Walka o Roe zakończona, ale inne walki dopiero się zaczynają
Kathleen Doheny
27 czerwca 2022 r. - Piątkowa decyzja Sądu Najwyższego USA o obaleniu Roe v. Wade, przełomowego orzeczenia z 1973 r. ustanawiającego konstytucyjne prawo do aborcji, pobudziła zwolenników i przeciwników aborcji do działania, przyspieszając ich wysiłki w celu ochrony lub usunięcia dostępu do aborcji.
Na razie walka przenosi się do stanów, gdzie tzw. ustawy spustowe zakazały już prawie wszystkich aborcji w kilku stanach. Kolejne prawdopodobnie wejdą w życie już wkrótce.
"Połowa [stanów] będzie miała dość restrykcyjne prawo aborcyjne, a połowa utrzyma status quo" - mówi Ron Allen, ekspert w dziedzinie prawa konstytucyjnego i profesor prawa na Uniwersytecie Northwestern. "Moim zdaniem, największa populacja będzie w tych stanach, które utrzymają status quo, [choć] nie jest to strasznie pocieszające dla kogoś w Arkansas, [które ma prawo spustowe]".
Urzędnicy federalni i stanowi szybko wypowiedzieli się na temat tego, jakie zabezpieczenia są nadal obowiązujące w zakresie dostępu do aborcji, a niektórzy gubernatorzy podjęli nowe działania w celu rozszerzenia tej ochrony.
Podczas gdy zwolennicy praw aborcyjnych wezwali Kongres do uchwalenia przepisów legalizujących dostęp do aborcji w całym kraju, inni, w tym były wiceprezydent Mike Pence, powiedzieli, że narodowy zakaz aborcji powinien być następnym krokiem.
Federalna i stanowa ochrona
Prezydent Joe Biden szybko odniósł się do kwestii kobiet, które muszą podróżować poza stan, aby uzyskać dostęp do aborcji. W swoim piątkowym oświadczeniu powiedział: "Jeśli więc kobieta mieszka w stanie, który ogranicza aborcję, decyzja Sądu Najwyższego nie uniemożliwia jej podróży ze stanu, w którym mieszka, do stanu, który ją dopuszcza. Nie przeszkadza też lekarzowi w tym stanie w leczeniu jej".
W oświadczeniu wydanym również w piątek, prokurator generalny Merrick Garland wyraził zdecydowany brak zgody na decyzję sądu, zaznaczając jednocześnie, że nie oznacza ona, że stany nie mogą utrzymać legalnej aborcji w swoich granicach. Nie mogą też stany zakazać usług reprodukcyjnych świadczonych swoim mieszkańcom poza ich granicami - powiedział.
Kobiety mieszkające w stanach zakazujących dostępu do aborcji, powiedział, "muszą mieć swobodę poszukiwania opieki w stanach, gdzie jest ona legalna." Inni są wolni, aby informować i doradzać sobie nawzajem o opiece reprodukcyjnej dostępnej w innych stanach, powiedział, powołując się na Pierwszą Poprawkę.
Lekarze, którzy świadczą usługi aborcyjne w stanach, w których usługi te pozostają legalne, jak również pacjentki, które otrzymują te usługi, będą chronione na mocy Freedom of Access to Clinic Entrances Act, powiedział Garland w oświadczeniu Departamentu Sprawiedliwości.
Stany powtórzyły ochronę dla dostawców usług zdrowotnych. Na przykład Govin Newsom podpisał w piątek ustawę chroniącą kalifornijskich dostawców aborcji przed odpowiedzialnością cywilną, gdy zapewniają opiekę kobietom podróżującym ze stanów, w których aborcja jest zakazana lub dostęp do niej jest zawężony.
Urzędnicy z innych stanów z dostępem do aborcji zaczęli nagłaśniać swój status jako "bezpiecznych przystani". Nowojorski prokurator generalny Letitia James zatweetował: "Podczas gdy inne stany odbierają podstawowe prawo wyboru, Nowy Jork zawsze będzie bezpieczną przystanią dla każdego, kto szuka aborcji".
