Whatever Happened to Gym Class?
Fat Chance
Salynn Boyles Z archiwum lekarza
2 lipca 2001 -- Jak miliony Amerykanów, Ernie Prado i Brittany Keele ćwiczą tak dużo, jak to tylko możliwe, aby pozostać w formie. Robią to w zaawansowanym technologicznie obiekcie fitness, który pozwala im ścigać się na rowerach stacjonarnych na wirtualnych trasach z komputerowo wygenerowanymi przeciwnikami i śledzić ich poziom sprawności w czasie za pomocą urządzeń przenośnych.
Prado i Keele nie płacą setek dolarów miesięcznie za członkostwo w tym najnowocześniejszym centrum zdrowia. Nie płacą w ogóle nic, ponieważ 14-letni ósmoklasiści są uczniami West Middle School w Downey w Kalifornii.
Szkolne Centrum Cyberaerobiku jest pomysłem nauczyciela wychowania fizycznego Dana Lathama, który 10 lat temu przekształcił mało używany, dwustumetrowy magazyn sportowy w salę do aerobiku. Od tamtej pory włącza do niego komputery, a centrum posiada obecnie 55 maszyn fitness, w tym sześć z komponentem "gry wideo".
"Potrzebowaliśmy sposobu, aby zaczepić [studentów]", mówi Latham do lekarza. "Traciliśmy ich na rzecz gier wideo, więc postanowiłem wziąć ich świat i nasz świat i wymyślić szczęśliwy środek. Dzieciakom się to podoba, bo mogą wybrać różne [wirtualne] trasy do jazdy na rowerach i różne trasy do biegania na bieżniach. Muszą jednak być aktywne, aby urządzenia działały."
Wszyscy 1200 uczniów gimnazjum uczęszczają na zajęcia wychowania fizycznego w centrum przez co najmniej trzy tygodnie w ciągu roku szkolnego, a także mają dostęp do dwóch godzin po szkole, cztery dni w tygodniu. Latham stara się obecnie o uruchomienie podobnych obiektów do aerobiku w dwóch liceach w Downey. Oba są finansowane wyłącznie, podobnie jak centrum w West Middle School, poprzez zbiórki pieniędzy i prywatne datki.
"To lepsze niż bycie na zewnątrz, ponieważ jest klimatyzacja", mówi Prado, którego celem jest zbudowanie swoich ramion do piłki nożnej w przyszłym sezonie. "Mieszkam w apartamentowcu i jedyne, co mogę tam robić, to jeździć na rowerze w małym kółku po tym malutkim parkingu".
"Dla wielu dzieci jest to ich pozaszkolna aktywność" - mówi Keele, który gra w hokeja na lodzie. "Mogą albo iść do domu i grać w gry wideo i nie mieć żadnych ćwiczeń, albo mogą iść do laboratorium cyberaerobiku z przyjaciółmi i grać w gry i ćwiczyć".
PE w stanie oblężenia
W całym kraju nauczyciele tacy jak Latham wprowadzają innowacje, które praktycznie na nowo odkrywają wychowanie fizyczne, podczas gdy wielu administratorów szkół i urzędników państwowych wypowiedziało wojnę wychowaniu fizycznemu. Zajęcia fitness znikają z krajowych szkół publicznych w zastraszającym tempie, z powodu coraz bardziej napiętych budżetów i ograniczeń czasowych.
Tylko około połowa uczniów w klasach K-12 ma zajęcia z wychowania fizycznego każdego dnia, a tylko 29% uczniów szkół średnich to robi. Według danych Narodowego Stowarzyszenia Sportu i Wychowania Fizycznego (NASPE), największej w kraju organizacji zrzeszającej nauczycieli wychowania fizycznego, jedno na czworo dzieci nie ma zajęć wychowania fizycznego w ciągu dnia szkolnego. W raporcie opublikowanym w zeszłym roku NASPE stwierdziło, że zdecydowana większość uczniów szkół średnich ma wychowanie fizyczne tylko przez jeden rok między 9 a 12 klasą.
"Jest po prostu tak wiele więcej wymagań akademickich dla uczniów szkół średnich niż kiedyś", dyrektor wykonawczy NASPE Judy Young, PhD, mówi lekarzowi. "Wiele dzieci próbuje dostać się do informatyki, dodatkowej matematyki, zajęć z języka obcego, dowolnej liczby rzeczy, a wciąż jest tylko sześć godzin w dniu szkolnym".
Young mówi, że to nie przypadek, że dzieci w USA tyją, ponieważ zajęcia z wychowania fizycznego są redukowane. CDC ogłosiło epidemię otyłości wśród dzieci, a choroby związane z otyłością, które kiedyś występowały prawie wyłącznie u dorosłych, takie jak cukrzyca typu 2 i wysokie ciśnienie krwi, są coraz częściej diagnozowane u nastolatków.
