Dzieci w depresji potrzebują ratunku - czy znasz objawy depresji dziecięcej?
Depresja: Czy Twoje dziecko ma depresję?
Depresja u dzieci może mieć tragiczne konsekwencje dla całego życia. Czy znasz jej objawy?
Martin Downs, MPH, Medically Reviewed by Louise Chang, MD Od lekarza Archiwum
Dzieci nie są odporne na depresję. Podobnie jak w przypadku dorosłych, leczenie może mieć kluczowe znaczenie. Znalezienie pomocy dla dziecka cierpiącego na depresję może zapobiec wieloletniej udręce, a nawet uratować mu życie. Jednak trwające kontrowersje dotyczące bezpieczeństwa stosowania leków przeciwdepresyjnych sprawiają, że wiele osób zastanawia się, co tak naprawdę pomaga, a co szkodzi.
Mało kto, a już na pewno nie rodzice, uważa, że dzieciństwo to stan nieustannej błogości. Nastroje dzieci są jak tropikalne morze: Spokojne wody mogą nagle zamienić się w wyjącą burzę, by równie szybko powrócić do słońca i rześkiej bryzy. Depresji nie należy jednak mylić z normalnym nastrojem. Jest ona równie realna i poważna dla dzieci - nawet bardzo małych - jak i dla dorosłych.
"Stosunkowo niedawno zaczęliśmy rozpoznawać depresję u dzieci" - mówi dr David Fassler, psychiatra dziecięcy i młodzieżowy z University of Vermont College of Medicine. "Kiedy 20 lat temu studiowałem medycynę, uczono nas, że dzieci nie chorują na depresję".
Ale dzieci mają depresję. Według Amerykańskiej Akademii Psychiatrii Dzieci i Młodzieży (American Academy of Child and Adolescent Psychiatry) na depresję cierpi około 2% małych dzieci i od 4% do 8% nastolatków.
O ile depresja z pewnością występuje u niektórych młodszych dzieci, o tyle jest znacznie częstsza u nastolatków. Naukowcy przewidują, że do 16 roku życia u około jednego na 10 dzieci rozwinie się zaburzenie depresyjne. Wynika to z badania, w którym 1420 dzieci było badanych pod kątem zaburzeń psychicznych co trzy miesiące, aż do ukończenia 16 roku życia.
Depresja u dzieci ma wpływ na całe życie
Depresja może mieć poważne i trwałe konsekwencje dla dzieci. Może prowadzić do zaburzeń w życiu społecznym, rozwoju emocjonalnym, osiągnięciach szkolnych, a także do nadużywania substancji psychoaktywnych.
"Bez leczenia przeciętny epizod depresji u dzieci trwa około dziewięciu miesięcy, czyli mniej więcej tyle, ile rok szkolny" - mówi Fassler. "Bardzo trudno jest nadrobić zaległości".
Co gorsza, osoby, które zmagają się z depresją w dzieciństwie, mogą odczuwać jej skutki w dorosłym życiu. Badanie δ opublikowane w The Journal of the American Medical Association wykazało, że dorośli, u których depresję zdiagnozowano w okresie dorastania, byli w gorszej sytuacji niż osoby, które nigdy nie miały depresji. Wyniki badania wykazały, że:
-
Ich średni dochód był niższy.
-
Mniej z nich ukończyło studia.
-
Częściej byli bezrobotni.
-
Więcej osób zgłaszało problemy w pracy oraz w życiu społecznym i rodzinnym.
Osoby, u których w przeszłości wystąpiła depresja młodzieńcza, były dwukrotnie bardziej narażone na wystąpienie epizodu depresji w wieku dorosłym w porównaniu z osobami, u których w przeszłości lub obecnie nie występowały zaburzenia psychiczne.
Najbardziej niepokojącym wnioskiem z badania był wysoki odsetek prób samobójczych i zgonów. Wśród osób, które nie miały depresji w okresie dojrzewania, nie odnotowano żadnego zgonu z powodu samobójstwa, podczas gdy 7% osób, które miały depresję w dzieciństwie, popełniło samobójstwo, a 34% podjęło próbę samobójczą.
To nie jest odosobniona statystyka. Wiadomo, że dzieci cierpiące na depresję są w grupie wysokiego ryzyka popełnienia samobójstwa. Samobójstwo jest trzecią główną przyczyną śmierci osób w wieku od 10 do 24 lat w Stanach Zjednoczonych.
Depresja to niebezpieczne terytorium. Dzieci, które już na nie wkroczyły, potrzebują wszelkiej pomocy, aby przetrwać i znaleźć wyjście.
