Dowody sugerują, że powolna, stała ekspozycja na orzeszki ziemne pod opieką lekarza może zmniejszyć prawdopodobieństwo wystąpienia przypadkowej reakcji u dzieci i dorosłych.
Przez dziesiątki lat alergolodzy i pediatrzy wierzyli w dwie rzeczy dotyczące alergii na orzeszki ziemne. Po pierwsze: Nowi rodzice powinni poczekać z wprowadzeniem orzeszków ziemnych do okresu niemowlęcego, aby zmniejszyć ryzyko wystąpienia negatywnej reakcji. Po drugie: Jeśli reakcja wystąpiła, a alergia została potwierdzona badaniami, jedynym bezpiecznym środkiem dla 80% dzieci, które nigdy nie przestaną odczuwać tej niechęci do jedzenia, było ścisłe unikanie orzeszków ziemnych - do końca życia.
Podczas gdy wszyscy zgadzają się, że alergia na orzeszki ziemne może wywołać anafilaksję - pokrzywkę, zaburzenia oddychania, wymioty, a w niektórych przypadkach nawet śmierć - wytyczne ewoluują na innych frontach, mówi dr Maria Garcia-Lloret, profesor alergologii i immunologii dziecięcej oraz współdyrektor kliniki alergii pokarmowej UCLA.
"Obecnie uważamy, że orzeszki ziemne, które w rzeczywistości nie są orzechami, ale roślinami strączkowymi, powinny być podawane dzieciom już od 4 miesiąca życia, kiedy po raz pierwszy wprowadzane są pokarmy stałe" - mówi. "Nie powinien to być pierwszy pokarm podawany przez rodzica; sugeruję dodanie odrobiny masła orzechowego do płatków owsianych. Jednak - i to jest bardzo ważne - dzieci z egzemą i innymi alergiami pokarmowymi są uważane za dzieci wysokiego ryzyka. W przypadku tych dzieci wprowadzenie orzeszków ziemnych powinno być starannie monitorowane pod nadzorem pediatry".
Ponadto, Garcia-Lloret informuje, że dowody wskazują na to, że "dzieci i dorośli z istniejącą alergią na orzeszki ziemne mogą uzyskać trwałą brak reakcji poprzez proces stopniowego odczulania". Innymi słowy, powolna i stała ekspozycja na orzeszki ziemne pod nadzorem klinicznym może zmniejszyć ryzyko przypadkowej anafilaksji w przyszłości.
Skutki wczesnej ekspozycji
Zmiana w sposobie myślenia nastąpiła w 2015 roku, gdy w czasopiśmie "The New England Journal of Medicine" opublikowano wyniki badania klinicznego znanego pod nazwą LEAP (Learning Early About Peanut allergy). (Badanie jest wspierane przez National Institutes of Health i Immune Tolerance Network).
Ujawniło ono, że wczesna ekspozycja na orzeszki ziemne spowodowała 81% redukcję alergii na orzeszki ziemne wśród dzieci z grupy wysokiego ryzyka, uznanych za takie ze względu na wcześniejsze pozytywne wyniki testów na inne alergie pokarmowe i/lub egzemę. Ponad 600 dzieci w wieku od 4 do 11 miesięcy albo spożywało orzeszki ziemne, albo ich unikało do 5 roku życia. Spośród dzieci, które unikały orzeszków ziemnych, 17% miało alergię na orzeszki ziemne w wieku 5 lat, w porównaniu z zaledwie 3% w grupie spożywającej orzeszki ziemne.
Zapobieganie a odczulanie
LEAP koncentruje się na zapobieganiu alergii na orzeszki ziemne; doustna immunoterapia (OIT) skupia się na zmianie odpowiedzi układu odpornościowego u dzieci i dorosłych z alergią na orzeszki ziemne, która powoduje reakcję łagodną do ciężkiej u około 1% do 2% populacji Stanów Zjednoczonych.
Garcia-Lloret, która prowadziła badania kliniczne nad alergią na orzeszki ziemne na UCLA w 2016 r., jest jednym z kilku badaczy w USA, którzy obecnie oferują odczulanie metodą OIT w warunkach klinicznych. Mówi ona, że bieżące wyniki jej programu - w którym bierze udział około 60 pacjentów pediatrycznych - oraz innych podobnych programów zdecydowanie potwierdzają wyniki programu LEAP.
