Roe v. Wade obalone, koniec 50 lat ochrony aborcji
Alicia Ault
24 czerwca 2022 r. - Sąd Najwyższy USA przegłosował obalenie federalnego konstytucyjnego prawa do aborcji, co sprawi, że kwestia ta będzie teraz rozstrzygana przez poszczególne stany.
Według niektórych szacunków, około 25 milionów kobiet w wieku reprodukcyjnym będzie teraz żyło w stanach, które zakazują lub poważnie ograniczają aborcję. Według Instytutu Guttmachera, który wspiera prawa aborcyjne, dwadzieścia sześć stanów "na pewno lub prawdopodobnie" zakaże aborcji.
Trzynaście stanów ma tak zwane prawa spustowe, które zakazują aborcji niemal natychmiast, podczas gdy dziewięć innych stanów prawdopodobnie spróbuje wprowadzić prawie całkowite zakazy lub surowe ograniczenia, które zostały zablokowane przez sądy w oczekiwaniu na wynik właśnie wydanej decyzji w sprawie Dobbs przeciwko Jackson Women's Health Organization.
W piątek po południu, kilka godzin po wydaniu orzeczenia, co najmniej cztery stany zakazały aborcji. Dakota Południowa, Kentucky i Luizjana wprowadziły ustawy zakazujące aborcji, które weszły w życie w momencie, gdy Roe został obalony. W Missouri prokurator generalny i gubernator podjęli działania, aby aktywować stanowy zakaz aborcji.
Według Guttmacher Institute cztery stany również mają historię lub wykazały ostatnio chęć zakazania aborcji.
Lekarze i inne osoby, które świadczą usługi aborcyjne lub w niektórych stanach "pomagają lub podżegają" do aborcji, mogą zostać ukarani grzywną w wysokości tysięcy dolarów lub trafić do więzienia.
Justices głosowali 6-3, że dwie sprawy, które ustanowiły prawo do aborcji-Roe v. Wade (1973) i Casey v. Planned Parenthood (1992) - nigdy nie były poprawne, i że nigdy nie było gwarancji aborcji w ramach Konstytucji.
"Roe było egregularnie błędne od samego początku. Jego rozumowanie było wyjątkowo słabe, a decyzja miała szkodliwe konsekwencje" - napisał sędzia Samuel Alito w 116-stronicowej opinii wydanej przez większość. "I daleko od doprowadzenia do narodowego rozstrzygnięcia kwestii aborcji, Roe i Casey zaogniły debatę i pogłębiły podziały. Nadszedł czas, aby posłuchać Konstytucji i zwrócić kwestię aborcji
aborcji do wybranych przez ludzi przedstawicieli".
W sprawie, Dobbs przeciwko Jackson Women's Health of Mississippi, jedyny dostawca aborcji w stanie pozwał, aby zablokować stanowe prawo z 2018 roku, które zakazuje aborcji po 15 tygodniach. Stan poprosił Sąd Najwyższy o orzeczenie na swoją korzyść i wyrzucenie precedensowych spraw.
Sędziowie Sonia Sotomayor, Elena Kagan i Stephen Breyer wydali 65-stronicowe, bękarcie zdanie odrębne. Orzeczenie oznacza, że "od samego momentu zapłodnienia kobieta nie ma żadnych praw, o których można by mówić" - napisali. "Państwo może zmusić ją do doprowadzenia ciąży do końca, nawet przy największych kosztach osobistych i rodzinnych".
Dodali, że "Konstytucja, jak utrzymuje dzisiejsza większość, nie zapewni żadnej osłony, pomimo jej gwarancji wolności i równości dla wszystkich."
Dysydenci stwierdzili również, że wygląda na to, że większość porzuciła stare decisis, czyli doktrynę poszanowania precedensu. "Dziś rządzą skłonności jednostek. Sąd odchodzi od obowiązku wiernego i bezstronnego stosowania prawa" - napisali.
Prezydent Joe Biden powiedział w piątek, że decyzja Sądu Najwyższego stawia na szali zdrowie i prywatność Amerykanów.
Biden powiedział, że z powodu orzeczenia "zdrowie i życie kobiet w tym narodzie są teraz zagrożone".
Biden podkreślił również zaangażowanie swojej administracji w utrzymanie praw do podróżowania poza stan w celu dokonania aborcji oraz dostępu do zatwierdzonych przez FDA leków do antykoncepcji i leczenia poronienia. "Politycy nie mogą ingerować w decyzje, które powinny być podejmowane między kobietą a jej lekarzem" - powiedział Biden.
Decyzja Sądu Najwyższego nie jest zaskoczeniem, gdyż sędziowie wskazywali, że skłaniają się w tę stronę podczas ustnych argumentów w grudniu. Myśl większości została dodatkowo ujawniona, gdy 2 maja projekt opinii wyciekł do portalu Politico.