Depresja u dzieci: Objawy i leczenie
Rodzice mogą pomóc dzieciom w przejściu przez labirynt depresji, szukając i rozpoznając objawy depresji u dzieci. Objawy obejmują:
-
drażliwość lub złość
-
Ciągłe uczucie smutku, beznadziejności
-
Wycofanie społeczne
-
Zwiększona wrażliwość na odrzucenie
-
Zmiany w apetycie - zwiększony lub zmniejszony
-
Zmiany w zakresie snu -- bezsenność lub nadmierna ilość snu
-
Wybuchy głosu lub płacz
-
Trudności z koncentracją
-
ZmęczenieZmęczenie i niski poziom energii
-
Zmniejszona zdolność do funkcjonowania podczas imprez i zajęć w domu lub z przyjaciółmi, w szkole, na zajęciach pozalekcyjnych oraz podczas innych hobby lub zainteresowań
-
Poczucie bezwartościowości lub winy
-
Myśli o śmierci lub samobójstwie
Powaga tych objawów tylko podkreśla znaczenie leczenia, takiego jak leki przeciwdepresyjne, sesje psychoterapii lub oba te sposoby.
"Z mojego doświadczenia wynika, że prawie wszystkie dzieci z depresją korzystają z terapii indywidualnej" - mówi Fassler. "Zanim dzieci uzyskają pomoc, często pojawiają się wtórne skutki depresji, takie jak niska samoocena, złe relacje z rodziną i rówieśnikami. "Dzieci potrzebują pomocy, aby sobie z nimi poradzić. Leki nie rozwiążą tych problemów" - mówi Fassler.
Leki przeciwdepresyjne i czarna skrzynka FDA
Zawsze toczyła się cicha debata na temat zalet i wad leczenia dzieci lekami przeciwdepresyjnymi, ale w 2004 roku FDA podniosła poziom głośności, umieszczając na etykietach leków przeciwdepresyjnych ostrzeżenie. Ostrzeżenie "czarnej skrzynki" mówi, że leki przeciwdepresyjne mogą nasilać myśli i zachowania samobójcze u dzieci i młodzieży i powinny być stosowane ostrożnie.
FDA chciała w ten sposób zachęcić lekarzy do uważnego obserwowania młodych pacjentów pod kątem skłonności samobójczych w ciągu pierwszych kilku miesięcy leczenia, ale wydaje się, że ich ostrzeżenie zrobiło o wiele więcej.
Zanim FDA wydała swoje pierwsze zalecenia w marcu 2004 roku, liczba leków przeciwdepresyjnych stosowanych u dzieci i młodzieży od lat systematycznie rosła. Do końca czerwca 2005 roku odnotowano 20% spadek liczby recept na leki przeciwdepresyjne dla dzieci w wieku 18 lat i młodszych.
Teraz niektórzy specjaliści od zdrowia psychicznego obawiają się, że działania FDA mogą doprowadzić do straszliwej ironii. Przestraszeni rodzice i lekarze mogą nie podawać młodzieży cierpiącej na depresję potrzebnych leków, co doprowadzi do wzrostu liczby samobójstw.
"O wiele bardziej ryzykowne jest nieleczenie depresji niż przyjmowanie leku przeciwdepresyjnego" - mówi dr Jefferson Prince, psychiatra z Massachusetts General Hospital w Bostonie.
Leki przeciwdepresyjne: Badania kryjące się za czarną skrzynką
Ostrzeżenie FDA oparte jest na przeglądzie 24 badań, w których stwierdzono, że w ciągu pierwszych czterech miesięcy leczenia dzieci przyjmujące leki przeciwdepresyjne dwukrotnie częściej myślały o samobójstwie lub przejawiały zachowania samobójcze w porównaniu z dziećmi otrzymującymi placebo. W badaniach tych nie odnotowano jednak rzeczywistych zgonów z powodu samobójstwa.
W latach 1993-2003 wskaźnik zgonów z powodu samobójstw wśród dzieci w wieku 10-19 lat spadł o około jedną trzecią. Spadek ten można wyjaśnić wieloma czynnikami, ale dowody wskazują, że częściowo przyczynił się do niego wzrost stosowania leków przeciwdepresyjnych. Naukowcy porównali recepty na leki przeciwdepresyjne w tej grupie wiekowej z liczbą samobójstw w setkach amerykańskich kodów ZIP. Badanie, opublikowane w Archives of General Psychiatry, wykazało, że w miejscach, gdzie więcej dzieci otrzymywało leki przeciwdepresyjne, było mniej samobójstw.
Inne najnowsze badania wykazały, że tylko około 2% dzieci i nastolatków, które popełniły samobójstwo, przyjmowało w tym czasie lek przeciwdepresyjny.
Prince twierdzi, że jego zdaniem leki antydepresyjne opatrzone ostrzeżeniem o możliwości popełnienia samobójstwa mogą przynieść pewne korzyści. "To naprawdę mieszana sprawa" - mówi.
Podziela on obawy, że etykieta z czarną skrzynką może odstraszyć ludzi od leków, ale jednocześnie zwiększyła ona świadomość zagrożenia samobójstwem wśród dzieci i nastolatków cierpiących na depresję.
"Prawdopodobnie to również dobra rzecz, choć niewygodna, że musimy o tym rozmawiać z rodzinami" - mówi.