Dennis Quaid walczy z błędami medycznymi

Z archiwum lekarza

Mały chłopiec Dennisa Quaida, Thomas Boone Quaid, właśnie wstaje z popołudniowej drzemki. Jego szeroko otwarte niebieskie oczy błyskają spojrzeniem, które mówi: "Pobaw się ze mną". Jego tata radośnie zobowiązuje, podnosząc swojego niemowlęcego syna nad głową w zalanym słońcem salonie ich posiadłości w Pacific Palisades, tuż przy ruchliwym Sunset Boulevard.

Quaid, lat 54, cieszy się rzadką chwilą z dala od planu filmowego. Jest weteranem ponad 50 filmów - najważniejsze z nich to "The Big Easy", "Breaking Away", "Great Balls of Fire", ostatni "Vantage Point" i nadchodząca rola trenera futbolu w "The Express", prawdziwej historii pierwszego czarnoskórego zdobywcy Heisman Trophy, która wejdzie na ekrany 3 października 2008 roku. Przynajmniej w tej chwili jest wyraźnie poza służbą, ciesząc się swoją prawdziwą rolą kochającego ojca.

W pobliżu, na sofie, siostra bliźniaczka T. Boone'a, Zoe Grace, siedzi na kolanach matki, jej oczy są tak samo niebieskie jak oczy brata. Kimberly Quaid, lat 36, smukła chłodna blondynka o miłych oczach, z dumą informuje, że Zoe jest dziewczęca, nawet w wieku 8 miesięcy. Pięć psów - dwa labradory, dwa puguary, jeden buldog francuski - zakazane w salonie, wiszą w pobliżu, dysząc i wykręcając się jak najczęściej.

Kontrast między tym szczęśliwym, leniwym poniedziałkowym popołudniem pod koniec czerwca a przerażającymi, bezsennymi tygodniami, które Quaidowie przeżyli po urodzeniu dzieci w listopadzie 2007 roku, jest jak dzień i noc.

Dennis Quaid o błędach medycznych

Minął niecały rok od czasu, gdy jego bliźnięta przeżyły nagłośnione przypadkowe przedawkowanie heparyny, ale te kilka miesięcy dramatycznie zmieniło życie Quaida.

Nie jest już tylko Dennisem Quaidem, aktorem, mężem, ojcem. Do tej listy dodał "aktywistę na rzecz zdrowia" i poważnie traktuje swoją nową rolę. Wraz z Kimberly założył fundację The Quaid Foundation - thequaidfoundation.org - której celem jest pomoc w zminimalizowaniu błędów medycznych w szpitalach, które dotknęły ich nowo narodzone bliźnięta.

"Quaid mówi o błędach w podawaniu leków i innych błędach medycznych, które są zaskakująco częste w amerykańskich szpitalach, "i trzeba się tym zająć. Po prostu nie chcę, aby coś takiego przydarzyło się czyimś dzieciom". (Oprócz bliźniaków, Quaid ma 16-letniego syna, Jacka, z poprzedniego małżeństwa z kolegą aktorem Meg Ryan).

Incydent przedawkowania był równie zmieniający życie dla Kimberly, byłej agentki nieruchomości, która jest żoną Dennisa od 2004 roku. Tak przykre, jak to wszystko było, a ona nadal dobrze się czuje, gdy o tym mówi, "Czuję, że jesteśmy tu z jakiegoś powodu, że to się stało z jakiegoś powodu."

Ten powód? Nic innego, jak zmienić sposób, w jaki opieka zdrowotna jest praktykowana w Stanach Zjednoczonych.

Dennis Quaid w The Express

W dzisiejszych czasach lektura Dennisa Quaida obejmuje zwykły stos scenariuszy filmowych, ale także czasopisma medyczne. "Nie sądzę, aby którekolwiek z nas wyobrażało sobie, że rok temu będziemy ... zaangażowani w [to]", mówi lekarzowi.

