Dzieci radzą sobie z rozwodem
Pielęgnacja pomaga dzieciom czuć się bezpiecznie i trzyma je z dala od kłopotów.
Reviewed by Brunilda Nazario, MD Od lekarza Archives
Konflikt, walka. Kiedy zbliża się rozwód, dzieci mogą stracić wszelkie poczucie bezpieczeństwa. Badania pokazują, że gdy dzieci nie radzą sobie dobrze z rozwodem, wzorzec ten może podążać za nimi przez lata.
W rzeczywistości dzieci rozwiedzionych rodziców mają prawie trzykrotnie większe problemy emocjonalne, zażywają narkotyki, są aresztowane - częściej przerywają naukę i zachodzą w niechciane ciąże.
Jak można pomóc dzieciom w radzeniu sobie z problemami?
Lekarz zwrócił się o poradę do kilku krajowych ekspertów.
Nie zaprzeczaj realności sytuacji, mówi Gretchen Crum, LCSW, psychoterapeutka z Child and Family Counseling Center w Children's Hospital of Pittsburgh.
"Jeśli rodzice w ogóle o tym nie mówią, dzieci stają się niespokojne" - mówi Crum lekarzowi. "Nie wiedzą, co się dzieje. Dzieci potrzebują właściwych informacji. Muszą też wiedzieć, że zamieszanie jest tymczasowe, że zostanie rozwiązane, że wszystko będzie dobrze, nawet jeśli będziemy mieszkać w różnych domach, będą widywać oboje rodziców."
Utrzymuj konflikt na poziomie cywilnym. "To nie jest walka - walka toczy się w każdym domu. Chodzi o stopień walki, jej zaciekłość i destrukcyjność. Dzieci uczą się, że w ten sposób radzi się sobie z problemami w życiu" - mówi Irene Goldenberg, EdD, psycholog rodzinny i emerytowany profesor psychologii na UCLA.
"Ale jeśli rodzice mogą negocjować rozwód jako bardziej normalną sytuację, jako próbę poradzenia sobie z porażką, zarówno rodzice, jak i dzieci mogą się odbić. Ludzie mogą z powodzeniem odbić się od wszelkiego rodzaju porażek" - mówi doktor.
Podejmij wysiłki, aby zmniejszyć stres swoich dzieci, mówi dr Irwin Sandler, profesor psychologii na Arizona State University i dyrektor jego Centrum Badań Prewencyjnych.
Sandler opracował programy pomagające rodzinom przejść przez rozwód, o czym informuje wydanie The Journal of the American Medical Association z 16 października.
"Kiedy rodzice zapewniają stabilność, ciepło i dyscyplinę, której dzieci potrzebują, dzieci radzą sobie lepiej" - mówi lekarzowi. "To nie dzieje się magicznie. Rozwód to trudny czas dla każdego. Ale kiedy stresy zostają opanowane, dzieci radzą sobie lepiej".
Opłata: Młodzież ma mniej partnerów seksualnych i mniej problemów z marihuaną, narkotykami i alkoholem. Mają też mniej problemów emocjonalnych.
"Korzyści zostały szczególnie znalezione dla tych dzieci, które miały więcej problemów, kiedy przyszedł do problemu i tych, gdzie rozwód miał więcej konfliktów, więcej stresu -- co jest bardzo ważne," Sandler mówi lekarz.
Rozwijanie ciepłego, przyjaznego uczucia w nowej rodzinie jest kluczowe, mówi.
Jedna sugestia: "Stwórz stabilne, pozytywne działania -- czas rodzinnej zabawy -- coś, co cała rodzina robi jako grupa co tydzień. Cała rodzina negocjuje to, bo spójrzmy prawdzie w oczy, 10-latkowie i 15-latkowie lubią różne rzeczy. Nastawienie jest takie: zrobimy moją ulubioną rzecz w przyszłym tygodniu, jeśli w tym tygodniu zrobimy twoją".
Kiedy rodziny robią coś aktywnego, coś niedrogiego, łatwiej jest kontynuować tradycję co tydzień, mówi Sandler. "Najważniejsze jest to, że tworzysz stabilną rutynę. To daje dzieciom wiadomość, że rodzice dają swój najcenniejszy zasób -- siebie, swój czas, i nie ma dla tego substytutu." Ponieważ wszyscy się na to zgadzają, podejmują zobowiązanie wobec rodziny, mówi.
Dzieci potrzebują również czasu - jeden na jeden - z każdym z rodziców. Rodzice muszą skupić się na tym, o czym dzieci chcą rozmawiać, rozwijać te wszystkie ważne umiejętności słuchania.
