Jak zmiany stylu życia, takie jak dieta i ćwiczenia fizyczne, pomagają pewnej kobiecie radzić sobie z wysokim cholesterolem.
Mam dopiero 32 lata i jestem certyfikowanym trenerem zdrowia i trenerem osobistym, więc to trochę szokujące, kiedy ludzie dowiadują się, że mój cholesterol był kiedyś bardzo wysoki.
Już jako dziecko miałam wysoki poziom cholesterolu. Kiedy miałem 10-11 lat, lekarz powiedział mi, że jego poziom wynosi ponad 300 miligramów na decylitr (mg/dl), co jest bardzo wysoką wartością, zwłaszcza dla zdrowego dziecka. Jednak dopiero kilka lat temu dowiedziałem się, że mam rodzinną hipercholesterolemię. Jest to choroba genetyczna, która powoduje wysoki poziom LDL, czyli złego cholesterolu.
Utrzymanie prawidłowego poziomu cholesterolu w normie bez leków jest dla mnie niemożliwe, ale to nie znaczy, że moje wybory nie mają wpływu na moje zdrowie. Zarządzanie chorobą przewlekłą, jaką jest wysoki poziom cholesterolu, oznacza, że każdego dnia muszę dokonywać zdrowych wyborów.
Wybieraj właściwą żywność
Mój lekarz zasugerował stosowanie diety niskotłuszczowej i ograniczenie ilości spożywanego mięsa, więc zacząłem przechodzić na dietę wegetariańską. Ale to, że coś jest wegetariańskie, nie oznacza, że jest zdrowe. Wiele się nauczyłam o diecie i odżywianiu, dlatego teraz unikam wielu przetworzonych produktów, które twierdzą, że są niskotłuszczowe.
Teraz skupiam się na owocach, warzywach i pełnych ziarnach. Odkryłem też więcej wegetariańskich źródeł białka, więc moja dieta jest zróżnicowana. Na przykład pełnoziarnisty chleb i pełnoziarnisty makaron są świetnym źródłem błonnika i białka pochodzenia roślinnego.
Staram się zrównoważyć swój talerz pokarmami, które uwielbiam, jednocześnie uważając na te, które nie są najlepsze dla mojego cholesterolu. Udało mi się prawie całkowicie wyeliminować tłuszcze trans dzięki unikaniu wysoko przetworzonej żywności i śmieciowego jedzenia w opakowaniach. Wiem, że błonnik jest ważny dla zarządzania poziomem cholesterolu, więc jem dużo fasoli i warzyw.
Największym wyzwaniem jest prawdopodobnie moje zamiłowanie do sera, który zawiera dużo tłuszczów nasyconych. Nie zrezygnowałem z niego całkowicie, ale staram się jeść go z umiarem. Jeśli jem kawałek mojej ulubionej pizzy, podaję go z pieczonymi brokułami lub sałatką.
Myślę, że diagnoza dotycząca wysokiego poziomu cholesterolu w dużym stopniu przyczyniła się do mojego zainteresowania zdrowiem i dobrym samopoczuciem. Fascynuje mnie jedzenie i gotowanie, uwielbiam tworzyć zdrowe przepisy. Z przyjemnością poznałam roślinne źródła białka, takie jak ciecierzyca, soczewica i tempeh. Świetnie się bawię, wypróbowując nowe przepisy i zapoznając rodzinę z nowymi potrawami.
Zdrowe wybory każdego dnia
Jeśli masz wysoki poziom cholesterolu, lekarze zalecają, byś unikał palenia, a jeśli pijesz alkohol, najlepiej rób to z umiarem. Lubię wino i koktajle, ale jak we wszystkim, staram się zachować umiar. Nigdy nie paliłem i nie mam ochoty zacząć, więc łatwo tego uniknąć.
Ważne są też ćwiczenia. Lubię być aktywny. Stałam się wielką fanką aplikacji fitness, które mogę stosować w domu. Mój mąż zbudował biurko do naszej bieżni, dzięki czemu możemy chodzić i pracować w tym samym czasie. Myślę, że takie małe rzeczy mają z czasem duży wpływ na moje zdrowie.
Aby utrzymać się na dobrej drodze, staram się wprowadzać małe rzeczy w ciągu dnia. Na przykład:
-
Staram się, by w każdym posiłku było jakieś warzywo. Nie kupuję dużo śmieciowego jedzenia - jeśli nie ma go w domu, nie jem go.
-
Noszę zegarek fitness, aby śledzić liczbę kroków, i stawiam sobie za cel, by robić ich co najmniej 10 000 dziennie.
-
Rano wygospodarowuję czas na trening, a w nocy priorytetowo traktuję sen.
Te nawyki ułatwiają mi utrzymanie się na drodze, ponieważ są częścią mojej codziennej rutyny.
Pozytywny wpływ
Mój poziom LDL wynosi obecnie nieco ponad 100 mg/dl. Moim celem jest obniżenie go do poziomu poniżej 100. Jednak zdrowe odżywianie, ćwiczenia fizyczne i przyjmowanie statyn pozwoliły mi znacznie obniżyć poziom cholesterolu.
Mam wspaniałego kardiologa, który współpracował ze mną, aby znaleźć odpowiednie połączenie leków i zmian w stylu życia, które pozwolą mi naprawdę odczuć różnicę w moim zdrowiu.
Chociaż nie chciałabym mieć wysokiego cholesterolu, to był on dla mnie czynnikiem motywującym do dbania o zdrowie. Jestem wdzięczna, że zmusił mnie do wykształcenia zdrowych nawyków. Gdyby nie diagnoza, chyba nie zakochałabym się w gotowaniu, które stało się tak ważną częścią mojego życia".