Czytanie w tle było kluczowe nie tylko dla uruchomienia nowej fundacji, ale także dla przygotowania się do niedawnego zeznawania przed Kongresem. W maju, podczas przesłuchania w Izbie Reprezentantów, wyraził swój zdecydowany sprzeciw wobec prawa pierwokupu dla firm farmaceutycznych, które zdaniem przeciwników mogłoby podważyć prawo pacjenta do pozywania firm farmaceutycznych w przypadku szkody wyrządzonej przez lek.

Temat zdrowia pojawia się ponownie w jego nadchodzącym filmie, The Express, opartym na poruszającej, prawdziwej historii zdobywcy Heisman Trophy Erniego Davisa, granego przez Roba Browna. Jeszcze jako senior w college'u, Davis został wybrany w 1961 roku do NFL, ale w wieku 22 lat zdiagnozowano u niego białaczkę. Utalentowany, młody running back nigdy nie był w stanie założyć garnituru i grać zawodowo.

Quaid gra twardego trenera Davisa, najsurowszego krytyka i zastępczego ojca, który nie przestaje naciskać na wszechstronnego sportowca, by dążył do wielkości, mimo barier kolorystycznych tamtych czasów. Ale film jest o wiele bardziej niż o futbolu.

"Chodzi o łaskę: życie z wdziękiem i umieranie z wdziękiem. Ale jest też o rasie i stosunkach rasowych w tym kraju" - wyjaśnia Quaid. Nawet jeśli akcja filmu rozgrywa się w 1959 roku, dodaje, przesłania, które wysyła, pozostają potężne do dziś. Davis stała się ważną postacią w rodzącym się ruchu na rzecz praw obywatelskich.

Fundacja Quaid

W maju Quaid dołączył do innych gwiazd w Beverly Hills, aby pomóc w uruchomieniu Stand Up 2 Cancer, inicjatywy wspieranej przez przemysł rozrywkowy, której celem jest przyspieszenie i sfinansowanie badań nad chorobą. Pełna gwiazd impreza telewizyjna zostanie wyemitowana na kanałach sieciowych ABC, NBC i CBS 5 września. Quaid, którego bratem jest aktor Randy Quaid, nie miał w rodzinie nikogo chorego na raka, ale mówi, że z chorobą zmagało się pół tuzina przyjaciół, począwszy od kolegi z siódmej klasy.

Ale większość jego aktywizmu zdrowotnego skupia się na Fundacji Quaid, której misją jest zminimalizowanie błędów medycznych, takich jak przerażający błąd dotyczący bliźniaków. Mieli szczęście, że przeżyli. Dennis i Kimberly są aż nadto świadomi, że rok wcześniej podobne przedawkowanie heparyny zabiło trójkę dzieci w szpitalu w Indianapolis.

Przedawkowanie bliźniaków Quaid

Kiedy mieli zaledwie 11 dni, T. Boone i Zoe rozwinęli infekcje gronkowca i musieli być hospitalizowani w Cedars-Sinai Medical Center w Los Angeles, jak teraz wie świat. Z powodu błędu ludzkiego i pięciu niewykorzystanych okazji do sprawdzenia dawki, mówi Quaid, bliźniaki otrzymały 1000 razy większą niż zalecana dawkę heparyny, rozcieńczalnika krwi rutynowo podawanego, aby zapobiec tworzeniu się skrzepów w liniach dożylnych leków.

Tej nocy, kiedy bliźniakom podano nieprawidłową dawkę, Kimberly wspomina, że miała "przeczucie", że coś jest nie tak, po tym jak ona i Dennis wrócili z odwiedzin u hospitalizowanych dzieci w Cedars-Sinai. Pracownicy szpitala zapewnili ich, że bliźnięta dobrze sobie radzą z infekcjami gronkowca i kazali nowym rodzicom wracać do domu. Ale, jak mówi Kimberly, nagle poczuła się tak niespokojna, że Dennis zadzwonił do szpitala. Powiedziano im, że wszystko jest w porządku, ale kiedy przybyli do szpitala następnego dnia rano, dowiedzieli się o przedawkowaniu. Przeczucie Kimberly okazało się prawdziwe.