Dyscyplina jest również ważna, mówi Sandler. "Oznacza to posiadanie zasad - spójnych i jasnych zasad - egzekwowanie tych zasad, monitorowanie tego, co robi dziecko, trzymanie się faktu, że to ty jesteś rodzicem. Dzieci potrzebują struktury. Potrzebują zasad. Komunikat brzmi: 'Zrobimy to, a ty będziesz tego częścią'".
Złe przesłanie do wysyłania dzieciom: "Przechodzimy przez trudny czas, więc nie będziesz miał do roboty w szkole, możesz wrócić do domu późno w nocy, zdmuchnąć obowiązki w domu", mówi. To właśnie wtedy dzieci stają się problematyczne, kiedy wpadają w kłopoty.
Dzieci potrzebują pomocy w nauce radzenia sobie, mówi Sandler. "Podczas rozwodu wiele się dzieje, wiele nie mogą kontrolować. Bardzo ważne jest, aby nauczyły się oddzielać to, co mogą i czego nie mogą kontrolować. Jeśli rodzice się kłócą, oznacza to, że muszą się z tym pogodzić - nie próbując sami tego zmienić. Muszą poradzić sobie ze swoimi uczuciami związanymi z kłótnią, ale nie próbować być tym w rodzinie, który ją powstrzymuje."
Dzięki terapii dzieci mogą uzyskać pomoc w radzeniu sobie ze swoimi emocjami, ucząc się tego, co mogą kontrolować. Mogą nauczyć się, jak lepiej radzić sobie ze stresem poprzez relaksację i pozytywne myślenie. Ważna jest również nauka umiejętności komunikacyjnych - tak, aby mogły rozmawiać z rodzicami o swoich doświadczeniach i uczuciach - mówi doktor Sandler.
Pomimo stresu, rodzice muszą również utrzymać wartości w perspektywie -- i upewnić się, że dzieci są najwyższym priorytetem.
"Po rozwodzie rodzice są bardzo zestresowani. Jest to dla nich bardzo trudny okres. Są bardzo zajęci, próbując związać koniec z końcem, są emocjonalnie zdenerwowani" - mówi Sandler lekarzowi.
"Współpraca między rodzicami może łatwo się załamać", mówi. "Rodzice robią rzeczy z poczucia winy lub aby pokazać, że są lepsi od drugiego. Cały ten konflikt i animozje podkopują ich relacje z dziećmi. Dzieci nie powinny mieć w tym udziału. Nie jest to coś, z czym mogą coś zrobić, a to tylko sprawia, że dziecko czuje się gorzej i ma więcej problemów."
"Jest coś specjalnego w świętach -- są dla nas symboliczne", mówi Sandler. "Chodzi w nich przede wszystkim o rodzinę".
To twój wybór: "Możesz być zły i opłakiwać rodzinę, która była, lub możesz ustanowić nowe rytuały", mówi lekarz. "Jestem mocno wierzący w rytuały. Myślę, że jest to jedna z rzeczy, które rodzina może zrobić. To pokazuje szacunek dla czasu siebie nawzajem, wiedząc, że zarówno mama, jak i tata są ważne dla dziecka. Nie ma znaczenia, kto dostaje dzieci na Boże Narodzenie czy Święto Dziękczynienia -- oba mają rytuały, ale oba dają to samo przesłanie -- że jest wiele osób, którym zależy na dziecku i chcą się nim podzielić."
"Dzieci muszą mieć poczucie, że mają zarówno matkę, jak i ojca. Muszą połączyć się z drugim rodzicem -- zadzwonić do ojca w Nowym Jorku lub zobaczyć matkę i jej rodzinę w domu. Powinny mieć poczucie, że nie straciły jednego rodzica" - mówi Goldenberg.
Jeśli rodzice się nie rozpadną, dzieci też się nie rozpadną, mówi. "Święta są niezwykle trudne dla dorosłych. Muszą przyjrzeć się temu, jak bardzo ich rodzina jest rozbita. Niewiele pomoże 'sztywna górna warga'. Lepiej zaplanować coś pozytywnego. Porozmawiaj z dzieckiem. Może to nie jest to, co było wcześniej, ale zacznijcie nową tradycję. Idź do kogoś do domu, bądź częścią jego tradycji. Albo zgłoś się na ochotnika, żeby gdzieś pomóc".
Klucz: "Nie pozwól sobie na demoralizację", mówi Goldenberg lekarzowi.
"Dzieci i ich rodzice mogą wyjść z tego wszystkiego z poczuciem, że byli w stanie zatriumfować nad przeciwnościami", mówi. "To jest dobra rzecz, aby wiedzieć o życiu. Przeciwności losu zdarzają się w życiu i lepiej jest sobie z nimi radzić niż im zaprzeczać - pod warunkiem, że nie zostaniesz przez nie wykończony."