Wzrost liczby przypadków chorób wenerycznych w Stanach Zjednoczonych podczas pandemii

Według nowego raportu CDC, liczba przypadków STD spadła w pierwszych miesiącach pandemii, ale pod koniec 2020 roku ponownie wzrosła, przy czym rzeżączka, kiła i kiła wrodzona przekroczyły poziom z 2019 roku.

Wzrost liczby przypadków chorób wenerycznych w USA w czasie pandemii

Steven Reinberg

Reporter HealthDay

TUESDAY, April 12, 2022 (HealthDay News) -- Nawet gdy pandemia COVID-19 trzymała ludzi w izolacji w domach, liczba przypadków chorób przenoszonych drogą płciową (STD) wzrosła w całych Stanach Zjednoczonych.

Chociaż liczba przypadków spadła w pierwszych miesiącach pandemii, infekcje ponownie wzrosły do końca 2020 r., z rzeżączką, kiłą i kiłą wrodzoną przekraczającą poziom z 2019 r., zgodnie z nowym raportem amerykańskich Centrów Kontroli i Prewencji Chorób.

"STD wzrasta już od siedmiu lat z rzędu" - powiedział dr Leandro Mena, dyrektor Wydziału Zapobiegania STD w CDC.

"Wzrost ten ma swoje korzenie w zmniejszeniu finansowania zdrowia publicznego, co wpłynęło na zdolność wydziałów zdrowia do zapewnienia badań przesiewowych, leczenia, profilaktyki i usług partnerskich" - dodał.

Mena twierdzi, że pewną rolę odgrywa również zwiększone używanie substancji, które jest związane z praktykami społecznymi i warunkami społeczno-ekonomicznymi utrudniającymi dostęp do usług.

W nowym raporcie 2020 STD Surveillance Report, opublikowanym 12 kwietnia, stwierdzono, że pod koniec 2020 r:

  • Przypadki rzeżączki oraz kiły pierwotnej i wtórnej wzrosły odpowiednio o 10% i 7% w porównaniu z rokiem 2019.

  • Kiła wśród noworodków, zwana kiłą wrodzoną, również wzrosła o prawie 15% w stosunku do roku 2019 i o 235% w stosunku do roku 2016. W 2021 roku nadal wzrastała liczba przypadków kiły pierwotnej i wtórnej oraz kiły wrodzonej.

  • Przypadki chlamydii spadły o 13% w stosunku do roku 2019.

Chlamydia stanowi największy odsetek zgłaszanych chorób wenerycznych. Naukowcy podejrzewają, że odnotowany spadek liczby zachorowań wynika z ograniczenia badań przesiewowych w kierunku STD i niedostatecznej diagnozy w czasie pandemii, a nie z rzeczywistego zmniejszenia liczby nowych zakażeń. Spadek liczby zgłoszonych przypadków chlamydii przyczynił się do spadku liczby zgłoszonych przypadków STD w 2020 roku - z 2,5 miliona przypadków w 2019 roku do 2,4 miliona w 2020 roku.

Badacze podali kilka czynników przyczyniających się do spadku liczby przypadków STD w pierwszej części 2020 roku, w tym:

  • Mniej badań przesiewowych.

  • Pracownicy publicznej służby zdrowia odsunięci na bok, aby pracować nad COVID-19.

  • Niedobór testów STD i materiałów laboratoryjnych.

  • Braki w ubezpieczeniu zdrowotnym spowodowane bezrobociem.

  • Gwałtowny rozwój telemedycyny, który spowodował rzadsze wykonywanie badań przesiewowych i sprawił, że niektóre zakażenia nie zostały zgłoszone.

Jak podaje CDC, najwyższe wskaźniki nowych STI odnotowano wśród homoseksualnych i biseksualnych mężczyzn oraz nastolatków.

"Ponad 50% wszystkich przypadków chorób przenoszonych drogą płciową odnotowuje się wśród osób poniżej 24 roku życia" - powiedziała Mena.

Jak powiedział Mena, walka z rosnącym wskaźnikiem zachorowań na choroby przenoszone drogą płciową będzie wymagała wysiłku kilku grup, w tym lokalnych wydziałów zdrowia.

"Organizacje społeczne mają wyjątkową możliwość reagowania na pojawiające się trendy w zakresie chorób przenoszonych drogą płciową i mogą odegrać kluczową rolę we wzmocnieniu pozycji jednostek w zakresie priorytetowego traktowania zdrowia seksualnego" - powiedziała Mena. "Pracownicy służby zdrowia mogą odegrać rolę w usuwaniu stygmatyzacji, włączając profilaktykę STD i zdrowie społeczne do rutynowych praktyk i tworząc przyjazne środowisko dla wszystkich ludzi".

Mena powiedziała, że najważniejszym krokiem, jaki ludzie mogą podjąć, jest coroczne badanie się pod kątem STD, zwłaszcza jeśli jesteś aktywnym seksualnie nastolatkiem lub uprawiasz ryzykowny seks z wieloma partnerami.

Dr David Rosenthal, dyrektor medyczny Centrum Młodych Dorosłych, Młodzieży i Pediatrii HIV w Cohen Children's Medical Center w Great Neck, N.Y., powiedział, że jego praktyka jest świadoma wzrostu liczby zakażeń STD.

"Bez wątpienia obserwujemy wzrost kliniczny we wszystkich tych przypadkach" - powiedział. "Przynajmniej z mojego doświadczenia wynika, że po roku 2020 lub połowie roku 2021 zaczęliśmy obserwować wzrost kliniczny".

Rosenthal powiedział, że coraz więcej osób zgłasza się na badania STD.

"Ważne jest, abyśmy nadal robili wszystko, co w naszej mocy, aby proaktywnie identyfikować nowe STD i upewnić się, że możemy je zidentyfikować, zanim rozprzestrzenią się na inne osoby, a także aby upewnić się, że możemy zapobiegać STI, kiedy to tylko możliwe, i zapobiegać przenoszeniu HIV" - powiedział.

Najlepszym sposobem zapobiegania chorobom przenoszonym drogą płciową są metody barierowe - prezerwatywy lub prezerwatywy dla kobiet" - powiedział Rosenthal.

"Drugą kwestią jest to, że musimy naprawdę zrutynizować badania osób, zwłaszcza nastolatków, aby upewnić się, że wykonujemy badania przesiewowe w kierunku chorób przenoszonych drogą płciową" - powiedział.

Więcej informacji

Aby dowiedzieć się więcej na temat chorób przenoszonych drogą płciową, odwiedź stronę internetową amerykańskiego Centrum Kontroli i Prewencji Chorób.

Hot