Również Newsom, wśród innych urzędników stanowych, obiecał, że jego stan będzie sanktuarium dla kobiet w potrzebie.
Po orzeczeniu, gubernator Nowego Jorku Kathy Hochul i Departament Zdrowia Stanu Nowy Jork uruchomili nową stronę internetową i kampanię "Abortion Access Always", zapewniając jedno miejsce, w którym można znaleźć informacje o prawach, świadczeniodawcach, wsparciu i innych szczegółach.
Pigułka aborcyjna
Garland i Biden stanowczo ostrzegli stany, by nie próbowały zakłócać dostępu do tzw. pigułki aborcyjnej. Zatwierdzona 20 lat temu przez FDA, aby bezpiecznie zakończyć wczesną ciążę, lek, mifepristone (dawniej nazywany RU-486) jest przyjmowany wraz z misoprostolem, lekiem używanym również do zapobiegania wrzodom żołądka. Według Instytutu Guttmachera aborcja farmakologiczna stanowi obecnie ponad połowę wszystkich aborcji.
W swoim oświadczeniu Garland zauważył, że "FDA zatwierdziła stosowanie leku mifepristone. Stany nie mogą zakazać stosowania mifepristonu na podstawie braku zgody z ekspertyzą FDA na temat jego bezpieczeństwa i skuteczności."
Plan C, kampania informacyjna na rzecz usług aborcyjnych, posiada stanowy katalog sposobów na znalezienie pigułek, nawet w stanach ograniczających dostęp do aborcji, mówi Elisa Wells, współzałożycielka i współdyrektorka Planu C.
Wezwania do narodowego dostępu
W piątek, Biden wezwał Kongres do przywrócenia ochrony Roe v. Wade jako prawa federalnego. "Żadne działanie wykonawcze prezydenta nie może tego zrobić - powiedział. Jeśli Kongresowi brakuje głosów, by zrobić to teraz, wyborcy muszą sprawić, by ich głosy zostały usłyszane, powiedział.
"Sąd Najwyższy jest tylko jednym z wielu organów rządowych, które mogą chronić prawo do aborcji", powiedziała w piątek Nancy Northup, JD, prezes i dyrektor generalny Center for Reproductive Rights w Nowym Jorku. "Będziemy patrzeć na Kongres, aby uchwalił ustawę o ochronie zdrowia kobiet. Kongres może rozwiązać to jako problem narodowy. Będziemy patrzeć na administrację Bidena, by wykorzystała zakres swoich uprawnień".
Ustawa o ochronie zdrowia kobiet zakazałaby rządowych ograniczeń w dostępie do usług aborcyjnych.
Sen. Bernie Sanders (I-Vt) zatweetował: "Demokraci muszą teraz zakończyć filibuster w Senacie, skodyfikować Roe v. Wade i po raz kolejny uczynić aborcję legalną i bezpieczną".
"Rząd federalny może zrobić wiele rzeczy" - powiedział Allen, profesor z Northwestern. "To ciekawe, że skupiamy się na agencjach administracyjnych. Walka o Roe jest w dużej mierze walką o to, kto powinien decydować i czy są to kwestie, które powinny być rozstrzygane przez agencje, czy sąd lub ustawodawców."
Gniew, powiedział, "powinien być skierowany na ustawodawców, i to właśnie oni powinni tu działać, a to oznacza, że ludzie muszą wyjść i głosować."
Wezwania do wprowadzenia narodowego zakazu
Pence powiedział skrajnie prawicowej publikacji Breitbart News, że decyzja sądu powinna doprowadzić do narodowego zakazu aborcji.
Wziął też udział w akcji na Twitterze. Wśród innych postów napisał: "Otrzymawszy tę drugą szansę na Życie, nie możemy spocząć i nie możemy ustąpić, dopóki świętość życia nie zostanie przywrócona do centrum amerykańskiego prawa w każdym stanie na ziemi!".
Działania organizacji
Organizacje po obu stronach problemu mają plany mobilizacji i ekspansji.