Ponadto, jak mówi, jej pacjenci z alergią na orzeszki ziemne wykazali, że stopniowe wystawienie na działanie śladowych ilości białka orzeszków ziemnych pod nadzorem klinicznym - a następnie powolne zwiększanie dawek każdego dnia przez wiele miesięcy, a nawet lat - buduje tolerancję immunologiczną.
Inne metody odczulania, nad którymi również trwają badania, obejmują ekspozycję na białko orzeszków ziemnych przez skórę za pomocą plastra z orzeszkami ziemnymi, jak również umieszczanie kropli antygenu orzeszków ziemnych pod językiem.
Ostatnie badania pokazują, że zdrowe niemowlęta i małe dzieci mogą być poddawane działaniu wielu potencjalnie alergizujących białek (w tym orzeszków ziemnych, soi, nerkowca, ryb i innych) jednocześnie przez kilka kolejnych tygodni bez negatywnych reakcji. Niektórzy pediatrzy mają nadzieję, że ten rodzaj wczesnego wprowadzania może pomóc w zapobieganiu alergii, ale konieczne jest przeprowadzenie dalszych badań.
Wzrasta liczba przypadków alergii na orzeszki ziemne
Zaniepokojeni rodzice mogą z zadowoleniem przyjąć tę wiadomość. Według badań FARE (Food Allergy Research & Education), alergia na orzeszki ziemne wzrasta wśród dzieci w USA, a w latach 1997-2008 wzrosła ponad trzykrotnie. Ogólne wskaźniki alergii pokarmowych, w tym, ale nie tylko, na orzeszki ziemne, wzrosły o 50% w latach 1997-2011, jak podaje CDC.
Podczas gdy najczęstszymi alergiami pokarmowymi wśród dzieci w wieku 2 lat i młodszych są alergie na mleko i jajka, "80% dzieci z nich wyrasta", mówi Garcia-Lloret. Tylko u 20% dzieci alergia na orzeszki ziemne ustępuje, co czyni ją stanem trwającym całe życie, który również ma nieproporcjonalnie wysoki wskaźnik wywoływania ciężkich, a nawet zagrażających życiu reakcji, jak wynika z wielu badań.
Garcia-Lloret i inni wybitni badacze wciąż poszukują przyczyn tego stanu rzeczy. "Prawdopodobnie jest to zjawisko wieloczynnikowe, obejmujące zmiany w mikrobiomie" - mówi o złożonym ekosystemie immunologicznym organizmu i o tym, co może wywoływać nadmierną reakcję na pozornie nieszkodliwe białka w żywności. U podstaw może leżeć nadmierna higienizacja współczesnego życia - nasze zamiłowanie do mydeł antybakteryjnych i nadużywanie antybiotyków sprawiają, że organizm nigdy nie konfrontuje się z różnego rodzaju zarazkami, a więc nie zwalcza ich, do czego został stworzony. Może go więc swędzieć chęć do walki - tylko nie tej właściwej".
Inne teorie, dodaje, obejmują niedobór witaminy D - dzieci grające w domu przy komputerach, a nie na zewnątrz w słońcu i brudzie - oraz sposób, w jaki masowo produkujemy żywność, gdzie możliwymi czynnikami są zanieczyszczenia krzyżowe i pestycydy. "Może to być połączenie wszystkich tych czynników" - mówi Garcia-Lloret.
Historia sukcesu odczulania
Bez względu na przyczyny, jeśli jesteś rodzicem dziecka z niebezpieczną alergią na orzeszki ziemne, każdy posiłek musi być monitorowany. Należy dokładnie sprawdzać etykiety produktów spożywczych. A wstrzykiwacze adrenaliny są zawsze w pogotowiu podczas zabaw, przyjęć urodzinowych i w restauracjach.
Erica Broido z Los Angeles jest właśnie taką mamą. Jej córka Jemma, lat 12, uczestniczy w pediatrycznym programie OIT prowadzonym przez Garcia-Lloret. Jemma jest uczulona na orzeszki ziemne i wiele orzechów drzewnych. Ma również egzemę i jest zaliczana do grupy wysokiego ryzyka.
Broido opisuje podejście Garcii-Lloret polegające na odczulaniu. "Zaczęło się od tego, że Jemma zjadła w klinice Garcii-Lloret zaledwie miligram proszku orzechowego" - opowiada. "Przez kilka godzin pozostawałyśmy pod obserwacją. Gdy nie wystąpiła żadna reakcja, wychodziliśmy. Potem odmierzałam tę samą ilość proszku orzechowego - kupiłam nawet diamentową wagę, żeby dokładnie odmierzyć - każdej nocy w domu przez kilka następnych tygodni, a nawet miesięcy, dopóki lekarz nie powiedział, że Jemma jest gotowa na zwiększenie dawki".
