Z archiwum lekarza
Wszystkie to robimy: Machnięcie błyszczykiem w damskiej toalecie... odrobina różu tu czy tam. Jaką pozycję zajmuje dzielenie się makijażem na liście "beauty no-nos"? Ekspert w dziedzinie urody i pielęgnacji skóry, dr Laurie Polis, udziela odpowiedzi.
"
Jeśli chodzi o złe nawyki związane z wykonywaniem makijażu" - mówi Polis - "oczy są najbardziej niebezpieczne. Najczęstszą infekcją wirusową oka jest zapalenie spojówek, czyli pinkeye, które jest niezwykle zaraźliwe. Ludzie nie zawsze zdają sobie sprawę, że ją parzą".
Polis mówi również, że pożyczanie błyszczyka "może być ryzykowne, jeśli twoja przyjaciółka ma opryszczkę wargową, infekcję spowodowaną przez zakaźny wirus herpes simplex. Jest to wirus, który powoduje małe bolesne pęcherze znane jako zimne bóle lub pęcherze gorączkowe na ustach. Twoja przyjaciółka może "rozsiewać wirusa" i nie zdawać sobie sprawy z tego, że nabawiła się opryszczki".
Jeśli naprawdę nie możesz uniknąć dzielenia się makijażem, Polis radzi, abyś przynajmniej się zabezpieczyła. "Zetrzyj wierzchnią warstwę produktu po tym, jak koleżanka go użyje lub gdy jesteś przy ladzie do makijażu w sklepie. Jeśli jest to ołówek do linera, naostrz go. A pomadkę lub kompakt z cieniami przetrzyj chusteczką".