NRLC: Narodowy Komitet Prawa do Życia skupi się teraz na stanowych legislaturach, mówi Laura Echevarria, dyrektor ds. komunikacji grupy.
"Będziemy kontynuować pracę nad tymi [antyaborcyjnymi] ustawami w stanach, w których możemy je uchwalić", mówi. Nie ma jednego rozmiaru dla wszystkich. "Nowy Jork nie przyjmie ustawy, którą przyjmie Alabama. Każdy stan będzie robił coś innego".
"Następną wielką rzeczą jest zbudowanie tej siatki bezpieczeństwa" dla kobiet, które zdecydują się uniknąć aborcji, mówi. Ponad 2,700 ośrodków "pomocy w ciąży" działa w USA, mówi. "Nie prowadzimy ich, są niezależne". Ale NRLC wspiera je. Ośrodki zapewniają wsparcie w ciąży i pomoc finansową, "dwa wielkie powody, dla których kobiety dokonują aborcji".
Dodała: "Ruch pro-life często dostaje zły rap, jakbyśmy nie dbali o kobiety, a tak jest". W liście otwartym wydanym 12 maja do stanowych ustawodawców, NRLC powiedziało: "Stwierdzamy jednoznacznie, że nie popieramy żadnego środka dążącego do kryminalizacji lub karania kobiet i stanowczo sprzeciwiamy się włączeniu takich kar do ustawodawstwa".
ACLU: Anthony D. Romero, JD, dyrektor wykonawczy American Civil Liberties Union, wydał w piątek oświadczenie, w którym czytamy częściowo: "Status drugiej klasy dla kobiet po raz kolejny stał się prawem z powodu dzisiejszych decyzji".
Podczas gdy walka rozgrywa się w sądzie, ACLU wzywa wyborców do udania się do urn, zauważając, że stanowe poprawki konstytucyjne w celu zachowania wolności reprodukcyjnej są na karcie do głosowania w Kansas w sierpniu oraz w Vermont i Kentucky w listopadzie.
Planned Parenthood
"Większość sędziów orzekła, by wyrzucić prawie 50 lat precedensu i odebrać nam prawo do kontrolowania naszych ciał i osobistych decyzji dotyczących opieki zdrowotnej" - zamieściła strona internetowa Planned Parenthood.
W sobotę Stowarzyszenie Planned Parenthood z Utah złożyło pozew w sądzie stanowym w Utah, planując wystąpić o tymczasowy zakaz dokonywania aborcji w każdym momencie ciąży. Prawo weszło w życie w piątek.
Oferty pomocy ze strony obrońców praw do aborcji
Podczas gdy ustawodawcy i urzędnicy państwowi skupili się na tym, jakie powinny być kolejne kroki, media społecznościowe zapłonęły w weekend ofertami pomocy dla kobiet w stanach bez dostępu do aborcji.
Jeden z memów zamieszczonych w mediach społecznościowych skupiał się na "obozowaniu". Podobno stworzony przez kobietę, która potrzebowała aborcji przed decyzją Roe v. Wade z 1973 roku, czytamy w nim: "Jeśli jesteś osobą, która nagle znajdzie się z potrzebą wyjazdu na camping w innym stanie przyjaznym dla campingu, wiedz, że z radością cię zawiozę, będę cię wspierać i nie będę mówić o wycieczce do nikogo nigdy".
Podczas gdy słowo kodowe camping szybko nabrało pary, jeden użytkownik Twittera, który przychylił się do decyzji sądu, nazwał trend używania campingu jako słowa kodowego, aby pomóc ludziom w dostępie do aborcji, "okropnym".
Użytkownicy TikTok oferowali również swoje domy i pomoc kobietom z innych stanów, które mogą potrzebować albo. A jeden gospodarz Airbnb zamieścił na Facebooku takie oto zaproszenie: "Mój Airbnb jest wolny dla każdej amerykańskiej kobiety przyjeżdżającej do Los Angeles na aborcję. Uściski i słodkie kociaki również".