Hazard może być złym zakładem dla nastolatków

Gry losowe stają się coraz bardziej popularne, podobnie jak uzależnienie od nich wśród nastolatków.

Hazard może być złym zakładem dla nastolatków

Dziecięca zabawa

Kathy Bunch Reviewed by Craig H. Kliger,?MD From the doctor Archives

12 lutego 2001 r. - Wydawało się to dość niewinne: Grupa nastolatków grających w kosza na boisku do koszykówki na przedmieściach North Jersey.

Ray miał 9 lat, kiedy zaczął zbierać ćwiartki dla większych dzieci. "Pewnego dnia pewien chłopak wygrał dużo pieniędzy. Wygrał 50 dolarów w ćwierćdolarówkach, a ja pomyślałem, że to tak, jakby wygrał milion" - wspomina dziś. "Pomyślałem, że jeśli zarobisz pieniądze, osiągniesz coś wielkiego, ludzie będą cię lubić".

Wkrótce zaczął grać na boisku i po raz pierwszy przegrał - był winien bratu 10 dolarów i nie miał jak go spłacić. "Ukradłem je ze skarbonki mojej siostry" - mówi Ray, który prosił, aby nie używać jego nazwiska. "Oto sprzeniewierzyłem się. 9-letni malwersant".

Gdy Ray był w pierwszej klasie liceum, organizował zakłady o piłkę nożną i oszukiwał, aby wygrać on lub jego kolega. Z wiekiem uzależnił się od kart, zakładów sportowych, loterii, a nawet handlu akcjami i opcjami. Odwiedzał kasyna i tory wyścigowe.

Obecnie Ray ma 33 lata, jest w grupie Anonimowych Hazardzistów, rozstał się z kobietą, którą kochał, i próbuje ułożyć swoje życie na nowo.

Kiedy ktoś wyobraża sobie nałogowego hazardzistę, na myśl przychodzą mu obrazy babci uzależnionej od automatów do gry lub starszego mężczyzny w wiatrówce na torze. Jednak prawdziwą twarzą hazardzisty może być młodsza osoba - podobna do Raya. W rzeczywistości nastolatki mogą doświadczać problemów z hazardem częściej niż dorośli.

Dr Jeff Derevensky, profesor psychologii dziecięcej i psychiatra na Uniwersytecie McGill w Montrealu oraz jeden z czołowych badaczy, szacuje, że aż od 4% do 8% młodych ludzi ma problem z hazardem, w porównaniu z 1% do 2% dorosłych. Jego zdaniem 80% dzieci gra w gry hazardowe przynajmniej raz w roku.

W związku z szybkim rozwojem stron internetowych z grami hazardowymi lekarze zajmujący się badaniem i leczeniem nałogowych hazardzistów obawiają się, że młodym ludziom coraz łatwiej jest się uzależnić.

"Większość rodziców jest zszokowana, gdy słyszy moje wypowiedzi lub czyta moje artykuły, ponieważ nigdy nie widzieli dzieci, które mogłyby się w to wciągnąć" - mówi Derevensky.

Derevensky i inni badacze twierdzą, że nastolatki są podatne na problemy, ponieważ z natury są ryzykantami, a także dlatego, że młodzi ludzie cierpiący na niską samoocenę lub depresję są bardziej narażeni na kłopoty.

Jednak nałogowi hazardziści wśród nastolatków często są trudni do wykrycia, przynajmniej na wczesnym etapie. W przeciwieństwie do alkoholików czy narkomanów, młodzi hazardziści często są wysportowani, towarzyscy i dobrze się uczą - "to cechy, które chciałbyś, aby posiadały Twoje dzieci" - mówi Ed Loomey, dyrektor Council on Compulsive Gambling of New Jersey. Badania wykazują, że w miarę pogłębiania się ich problemów, pogarszają się ich wyniki w nauce, słabną ich związki, mogą zacząć kłamać lub kraść. Wszystko to zaczyna się wcześniej i pozornie bardziej niewinnie, niż mogłoby się wydawać.

Na przykład Krajowa Rada ds. Problemów Hazardowych przytacza badania brytyjskich nastolatków, z których wynika, że średni wiek, w którym młodzi hazardziści zaczęli grać, wynosił 8,3 roku w przypadku chłopców i 8,9 roku w przypadku dziewcząt. W innym badaniu grupa stwierdziła, że prawie połowa takich hazardzistów zaczęła grać przed ukończeniem 10 roku życia.

Loomey twierdzi, że dzieci uczą się o hazardzie za każdym razem, gdy w McDonald's jest zdrapka lub nagroda pod nakrętkami do butelek Pepsi. "Całe społeczeństwo, w którym żyjemy, jest nastawione na hazard" - mówi.

Co więcej, możliwości uprawiania hazardu gwałtownie wzrosły, ponieważ coraz więcej państw otwiera kasyna, tworzy loterie lub zezwala na legalne zakłady sportowe.

