Sąd Najwyższy Teksasu wydał w piątek orzeczenie przeciwko aborcjonistom w federalnej sprawie dotyczącej zakazu aborcji w tym stanie, zamykając tym samym ostatnią szansę na powstrzymanie tej ustawy.
Sąd Najwyższy Teksasu orzeka na niekorzyść świadczeniodawców w sprawie zakazu aborcji
Carolyn Crist
14 marca 2022 r. - Sąd Najwyższy Teksasu orzekł w piątek na niekorzyść dostawców usług aborcyjnych w federalnej sprawie dotyczącej zakazu aborcji w tym stanie, zamykając tym samym ostatnią szansę na powstrzymanie tej ustawy.
Kontrowersyjne prawo, które zakazuje aborcji po 6 tygodniach ciąży i zostało skopiowane przez inne stany, które mają nadzieję na uchwalenie zakazu aborcji w tym roku, pozostanie w mocy w dającej się przewidzieć przyszłości, według Associated Press.
Teksaskie kliniki aborcyjne nie wycofują pozwu, ale spodziewają się, że zostanie on odrzucony w najbliższych tygodniach lub miesiącach.
Nic już nie zostało. Ta sprawa jest praktycznie zakończona, jeśli chodzi o nasze wyzwanie przeciwko zakazowi aborcji, powiedział agencji AP Marc Hearron, adwokat Center for Reproductive Rights, które prowadziło sprawę przeciwko ustawie.
Prawo teksańskie zezwala cywilom na pozwanie każdego, kto pomaga lub podżega do aborcji po wykryciu czynności serca płodu, oferując możliwość uzyskania 10 000 dolarów w przypadku wygranej sprawy. Jest to najbardziej restrykcyjne prawo aborcyjne w kraju i jest ono bezpośrednio sprzeczne z orzeczeniem Sądu Najwyższego USA z 1973 r. w sprawie Roe przeciwko Wade, które zabrania stanom zakazywania aborcji przed osiągnięciem przez płód zdolności do życia poza łonem matki około 23 tygodnia ciąży.
Pozwalając zwykłym obywatelom na składanie pozwów i zakazując egzekwowania prawa przez urzędników stanowych, ustawa senacka nr 8 została zaprojektowana tak, aby uniknąć kontroli sądowej w sądzie federalnym, jak podaje The New York Times. Dostawcy usług aborcyjnych zwrócili się do Sądu Najwyższego o zablokowanie ustawy jeszcze przed jej wejściem w życie we wrześniu, ale sędziowie dwukrotnie odmówili. Jak donosi gazeta, ponieważ urzędnicy stanowi nie egzekwują prawa, nie może być ono zaskarżone do sądu federalnego.
Sąd Najwyższy USA stwierdził w grudniu, że przeciwnicy ustawy mogą złożyć pozew przeciwko urzędnikom wydającym licencje medyczne w Teksasie, którzy mogliby karać świadczeniodawców aborcji za naruszenie prawa. Jednak Sąd Najwyższy Teksasu orzekł w piątek, że stanowi urzędnicy wydający licencje również nie mają żadnych uprawnień do egzekwowania prawa i nie mogą być pozywani.
Wyraźne, jednoznaczne i powtarzające się przepisy ustawy Heartbeat Acts mówią, że prywatny pozew cywilny jest wyłączną metodą egzekwowania prawa, napisał sędzia Jeffrey Boyd w opinii sądu.
Przepisy te pozbawiają kierownictwo agencji stanowych wszelkich uprawnień, które w przeciwnym razie mogliby posiadać w celu egzekwowania wymogów w drodze postępowania dyscyplinarnego - napisał. Nie możemy przepisać statutu".
Orzeczenie to prawdopodobnie skłoni inne stany kontrolowane przez Republikanów do wprowadzenia podobnych przepisów aborcyjnych, jak podała agencja AP, również w sąsiednich stanach, gdzie Teksańczycy przekraczali granice stanów, aby uzyskać aborcję w ciągu ostatnich 6 miesięcy. Na przykład w czwartek Senat Oklahomy zatwierdził kilka ustaw antyaborcyjnych, w tym jedną wzorowaną na teksańskiej, która zezwala na prywatne pozwy przeciwko osobom dokonującym aborcji.
Jak donosi AP, liczba aborcji w Teksasie spadła o około 50% od czasu wejścia w życie ustawy, wzrosła natomiast liczba Teksańczyków podróżujących poza stan lub zamawiających tabletki aborcyjne przez Internet. Ustawa nie przewiduje żadnych wyjątków w przypadku gwałtu lub kazirodztwa.
Przyszłość prawa do aborcji w USA będzie prawdopodobnie zależeć od decyzji Sądu Najwyższego USA w czerwcu. Sąd ma rozpatrzyć ustawę aborcyjną z Mississippi, która zakazuje aborcji po 15 tygodniu ciąży i stanowi bezpośrednie wyzwanie dla Roe v. Wade.