Najnowocześniejsza terapia raka piersi

Najnowocześniejsza terapia raka piersi

Leczenie dostosowane do potrzeb

Przegląd medyczny Charlotte E. Grayson Mathis, MD Gina Shaw Z archiwum lekarza

Nie ma wątpliwości, że leczenie raka piersi poczyniło w ostatnich latach ogromne postępy. Diagnoza raka piersi nie jest już wyrokiem śmierci, a leczenie nie jest już bardziej bolesne niż choroba. Dziś kobiety z rakiem piersi żyją dłużej -- i lepiej -- niż kiedykolwiek wcześniej. Wiele z nich jest całkowicie wyleczonych. Przyszłość rysuje się w jasnych barwach, ponieważ właśnie teraz testowane i opracowywane są indywidualne, przełomowe terapie.

Trafić w cel

Przyszłe metody leczenia raka piersi będą o wiele inteligentniejsze, jeśli chodzi o komórki, na które są ukierunkowane. Starsze metody - standardowa chemioterapia i radioterapia - zwykle atakują wszystkie szybko dzielące się komórki w całym organizmie. Obejmuje to zdrowe komórki wyściełające mieszki włosowe i jelita, jak również komórki rakowe. Tak, to podejście może działać, ale powoduje również wiele niesławnych skutków ubocznych tradycyjnej chemioterapii.

Naukowcy dowiedzieli się jednak, że raki piersi, podobnie jak ludzie, nie są identyczne. I wykorzystują tę wiedzę do opracowania skuteczniejszych, mniej toksycznych leków. Dzięki dokładnemu odkryciu, w jaki sposób nowotwory różnią się u poszczególnych osób, zaczęto tworzyć terapie, które wyszukują i niszczą określone typy komórek nowotworowych, i tylko te komórki - pozostawiając zdrowe komórki w spokoju.

"Dlaczego u jednej pacjentki rak piersi działa w jeden sposób -- po chemioterapii rak nigdy nie nawraca -- podczas gdy u innej pacjentki z tym samym [rozmiarem i rodzajem guzów], po operacji i chemioterapii, rak powraca? Prawdopodobnie jest to w dużej mierze spowodowane fundamentalnymi różnicami genetycznymi w guzach" - mówi Eric Winer, MD, szef Dana-Farber Cancer Institute's Breast Oncology Program w Bostonie.

Dowiedzieliśmy się już na przykład, że niektóre raki piersi są uzależnione od żeńskich hormonów - estrogenu i progesteronu. U kobiet z tak zwanymi rakami pozytywnymi dla receptorów estrogenowych i progesteronowych (ER i PR) zablokowanie aktywności tych hormonów może zatrzymać wzrost lub nawet zmniejszyć guz. Tamoksyfen był przełomem, gdy został opracowany i przez lata pozostawał standardowym lekiem blokującym działanie hormonów. Jednak nowszy rodzaj leków hormonalnych, zwanych inhibitorami aromatazy - takich jak Arimidex i Femara, a także Aromasin, podobny rodzaj leku - może być jeszcze bardziej skuteczny. Chociaż początkowo były one zatwierdzone tylko w przypadkach, gdy Tamoxifen zawiódł, zarówno Arimidex jak i Femara są obecnie zatwierdzone jako pierwsza linia obrony. Arimidex został również zatwierdzony przez FDA do leczenia nie tylko zaawansowanego raka, ale również wczesnego raka piersi.

Hormonalne leki na raka działają nawet jako leki zapobiegawcze: FDA zatwierdziła niedawno stosowanie tamoksyfenu u kobiet, które nie mają jeszcze raka piersi, ale są w grupie wysokiego ryzyka jego rozwoju w ciągu kilku lat.

Rak ER i PR dodatni nie jest jedynym celem. Niektóre nowotwory mają natomiast szczególnie wysoki poziom białka zwanego HER2. Lek Herceptin, przeciwciało monoklonalne, atakuje to białko i skutecznie zwalcza nowotwór. Herceptyna okazała się tak przydatna, że jest przesuwana coraz wcześniej w schemacie leczenia; kilka badań wykazało, że Herceptyna jest wysoce skuteczna (w połączeniu z lekiem przeciwnowotworowym o nazwie Navalbene) u kobiet z wczesnym rakiem piersi nawet przed operacją.

A eksperci przewidują, że te terapie celowane to dopiero początek. "Jest znacznie więcej poza statusem HER2 i ER-PR" - mówi Winer. "Mamy nadzieję, że będziemy w stanie zidentyfikować większą liczbę podtypów raka piersi i (...) będziemy mieli znacznie wyraźniejsze poczucie korzyści płynących z różnych rodzajów leczenia. Jednocześnie informacje te pozwolą nam na opracowanie nowych, bardziej ukierunkowanych terapii."