"Jest to pierwsze pokolenie dzieci, które dorastają w miejscu, gdzie hazard jest nie tylko legalny, ale także wspierany i popierany przez państwo" - mówi Derevensky. "Kiedyś było to tylko Las Vegas i nielegalne zakłady bukmacherskie, ale teraz, gdy w większości stanów są loterie i kasyna, rodzice postrzegają hazard jako wspaniałą rozrywkę". Zauważa on, że czasami rodzice dają swoim dzieciom kupony loteryjne jako prezenty świąteczne.

Większe problemy zaczynają się zwykle w szkole średniej, kiedy dzieci nie tylko nielegalnie kupują losy - legalny wiek w większości stanów to 18 lat - ale angażują się w zakłady sportowe. Niektórzy chodzą na tory wyścigowe, a nawet do kasyn. Jak mówi Loomey, niedawno kasyno Caesars Atlantic City zostało ukarane grzywną w wysokości 85 000 dolarów za dopuszczenie nieletnich do stołów do blackjacka.

"Dzieci penetrują każdą formę społecznego, legalnego i nielegalnego hazardu, która jest dostępna w ich miejscu zamieszkania lub podróży" - mówi dr Durand F. Jacobs, profesor psychologii klinicznej w Centrum Medycznym Uniwersytetu Loma Linda w Południowej Kalifornii i jeden z pierwszych badaczy zajmujących się hazardem wśród nastolatków. "Nie ma wyjątków - grają u bukmacherów, w zakładach sportowych, w kasynach, na torach wyścigowych, w grach jai-alai, na torach dla psów i w salonach gier karcianych".

Jednak żadne wydarzenie nie jest bardziej popularne wśród młodych hazardzistów niż rozpoczynający się w przyszłym miesiącu turniej koszykówki NCAA, czyli "March Madness". Loomey mówi, że dwa lata temu w New Jersey urzędnicy rozbili siatkę bukmacherską, w której grało 17 młodych ludzi, w tym 11 z chronicznymi problemami z zakładami. "To były najzdolniejsze dzieci w szkole" - mówi.

Ray wspomina, że po zakończeniu licealnych zakładów zaczął grać w karty w piątkowe wieczory lub ciąć talie za pieniądze z lunchu, a potem przesiadywać na torze. Kiedy zapisał się do college'u na Arizona State University, był bukmacherem, kiedy nie jeździł do Las Vegas na pokera o wysokie stawki.

Czasami szło mu bardzo dobrze. "Moja matka wysyłała mi 70 dolarów na lunch, a ja zarabiałem 500 dolarów w niedziele" - wspomina. "Przychodziłem do domu i odklejałem 500 dolarów - 'Masz, mamo, dla ciebie'. To wszystko było ego. Nie wiedziała, skąd to się wzięło".

Ale częściej, jak większość nałogowych hazardzistów, Ray miał problemy. Rzucił studia na Arizona State i zaczął zażywać marihuanę i kokainę. Przez pewien czas był właścicielem delikatesów w Woodbridge w stanie New Jersey, ale musiał je sprzedać z powodu długów hazardowych. Stracił kontakt z członkami rodziny, przestał uprawiać sport i przytył 50 kilogramów. Wstąpił do Anonimowych Hazardzistów po tym, jak jego dziewczyna odeszła od niego.

Ray miał jednak więcej szczęścia niż niektórzy młodzi, przewlekle grający hazardziści. W jednym z głośnych przypadków, który miał miejsce trzy lata temu na Long Island w stanie Nowy Jork, 19-latek z długami w wysokości 6 000 dolarów z tytułu gry w World Series został zabity przez policję po tym, jak wycelował w nich fałszywą broń. Na przedniej szybie swojego samochodu zostawił kartkę z napisem: "Chciałem tylko umrzeć". W języku prawników jest to tak zwane "samobójstwo popełnione przez policję".

Oto kilka możliwych sygnałów ostrzegawczych świadczących o tym, że nastolatek może mieć problem z hazardem:

  • Kradzież

  • Oddalanie się od rodziny i przyjaciół

  • Nagłe pogorszenie wyników w nauce lub całkowite jej opuszczenie

"Tak naprawdę nie chodzi o pieniądze" - mówi Derevensky. "Pieniądze są wykorzystywane jako narzędzie do dalszej gry. Kiedy grają, wszystkie ich problemy znikają. Nie zajmują się problemami z pracą, z pieniędzmi. Nic nie ma znaczenia. To staje się prawdziwym powodem, dla którego grają - chcą uciec. Kluczem jest ucieczka".

Co można zrobić? Loomey i inni naciskają na zwiększenie edukacji w szkołach publicznych, tak aby świadomość hazardu była nauczana na lekcjach zdrowia obok innych uzależnień. Loomey ma nadzieję, że ustawodawca w New Jersey jeszcze tej zimy zatwierdzi program nauczania dla klas K-12.

"Teraz," mówi, "nie ma żadnych czerwonych flag na temat minusów hazardu".

Kathy Bunch jest niezależną pisarką w Filadelfii.

Hot