Kiedy Twoje dziecko ma ból głowy
Dzieci i migreny
Jeanie Lerche Davis Z archiwum lekarza
12 listopada 2001 -- Jednego dnia Tyler Upchurch był zwykłym dzieckiem dorastającym w Muskogee, w stanie Okla. Następnego dnia sprawy potoczyły się zupełnie inaczej.
"Obudził się i powiedział, że ma naprawdę silny ból głowy" - wspomina jego tata, Bill. "Po prostu pojawił się nagle".
Ten ból głowy trwał każdego dnia - co godzinę - przez sześć miesięcy.
"To było dość przerażające", mówi Tyler lekarzowi.
"Nie wiesz, co myśleć", mówi Bill. "Wszystkie te możliwości przebiegają przez twój umysł ... guz mózgu, po prostu nie wiesz co. Martwiło nas to na śmierć."
Próbowali u lekarza rodzinnego, w szpitalnym oddziale ratunkowym, u neurologa, a następnie neurolog dziecięcy skierował Tylera do Diamond Headache Clinic w Chicago, gdzie chłopiec w końcu otrzymał leczenie, którego potrzebował.
Tyler, jak powiedziano jego rodzicom, cierpiał na rzadką formę migrenowych bólów głowy.
Pionier migreny
Dzieci, oczywiście, będą próbować praktycznie wszystkiego, aby wydostać się ze szkoły -- tajemnicze bóle brzucha, itp. Nawet lekarz z pogotowia Tylera nie potraktował poważnie bólów głowy chłopca.
I tak jest w przypadku wielu dzieci cierpiących na migrenę. Ich rodziny - a nawet lekarze - "ignorują bóle głowy jako przejściowe fazy dzieciństwa lub zachowania wymagające uwagi" - pisze dr Seymour Diamond, autor nowo wydanej książki "Headache and Your Child".
Uważa się go za legendę w leczeniu migreny. Założyciel i dyrektor Diamond Headache Clinic w Chicago - największej i najstarszej prywatnej kliniki bólu głowy w USA - jest autorem ponad 300 prac naukowych i ponad 20 książek na temat bólu głowy.
Diamond bada migreny od ponad 30 lat -- i to nie tylko zawodowo: Jego dwie córki zachorowały na migrenę, kiedy weszły w okres dojrzewania; teściowa również "cały czas miała bóle głowy" - mówi córka Merle, obecnie neurolog i zastępca dyrektora Diamond Headache Clinic. "Byliśmy rodziną z bólami głowy" - mówi.
W tamtych czasach - w latach 60. i 70. ubiegłego wieku - osoby cierpiące na migrenę nie cieszyły się szacunkiem lekarzy, mówi.
"Migrena nie była uznawana za ważną dolegliwość neurologiczną" - mówi. Nawet w szkole medycznej, pamięta neurologa, który powiedział: 'Twój tata zajmuje się szalonymi ludźmi. "
"Mój tata zrobił więcej, aby otworzyć drzwi dla pacjentów z migreną -- dla wszystkich pacjentów z bólami głowy -- w uzyskaniu właściwej diagnozy i leczenia", mówi. "Przez kilka lat przyjmował krytykę. Wyszedł na prostą, powiedział, że to jest coś prawdziwego, a pacjenci muszą być szanowani."
Problemem było to, że "nie mieliśmy skutecznych metod leczenia", mówi. "Kiedy lekarze nie mają skutecznych metod leczenia, robią z tego winę pacjenta. Mówią, żebyś rzucił pracę - będzie dobrze, jeśli będziesz miał mniej stresu w swoim życiu - zamiast uznać to za zaburzenie genetyczne, które powoduje niepełnosprawność."
Prawda jest taka, że migrena jest chorobą dziedziczną; jeśli jedno z rodziców ma migreny, dzieci mają po 50% szans na ich posiadanie. A jeśli oboje rodzice cierpią, dziecko ma 75% prawdopodobieństwa. Podczas gdy terapia genowa nie została opracowana dla migreny, istnieją pewne "cudowne leki na migrenę", mówi Diamond lekarzowi.
