Z archiwum lekarza
Zielone produkty czyszczące są w cenie. Od sprayów kuchennych i peelingów łazienkowych do detergentów do mycia naczyń i mydeł w płynie, producenci wszyscy wydają się iść au naturel.
Produkty te kosztują więcej, ale ich modna grafika i szmaragdowe etykiety dają nam pewność, że "idziemy w zielone": pozostajemy zdrowi i jednocześnie chronimy środowisko.
Ale czy tak jest? W wielu z tych przyjaznych dla środowiska butelek czai się mnóstwo wielosylabowych, niewymawialnych substancji chemicznych, o ile w ogóle są one wymienione, ponieważ prawo federalne nie wymaga od producentów umieszczania ich na produktach czyszczących. A w rzadkich przypadkach, gdy są one wymienione, większość ludzi nie wie, co te nazwy oznaczają, a tym bardziej, czy są one bezpieczne.
Co więc tak naprawdę oznacza "przechodzenie na ekologię", jeśli chodzi o środki czystości?
Jeff Bishop, doradca techniczny Institute of Inspection, Cleaning and Restoration Certification (IICRC), organizacji non-profit, która reguluje standardy branżowe i certyfikuje firmy zajmujące się czyszczeniem, inspekcją i renowacją, mówi doktorowi, że najtrafniejszym określeniem jest "czyszczenie ekologiczne", a nie "zielone czyszczenie".
"Jeśli czyścisz rzeczy do stanu sanitarnego lub wyższego, tworzysz środowisko bardziej nadające się do zamieszkania", mówi. "Jeśli używam produktu, który jest całkowicie bezpieczny, ale nie pozbywa się zarazków i bakterii, a ludzie chorują, to co dobrego z tego wynika? Ideałem jest połączenie tych dwóch rzeczy, ale ważne jest, aby upewnić się, że sprzątasz."
Allen Rathey zgadza się z tym. Rathey jest prezesem Healthy House Institute, zasobu konsumenckiego poświęconego dostarczaniu informacji o zdrowszych domach, oraz założycielem HousekeepingChannel.com.
"Zielone sprzątanie to termin, który w pewnym sensie jest nieco zbędny" - mówi. "Jeśli usuwasz zanieczyszczenia ze środowiska, o co chodzi w sprzątaniu, to naprawdę wytwarzasz zdrowsze, bardziej zielone środowisko".
Problem, Rathey szybko dodaje, polega na tym, że wiele ze sprzątania, które robimy, nie jest sprzątaniem, tylko zanieczyszczaniem, i to jest cały powód, dla którego rozpoczął się ruch ekologiczny. "To w zasadzie termin przejściowy [którego używamy], dopóki nie dorośniemy i nie nauczymy się, że sprzątanie nie jest zanieczyszczaniem" - mówi.
Zielone sprzątanie: Podstawy
Czym zatem jest zielone sprzątanie (lub sprzątanie zielone)?
"To połączenie produktów, sprzętu i procedur" - mówi Bishop. Oznacza to, że oprócz stosowania produktów, które są bezpieczne i przyjazne dla środowiska, musimy również używać sprzętu i procedur, które nie powodują zanieczyszczeń.
Na przykład podczas odkurzania, mówi, że dobrej jakości odkurzacz (który zwykle kosztuje od 250 do 300 dolarów) wraz z dobrym filtrem przejdzie długą drogę w kierunku oczyszczenia powietrza i wyeliminowania kurzu, ziemi i pozostałości.
Rathey mówi, że oczyszczacze parowe są również doskonałą inwestycją. Najlepsze z nich są drogie (500 do 1500 dolarów), ale używają jednego z najbardziej skutecznych środków czyszczących, gorącej wody, i działają na wszystko, od brudnych podłóg do tłustych piekarników. Lubi również ściereczki z mikrofibry i mopy, które mogą usunąć duże ilości ziemi i oleju.
Jeśli chodzi o ekologiczne procedury sprzątania, Bishops podkreśla znaczenie zapobiegania. Jak mówi, przestrzeganie tych kroków pomoże utrzymać kurz, ziemię i zanieczyszczenia na minimalnym poziomie i zmniejszyć zapotrzebowanie na środki czyszczące:
Używaj mat wejściowych na zewnątrz domu i zawsze wycieraj buty przed wejściem. W ten sposób usuniesz 83% zabrudzeń, które dostają się do środka.
Zdejmuj buty przy drzwiach wejściowych.
Odkurzaj przynajmniej dwa razy w tygodniu.
Używaj wysokiej jakości filtra HVAC (nie z włókna szklanego) i wymieniaj go co miesiąc.
Przynajmniej raz w roku zlecić profesjonalne czyszczenie dywanów wykwalifikowanemu specjaliście.
Natychmiast naprawić wycieki wody, aby uniknąć pleśni.