Ale decyzja Dobbsa może otworzyć drzwi do szerszych wyzwań dla dobrze ugruntowanych praw. Sędzia Clarence Thomas, w opinii zbieżnej dla większości, zasadniczo zaprosił do kwestionowania prawa do antykoncepcji (Griswold przeciwko Connecticut, 1965), prawa do angażowania się w prywatne, konsensualne akty seksualne (Lawrence przeciwko Teksasowi, 2003) i małżeństwa osób tej samej płci (Obergefell przeciwko Hodges, 2013), mówiąc, że zostały one błędnie rozstrzygnięte.
Przed wydaniem orzeczenia dwadzieścia pięć medycznych stowarzyszeń zawodowych - reprezentujących lekarzy OB/GYN, lekarzy medycyny rodzinnej, specjalistów od płodności, genetyków, szpitalników, internistów, pediatrów, psychiatrów, pielęgniarek, pielęgniarzy i położnych - nakłaniało sąd do wyrzucenia ustawy z Missisipi. A ponad 2500 pracowników medycznych podpisało się w czerwcu pod petycją, wzywającą sąd do podtrzymania prawa do aborcji.
"To wielki dzień dla nienarodzonych dzieci i ich matek" - powiedziała w oświadczeniu Carol Tobias, prezes National Right to Life. "Sąd prawidłowo zdecydował, że prawo do aborcji nie znajduje się w Konstytucji, tym samym pozwalając ludziom, poprzez wybranych przez nich przedstawicieli, mieć głos w tej bardzo ważnej decyzji" - powiedziała Tobias.
Republikański senator z Iowa Chuck Grassley powiedział w oświadczeniu, że "to orzeczenie nie zakazuje praktyki aborcji, ale zamiast tego upoważnia ludzi, poprzez ich odpowiedzialnych wybranych przedstawicieli, do podejmowania zdroworozsądkowych decyzji politycznych. Wyrywa tworzenie polityki z rąk niewybieralnych sędziów".
Liczba aborcji wzrosła ostatnio z tego, co było długim spadkiem. Instytut Guttmachera szacuje, że w 2020 roku było 930 160 zabiegów aborcyjnych (w porównaniu do 3,6 mln urodzeń), co stanowi 8% wzrost w stosunku do 2017 roku. Liczba ta nie obejmuje aborcji dokonywanych samodzielnie. Organizacja powiedziała, że wzrost był potencjalnie spowodowany rozszerzonym pokryciem Medicaid i zmniejszonym dostępem do antykoncepcji z powodu polityki administracji Trumpa.
Ustawy spustowe i zagrożenia dla świadczeniodawców
Jak podaje Guttmacher, po wejściu w życie ustaw spustowych i nowych ograniczeń, ciężarne na Południu, Środkowym Zachodzie i Międzygórnym Zachodzie będą musiały przejechać setki mil, aby dokonać aborcji. Na przykład ciężarne musiałyby przejechać 660 mil, aby dostać się do najbliższego świadczeniodawcy w Illinois.
Naukowcy z University of Utah oszacowali, że prawie połowa osób poszukujących aborcji odnotuje duży wzrost odległości do opieki aborcyjnej, z mediany odległości 39 mil do 113 mil. Stanowe zakazy będą nieproporcjonalnie wpływać na ludzi kolorowych, żyjących w ubóstwie i ludzi z mniejszym wykształceniem, powiedzieli.
CDC poinformowało, że czarne kobiety są trzy razy bardziej narażone na śmierć z powodu ciąży niż białe kobiety.
Lekarze i inni dostawcy aborcji mogą spotkać się z poważnymi karami wraz z ograniczonym dostępem do możliwości szkolenia. Maksymalna kara w Teksasie to dożywocie, a w 11 innych stanach wyrok mógłby wynosić od 10 do 15 lat, zgodnie z artykułem w czasopiśmie medycznym JAMA autorstwa adwokatów Rebecca B. Reingold i Lawrence'a O. Gostina.
"Groźby ścigania osłabiają zdolność klinicystów do zapewnienia bezpiecznej, opartej na dowodach opieki i do uczciwego doradzania pacjentom, utrudniając relację pacjent-lekarz" - napisali. "Biorąc pod uwagę surowe kary, lekarze mogą zaprzestać leczenia utraty ciąży, bez wyraźnej granicy między leczeniem poronień i aborcji".
Stany Zjednoczone są już w "punkcie kryzysu wokół szkolenia medycznego i edukacji w zakresie opieki aborcyjnej", powiedziała Jamila Perritt, MD, prezes i dyrektor generalny Physicians for Reproductive Health. "To z pewnością pogorszy sytuację", powiedziała.
Perritt powiedziała, że programy rezydenckie w stanach, które natychmiast zakazują lub wkrótce zakażą aborcji, walczą o to, jak będą szkolić rezydentów ob/gyn nie tylko w tym, jak zapewnić i zarządzać indukowaną aborcją, ale także w tym, jak zarządzać spontaniczną aborcją, poronieniem i utratą ciąży z innych powodów, zauważając, że te kwestie nie mogą być rozdzielone. Niektórzy stażyści skończą podróżując setki mil, aby spełnić wymagania rezydencji, powiedziała.
