Dieta South Beach jest gorąca, oto dlaczego

Dieta South Beach powoduje szybką utratę wagi bez konieczności liczenia węglowodanów, tłuszczów czy kalorii.

Dieta South Beach jest gorąca, oto dlaczego

Dieta South Beach umożliwia szybką utratę wagi bez konieczności liczenia węglowodanów, tłuszczów czy kalorii.

John Casey Reviewed by Brunilda Nazario, MD Od lekarza Archives

Wszystko zaczęło się dość zwyczajnie. Dr Arthur Agatston, kardiolog, postanowił opracować plan żywieniowy, który poprawiłby poziom cholesterolu i insuliny u jego pacjentów z chorobami serca. Teraz dieta South Beach stała się czymś znacznie większym. A to dlatego, że plan stworzony przez Agatstona nie tylko poprawia poziom cholesterolu i insuliny, ale także pomógł wielu ludziom schudnąć.

"Ludzie tracą na diecie od 5 do 100 kilogramów" - mówi Agatston, dyrektor Centrum Prewencji Kardiologicznej Mount Sinai w Miami Beach, Floryda. "To świetnie, ale to, w czym jest ona naprawdę dobra, to poprawa profilu lipidowego pacjentów z chorobami serca".

W badaniach klinicznych u osób stosujących dietę South Beach zaobserwowano znaczne obniżenie poziomu złego cholesterolu LDL i podwyższenie poziomu dobrego cholesterolu HDL. I dzieje się tak bez liczenia kalorii.

Książka Agatstona o jego planie, Dieta South Beach: The Delicious, Doctor-Designed, Foolproof Plan for Fast and Healthy Weight Loss" stała się bestsellerem i wydaje się, że może wyprzedzić kontrowersyjną dietę Atkinsa pod względem popularności.

"Moja medyczna orientacja zawsze polegała na zapobieganiu" - mówi. "Dieta wyrosła z frustracji spowodowanej obserwowaniem coraz większej liczby pacjentów otyłych, cierpiących na zespół metaboliczny i cukrzycę oraz związane z nimi choroby serca".

Pomimo szumnej nazwy diety South Beach, badania i pomysłowość Agatstona cieszą się dużym uznaniem w kręgach kardiologicznych. Wśród innych osiągnięć jest jednym z twórców tomografii wiązki elektronów (EBT), metody przesiewowej stosowanej do wykrywania choroby wieńcowej i innych chorób. Skany EBT są oceniane w "skali Agatstona", która pozwala ocenić stopień zaawansowania choroby.

"Ten plan naprawdę spełnia kilka kryteriów diety prozdrowotnej" - mówi Cindy Moore, RD, dyrektor ds. terapii żywieniowej w Cleveland Clinic w Ohio i rzeczniczka Amerykańskiego Stowarzyszenia Dietetycznego (ADA). "Wydaje się, że jest ona oparta na podstawach naukowych. Jest bogaty w warzywa, owoce, pełne ziarna i chude białko, a także nie pomija żadnej z głównych grup żywności."

Na czym więc polega dieta South Beach?

W pierwszej fazie diety South Beach, która trwa dwa tygodnie, spożywa się normalnej wielkości porcje chudego mięsa, takiego jak kurczak, indyk, ryby i skorupiaki. Dozwolone są również warzywa, orzechy, sery i jajka. Dobrze sprawdza się sałatka z dressingiem z prawdziwej oliwy z oliwek. Można pić kawę i herbatę, ale należy pić dużo i dużo wody.

Dieta Atkinsa różni się tym, że w jej początkowej fazie węglowodany są bardzo ograniczone. Dieta South Beach grupuje natomiast "dobre" i "złe" węglowodany na podstawie ich indeksu glikemicznego, czyli miary wpływu żywności na poziom cukru we krwi.

"Celem jest spożywanie trzech zrównoważonych posiłków dziennie i jedzenie ich w takiej ilości, aby nie odczuwać ciągłego głodu" - mówi Agatston.

W ciągu pierwszych 14 dni zabronione są owoce, chleb, ryż, ziemniaki, makaron i pieczywo. Nie wolno jeść cukru, lodów, ciastek ani tortów. Nie wolno też spożywać żadnych napojów alkoholowych (wino, owoce i pełnoziarniste pieczywo można ponownie włączyć do diety w kolejnych fazach).