Czy Twoje dziecko ma migrenę?
U maluchów, a nawet niemowląt mogą wystąpić migreny.
"Rodzice patrząc wstecz, zdają sobie sprawę, że były objawy" - mówi Diamond. "Ale dopiero gdy dziecko nauczy się mówić -- w wieku 3 lub 4 lat -- może wyrazić, że boli je głowa".
Przewlekłe bóle głowy ograniczają styl życia dorosłych -- spotkania towarzyskie, pracę, jedzenie, sen, seks -- powodując niepokój i depresję. Ale u dzieci, przewlekły ból ma bardziej dalekosiężne skutki dla osobowości i rozwoju umiejętności, mówi.
"Dzieci nie rozumieją, co się dzieje, nie wiedzą, co powiedzieć ludziom o tym" - mówi doktor Diamond. "Migrena może powodować depresję, wycofanie, problemy psychologiczne u dzieci".
Ponieważ bóle głowy mogą rozwinąć się w przewlekły problem, powinny być atakowane medycznie wcześnie w życiu, mówi. Twoje dziecko może nie być zmuszone do przyjmowania leków. "Rzeczy można zrobić z i bez leków", mówi Diamond.
Ból głowy u dzieci poniżej 10 roku życia jest prawdopodobnie migreną lub chorobą organiczną - jak guz mózgu, mówi.
"Nikt nie powinien lekceważyć ani minimalizować objawów u dziecka poniżej 10 roku życia, które skarży się na ból głowy", mówi, dodając jedno zastrzeżenie: "Jeśli ktoś w rodzinie skarży się na bóle głowy przez cały czas, dziecko prawdopodobnie je naśladuje".
Rodzice muszą szukać wskazówek behawioralnych. "Dziecko może się bawić, a potem nagle przestać się bawić, podnieść ręce do głowy" - mówi. Mogą wystąpić zawroty głowy, nudności, wymioty, choroba lokomocyjna.
W rzeczywistości, mówi, dzieci, które cierpią na chorobę lokomocyjną - nawet bez bólu głowy - prawdopodobnie rozwiną migreny w późniejszym okresie życia.
Podobnie jak w przypadku Tylera, "migrena może być na tyle poważna, że dzieci opuszczają z jej powodu zajęcia szkolne", mówi Diamond, i może zakłócić ich codzienne życie, relacje z przyjaciółmi.
"Zapraszają inne dziecko do zabawy, a potem nagle mówią 'Nie mogę tego zrobić dzisiaj'", mówi. "Oni hibernują. Idą spać."
"Jedzenie jest często wyzwalaczem migreny u dziecka" - mówi Diamond - "zwłaszcza ser, masło orzechowe i hot-dogi".
Migreny u małych dzieci zazwyczaj zaczynają się pod koniec dnia szkolnego, mówi. U nastolatków, występują w porze lunchu. Starsze nastolatki -- w wieku 15, 16, 17 lat -- zazwyczaj budzą się ze swoimi migrenowymi bólami głowy.
Po 10 roku życia, ból głowy u dziecka może być raczej napięciowym bólem głowy niż migreną, mówi Diamond.
"Dzieci łatwo budują lęki, napięcia, frustracje po 10 roku życia", mówi. "Są naciski rówieśników, inne czynniki, które mogą powodować stres. Młodsze dzieci po prostu nie mają tych napięć w swoim życiu".
Do czasu dojrzewania chłopcy częściej niż dziewczęta mają migreny; kiedy miesięczne zmiany hormonalne uderzają w młode dziewczyny, zaczynają one mieć więcej migren, mówi Diamond.
Leczenie, które działa
Automatyczna reakcja na ból głowy u dziecka: Sięgnij po Tylenol, Advil, ibuprofen. Ale rodzice powinni zwrócić uwagę na to, ile ich dzieci biorą, mówi Diamond. Zbyt wiele leków na ból głowy dostępnych bez recepty może powodować tak zwany "odbijający ból głowy" - codzienny wzorzec bólu głowy spowodowany kofeiną zawartą w leku.
