Test krwi na raka jest już dostępny, ale czy jest gotowy na premierę?
Megan Brooks
11 sierpnia 2022 - Nowy test krwi, który może wykryć do 50 nowotworów z jednej próbki krwi, zyskuje popularność w Stanach Zjednoczonych.
Test krwi Galleri jest oferowany przez kilka amerykańskich sieci zdrowotnych, które połączyły się z firmą, która go opracowała. Należą do nich Department of Veterans Affairs, Mercy Health, Ochsner Health, Intermountain Healthcare, Community Health Network, Knight Cancer Institute at Oregon Health & Science University, Premier oraz Cleveland Clinic.
Eric Klein z Cleveland Clinic jest entuzjastycznie nastawiony do testu, opisując go we wpisie na blogu jako "zmieniający grę", ponieważ może wykryć wiele różnych nowotworów i to w bardzo wczesnym stadium.
Obecne badania przesiewowe w kierunku raka koncentrują się na jednym nowotworze na raz: na przykład mammografia w przypadku raka piersi i kolonoskopia w przypadku raka jelita grubego.
W przeciwieństwie do tego, test Galleri wymaga tylko jednej próbki krwi, która jest następnie analizowana pod kątem cząsteczek, które są wydzielane przez wszystkie nowotwory do krwiobiegu, znanych jako wolne od komórek lub krążące DNA nowotworowe. Wykrywa on, czy jest obecny rak i gdzie może się on znajdować.
Test ten "całkowicie zmienia sposób myślenia o badaniach przesiewowych w kierunku raka" - mówi dr Jeff Venstrom, główny lekarz naczelny GRAIL, firmy wprowadzającej test na rynek.
Ale wśród lekarzy istnieją pewne obawy, że powszechne stosowanie testu jest przedwczesne.
Badanie krwi na obecność wielu nowotworów to "bardzo dobry pomysł, a podstawy naukowe tej platformy są solidne" - mówi dr Timothy Rebbeck z Harvard T.H. Chan School of Public Health i Dana-Farber Cancer Institute w Bostonie.
"Ale diabeł tkwi w szczegółach, aby upewnić się, że test może dokładnie wykryć bardzo wczesne nowotwory i istnieje ścieżka dla dalszych prac (diagnoza, monitorowanie, leczenie, itp.)", mówi.
Galleri jest oferowany osobom w wieku powyżej 50 lat, które mają historię rodzinną raka, lub które są w grupie podwyższonego ryzyka zachorowania na raka, lub które mają osłabiony układ odpornościowy. Firma zaleca, aby osoby zainteresowane testem skontaktowały się ze swoim dostawcą usług medycznych, który następnie musi zarejestrować się w GRAIL i zamówić test.
Oprócz recepty od lekarza, osoby, które chcą wykonać test będą musiały zapłacić za niego z własnej kieszeni, około 950 dolarów. Test nie jest pokrywany przez ubezpieczenie medyczne, a FDA go nie zatwierdziła.
Firma podkreśla, że test Galleri ma na celu uzupełnienie (nie zastąpienie) zalecanych badań przesiewowych w kierunku raka, takich jak mammografia.
Jest to test "przesiewowy" dla osób, które nie mają raka, a więc jest przeznaczony do stosowania przez lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej, mówi Rebbeck. Ostrzega, że "ścieżki kliniczne nie są jeszcze w miejscu" dla dostawców podstawowej opieki zdrowotnej do przetwarzania wyników testu, choć mówi, że są one opracowywane.
Test zwraca jeden z dwóch możliwych wyników - "pozytywny, wykryto sygnał raka" lub "negatywny, nie wykryto sygnału raka".
Według firmy, test przewiduje również, skąd pochodzi sygnał nowotworowy "z dużą dokładnością", co pomaga w prowadzeniu kolejnych kroków do diagnozy.
Jednym z problemów jest to, że pacjent może stanąć w obliczu wielu badań kontrolnych, jeśli jego test wróci do normy, mówi Sameek Roychowdhury, MD, PhD, z Ohio State University Comprehensive Cancer Center w Columbus.
"Nie każdy będzie miał rzeczywistego raka, ale może przejść wiele testów, z dużą ilością stresu i kosztów i nadal nie znaleźć niczego. Mogę powiedzieć, że za każdym razem, gdy ktoś przechodzi test w poszukiwaniu raka, to nie jest łatwy dzień" - mówi.
W badaniach na dużą skalę, test Galleri miał wskaźnik "fałszywie pozytywny" poniżej 1%. Oznacza to, że na około 200 przebadanych osób bez raka, tylko jedna otrzymała wynik mówiący o wykryciu raka, gdy go nie było. Dokładność testu różni się w zależności od różnych typów nowotworów, a także od tego, jak bardzo są one zaawansowane.
Rebbeck mówi, że test jest nadal "stosunkowo słaby w wykrywaniu bardzo wczesnych nowotworów, więc będzie wymagał dodatkowych poprawek, zanim naprawdę osiągnie cel wczesnego wykrywania wielu nowotworów."
Venstrom przyznaje, że test "nie jest jeszcze doskonały" i mówi, że firma będzie nadal aktualizować i poprawiać jego działanie. Nowe dane są oczekiwane we wrześniu, mówi.
Dane dotyczące działania testu w praktyce klinicznej są zbierane w Wielkiej Brytanii, gdzie test Galleri jest wykorzystywany w dużym badaniu prowadzonym przez National Health Service (NHS). Około 140 000 zdrowych, wolnych od raka ochotników zgłosiło się do udziału w próbie.