Zielone sprzątanie: Produkty
Jeśli chodzi o produkty, nie ma szybkiej i łatwej formuły oceny, jak bardzo są one zielone lub bezpieczne. Wszystko ma związek z ryzykiem - dla nas samych i dla środowiska - mówi Rathey.
Arthur B. Weissman, PhD, jest prezesem i dyrektorem generalnym Green Seal Inc, organizacji non-profit uważanej za złoty standard "zielonej certyfikacji". Green Seal przyznaje swoją pieczęć aprobaty producentom, którzy przestrzegają określonych standardów zdrowotnych i środowiskowych - jest to znak, którego wielu konsumentów nauczyło się szukać podczas poszukiwania produktów ekologicznych.
Weissman mówi, że "zawsze powinniśmy starać się używać składników, które są tak nieszkodliwe, jak to tylko możliwe", mówi. "Im mniejsze zagrożenie w sumie, tym mniej prawdopodobne jest, że będzie miało negatywny wpływ na środowisko lub zdrowie".
Zielone sprzątanie: Czego unikać
Annie B. Bond, autorka książek Clean & Green oraz Home Enlightenment: Practical, Earth-Friendly Advice for Creating a Nurturing, Healthy and Toxin-Free Home and Lifestyle, zaleca zwrócenie szczególnej uwagi na to, co nazywa "słowami sygnalizacyjnymi" na etykietach, które są regulowane przez Consumer Product Safety Commission i muszą być umieszczone na niebezpiecznych produktach. Najbardziej niebezpieczne z nich, jak mówi, to:
Trucizna/niebezpieczeństwo:
co oznacza, że produkt jest wyjątkowo toksyczny; kilka kropel może cię zabić.
Ostrzeżenie:
oznacza, że produkt jest umiarkowanie toksyczny; już łyżeczka może zabić.
Ostrożnie:
odnosi się do mniej toksycznego produktu; 2 łyżki stołowe na filiżankę mogą zabić.
Inne słowa, które często sygnalizują niebezpieczeństwo, to "Silny środek uczulający", "Toksyczny", "Rakotwórczy", łatwopalny" i "Żrący". Bond zaleca, aby unikać wszystkich produktów zawierających te etykiety ostrzegawcze.
Oprócz niebezpiecznych produktów, Weissman zaleca konsumentom unikanie tych, które zawierają znaczącą ilość fosforanów (więcej niż 0,5%); wysoki poziom lotnych związków organicznych (VOC), które przyczyniają się do zanieczyszczenia środowiska zewnętrznego i mogą mieć również negatywny wpływ na zdrowie; oraz tych, które zawierają kwas etylenodiaminotetraoctowy lub "EDTA", który nie ulega biodegradacji.
Inne potencjalnie szkodliwe, a jednocześnie powszechnie stosowane składniki (często w uniwersalnych środkach czyszczących) to:
Alkilofenoletoksylany (APE):
Często występują w środkach powierzchniowo czynnych, które Weissman nazywa "końmi roboczymi" chemii czyszczącej. Jak wyjaśnia Weissman, APE mają tendencję do zaburzania gospodarki hormonalnej lub rozkładają się na substancje zaburzające gospodarkę hormonalną, co negatywnie wpływa na układ hormonalny człowieka.
Niektóre etery glikolu, takie jak 2-Butoxyethanol (lub "Butyl"):
zwykle spotykane w domowych środkach czyszczących i "odtłuszczaczach", są drażniące dla płuc.
Metale ciężkie (chrom, selen, ołów, rtęć)
: często stosowane w celu dodania koloru do środków czyszczących.
Amoniak
: substancja drażniąca drogi oddechowe, występująca w wielu środkach czyszczących
Etanoloaminy
: kolejna substancja drażniąca układ oddechowy, powszechnie występująca w uniwersalnych środkach czyszczących
Chlor
: najczęściej spotykany w wybielaczach, może być drażniący dla płuc i oczu.
Rathey mówi, że powinniśmy również uważać na wszystko, co ma silny zapach, co zwykle oznacza, że zawiera potencjalnie niebezpieczne składniki petrochemiczne. Dobrze jest też sprzątać, gdy nikogo nie ma w pobliżu - zwłaszcza dzieci. I bez względu na to, jakich produktów używamy, odpowiednia wentylacja jest kluczowa.
"Uruchom wentylator wyciągowy w łazience i kuchni, lub otwórz okno. Stwórz przepływ powietrza" - mówi. "Spożywa się codziennie około 4 funty płynu i 2 funty jedzenia, ale około 30 funtów powietrza. To droga nr 1 narażenia na zanieczyszczenia. To, czym nie oddychasz, nie może ci zaszkodzić".
Zielone sprzątanie: Produkty czyszczące bezpieczne
Brian Sansoni, wiceprezes komunikacji dla Soap and Detergent Association, powiedział tworzenie list rzekomych złych chemikaliów isnt pomocny dla konsumentów. Najważniejszą informacją na etykiecie jest informacja o bezpieczeństwie i zastosowaniu produktu. Prawdziwe problemy pojawiają się naprawdę tylko wtedy, gdy te produkty są niewłaściwie używane lub niewłaściwie przechowywane.
