Q&A z Jamie-Lynn Sigler

Z archiwum lekarza

Najbardziej znana z roli Meadow Soprano w serialu HBO The Sopranos, Jamie-Lynn Sigler wystąpiła również w filmach fabularnych Extreme Dating i Beneath the Dark oraz gościnnie w wielu serialach telewizyjnych. W 2002 roku opublikowała autobiografię "Wise Girl", w której skupiła się na swojej walce z zaburzeniami odżywiania. Tutaj opowiada o swojej ciąży (urodziła w sierpniu), swoich nadziejach i marzeniach związanych z rodzicielstwem oraz o swoich najlepszych (i najgorszych) nawykach zdrowotnych.

Właśnie urodziłaś swojego syna w sierpniu. Jak przebiegała ciąża?

Pierwsze miesiące nie były łatwe. Dowiedziałam się, że jestem w ciąży w 5 tygodniu, a w 6 tygodniu mdłości i zmęczenie dały o sobie znać dość mocno. Nazywają to poranną chorobą, ale dla mnie była to choroba 24-godzinna. Mogłam jeść tylko bajgle przez około 3 miesiące. Nie mogłam spać dłużej niż do 22:00. Spałam 12 godzin i budziłam się z jeszcze większymi mdłościami. Wszyscy obiecywali mi, że to się skończy w 12 tygodniu i mam szczęście, że tak się stało. Po prostu obudziłam się pewnego dnia i już tego nie było.

A jak było w drugim i trzecim trymestrze?

Zdecydowanie trafiłam na fazę "miesiąca miodowego". Odzyskałam energię i pierwsze 3 miesiące to już wspomnienie. Dostałam to naturalne uczucie do gniazda. My [narzeczony Cutter Dykstra] wyremontowaliśmy nasz dom i bardzo się podekscytowałem urządzaniem pokoju dziecinnego naszego małego chłopca.

Czy denerwowałaś się czymś podczas ciąży?

Starałam się unikać zbyt wielu książek o ciąży lub kolumn poradniczych lub forów, rzeczy mówiących, że powinieneś czuć tyle kopnięć na godzinę i tak dalej, a jeśli nie, zaczynasz panikować. Bycie w ciąży to najbardziej naturalna rzecz, jaką może zrobić nasze ciało. Nasi dziadkowie zrobili to bez tych wszystkich książek i wyszli z tego OK.

Jakie były Twoje plany porodowe? Czy poszłaś całkowicie naturalnie, czy też wprowadziłaś leki?

Urodziłam w szpitalu z doulą. Poród jest bardzo osądzany i ludzie mają wyrobione zdanie, a każdy ma prawo do takich doświadczeń, jakich chce. Moja doula powiedziała mi, przygotujmy się w naszych umysłach na poziom bólu, którego się spodziewamy, i podwoić to i zobaczyć, co chcielibyśmy zrobić, gdyby tak się stało. Ale nie bałam się porodu, myślę, że dzięki mojej douli. Wykształciłem się i zrobiłem mój sprawiedliwy udział w badaniach, a to sprawiło, że czułem się trochę bardziej przygotowany.

Jak znalazłaś swoją doulę?

To trochę szalone! Robiłam program w NBC o nazwie Celebrity Game Night, w którym sześć sławnych osób łączy się ze zwykłymi ludźmi w gry takie jak szarady. Ta dziewczyna z mojej drużyny bardzo się polubiła i powiedziała mi, że jest masażystką i doulą. Byliśmy w kontakcie. Mieszka w Tennessee i przyleciała na poród.

Powiedziałaś, że zebrałaś wiele rad od przyjaciół, którzy również są w ciąży. Jaka jest najlepsza rada, którą usłyszałaś?

Kilka miesięcy temu patrzyłam, jak moja najlepsza przyjaciółka rodzi. Byłem tam, w pierwszym rzędzie, tuż za lekarzem i to było niesamowite i taki przywilej i taka piękna rzecz, że pozwoliła mi tam być. Ma już 3-letniego syna, a teraz właśnie urodziła małą dziewczynkę i jest jakby tym, do kogo poszłam po wszystko. Byłam naprawdę spanikowana wszystkimi rzeczami, które musiałam kupić dla dziecka, a ona mówiła: "Nie potrzebujesz tego, potrzebujesz tego, spróbuj tego i zobacz, czy mu się spodoba...". A moja mama powiedziała: "Jamie, zrobiłam to z niczym. Mieliśmy trójkę dzieci i bardzo mało dla ciebie, a wszystko było w porządku". Złagodziły moje obawy.

Czy łatwo czy trudno było utrzymać treningi w czasie ciąży? Jak dostosowałaś swój harmonogram?