Niezależnie od tego, czy bóle głowy są migrenami, czy napięciowymi bólami głowy, bóle z odbicia pogarszają problem, mówi.
"Jeśli dziecko przyjmuje je częściej niż dwa razy w tygodniu, jest zagrożone wystąpieniem bólów głowy z odbicia" - mówi Diamond.
W rzeczywistości, ostatnie badanie w Journal of Child Neurology wykazało, że z 26 nastolatków -- wszyscy z chronicznymi bólami głowy -- 16 przyjmowało leki przeciwbólowe codziennie. Ale dwa miesiące po odstawieniu wszystkich leków przeciwbólowych dzieci zgłaszały, że cierpią na bóle głowy przez mniej niż trzy dni w miesiącu.
"Mamy teraz cudowne leki na migrenę" - mówi Diamond.
Są to te same leki na migrenę podawane dorosłym: "odwracające" leki, które zatrzymują początek migreny, leki zapobiegawcze i leki, które zapewniają ulgę w bólu po tym, jak migrena jest w pełni sił, mówi. "Możemy zmniejszyć dawkę, w zależności od wielkości dziecka. Żaden z tych leków nie jest niebezpieczny."
Badania -- w tym kilka w The Cleveland Clinic -- przyglądają się wpływowi tych leków na dzieci.
Jedno z badań obejmujące ponad 500 dzieci w wieku od 12 do 17 lat wykazało, że leki, które przerywają migrenę - zwane tryptanami - są "skuteczne i bezpieczne" w leczeniu migreny u dzieci, mówi A. David Rothner, MD, dyrektor kliniki dziecięcych i młodzieńczych bólów głowy w The Cleveland Clinic. Badanie kontrolne przeprowadzone rok później ponownie wykazało podobne wyniki.
Dla dzieci, które mają łagodne, rzadkie migreny, lekarze często będą łączyć ibuprofen i acetaminofen, Rothner mówi lekarzowi. Inni będą leczyć objawy, takie jak nudności i wymioty, za pomocą różnych leków, w tym leku o nazwie Zofran używanego przez pacjentów chemioterapii. Ponieważ sen wyzwala uwalnianie serotoniny, wydaje się, że jest to naturalny mechanizm radzenia sobie organizmu, mówi. Środki uspokajające, takie jak Benadryl, są czasami przepisywane w celu promowania snu.
Ale leki nie są jedynym rozwiązaniem. Biofeedback zadziałał w przypadku Tylera.
Biofeedback, będący formą samohipnozy, pomaga dziecku kontrolować - jakkolwiek niesamowicie to brzmi - przepływ krwi w jego ciele. Jest to strategia, która pomaga w około 75% przypadków, mówi Diamond.
Tyler nauczył się biofeedbacku dość szybko, jak mówi. Aby to zrobić, zamyka oczy i skupia się na rozluźnieniu tych części ciała, które stają się napięte podczas ataków migreny. Podczas nauki biofeedbacku słuchał muzyki klasycznej. Teraz, jak mówi, może po prostu myśleć o tej muzyce, kiedy próbuje się zrelaksować.
"Biofeedback nie jest odpowiedzią dla wszystkich, ale jest wspaniałym uzupełnieniem i pomaga dużej liczbie dzieci", mówi Diamond. "Może działać zamiast leków, ale niektóre dzieci potrzebują obu".
Jeśli uważasz, że Twoje dziecko może mieć migreny, udaj się najpierw do pediatry lub lekarza rodzinnego, radzi.
"Ale to powinien być ktoś, kto weźmie dokładny wywiad dotyczący bólu głowy, kto chce mieć kalendarz, kiedy bóle głowy występują" - mówi. Jego książka zawiera listę około 30 pytań, które lekarz powinien zadać.