Aktor Mark Feuerstein opowiada nam o swojej roli lekarza telewizyjnego, prawdziwych lekarzach, którzy uratowali życie jego córki, oraz o swojej filozofii rodzicielstwa.
Mark Feuerstein rozpoczął swoją przygodę z aktorstwem, grając powtarzającą się postać w dziennym serialu Loving. Obecnie jest gwiazdą serialu medycznego "Royal Pains", którego akcja rozgrywa się w Hamptons. Wystąpił także w filmie "Czego pragną kobiety" z 2000 roku, a także w "Praktycznej magii" i kilku serialach telewizyjnych. W obszernym wywiadzie dla Doctorthe Magazine Feuerstein opowiedział o swoim programie, rodzinnym mieście, rodzinie, najlepszych i najgorszych nawykach zdrowotnych oraz dwóch potrawach, których najbardziej nie znosi.
W serialu "Royal Pains", którego nowy sezon rusza 29 czerwca w USA Network, grasz doktora Hanka Lawsona, który prowadzi butikową praktykę w Hamptons. Filmujesz w różnych miejscach. Trudne zadanie! Ale dorastałeś w Nowym Jorku. Czy to był dla Ciebie powrót do domu?
Royal Pains to dla mnie wielki powrót do domu. Mam na myśli to, że dosłownie przyjechałem do domu, w którym się wychowałem. Śpię w pokoju obok moich rodziców. Mama zaprasza mnie na sałatkę po długim dniu zdjęciowym, a ojciec budzi mnie codziennie rano, żeby sprawdzić, jakie mam ochotę na jajka.
Nie jesteś lekarzem, ale grasz go w telewizji. Jak przygotowywałeś się do tej roli?
Na planie mamy wspaniałego lekarza medycyny ratunkowej, dr Irvinga Danesha, który nie tylko czuwa nad medyczną poprawnością programu, ale który wymyśla wszystkie wyjątkowe, kreatywne, całkowicie wiarygodne, a jednocześnie szalone scenariusze medyczne, z którymi musi zmierzyć się moja postać. W ramach badań do tej roli spotkałem się z dr Keithem Blackiem, szefem neurochirurgii w Cedars-Sinai Medical Center, i miałem szczęście zostać zaproszonym do obejrzenia zabiegu usunięcia guza mózgu. Stać nad głową człowieka i patrzeć, jak lekarz majstruje w epicentrum tego, kim jest ten człowiek - jego mózgu, jego emocji, jego zdolności motorycznych - to coś niesamowitego.
Jaka jest Twoja ulubiona tajemnicza dolegliwość, którą do tej pory rozwiązałeś w programie?
Zmniejszyłem ciśnienie w mózgu mężczyzny, wiercąc w jego głowie wiertłem o średnicy 1,5 cala, wykonałem tracheotomię u psa, a w piwnicy z winami uratowałem kobietę przed utonięciem, mocując jej szyję i kręgosłup do deski surfingowej za pomocą kamizelki ratunkowej. Stworzyłem też Bair Hugger [urządzenie używane do ogrzewania pacjentów w sytuacjach urazowych] z tego, co udało mi się znaleźć w restauracyjnej kuchni (suszarka do włosów, koc, serwetki). A najbardziej szalone w tych sytuacjach jest to, że wszystkie one wydarzyły się naprawdę, a protokoły zostały wykonane przez lekarzy pogotowia ratunkowego w terenie.
Masz teraz 40 lat. Jaki jest Twój najlepszy nawyk zdrowotny? Najgorszy?
Najlepszy: Jogging, wspinaczka górska, jazda na rowerze, joga i medytacja. Najgorsze: Picie kawy dwa razy dziennie, ale ostatnio zrezygnowałem z dietetycznej coli, więc to mi się opłaca.
Jakie są Twoje ulubione potrawy?
Czarno-białe ciasteczka w Pick A Bagel, babeczki Crumbs, Reese's Big Cup i Fast Break, który jest fenomenalnym batonikiem, jak na wszelkie standardy.
