Płeć ma znaczenie, gdy boli
To jest ból!
Medically Reviewed by Charlotte E. Grayson Mathis, MD Z archiwum lekarza
Feb. 18, 2002 -- W bitwie płci, są pewne prawdziwe różnice wśród ofiar.
Mężczyźni i kobiety inaczej odczuwają ból. Kobiety częściej cierpią na takie dolegliwości jak migrenowe bóle głowy, fibromialgia, bóle kolan, niektóre rodzaje bólów kręgosłupa i przewlekłe bóle twarzy. Ale to nie zawsze oznacza, że te dolegliwości są leczone.
Jedna na pięć kobiet żyje z przewlekłym bólem, ale pomimo tej alarmującej liczby, ich wołanie o pomoc często pozostaje niewysłuchane" - mówi dr Mark Allen Young, specjalista w dziedzinie leczenia bólu w Johns Hopkins University School of Medicine i autor książki "Women and Pain".
Kobiety, średnio, spędzają znacznie więcej czasu opisując swój ból, a to może prowadzić do tego, że niektórzy lekarze im nie wierzą, mówi Young. Często kobiety są odrzucane jako zbyt emocjonalne, co może prowadzić do tego, że otrzymują nieodpowiednią opiekę.
W bólu liczy się emocja
"Wśród niektórych kobiet istnieje przekonanie, że ich ból nie jest traktowany poważnie" - mówi Linda LeResche, ScD, profesor naukowy w dziale medycyny jamy ustnej na University of Washington w Seattle. "Ale nie malowałabym wszystkich lekarzy tym samym pędzlem" - dodaje.
Jeśli kobieta zgłasza ból, a jej lekarz pyta, czy była pod wpływem stresu, może pomyśleć, że lekarz nie traktuje jej poważnie -- i że jej problem fizyczny jest ignorowany, mówi LeResche. "Ale my zawieszamy się w przekonaniu, że to albo ciało, albo umysł, że nie ma między nimi żadnego związku".
"Ból jest przetwarzany w mózgu" - wyjaśnia. "Nie wszystko jest w głowie, ale też nie tylko w tej części palca, która boli".
Naukowcy dopiero zaczynają układać puzzle, dlaczego mężczyźni i kobiety inaczej przetwarzają ból, ale już wiadomo, że różnice mają związek nie tylko z faktem, że mężczyźni i kobiety mają różne typy ciała, ale także z tym, że radzą sobie z takimi rzeczami jak ból w bardzo różny sposób.
Czy kobiety są odporne na ból?
Doktor Karen J. Berkley, profesor neurobiologii na Florida State University w Tallahassee, twierdzi, że kobiety uczą się rozpoznawać i radzić sobie z bólem w wyjątkowy sposób niemal od urodzenia: Wszyscy rodzimy się z odruchami wycofywania się z bólu, ale ludzie muszą nauczyć się, jak dbać o ten ból, mówi, a mężczyźni i kobiety uczą się inaczej.
Według Berkleya, ból "reprezentuje uznanie, że musisz zareagować na coś, co jest potencjalnie szkodliwe". I łatwo zauważyć, mówi, jak, prawie od urodzenia, chłopcy i dziewczynki uczą się inaczej, co jest bolesne i jak sobie z tym radzić.
"Samice są wychowywane tak, by rozpoznawać coś jako niebezpieczne i szukać sposobów, by pomóc sobie i innym" - tłumaczy.
Według Young, kobiety w ogóle są lepsze w dbaniu o siebie i swoje zdrowie: "Kobiety częściej mówią o swoim bólu, szukają pomocy u przyjaciół czy lekarzy. Nie wstydzą się swojego bólu" - mówi.
Fakt, że kobiety częściej niż mężczyźni dostrzegają ból i zgłaszają go na niższym poziomie intensywności, może tłumaczyć, dlaczego kobiety również częściej szukają opieki zdrowotnej. "Niektórzy mogą powiedzieć, że kobiety są bardziej wrażliwe na ból" - mówi Berkley. "Naprawdę, są mądrzejsze w radzeniu sobie z nim".
'Komórki znają swoją płeć'
Hormony mogą również przyczyniać się do różnic między tym, jak mężczyźni i kobiety radzą sobie z bólem.
LeResche badała hormony u pacjentów z zaburzeniami szczękowymi. Przed okresem dojrzewania, wyjaśnia, schorzenia te są rzadkie i występują równie często u chłopców i dziewcząt. Po okresie pokwitania wskaźniki dla obu płci wzrastają, przy czym kobiety są około dwa razy bardziej narażone na te dolegliwości niż mężczyźni. Jednak po menopauzie częstość ta spada u kobiet do poziomu mężczyzn.
Dotyczy to również migrenowych bólów głowy, schorzenia, które wydaje się wykazywać najwyraźniejszy wpływ hormonów. Naukowcy badają również możliwość, że fibromialgia jest pod wpływem hormonów.
W kwietniu 2001 roku w przełomowym raporcie współtworzonym przez Instytut Medycyny i amerykański Departament Zdrowia i Usług Społecznych zalecono, aby różnice płciowe były brane pod uwagę przy projektowaniu i analizowaniu badań na wszystkich poziomach badań związanych ze zdrowiem.
"Nasz raport wykazał, że płeć ma znaczenie od łona matki do grobu" - mówi Berkley, który brał udział w projekcie. "Innymi słowy, przez całe życie każda komórka zna swoją płeć".
Reakcje na narkotyki też się różnią
Kobiety i mężczyźni nie tylko inaczej odczuwają ból: Inaczej też reagują na leki przeciwbólowe. Jednak do niedawna w większości badań klinicznych brakowało istotnych informacji na temat dawkowania i efektów ubocznych istotnych dla kobiet.
Na przykład badania wykazały, że niektóre leki przeciwbólowe zwane opiatami kappa, takie jak Stadol, są bardzo skuteczne u kobiet. Początkowo uważano je jednak za nieskuteczne, ponieważ były testowane wyłącznie na mężczyznach.
Uznając, że leki na receptę wpływają na mężczyzn i kobiety w różny sposób, FDA wydała w 1998 roku rozporządzenie wymagające od firm farmaceutycznych zamieszczania informacji o bezpieczeństwie i skuteczności specyficznych dla danej płci przy ubieganiu się o zatwierdzenie nowego leku. Jednak do końca 2000 roku jedna trzecia aplikacji leków nie zawierała takich informacji.
Co gorsza, osiem z 10 leków na receptę wycofanych z rynku między styczniem 1997 a lutym 2001 spowodowało więcej negatywnych skutków u kobiet niż u mężczyzn. Za odpowiedzialne uznano następujące leki, które były powszechnie przepisywane obu płciom:
-
Seldane, lek przeciwhistaminowy.
-
Posicor, lek na układ sercowo-naczyniowy.
-
Hismanol, lek przeciwhistaminowy.
-
Propulsid, lek stosowany w przewodzie pokarmowym.
"Istnieje wyraźna potrzeba, aby główne domy farmaceutyczne i instytucje badawcze zaprojektowały badania kliniczne, które uwzględniają unikalne potrzeby kobiet" - mówi Young.