You Are Getting Skinny, Skinny
Dieta transowa?
Medically Reviewed by Gary D. Vogin,?MD Od lekarza Archives
Od lat 50. ubiegłego wieku wielu psychiatrów, lekarzy medycyny i psychologów zwróciło się ku hipnozie jako dodatkowemu leczeniu dolegliwości, od bólu nowotworowego po silne fobie. Niektórzy sami hipnotyzują pacjentów, inni odsyłają ich do zewnętrznych hipnotyzerów. Według organizacji non-profit Center for the Advancement of Health w Waszyngtonie, dowody są liczne, że hipnoza działa w celu złagodzenia bólu i niepokoju. Ale czy można zahipnotyzować osobę ciężką, aby stała się chuda?
Niektóre reklamy twierdzą, że pomogą Ci schudnąć szybko i bez wysiłku - schudnąć "na całe życie". David Patterson, który spędził wiele lat na badaniach nad hipnozą, otrzymując granty od National Institutes of Health, ostrzega, że programy te często nie spełniają swoich założeń. Hipnoza nie może być skuteczna jako jedyne leczenie, mówi Patterson, ale raczej w połączeniu z kompleksowym programem odchudzania, który uczy właściwych nawyków żywieniowych i ćwiczeń. W tym kontekście, jak twierdzi, hipnoza może być "niezwykle skuteczna".
"Utrata wagi i jej utrzymanie prawie zawsze wiąże się ze zmianami w stylu życia" - mówi Patterson, profesor na Wydziale Medycyny Rehabilitacyjnej Uniwersytetu Waszyngtońskiego w Seattle. "Osoba, która twierdzi, że może cię zahipnotyzować, abyś schudł, przy czym hipnoza jest leczeniem samym w sobie, jest zazwyczaj znachorem".
Hipnoza może być również kosztowna, średnio ponad 1000 dolarów za program, lub od 60 do 80 dolarów za godzinę. Większość firm ubezpieczeniowych nie pokrywa kosztów leczenia, chyba że jest ono wykonywane przez lekarza lub innego licencjonowanego pracownika służby zdrowia.
Chociaż praktycy twierdzą, że utrata wagi poprzez hipnotyzm jest łatwa, nie jest to bez wysiłku. Pacjent musi chcieć się zmienić, a gdy już podejmie taką decyzję, musi wykonywać ćwiczenia i spożywać odpowiednie pokarmy. Rolą hipnotyzera jest nakłonienie pacjenta do przyjęcia zdrowego zachowania, poprzez siłę sugestii - wszczepienie idei do podświadomego umysłu pacjenta, w nadziei, że wpłynie ona na zachowanie na jawie po sesji. Sugestią może być scenariusz ćwiczeń, w którym pacjent w transie proszony jest o wyobrażenie sobie, że ćwiczy i dobrze się z tym czuje.
Sugestia może też służyć awersji. Przykładowo, osoba objadająca się i mająca apetyt na pączki, może zostać poproszona przez hipnotyzera o wyobrażenie sobie szkód, jakie pączki wyrządzają organizmowi, co sprawi, że wydadzą się one niesmaczne, a nawet wymażą je z istnienia.
"Bierzemy [pacjenta] negatywne nawyki i zmieniamy je poprzez hipnozę" - mówi Cheryl Beshada, certyfikowana hipnoterapeutka.
Joy Price, emerytowana nauczycielka szkoły podstawowej, próbowała hipnozy dwukrotnie, nie tracąc ani kilograma. Najpierw Price próbowała cotygodniowych sesji indywidualnych. Po kilku miesiącach wiedziała, że to nie działa i postanowiła spróbować grupowej terapii hipnozą. Tym razem straciła około 5 kilogramów, by zaraz potem znów je przytyć. Po rezygnacji z hipnozy Price straciła 40 kilogramów, stosując bardziej tradycyjny plan odchudzania.
Price mówi, że nigdy nie czuła się źle wydając pieniądze na hipnozę, ponieważ zabiegi były tak relaksujące. I jedna część terapii zadziałała w jej przypadku: "Czekolada to mój komfortowy pokarm", mówi. "I jedna rzecz, którą hipnoza zrobiła dla mnie to to, że kiedy potrzebuję, mogę myśleć o czekoladzie jak o Crisco lub smalcu i naprawdę nie chcę jej już więcej. To dla mnie prawdziwa awersja".
Aby dokonać zmian na całe życie poprzez hipnozę, Beshada mówi, że pacjent musi mieć chęć nauczenia się zdrowych zachowań. Nawet hipnoza nie jest na tyle silna, by zmusić człowieka do zrobienia czegoś wbrew jego woli. Według Katie Evans, twórczyni programu hipnozy i odchudzania Lighten Up w Waszyngtonie, powodem nr 1, dla którego ludzie nie tracą wagi w programie hipnozy, jest opór przed zmianą.
Czasami nawet chęć zmiany nie wystarcza, by hipnoza zadziałała. Według Arreeda Barabasza, profesora psychologii na Washington State University w Pullman i autora wielu prac na temat hipnozy klinicznej, około 5% ludzi jest po prostu niezdolnych do poddania się hipnozie. Inni - około 5%-7% populacji - bardzo łatwo poddają się hipnozie, co pozwala im wejść w stan podobny do transu, gdy muszą się uspokoić lub złagodzić ból. Według Barabasza, większość z nas mieści się gdzieś pośrodku.