Sansoni powiedział, że firmy robią wiele badań przed opracowaniem produktów, aby upewnić się, że są one bezpieczne. Produkty te są sformułowane tak, aby były bezpieczne, gdy są używane zgodnie z zaleceniami, powiedział.
Dodał, że konsumenci powinni być ostrożni wobec terminów takich jak zielony i naturalny, ponieważ są one marketingowe, a nie naukowe terminy. Kiedy słyszą wszystkie zielone informacje marketingowe, zalecamy, aby przyjrzeć się im dokładnie. Czy jest to marka, której ufasz? Jeśli masz pytania, zadzwoń do firmy. Wejdź na stronę internetową. We dont believe that some unscientific interpretation of what is green and what is not helps consumers all that much, Sansoni said.
Zielone produkty czyszczące: Czego szukać
Co jest bezpieczne? I czy naturalne zawsze jest lepsze?
"Tylko dlatego, że coś jest naturalne, nie oznacza, że jest dobre dla twojego zdrowia", mówi Weissman. "Arsen jest naturalnym pierwiastkiem, ale nie chcesz mieć go tak dużo wokół siebie. Musisz spojrzeć na każdy pojedynczy składnik i jego cały profil -- nie tylko na to, skąd został pozyskany."
Niestety, nie ma jednoznacznych odpowiedzi -- jeszcze.
Anne Maczulak, PhD, autorka książki The Five Second Rule and Other Myths About Germs: What Everyone Should Know About Bacteria, Viruses, Mold, and Mildew, mówi, że chociaż chemiczne środki dezynfekujące są zarejestrowane w FDA, zielone nie są, co oznacza, że ich skuteczność może być problemem.
"Zielone środki dezynfekujące rzeczywiście zabijają niektóre zarazki, ale prawdopodobnie nie tak wiele i nie tak szybko" - dodaje. "Chciałbym móc powiedzieć, że są, ale nie są tak dobre".
W zeszłym roku New York Times donosił o poszukiwaniu zielonych środków czystości przez świadomych ekologicznie restauratorów. Ich konsensus? Wysokiej jakości ekologiczne środki czyszczące są dostępne, ale możesz skończyć z szafą pełną ich, zanim w końcu znajdziesz to, co działa najlepiej.
Bond zaleca odwiedzanie sklepów z naturalną żywnością i wybieranie spośród wielu zielonych produktów czyszczących, które noszą.
"Konkurencja na prawdziwej arenie zielonego sprzątania -- firmy, które pracowały nad doskonaleniem swoich produktów w ciągu ostatnich 15 lat, a które można znaleźć w sklepach ze zdrową żywnością -- była tak intensywna przez tak długi czas, że ci, którzy przetrwali, to ci, którzy mają dużo uczciwości", mówi Bond. "Przetrwały próbę czasu, a ich skuteczność jest coraz lepsza i wiesz, że jeśli tworzą formułę dla nowego produktu, to będzie ona miała dużo integralności".
Dla tych, którzy wolą nie wydawać pieniędzy na ekologiczne środki czystości, proponuje następujący przepis ze swojej książki, który można zastosować niemal wszędzie, w tym w łazience i kuchni:
Domowej roboty miękki środek do szorowania
1/2 szklanki sody oczyszczonej
Mydło w płynie lub detergent
5-10 kropli czystego antyseptycznego olejku eterycznego, takiego jak lawenda, olejek z drzewa herbacianego lub rozmaryn (opcjonalnie)
Umieść sodę oczyszczoną w misce. Powoli wlewaj mydło w płynie, ciągle mieszając. Dodawaj płynne mydło, aż konsystencja będzie przypominać lukier. Dodaj olejek eteryczny, jeśli chcesz. Nałóż kremową mieszankę na gąbkę, wyszoruj powierzchnię, a następnie spłucz.
Inne bezpieczniejsze produkty czyszczące to boraks, który może być stosowany jako środek odkażający; nadtlenek wodoru, który może być stosowany zamiast wybielacza do wybielania i zabijania zarazków; oraz biały ocet, który może być stosowany jako środek czyszczący w kuchni do blatów i naczyń kuchennych, między innymi.
Czy ekologiczne środki czystości są warte dodatkowego wysiłku i wydatków? Prawie wszyscy zgadzają się, że są.
"Kiedy bierzesz te chemikalia i dodajesz je do swojej przestrzeni życiowej w czasie, nikt tak naprawdę nie wie, co się dzieje", mówi Rathey, który dodaje, że problemy zdrowotne wzrosły od lat 70-tych, kiedy budowniczowie zaczęli izolować domy i zmniejszać ich wentylację. "To może lub może nigdy nie wpłynąć na ciebie, ale to jest jak gigantyczny eksperyment, w którym wszyscy jesteśmy królikami doświadczalnymi".