Wysoko przetworzone węglowodany powodują cykl objadania się, mówi Agatston. Na przykład białe pieczywo jest szybko trawione, co powoduje skok poziomu insuliny. Po zużyciu węglowodanów, jak mówi, w organizmie pozostaje zbyt dużo krążącej insuliny, co powoduje, że organizm ma ochotę na więcej jedzenia. Jedzenie węglowodanów prostych sprawia, że chce się jeść więcej węglowodanów prostych, a w efekcie przybiera się na wadze, zaburza poziom lipidów i naraża układ sercowo-naczyniowy na niepotrzebny stres.

Typowe śniadanie na diecie South Beach to dwa jajka i chudy bekon. Lunch to sałatka z grillowanym kurczakiem. Podwieczorek stanowi niewielka ilość suchych prażonych orzechów. Kolacja to ponownie chude mięso z warzywami bogatymi w błonnik. Dozwolone są sery i niskotłuszczowe jogurty, a na deser żelatyna bez cukru.

Według Agatstona, po dwóch tygodniach większość osób stosujących dietę South Beach jest o 8-14 kilogramów lżejsza. Twierdzi on, że utrata wagi nie jest spowodowana tym, że jesz mniej, ale raczej tym, że wyeliminowanie prostych węglowodanów przerwało zły cykl żywieniowy. W rezultacie po zakończeniu dwutygodniowego okresu początkowego nadal będziesz tracić na wadze.

"Chciałbym zobaczyć więcej dowodów na poparcie tego twierdzenia o utracie wagi" - mówi Moore z ADA. "Podczas gdy pierwsze dwa tygodnie są bogate w białko, nie jestem przekonany, czy obniżenie zawartości węglowodanów wystarczy do wywołania ketozy".

Jest faktem powszechnie znanym, że szybką utratę wagi można osiągnąć, gdy organizm nie ma węglowodanów do strawienia. Stan ten nazywany jest ketozą.

Moore dodaje, że pomimo wielu pozytywnych aspektów diety South Beach Agatstona, przy stosowaniu każdej diety wywołującej ketozę należy ściśle współpracować z zarejestrowanym dietetykiem lub lekarzem, ponieważ organizm traci wodę, co według Moore'a może powodować zaburzenia równowagi elektrolitowej bez odpowiedniego nawodnienia.

Druga faza jest podobna do pierwszej, ale należy zacząć ponownie wprowadzać niektóre z zakazanych pokarmów. Można zacząć jeść węglowodany o wysokiej zawartości błonnika, takie jak pieczywo pełnoziarniste, które podnoszą poziom insuliny w znacznie łagodniejszy sposób niż węglowodany proste i skrobiowe.

"Nie chcemy długotrwałej, poważnej utraty wagi" - mówi Agatston. "Na drugiej fazie pozostajesz tylko do momentu osiągnięcia wagi docelowej".

Trzecia faza diety South Beach polega tak naprawdę na utrzymaniu wagi, co Agatston określa jako "sposób na życie". Jeśli waga zacznie rosnąć, wystarczy powtórzyć ten proces.

"Ostatnio stało się jasne, że epidemia otyłości jest częściowo spowodowana przez rządowe organizacje zdrowia promujące dietę bogatą w węglowodany i niskotłuszczową, taką, jaką można spotkać w krajach rozwijających się, takich jak Chiny" - mówi Agatston. "Ale te zalecenia opierają się na tym, że ludzie spożywają dietę o bardzo wysokiej zawartości błonnika i niskiej zawartości białka".

W Stanach Zjednoczonych dieta bogata w węglowodany przekłada się na dużą ilość wysoko przetworzonych węglowodanów o niskiej zawartości błonnika.

"Żywność, którą spożywamy, często została już strawiona w fabryce" - mówi Agatston. "Jedzenie białego chleba jest jak jedzenie cukru stołowego".

Choć Moore zgadza się, że dieta South Beach może być zdrowa, podkreśla, że przed jej zastosowaniem należy skonsultować się z dietetykiem.

"Umiejętnością dietetyka jest praca w ramach parametrów potrzeb danej osoby" - mówi. "Dobrze jest stosować tę dietę w celu utraty wagi, ale żadna dieta nie pasuje do wszystkich. Z tego powodu należy z kimś współpracować, aby mieć pewność, że ogólna dieta jest dostosowana do konkretnego organizmu."

John Casey jest niezależnym pisarzem mieszkającym w Nowym Jorku.

δ 19 maja 2003 r.

Hot