Czy jest jakaś potrawa, której absolutnie nie chcesz jeść?
Wątróbka! Chociaż w jej posiekanym, bardziej żydowskim wcieleniu, całkiem ją lubię - zwłaszcza na kawałku dobrze wypieczonego, mocno posypanego ziarnem chleba żytniego. A kolendra - nie cierpię jej!
W jednym z odcinków "Seksu w wielkim mieście" niesławnie zagrałeś faceta, który nie mógł zadowolić Mirandy. Na szczęście życie nie naśladuje sztuki - jesteś żonaty od sześciu lat. Jaki jest Twój sekret na to, że to działa?
Przepraszanie. Rób to, a potem udawaj, że wszystko jest w porządku, dopóki tak nie jest - bo zawsze wszystko wraca do normy, jeśli jesteś cierpliwy. Wierzę w szczerą, otwartą komunikację - im więcej złości i dyskomfortu, tym więcej prawdopodobnie trzeba z siebie wyrzucić. Nie dowiesz się, z jakimi wyzwaniami poradzi sobie twój związek, dopóki tego nie ujawnisz. Dzięki temu i dzięki temu mamy wspaniałe małżeństwo pełne radości, szczerości, humoru, głębokiej wiary i wsparcia dla siebie nawzajem.
Macie trójkę dzieci w wieku 5, 3 i 1 roku. Jaka jest najważniejsza lekcja, którą staracie się im wpoić?
Dalajlama powiedział: "Moją religią jest dobroć" i to jest dobre, ale myślę, że mama Pinkalicious [popularna postać z książek dla dzieci] powiedziała to najlepiej: "Dostajesz to, co dostajesz, i nie denerwuj się".
Jak się relaksujesz, kiedy nie pracujesz?
Moim ulubionym sposobem na relaks jest oglądanie telewizji z moim najlepszym przyjacielem z czwartej klasy, Ericiem Diamondem. Raz w tygodniu spotykamy się, rozmawiamy o życiu i oglądamy nasze ulubione programy.
W swoim programie rozwiązujesz zagadki medyczne. W życiu prywatnym Twoja najmłodsza córka, Addie, ma rzadką wadę serca. Czy Twoja telewizyjna postać pomagała Ci w pracy z jej lekarzami?
Granie lekarza w telewizji wcale mi nie pomogło, kiedy pracowałem z lekarzami, aby dowiedzieć się, co się z nią dzieje; po prostu uświadomiło mi, jak daleko mi do prawdziwego lekarza. Addie przeszła niedawno dwie operacje na otwartym sercu, a pielęgniarki i lekarze z oddziału intensywnej terapii w Children's Hospital LA dokładnie wiedzieli, co robić w każdej sytuacji - wiedzieli, jak dostosować leki, jak założyć linie PICC i rurkę NG, a dr Vaughn Starnes wiedział, jak poruszać się i układać skomplikowane autostrady ludzkiego serca, aby uratować jej życie. Dziś ma się świetnie. Odstawiła wszystkie leki, przybiera na wadze i uczy się chodzić - to cud. Wszyscy ci chirurdzy, lekarze i pielęgniarki, którzy jej pomogli, przypominają mi, jakim zaszczytem i przywilejem jest móc udawać, że jest się jednym z nich.
Jak dbasz o zdrowie na planie filmowym?
Na szczęście kręcimy na dziewiczych plażach Long Island, więc od czasu do czasu udaje mi się pobiegać. Staram się unikać stołów z usługami rzemieślniczymi, ale czasami suszone owoce po prostu kuszą.
Jesteś ojcem trójki dzieci. Jaka jest najlepsza rada wychowawcza, jaką kiedykolwiek otrzymałeś?