Nie byłam najlepsza, muszę być szczera! Szukałam w internecie odcinków i pozycji jogi i robiłam to czasami, i starałam się chodzić tyle, ile mogę, ale nie naciskałam na siebie, aby utrzymać jakąkolwiek rutynę ćwiczeń. Dużo leżałam! W pierwszym trymestrze nie mogłam nic robić; miałam szczęście, jeśli udało mi się wyjść z domu. Ponieważ byłam w super ciąży podczas dwóch najgorętszych miesięcy w roku, pływałam również, kiedy tylko mogłam.

Co najbardziej cieszysz się na ponowne robienie tego, z czego musiałaś zrezygnować będąc w ciąży?

Sushi, na pewno. Wiesz, nigdy nie byłam wielkim pijakiem, ale oglądałam programy o prawdziwych gospodyniach domowych i wszystkie piły szampana i wyglądało to tak dobrze dla mnie!

Co sądzisz o swoim stylu lub filozofii rodzicielstwa?

Inspiruje mnie wiele różnych sposobów wychowywania i dyscyplinowania dzieci. Moja dziewczyna dała mi Happiest Baby on the Block i chcę to obejrzeć. Ale nie chcę być sztywna i trzymać się oczekiwań, jak wszystko powinno przebiegać. Chcę zobaczyć, jaki jest i kim jest, a on i mój narzeczony i ja to ustalimy. Wiem, że głównym sposobem komunikowania się dziecka jest płacz, więc muszę się nie frustrować z tego powodu. Przyjaciółka powiedziała mi, żebym nabrała Zen na to, kiedy usłyszysz ten dźwięk: To on mówi.

Kto jest dla Ciebie wzorem rodzica?

Miałam wiele dobrych przykładów. Mój brat i szwagierka mają trójkę dzieci, a ona jest fenomenalną mamą. W ciągu 5 lat urodziła trójkę dzieci i chodzę do niej w wielu sprawach. W mojej grupie przyjaciół jest nas sześcioro, którzy wszyscy mają dzieci w tym roku, i to było miłe mieć tę bliską sieć ludzi, którym ufasz, przechodząc przez to razem.

Kiedy nie jesteś w ciąży, jaki jest Twój najlepszy nawyk zdrowotny? Twój najgorszy?

Jestem wielką sokowirówką! Lubię w ten sposób dostarczać sobie zieleniny. Nie jestem wielkim zjadaczem sałatek. Zjadam to, co jest w sałatce, a nie zieleninę, więc dostarczam jej poprzez sokowanie. Moim najgorszym nawykiem jest to, że mam bardzo, bardzo duży słodki ząb. Lubię bardzo dużo słodyczy. Nerdy i SweeTarts są moimi ulubionymi. Moja szwagierka robi specjalne torty, a na moje urodziny zrobiła mi jeden w kształcie pudełka Nerdsów.

Gdybyś mógł machnąć magiczną różdżką i wyeliminować jakąkolwiek chorobę lub stan zdrowia, co by to było?

To bardzo trudne. To jak wybieranie dziecka, które najbardziej kochasz. Powiedziałabym, że rak tylko dlatego, że dotknął najwięcej osób w moim życiu. Było tak wiele przełomów i jest nadzieja, ale to wciąż to przerażające słowo. Jest powód, dla którego ludzie szeptali je, gdy je wypowiadali.

Co najbardziej cieszy cię, że będziesz robił ze swoim synem?

Właśnie rozmawiałam o tym wczoraj z moim narzeczonym. Jego rodzina pochodzi z południa. Moja mama jest Kubanką, a mój tata urodzonym i wychowanym na Brooklynie Żydem. Jestem naprawdę podekscytowana, że mogę zabrać go na spotkanie z tymi wszystkimi różnymi krewnymi i narazić go na te różne kultury i miejsca w kraju. I jestem po prostu podekscytowany tym, że zobaczę, co go zainteresuje. Cutter jest sportowcem, a ja zajmuję się sztuką i muzyką, więc fajnie będzie wybrać się w tę podróż z naszym synem i zobaczyć, co go kręci i wspierać, cokolwiek to jest.

Jaki jest dla Ciebie idealny "me day"?

Najpierw bym się wyspała. Potem siedziałabym na zewnątrz z Cutterem i moim psem i czytała gazetę na iPadzie. Potem poszlibyśmy na duże śniadanie. Śniadanie to mój największy posiłek, więc prawdopodobnie składałoby się z jakiegoś rodzaju omletu i naleśników oraz mleka czekoladowego. Następnie coś na zewnątrz, jak pływanie lub pójście do parku dla psów. Potem wracam do domu, biorę prysznic, kładę się do łóżka, oglądam film i zasypiam. Jestem wielkim fanem popołudniowej drzemki! A potem budzę się, idę na kolację z przyjaciółmi i wracam do domu z chęcią zrobienia tego wszystkiego od nowa następnego dnia.

Znajdź więcej artykułów, przejrzyj zaległe wydania i przeczytaj aktualny numer "doctor Magazine".

Hot