Jak mówi Broido, zwiększenie dawki zawsze odbywa się w warunkach medycznych, z obowiązkową obserwacją przed zwolnieniem. Czasami Jemma miała bóle brzucha, które były leczone dostępnymi bez recepty środkami zmniejszającymi kwasowość (takimi jak Pepcid lub Tagamet), oraz drapanie w gardle, które było leczone lekami przeciwhistaminowymi (takimi jak Benadryl). Stopniowo wytworzyła się u niej tolerancja immunologiczna.
"Robimy to już od ponad dwóch lat. Jemma skończyła z proszkiem. Teraz codziennie wieczorem zjada w domu dwa zwykłe orzeszki ziemne" - mówi Broido. Jak mówi Broido, ostatnio udaje jej się to bez żadnych negatywnych reakcji immunologicznych.
Celem jest osiągnięcie tak zwanej dawki podtrzymującej, choć naukowcy wciąż starają się ustalić, jaka dokładnie powinna być dawka podtrzymująca, jak długo i jak często należy ją przyjmować, aby chronić tolerancję immunologiczną - mówi Garcia-Lloret.
Według Amerykańskiej Akademii Alergii, Astmy i Immunologii dawka podtrzymująca to 3000 miligramów sproszkowanych orzeszków ziemnych, czyli równowartość pięciu do dziesięciu orzeszków ziemnych, spożywanych każdego dnia. Jednak obiecujący lek doustny na alergię na orzeszki ziemne jest obecnie analizowany przez FDA, która ustaliła dawkę podtrzymującą na poziomie zaledwie 300 mg, jak twierdzi Garcia-Lloret.
Dla Jemmy dojście do dwóch orzeszków ziemnych dziennie jest wielkim przeżyciem. Jak mówi Broido, jej wielkim celem jest to, by w końcu móc jeść "zwykłe" słodycze na Halloween bez orzechów. Dzieje się tak, ponieważ większość popularnych batoników czekoladowych jest narażona na kontakt z orzeszkami ziemnymi podczas produkcji, również te, które nie zawierają orzechów w swoim składzie, co sprawia, że są one niedostępne dla osób z alergią na orzeszki ziemne. Dzięki OIT, być może w tym roku będzie mogła bezpiecznie zjeść jedną z nich.
Jej matka odczuwa ogromną ulgę z powodu takiego postępu. "Jemma jest odważna - po prostu tak postępuje w życiu" - mówi Broido o swojej córce. "Byłam zdenerwowana, ale przeważyło moje zaufanie do procesu - plus perspektywa, że już nie będę się bała o bezpieczeństwo dziecka, które jest tak bardzo zagrożone".
Fakty i statystyki
1/3 podwyższonego ryzyka: Jeśli jesteś uczulony na orzeszki ziemne, masz o 25% do 40% większe szanse, że będziesz również uczulony na orzechy z drzew orzechowych, w tym migdały, nerkowce i orzechy laskowe.
1,8 miliona dzieci: Szacuje się, że od 1% do 2% dzieci w USA ma łagodną do ciężkiej reakcję alergiczną po zjedzeniu lub kontakcie z orzeszkami ziemnymi.
94% ciężkich reakcji: Alergia na orzeszki ziemne jest najczęstszą alergią pokarmową, ponieważ większość ludzi z niej nie wyrasta. Powoduje ona również nieproporcjonalnie wysoki odsetek zagrażających życiu reakcji anafilaktycznych.
AR101: Nazwa doustnego leku immunoterapeutycznego (tabletka), który jest badany przez FDA jako potencjalny lek w leczeniu alergii na orzeszki ziemne u dzieci w wieku od 4 do 17 lat.
2 razy do 4 razy bardziej prawdopodobne: Dzieci z alergiami pokarmowymi są co najmniej dwa razy bardziej narażone na występowanie chorób pokrewnych, w tym astmy i innych alergii nie pokarmowych, takich jak alergia na pyłki.
Blisko połowa: U ponad 40% dzieci z alergiami pokarmowymi wystąpiła ciężka reakcja alergiczna, taka jak anafilaksja.
Znajdź więcej artykułów, przejrzyj poprzednie wydania i przeczytaj bieżące wydanie Doctor Magazine.