Szukaj i niszcz

Jednym z najbardziej obiecujących obszarów badań nad rakiem piersi są terapie celowane. Terapie te wysyłają toksyczne środki zabijające raka bezpośrednio do komórek nowotworowych, unikając uszkodzenia zdrowych komórek, co zdarza się w przypadku chemioterapii o szerokim zakresie i promieniowania. Im więcej wiadomo o różnicach genetycznych między nowotworami, tym więcej celów można zidentyfikować.

Naukowcy z University of California San Francisco's Comprehensive Cancer Center prowadzą badania kliniczne nad nową technologią zwaną immunoliposomami, opracowaną przez badaczy Johna Parka i Christophera Benza.

"Jest to cząsteczka składająca się z kulki lipidowej [tłuszczowej] zawierającej środek terapeutyczny, taki jak lek chemioterapeutyczny" - wyjaśnia lider badania Joe Gray, PhD, profesor medycyny laboratoryjnej. Według Gray'a, podejście będzie wykorzystywać przeciwciało, które poszukuje specyficznego białka znajdującego się tylko na powierzchni komórek nowotworowych. Przeciwciało dostarczy lipidową kulę do komórki nowotworowej, gdzie uwolni ona swoją toksyczną zawartość - lek - i zabije nowotwór.

Pierwsza próba podejścia immunoliposomowego skupia się na białku HER2. "Ale to tylko prototyp", mówi Gray. "Możesz zmienić przeciwciało i celować w różne typy guzów w zależności od tego, jakie białko nowotworowe jest obecne, a także możesz zmienić toksynę. W ciągu pięciu lat mamy nadzieję wygenerować pół tuzina różnych terapeutyków ukierunkowanych na różne podtypy guzów piersi."

Badacze z Duke podchodzą do liposomów w innym kierunku. W ostatnim badaniu, 21 kobiet ze szczególnie trudnymi do leczenia nowotworami piersi otrzymało leczenie, które kobiety żartobliwie nazywają "jacuzzi dla cycków". Chore piersi zanurza się na godzinę w słonej wodzie, podczas gdy energia o częstotliwości radiowej rozgrzewa guz do temperatury 104 stopni Fahrenheita. W tej temperaturze liposomy topią się, uwalniając silnie działające leki bezpośrednio do guza. Nie tylko wszystkie kobiety zauważyły pewien stopień poprawy, ale żadna nie doświadczyła typowych skutków ubocznych chemioterapii.

Sygnalizacja komórkowa

Komórki nieustannie wysyłają i odbierają wiadomości do i od innych komórek. Niektóre sygnały pobudzają komórkę do wzrostu i reprodukcji, inne kierują ją do zaprzestania wzrostu. W procesie sygnalizacji biorą udział białka na powierzchni komórek, jak również geny wewnątrz komórek. Kiedy proces sygnalizacji jest nieprawidłowy, wzrost komórek może wymknąć się spod kontroli, prowadząc do powstania guzów - proces ten nazywany jest deregulacją.

Naukowcy pracują nad identyfikacją - i zatrzymaniem - genów, które powodują deregulację w tkance piersi. Chociaż "wygenerowali już długą listę kandydatów na cele", szczególnie trudne jest interweniowanie w proces sygnalizacji komórkowej, mówi Gray. "Jeśli jakieś białko znajduje się na powierzchni komórki, łatwo jest zastosować do niego terapię. Ale jeśli celujemy [w coś wewnątrz komórki, np. w gen], znacznie trudniej jest to zaatakować." Jego zespół przygląda się temu, jak wadliwe geny wpływają na funkcjonowanie komórek, w nadziei na znalezienie "celu albo przed, albo za procesem sygnalizacji, który można zaatakować terapiami".

A to tylko kilka z wielu nowych podejść, które są obecnie badane. Według Winera "Leczenie raka piersi to już coś więcej niż 'jeden rozmiar dla wszystkich'. Nie leczymy wszystkich pacjentek tymi samymi terapiami." Teraz, to zindywidualizowane podejście musi zostać przeniesione na wyższy poziom, zwłaszcza wśród kobiet z wczesnym stadium choroby. Dzięki dalszym badaniom, mówi, "zrozumiemy, jak działa każda terapia, i będziemy o wiele bardziej selektywni wybierając i łącząc je dla różnych pacjentów."

Hot