Z całą trójką naszych dzieci korzystaliśmy z programu RIE (Resources for Infant Educaring). Jest to sposób na szanowanie dziecka od pierwszego dnia i słuchanie bardziej tego, kim ono jest, niż tego, kim chcemy, aby było. Nasza niezwykle mądra nauczycielka RIE, Liz Memel, powiedziała kiedyś: "Zwolnienie tempa nigdy nie jest złym pomysłem". Wierzę w to całym sercem, jeśli chodzi o rodzicielstwo.
Co jest największym wyzwaniem w byciu pracującym rodzicem?
Trudno jest w ogóle zostawić dzieci. A one przechodzą tak wiele zmian bez mojego wyjazdu, że staram się uczestniczyć w ich życiu tak często, jak tylko mogę. Rozmawiamy przez Skype'a, w weekendy wracam samolotem, ale to wciąż nie to samo. Zanim wyjechałem, aby rozpocząć pracę nad trzecim sezonem Royal Pains, zrobiłem z dziećmi książeczkę "Tata wyjeżdża do Nowego Jorku", z obrazkami rzeczy, które uwielbiamy robić razem, opisami tego, gdzie będę i co będę robił, rzeczami, które mogą zrobić, aby poczuć się lepiej, poprosić o dodatkowe uściski, potrzymać swoje dzieci, poprosić o telefon do taty. To było wspaniałe i czytali je codziennie.
Czy choroba serca Addie w jakikolwiek sposób zmieniła zdrowe nawyki Waszej rodziny?
Nie wydaje mi się. Jesteśmy aktywną, zdrowo odżywiającą się rodziną. Staraliśmy się, aby przybierała na wadze, więc w przeciwieństwie do tej całej samodzielności, którą staramy się zaszczepić w naszych dzieciach, od miesięcy wpychamy jej jedzenie do przełyku. Myślę, że teraz możemy się wycofać i pozwolić jej decydować, ile chce zjeść podczas danego posiłku.
Jaka jest jedna nieuleczalna choroba, której rozwiązanie najbardziej byś sobie życzył?
Choroby serca. Wrodzone wady serca są wadami wrodzonymi nr 1. Jednak rak był katastrofą dla wielu przyjaciół i członków rodziny, dlatego chciałbym, aby udało się znaleźć lekarstwo zarówno na raka, jak i na choroby serca.
Nie wspominając już o HIV/AIDS, które jest jeszcze bardziej niszczycielskie w skali globalnej. Tak wielu ludzi cierpi i umiera z powodu tak wielu nieuleczalnych chorób, że bardzo trudno jest wybrać tylko jedną. Nie zapominajmy też o grypie, toczniu, polio, Eboli, zwykłym przeziębieniu i astmie.
Pracujesz w Hamptons, raju dla urlopowiczów. Gdzie Ty i Twoja rodzina jeździcie, aby uciec od tego wszystkiego?
Jako rodzina pojechaliśmy do Legolandu i to była świetna zabawa. Ale tego lata moja żona i dzieci dołączą do nas tutaj, w Nowym Jorku, i wynajmiemy dom w Bridgehampton. Dzieci będą codziennie jeździć na obóz i na plażę, a w pobliżu będą ich dziadkowie. To będzie niebo".
Gdybyś musiał zrezygnować z jednego z pięciu zmysłów - wzroku, węchu, słuchu, smaku, dotyku - który z nich byś wybrał?
Powiedziałbym, że zapach, ale wszystkie są tak cenne. Uwielbiam zapach mojej żony, moich dzieci, kwiatów, jedzenia. Moja mama niespodziewanie straciła zmysł węchu na pewien czas i było to dla niej trudne, ale teraz częściowo go odzyskała, a ja jestem bardzo szczęśliwy, ponieważ to ona nauczyła mnie, jak "wąchać róże".
Gdybyś nie był aktorem, jaką inną ścieżkę kariery mógłbyś obrać?
Zostałbym prawnikiem, jak mój brat, ojciec i większość moich wujków. To się ma we krwi. Ale wybrałem drogę mniej uczęszczaną i o! jaka to dla mnie różnica. To była świetna zabawa.