Od lekarza Archiwum
Czy ten scenariusz brzmi znajomo? Niedawno zabrałem moje dzieci do muzeum nauki. W kafeterii mój 3-letni syn, Adrian, zmienił zdanie na temat swojego zamówienia na lunch, gdy już dostaliśmy nasze jedzenie. Kiedy powiedziałam mu, że jest już za późno na nuggetsy z kurczaka zamiast hot-doga, rzucił się na podłogę, zawodząc na szczycie swoich płuc. Z tym, co wydawało mi się setkami oczu na mnie, ciągnąłem wrzeszczącego malucha, tacę z lunchem, wózek dziecięcy i pięciolatka przez linię kas.
Zapytałam guru rodzicielstwa Harveya Karpa, pediatrę, adiunkta pediatrii na University of Southern California's Keck School of Medicine i autora książki The Happiest Baby on the Block/The Happiest Toddler on the Block oraz serii DVD, jak powinnam była poradzić sobie z roztopami.
Kora przedczołowa, która pomaga kontrolować emocje, nie zaczyna dojrzewać do około 4 roku życia.
Albo, jak przypomniał mi Karp, maluchy są jak ludzie jaskiniowi. "Kiedy się denerwują, wpadają w jurajski nastrój. Plują, krzyczą, drapią i rzucają przedmiotami". Aby dotrzeć do tego prehistorycznego malucha, Karp ma dwie kluczowe zasady: zasadę Fast Food i zasadę Toddlerese.
"Zasada Fast Food mówi, że zawsze, gdy rozmawiasz z kimś, kto jest zdenerwowany, on dostaje się do pierwszego, a ty potwierdzasz jego uczucia, zanim zrobisz cokolwiek innego", mówi Karp.
Karp's Toddlerese
Jak to zrobić? Użyj "toddlerese", która polega na mówieniu do krzyczącego, szlochającego malucha w jego własnym języku: dużo powtarzania krótkich zdań, które odzwierciedlają jego uczucia - z mową ciała i mimiką twarzy, aby to dopasować.
Zamiast spokojnie powiedzieć Adrianowi: "Przepraszam, kochanie, ale powiedziałeś mamie, że chcesz hot-doga", powinnam była powiedzieć: "Mówisz nie! Mówisz nie! Chcesz nuggetsy z kurczaka! Nie ma hot-doga! Nie ma hot-doga! Twoja twarz jest naprawdę smutna! Leżysz na podłodze!"
Po tym, jak spojrzą na ciebie i uspokoją się (i będą, Karp obiecuje), to jest cue, aby przełączyć się na swój własny program. "Ale nieee, nie ma teraz kurczaka. Hot dog teraz. Hot dog teraz."
Prawie nigdy nie jest zbyt wcześnie, aby zacząć z tym podejściem, mówi Karp. "Nawet 1-latek będzie na to reagował. Uznając ich uczucia i mówiąc ich językiem, możesz pomóc im być bardziej współpracującym, szanującym i uważnym."
Zapobieganie napadom złości
Co jest lepsze od łagodzenia napięć? Spróbuj tego, co Karp nazywa "karmieniem licznika": poświęcanie maluchowi kilku minut w ciągu dnia bez przerwy. Niektóre z ulubionych monet Karpa dla twojego licznika:
Trzymaj się tego. Nie trzeba niczego ekstrawaganckiego. Naklejka na czole wystarczy (i sprawi, że będzie chichotać). Możesz też umieścić znak kontrolny na ręce dziecka za pomocą zmywalnego markera za każdym razem, gdy robi jakąś małą, dobrą rzecz. "Sprawdź!", oświadczasz. Na dobranoc policzcie punkty kontrolne dziecka i porozmawiajcie o tym, jaki miało wspaniały dzień.
Bądź plotkarzem. Pozwól dziecku "przyłapać" cię na chwaleniu go komuś innemu (głośnym scenicznym szeptem). Każdy uwielbia pochwały, ale jeszcze większą satysfakcję daje usłyszenie, jak ktoś inny zwiastuje jego osiągnięcia.