Od młynów dla szczeniąt w Los Angeles po niedźwiedzie w Wietnamie - młoda aktorka uczyniła pomoc zwierzętom swoją główną misją.
Wyobraź sobie świat, w którym nikt z nas nie ukrywa swoich wad, a wszystko, co było potrzebne, aby zobaczyć dusze innych, to głębokie spojrzenie w ich oczy. Kiedy aktor Maggie Q (Maggie Quigley), gwiazda dramatu szpiegowskiego CW Nikita, zabiera się za swój ulubiony temat - psy - zastanawia się, dlaczego nie możemy wszyscy być bardziej podobni do jej czworonożnych najlepszych przyjaciół.
"Jeśli mam pryszcza, nie chcę wychodzić z domu", mówi była modelka, 32. "Ale mój syn Cesar [jej 9-letni mix owczarka, jeden z trzech psów, które uratowała mieszkając w Hongkongu] ma tę deformację, która była tak zła, że zamierzali go uśpić, zanim go adoptowałem. W chwili, gdy cię poznaje, pierwszą rzeczą, jaką robi, jest wystawienie swojej niepełnosprawnej nogi, abyś mógł ją potrząsnąć, mówiąc: "Spójrz, oto moja wada!". A ty kochasz go jeszcze bardziej z tego powodu. Dlaczego wszyscy nie rozumiemy, że to w porządku, że nie jesteśmy idealni?".
Urodzona na Hawajach z amerykańskiego ojca i wietnamskiej matki, Q mieszka teraz w Los Angeles. Kiedy nie uczy się lekcji życia od swoich psów, dzieli swój czas między Nikitę i szeroki wachlarz ról filmowych - ma na koncie między innymi Mission Impossible III (2006, jej pierwsza główna rola w amerykańskim filmie akcji), Live Free or Die Hard (2007, z Brucem Willisem) oraz Balls of Fury (2007, u boku George'a Lopeza).
Maggie Q: ratuje i szkoli psy bez możliwości adopcji
Ostatnio zagrała kapłankę w post-apokaliptycznym thrillerze sci-fi Priest, próbując wytropić morderczą bandę wampirów. Zanim film trafił do kin w maju, Q udzieliła kilku wywiadów promocyjnych w hotelu Four Seasons w Beverly Hills. Cesar był u jej stóp, witając reporterów, podczas gdy jego rodzeństwo, Lady, mieszanka pasterska, i Pedro, chihuahua, obie 13, były w domu.
"To są psy, których kiedyś nie mogłem wziąć do publicznego użytku", mówi Q. "Zawsze idę po agresywne psy dużej rasy, których ludzie nie chcą adoptować, ale nie można ich po prostu adoptować - trzeba je również rehabilitować". W pewnym momencie Q miał osiem psów ratunkowych i mówi, że szczeniaki stale walczyły, były ranne i zmierzały do weterynarza. "Ludzie mówią: 'W swoich filmach jesteś taki twardy'. Cóż, nie macie pojęcia. Rozbiłam chyba z pięć psich bójek. Dziewczyna jest twarda!"
W krótkiej sesji ze światowej sławy specjalistą od psich zachowań Cesarem Millanem, dowiedziała się wszystkiego, co robiła źle ze swoimi psami, jak mówi. Po dobrym płaczu poszła dalej, by znaleźć trenera z Los Angeles, Tysona Kilmera. Kilmer pracował z psami, ale także trenował Q, aby być trenerem psów, co, jak mówi, całkowicie zmieniło jej życie -- i psy. Nazywa Kilmera swoim bohaterem.
Ale podczas gdy Q opanowała sprawy psów na froncie krajowym, pozostaje nieskończona ilość pracy do wykonania w skali lokalnej, krajowej i globalnej. W ostatnim czasie głośno wspierała akcję ratowania zwierząt i proponowane w Los Angeles przepisy, które zdelegalizowałyby młyny szczeniąt, które nabrały rozpędu w zeszłym miesiącu.
Q: Praca na rzecz praw zwierząt jako pokarm dla duszy
Na początku tego roku niechętnie zaczęła korzystać z Twittera i odkryła, że jest to skuteczny środek do dzielenia się swoimi poglądami i dowiadywania się od swoich zwolenników o nowych problemach dotyczących zwierząt, którymi należy się zająć. Zamieszcza zdjęcia szczeniaków z lokalnego schroniska, wyraża wstręt wobec wykorzystywania zwierząt przez cyrki i namawia do adopcji (jeden z ostatnich tweetów: "Idź do schroniska i pokaż tym, których 'nikt' nie chce, że są ZŁOTE!").
Q jest również rzeczniczką kampanii Best Friends Animal Society (bestfriends.org) "Saving America's Dogs", która edukuje ludzi na temat dobra w pitbulach, a raz w roku jest wolontariuszką przez tydzień w sanktuarium organizacji w Kanab, Utah. "Myślą, że daję im coś swoim czasem" - mówi - "ale to robi tak wiele dla mnie jako człowieka. Jadę tam, aby się naładować. To pokarm dla duszy."
Na arenie międzynarodowej jest zaangażowana w ratowanie niedźwiedzi w Wietnamie i sierociniec dla słoni w Nairobi, w Kenii, poprzez Animals Asia (www.animalsasia.org). Jest również współproducentką Earthlings, dokumentu z narracją Joaquina Phoenixa, który bada traktowanie zwierząt przez społeczeństwo.
W trakcie swojej pracy na rzecz praw zwierząt, Q czasami wraca myślami do artykułu, który przeczytała w VegNews, wegetariańskim magazynie o stylu życia, o wypaleniu się aktywistów. "W tamtym czasie nie czułam się naprawdę wypalona, ale i tak go przeczytałam" - mówi. "To tak jak z głodem na świecie czy środowiskiem -- to wszystko są wielkie sprawy". Mówi, że myślenie, że może "wygrać" i pokonać te problemy prowadzi do poczucia przytłoczenia i porażki, więc zamiast tego znajduje pozytywne sposoby, aby się przyczynić.
"Ważne jest dla mnie, że póki żyję, nie tworzę takiego cierpienia [zwierząt], jakie powstałoby, gdybym się nie przejmowała" - mówi. "Kiedy umrę, moje fizyczne ciało zniknie. Ale wierzę, że moja energia pozostanie tutaj, a decyzje, które podjęłam, będą miały znaczenie".