Jesienią ubiegłego roku Rada Szkolna Atlanty zlikwidowała wymagania dotyczące wychowania fizycznego w szkołach, aby wdrożyć reformy akademickie narzucone przez państwo. Jeden z członków rady szkolnej został zacytowany jako mówiący, że akcja została podjęta, ponieważ dzieci w szkole muszą robić poważniejsze rzeczy niż zabawa.
"To dla mnie niedorzeczne, ale niestety jest wiele osób zasiadających w radach szkół, które po prostu tego nie rozumieją" - mówi Anne Flannery z grupy rzeczników wychowania fizycznego P.E.4Life. "W dzisiejszych czasach wszystko, co nie jest testowane, nie jest cenione, a szkoły czują presję, aby pozbyć się programów, których nie można zmierzyć w standardowym teście. Ale istnieje coraz więcej badań, które pokazują, że ćwiczenia fizyczne są czymś w rodzaju cudownego środka dla mózgu. Ruch sprzyja rozwojowi i wzrostowi mózgu, a aktywność fizyczna przygotowuje dzieci do nauki."
Ground Zero
W wojnie przeciwko wychowaniu fizycznemu w szkołach Illinois jest głównym polem bitwy. Jest to jedyny stan, który wymaga codziennego wychowania fizycznego dla wszystkich klas, ale prawo stanowe uchwalone w 1995 roku pozwala szkołom ubiegać się o zwolnienia z tego wymogu. Takie zwolnienia były zdecydowanie zbyt łatwe do uzyskania, mówi Mark Peysakhovich, z American Heart Association. Ponad 20% okręgów szkolnych w stanie wystąpiło o nie i je otrzymało.
"Ustawodawstwo zostało uchwalone w ruchu mającym na celu powrót kontroli do lokalnych okręgów, ale jest postrzegane jako sposób na wyeliminowanie kosztownych programów, takich jak wychowanie fizyczne" - mówi Peysakhovich. "Nie uważamy, że administratorzy, którzy wnioskują o te zwolnienia, są złymi ludźmi. Większość z nich robi to, ponieważ stoją przed bardzo trudnymi wyborami".
Jednym z głównych powodów, dla których wychowanie fizyczne jest postrzegane jako zbędne, mówi Peysakhovich, jest to, że większość dorosłych ma niewiele pozytywnych wspomnień z własnych doświadczeń z wychowaniem fizycznym. Jest to odczucie wyrażone przez prawie wszystkich, z którymi przeprowadzono wywiady w tej historii.
"W pewnym sensie nauczyciele wychowania fizycznego sami sobie to zrobili" - mówi. "W przeszłości większość nauczycieli gimnastyki była tam, aby trenować drużynę piłkarską lub koszykarską, a oni kładli niewielki nacisk na zajęcia PE. Wszyscy pamiętamy zajęcia, na których staliśmy przez 15 minut, żeby strzelić do kosza, podczas gdy nauczyciel siedział i czytał gazetę."
Wielokrotnie nagradzany nauczyciel wychowania fizycznego John Williams, ze szkoły podstawowej Ayden w Północnej Karolinie, słyszał krytykę i przyznaje, że niektórzy nauczyciele nadal pasują do tej kliszy. Jednak, jak mówi, większość nauczycieli wychowania fizycznego traktuje swoją pracę bardzo poważnie i włączyła programy odnowy biologicznej do swoich zajęć, aby nauczyć dzieci umiejętności, które pomogą im zachować sprawność fizyczną przez całe życie.
25-letni nauczyciel poszedł o krok dalej i włącza do swoich zajęć matematykę, geografię i nauki społeczne poprzez gry, w które grają dzieci.
"W dzisiejszych czasach nauczyciele wychowania fizycznego są zbędni i dobrze o tym wiedzą" - mówi. "Dlatego uważam, że najlepiej jest nauczyć się integrować programy nauczania i pracować z całym dzieckiem".
Podczas gdy niektórzy z badanych wyrazili pesymizm co do przyszłości szkolnego wychowania fizycznego, inni mówią, że administratorzy i urzędnicy publiczni zaczynają dostrzegać jego wartość. Pod koniec ubiegłego roku Kongres uchwalił ustawę Physical Education for Progress Act (PEP), która upoważnia do 400 milionów dolarów dotacji w ciągu najbliższych pięciu lat na rozszerzenie i poprawę programów wychowania fizycznego w szkołach publicznych.
Young uważa to za dowód, że wahadło zaczyna się cofać w kierunku bardziej zrównoważonego spojrzenia na rolę szkoły w kształceniu umysłu i utrzymaniu zdrowego ciała.
"Jeśli dzieci nie są zdrowe i sprawne, będziemy mieć zmniejszony zwrot z tej inwestycji akademickiej", mówi. "Prosimy dzieci, aby siedziały w klasach przez sześć godzin dziennie, a my zastanawiamy się, dlaczego źle się zachowują. Nie mogę utrzymać dorosłych siedzących nieruchomo na spotkaniu przez półtorej godziny, nie dając im przerwy."