Przygotowując się do tych ataków na pacjentów i lekarzy, gubernator Nowego Jorku Kathy Hochul 13 czerwca podpisała ustawę, która natychmiast chroni każdego, kto dokona aborcji i pracowników medycznych w stanie, którzy ją przeprowadzają, przed prawnym odwetem ze strony stanów, które ograniczają lub zakazują aborcji.
Nawet gdy Roe wciąż było prawem, Mississippi zakazało większości aborcji po 20 tygodniach, a 16 stanów zabroniło aborcji po 22 tygodniach. Teksański zakaz aborcji po 6 tygodniach - który pozwala również prywatnym obywatelom pozywać dostawców usług aborcyjnych - został utrzymany w mocy, podczas gdy był kwestionowany.
26 maja gubernator Oklahomy Kevin Stitt podpisał ustawę zakazującą aborcji od momentu poczęcia. Podobnie jak w Teksasie, ustawa z Oklahomy pozwala na to, co krytycy nazwali "polowaniem na nagrody" na dostawców usług aborcyjnych.
Cztery stany mają poprawkę konstytucyjną deklarującą, że konstytucja stanowa nie zabezpiecza ani nie chroni prawa do aborcji, ani nie zezwala na wykorzystanie funduszy publicznych na aborcję: Alabama, Luizjana, Tennessee i Zachodnia Wirginia.
W czerwcu Luizjana wprowadziła zakaz większości aborcji, bez wyjątków w przypadku gwałtu lub kazirodztwa, który nakłada na świadczeniodawców karę więzienia i kary pieniężne. Ponadto każdy, kto wysyła tabletki aborcyjne do mieszkańca Luizjany, może być ścigany.
Niektóre stany chronią prawa
Według Guttmacher co najmniej 16 stanów aktywnie chroni prawo do aborcji, podczas gdy The New York Times donosi, że Waszyngton ma prawo chroniące aborcję, podobnie jak 20 stanów: Alaska, Kolorado, Illinois, Maine, Massachusetts, Minnesota, Nevada, New Hampshire, New Mexico, Rhode Island, Kalifornia, Connecticut, Delaware, Hawaje, Maryland, New Jersey, Nowy Jork, Oregon, Vermont i Waszyngton.
Niektóre z tych stanów przygotowują się na potencjalny napływ pacjentów. Gubernator Waszyngtonu Jay Inslee podpisał ustawę, która zezwala asystentom lekarzy, zaawansowanym zarejestrowanym pielęgniarkom i innym świadczeniodawcom działającym w ramach ich zakresu praktyki na wykonywanie aborcji. Legislatura stanu Maryland odrzuciła weto gubernatora Larry'ego Hogana w sprawie ustawy, która rozszerza zakres uprawnień do przeprowadzania aborcji.
Gow. Wisconsin Tony Evers na początku czerwca zwołał specjalną sesję legislacyjną, aby uchylić 173-letni nieaktywny zakaz aborcji w tym stanie. Ale większościowa republikańska legislatura przyrzekła, że nie podejmie żadnych działań.
B. Jessie Hill, JD, zastępca dziekana ds. akademickich i profesor w Case Western Reserve University School of Law, mówi, że spodziewa się, iż grupy antyaborcyjne będą kwestionować te ochronne prawa, "mówiąc, że płody są osobami w świetle Konstytucji z prawem do życia i dlatego państwo musi je chronić".
Ale, mówi, "będą duże, duże wyzwania z tymi pozwami," i nie będą one "zwycięzcami od razu".
Aborcje farmakologiczne, następna bitwa
Niektóre stany próbują również zakazać lub poważnie ograniczyć stosowanie RU-486, pigułki aborcyjnej. Ustawa z Tennessee, która wchodzi w życie w 2023 roku, zakazałaby dostarczania pigułek pocztą i wymagałaby od pacjentki dwóch wizyt u lekarza - jednej konsultacyjnej i jednej w celu odebrania pigułek.
Mississippi również wprowadziło ograniczenia, w tym wymóg, aby kobiety najpierw spotkały się z lekarzem - i zostało pozwane przez producenta pigułek GenBioPro.
Guttmacher szacuje, że aborcja farmakologiczna stanowiła 39% wszystkich aborcji w USA w 2017 roku i 60% wszystkich aborcji, które miały miejsce przed 10 tygodniem ciąży.
Niektóre stany zgłosiły pomysł, aby zakazać komukolwiek podróżowania do innego stanu w celu dokonania aborcji.
Profesor prawa z George Mason University, Ilya Somin, JD, napisał, że takie prawo prawdopodobnie naruszyłoby Dormant Commerce Clause, "która zabrania regulacji stanowych, które konkretnie ograniczają handel międzystanowy lub go dyskryminują."
Napisał również, że państwa nie mają uprawnień do regulowania działalności, która odbywa się poza ich granicami i że takie zakazy "są otwarte na wyzwanie, ponieważ naruszają konstytucyjne prawo do podróżowania."
Hill powiedział również, że zakaz podróżowania będzie problematyczny, zauważając, że może być trudno ścigać kogoś za "coś, co zrobiłeś całkowicie w innym stanie."
Reporter Leigha Tierney przyczyniła się do tego raportu.