Tylko Abstynencja Vs. Sex Ed. - Skuteczność i statystyki

Abstynencja a edukacja seksualna.

Które podejście jest najrozsądniejsze dla dzisiejszych dzieci?

Z archiwum lekarza

21 lutego 2000 (San Francisco) -- Zgromadzeni w audytorium Mackenzie Junior High School w Lubbock w Teksasie, 15-letni John Karras -- i inni uczniowie, którzy oddali formularz zgody rodziców -- siedzieli cicho, podczas gdy zaproszony mówca omawiał S-E-X. "Mówca mówił o rzeczach, o których rodzice i nauczyciele nie czuliby się komfortowo," mówi Karras. Dyskutowano o zaletach abstynencji. Antykoncepcja, z drugiej strony, nie została omówiona - chyba że mimochodem, według Karras. Grupie powiedziano: "Prezerwatywy nie mogą zatrzymać AIDS przez cały czas i nie zapobiegną ciąży przez cały czas" - wspomina Karras. Najważniejsze przesłanie: Seks jest dobry, ale tylko jeśli jesteś żonaty.

"Tylko abstynencja" a informacje o antykoncepcji

Takie podejście do edukacji seksualnej jest znane wśród pedagogów jako "podejście wyłącznie abstynenckie", w którym całkowite powstrzymanie się od seksu poza małżeństwem (w tym masturbacji) jest zazwyczaj jedyną opcją przedstawianą uczniom. Przekaz "tylko abstynencji", w którym informacje o antykoncepcji są albo zabronione, albo ograniczone do wzmianki o jej nieskuteczności, jest używany przez 34% szkół, które mają ogólnodostępną politykę nauczania edukacji seksualnej, zgodnie z badaniem przeprowadzonym przez Instytut Alana Guttmachera, opublikowanym w listopadowo-grudniowym numerze Family Planning Perspectives. Oczywiście przesłanie to jest przyjmowane - choć z pewnością nie wyłącznie lub w całości - przez grupy konserwatywne i religijne. Krytycy twierdzą, że takie zredagowane prezentacje pozbawiają nastolatków istotnych informacji i ignorują rzeczywiste zachowania seksualne nastolatków.

Większość amerykańskich szkół (66%) informuje o antykoncepcji, takiej jak prezerwatywy i pigułki antykoncepcyjne, a także o innych praktykach należących do kategorii bezpieczniejszego seksu. Nie oznacza to jednak, że w programach tych nie podkreśla się korzyści płynących z abstynencji lub że schodzą one na dalszy plan. Przeciwnie, większość szkół, które włączają informacje o antykoncepcji do swoich programów nauczania seksualnego, promuje abstynencję jako "preferowaną opcję" - donosi Guttmacher Institute. A według badań przeprowadzonych przez Kaiser Family Foundation, 82% rodziców mających dzieci w wieku 18 lat i młodsze popiera szkoły, które uczą tego "kompleksowego" podejścia (termin używany przez pedagogów i ustawodawców).

Ryzyko, na które narażone są nastolatki

Zwolennicy abstynencji twierdzą, że jest ona jedynym niezawodnym sposobem zapobiegania chorobom przenoszonym drogą płciową i niechcianym ciążom. Jednak z definicji abstynencja działa tylko wtedy, gdy nastolatki są nieaktywne seksualnie - bez wyjątku. Niestety, statystyki wskazują, że jedna czwarta 15-latków odbyła przynajmniej raz stosunek seksualny, a ponad połowa 17-latków jest aktywna seksualnie, jak podaje Instytut.

Ryzyko jest jeszcze bardziej zaskakujące: Aktywna seksualnie nastolatka, która uprawia seks bez antykoncepcji, ma 90% szans na zajście w ciążę w ciągu roku, jak podaje Instytut. Równie niepokojące jest to, że podczas pojedynczego stosunku dopochwowego z zakażonym partnerem płci męskiej, nastolatka ma 30% szans na zarażenie się opryszczką narządów płciowych, 50% szans na zarażenie się rzeżączką i 1 na 100 szans na zarażenie się wirusem HIV.

Które podejście jest najlepsze?

Dla zwolenników podejścia opartego wyłącznie na abstynencji, te niepokojące statystyki jasno pokazują, że proste przesłanie "żadnego seksu poza małżeństwem" dla nastolatków jest jedynym właściwym, jakie powinni przyjąć wychowawcy. "Obowiązkiem instytucji publicznej służącej dzieciom jest unikanie ryzyka, a nie redukcja szkód" - mówi Peter Brandt, prezes National Coalition for Abstinence Education w Colorado Springs i rodzic dwudziestokilkulatka. "Szkoły uczą 'nie palić' i 'nie pić'. Nie mówią 'jeśli palisz, użyj filtra' lub 'jeśli pijesz i prowadzisz samochód, zapnij pas bezpieczeństwa'. Dlaczego seks miałby być traktowany inaczej?"

Dla zwolenników podejścia, które obejmuje informacje o antykoncepcji, odpowiedź na to pytanie jest prosta. "W przeciwieństwie do palenia papierosów, które zawsze jest dla ciebie złe, zachowania seksualne są podstawową potrzebą człowieka, która może być pozytywnym doświadczeniem -- choć wymaga dojrzałości i odpowiedzialności" - mówi Michael McGee, wiceprezes ds. edukacji w Planned Parenthood Federation of America w Nowym Jorku i ojciec dwóch nastolatek. Jeśli chodzi o zakaz lub ograniczenie informacji o antykoncepcji, McGee mówi: "ciąża i choroby weneryczne nie są czymś, co nastolatki powinny ignorować w kwestii zapobiegania im. Myślę, że jest to moralnie nieodpowiedzialne, aby pozbawiać młodych ludzi informacji, które mogą uratować ich życie."

Hot