Lekarz wykonuje wazektomię zamiast obrzezania

Lekarz wykonuje wazektomię zamiast obrzezania

By Wayne J. Guglielmo, MA

Dec. 16, 2021 -- Sąd Apelacyjny w Iowa zarządził nowy proces w sprawie dotyczącej mężczyzny, który miał zostać obrzezany, ale zamiast tego poddano go wazektomii.

W 2015 roku, imigrant z Myanmaru o imieniu Zaw Zaw został skierowany przez swojego lekarza pierwszego kontaktu do Iowa Clinic, w West Des Moines, na zabieg obrzezania, zgodnie z historią przedstawioną w Des Moines Register, wśród innych stron informacyjnych.

Ponieważ Zaw nie mówił po angielsku, firma tłumaczeniowa zapewniła mu tłumacza na czas zabiegu, jak również na kolejne wizyty. Zabieg miał wykonać urolog Kevin Birusingh, MD, który w tym czasie był zatrudniony w klinice. Przed zabiegiem doszło jednak do pewnego rodzaju nieporozumienia, w wyniku którego urolog wykonał wazektomię zamiast obrzezania.

Dopiero podczas kolejnej wizyty błąd został odkryty, a Zaw zrozumiał, że jest teraz medycznie bezpłodny i nie może mieć więcej dzieci.

Zaw pozwał zarówno Birusingh, jak i klinikę, która z kolei pozwała firmę tłumaczącą. , Zaw twierdził, że Birusingh nie uzyskał odpowiedniej świadomej zgody przed wykonaniem wazektomii, a dwa, że zaangażował się w "niedbałą" komunikację z kilkoma kluczowymi osobami, w tym innymi członkami personelu kliniki i lekarzem podstawowej opieki zdrowotnej Zaw.

W 2019 roku ława przysięgłych orzekła na korzyść Zawa i przyznała 1,4 mln dolarów odszkodowania. Ta sama ława przysięgłych nie znalazła jednak żadnej odpowiedzialności po stronie firmy tłumaczącej.

Klinika odwołała się do Sądu Apelacyjnego w Iowa. Pod koniec ubiegłego miesiąca sąd apelacyjny odesłał sprawę do sądu niższej instancji w celu przeprowadzenia nowego procesu.

W swoim orzeczeniu, napisanym przez sędzię Sharon Soorholtz Greer, sąd apelacyjny stwierdził, że nie może znaleźć dowodów na to, że nie komunikując się osobiście ze swoimi współpracownikami lub lekarzem pierwszego kontaktu Zaw, Birusingh naruszył ustalony standard opieki.

Z tego powodu, powiedział Greer, roszczenie o zaniedbanie komunikacji powinno było zostać odrzucone zanim trafiło do ławy przysięgłych. Ponieważ jednak nie zostało ono odrzucone, stwierdziła, że nie ma możliwości określenia, w jakim stopniu, jeśli w ogóle, wpłynęło ono na werdykt jury. Zarządziła nowy proces, który wykluczyłby roszczenie o zaniedbanie komunikacji.

W swojej apelacji Iowa Clinic dążyła również do odrzucenia pierwszego roszczenia, dotyczącego świadomej zgody. Wbrew zeznaniom eksperta obrony, klinika argumentowała, że prawo Iowa dotyczące błędów w sztuce nie obarcza automatycznie winą lekarza, którego pacjent źle rozumie procedurę, którą ma otrzymać, o ile lekarz podjął "rozsądny wysiłek", aby poinformować pacjenta przed zabiegiem.

Greer zgodził się z tym punktem ogólnego prawa, ale mimo to zezwolił na kontynuowanie ponownego procesu. Dlaczego? Ponieważ, jak jasno wynika z decyzji, do stwierdzenia błędu w sztuce medycznej nie potrzeba zeznań ekspertów, jeśli brak opieki jest tak oczywisty, że jest zrozumiały dla laika.

Zaw i jego adwokat, Ben Novotny, złożyli wniosek do Sądu Najwyższego stanu Iowa o ponowne rozpatrzenie decyzji apelacyjnej.

Jeśli sąd najwyższy odrzuci tę petycję i sąd procesowy wyznaczy nowy proces tylko w kwestii świadomej zgody, Novotny jest optymistą: "Niezależnie od tego, jak zostanie to ustalone, czy to tutaj [sąd okręgowy], czy w Sądzie Najwyższym, będziemy żyć z decyzją sądu, ponownie wniesiemy sprawę i poprosimy o więcej pieniędzy".

Hot