłosiła zmniejszenie bólu do poziomu 0 lub 1 w skali od 0 do 5 (gdzie 5 oznacza najwyższy poziom bólu). Około 1% pacjentów zgłosiło nasilenie bólu, a u 7% nie nastąpiła żadna zmiana. U około 4% pacjentów przeprowadzono wcześniej operację dysku lędźwiowego. Badacze sugerują, że pacjenci po operacji, którzy nadal odczuwają uporczywy ból, powinni wypróbować VAX-D przed rozważeniem dalszej operacji.
"Wykazano, że ta tabela przynosi pacjentom znaczące korzyści" - mówi dr William Naguszewski, współautor nierandomizowanego badania (co oznacza, że pacjentów nie przydzielono losowo do innych metod leczenia w celu porównania), przeprowadzonego wspólnie z badaczami z University of Illinois at Chicago i Coosa Medical Group w Rome, Ga. "Kiedy pacjent kończy leczenie, wraca na nogi, chodzi i pracuje przez resztę dnia".
Stosowanie tabeli jest jednak kontrowersyjne, a ubezpieczyciele zazwyczaj nie pokrywają kosztów jej stosowania. "Ponieważ nie ma żadnych klinicznych, randomizowanych badań na ten temat, nie ma możliwości oceny, czy ma on jakąkolwiek przewagę nad standardowym, konwencjonalnym leczeniem" - mówi Matthew Schiffgens, rzecznik Kaiser Permanente.
Inni również domagają się dalszych dowodów. "Siedemdziesiąt procent osób z bólem pleców czuje się lepiej, niezależnie od tego, co się robi" - mówi dr Kenneth Smith Jr, dyrektor neurochirurgii na Uniwersytecie Saint Louis. "70-procentowy odsetek powodzeń nie byłby wcale zaskakujący, ani tym bardziej wspaniały".
Smith twierdzi, że VAX-D jest podobny do trakcji, ale jest to "nowsze, bardziej zaawansowane urządzenie, które kosztuje o wiele więcej". Uważa on, że terapia jest badana, ale twierdzi, że może pomóc niektórym osobom, u których inne metody leczenia zawiodły.
Aetna U.S. Healthcare zgadza się, że wyniki badania Naguszewskiego wydają się obiecujące, ale twierdzi, że do potwierdzenia skuteczności stołu potrzebne są kontrolowane badania kliniczne. Ubezpieczyciel zajmuje takie samo stanowisko jak federalna Administracja Finansowania Opieki Zdrowotnej (HCFA). "Nie ma wystarczających danych naukowych, które potwierdzałyby korzyści płynące z tej techniki" - stwierdza HCFA w swoim podręczniku pokrycia kosztów Medicare.
Większość pacjentów biorących udział w badaniu cierpiała z powodu bólu pleców przez 40 miesięcy i przed zastosowaniem VAX-D próbowała różnych konwencjonalnych środków leczniczych, mówi Naguszewski, neurolog praktykujący w Rome, Ga. Jego zdaniem ludzie niechętnie akceptowali tę metodę leczenia, ponieważ jest ona po prostu nowa.
"W tym kraju panuje negatywne nastawienie do wprowadzania nowych metod leczenia" - mówi Naguszewski, który od 1996 roku leczył ponad 300 pacjentów z zastosowaniem VAX-D. "Często jest to słuszne, ale wielu pacjentów nie jest w pełni poinformowanych o potencjalnych korzyściach płynących z VAX-D, nie znają tej metody leczenia, a chirurdzy mają uprzedzenia chirurgiczne".
Kandydatami do VAX-D są między innymi osoby z przepukliną krążka międzykręgowego, zwyrodnieniem krążka międzykręgowego i rwą kulszową. Według VAX-D Network (Sieć VAX-D), grupy promującej terapię, która jest dostępna w 26 stanach, każdego miesiąca poddawanych jest jej ponad 1000 pacjentów.
Leczenie składa się zwykle z 20 codziennych sesji, z których każda trwa około 30 minut. Pacjenci leżą na stole w pełnym ubraniu, na brzuchu, z uprzężą miednicową obwiązaną wokół bioder. Przez uprząż wywierane jest napięcie, podczas gdy stół, który jest podzielony na dwie części, rozsuwa się. Terapię prowadzi się za pomocą systemu komputerowego, który stosuje napięcie, po którym następują okresy odpoczynku. Uchwyty na ręce trzymane w wyprostowanych łokciach umożliwiają pacjentowi zwolnienie napięcia w dowolnym momencie.
"Dzięki temu pacjent może być spokojny, ponieważ w razie jakichkolwiek obaw, po prostu puszczając urządzenie, zatrzymuje siły trakcji" - mówi Naguszewski.
Każda sesja VAX-D kosztuje około 150 dolarów. Po zakończeniu terapii Naguszewski nadal zaleca podnoszenie nie więcej niż 50 kg i unikanie powtarzającego się zginania, schylania i czołgania przez kilka tygodni.
Taylor mówi, że zaczął odczuwać ulgę po około 40 sesjach i sześciu tygodniach terapii. Zniknęło drętwienie stopy i uda. Taylor nie jeździ już na nartach wodnych, co było początkiem bólu pleców, i nadal poddaje się zabiegom raz w tygodniu. Ale pływa, spaceruje, jeździ na Harleyu i może pracować przez 70 godzin tygodniowo.
"Prowadzę normalne, aktywne życie. Chodzimy do kina. Chodzimy na imprezy. Chodzimy do restauracji i jeździmy po całym kraju". Poza tym, że nie mogę uprawiać aktywnych sportów, żyję pełnią życia" - mówi.
"Bez VAX-D nie wiem, gdzie bym był. Prawdopodobnie miałbym kawał stali w kręgosłupie i pewnie tkwiłbym gdzieś w łóżku. Zmierzałem tam naprawdę szybko".
Kimberly Sanchez jest niezależną pisarką z St. Louis i częstą współpracowniczką Doctora. Pisała również dla Los Angeles Times, New York Newsday, Chicago Sun-Times i Dallas Morning News.