To było 41 godzin piekła, wspomina Quaid, od pierwszego przedawkowania do ustabilizowania bliźniaków. Od tego czasu Quaidowie są na misji rozpoznawczej, aby odkryć, dlaczego błędy medyczne zdarzają się tak często i co można zrobić. Dopóki jego bliźnięta nie zostały poddane przedawkowaniu, problem nie był na jego głowie, mówi Quaid. "Zawsze wchodziłem i ufałem lekarzom, [myślałem], że jestem w bezpiecznym miejscu i że wszyscy wiedzą, co robią. Od tamtej pory przekonałem się, że błędy medyczne są aż nazbyt powszechne".

Quaid o błędach w przepisywaniu leków

Quaid twierdzi, że personel szpitala Cedars-Sinai pominął pięć kluczowych kontroli, co doprowadziło do przedawkowania heparyny u bliźniaków. Niestety, to nie jest niezwykłe. W raporcie wydanym przez federalny Institute of Medicine w lipcu 2006 roku autorzy szacują, że na każdego pacjenta szpitala w Stanach Zjednoczonych przypada co najmniej jeden błąd w stosowaniu leków dziennie. We wcześniejszym raporcie, wydanym w 1999 roku, instytut oszacował, że w wyniku możliwych do uniknięcia błędów medycznych w amerykańskich szpitalach umiera rocznie nawet 98 000 osób. Jako pierwszy krok w kierunku bardziej aktywnego podejścia do minimalizacji błędów, raport ten "był wyraźnie punktem zwrotnym", mówi David Bates, MD, profesor medycyny w Harvard Medical School i dyrektor wykonawczy Brigham and Women's Center of Excellence for Patient Safety Research and Practice w Bostonie.

Same dawki heparyny nie są aż tak niezwykłe. We wrześniu 2006 roku, na przykład, sześć niemowląt w Methodist Hospital w Indianapolis otrzymało wysoki poziom heparyny zamiast niższej, prawidłowej dawki, według urzędników szpitala, a trzy zmarły. W lipcu tego roku 17 niemowląt w szpitalu w Teksasie, Christus Spohn Health System w Corpus Christi, otrzymało przedawkowanie heparyny i dwoje zmarło, chociaż urzędnicy szpitalni nie stwierdzili jeszcze, czy heparyna odegrała rolę w zgonach.

"Heparyna jest stosowana w celu przeciwdziałania normalnym mechanizmom obronnym organizmu w zakresie krzepnięcia, które mogą powodować problemy po niektórych procedurach medycznych - wyjaśnia Bates. Ale jeśli dawka jest zbyt duża, może dojść do krwawienia. W jaki sposób heparyna zabija? "To zwykle krwawienie w mózgu jest śmiertelne, chociaż krwawienie może wystąpić wszędzie", mówi.

Dlaczego ciągłe błędy? Etykietowanie dla niższej dawki Hep-Lock jest podobne, jak twierdzą niektórzy, do etykietowania silniejszych dawek heparyny. Firma Baxter International, producent, utrzymuje, że etykiety na obu tych produktach są rozróżnialne, ale zmieniła etykiety heparyny, między innymi zwiększając rozmiar druku. Częścią problemu może być też po prostu ilość stosowanych heparyn. Według firmy Baxter, heparyna jest używana ponad 100 000 razy dziennie.

"Czuję, że jesteśmy tu z jakiegoś powodu, że to się stało z jakiegoś powodu" - mówi Kimberly Quaid.

Zmniejszenie liczby błędów medycznych

Eksperci ds. bezpieczeństwa najczęściej wymieniają dwa podejścia do redukcji błędów medycznych: systemy kodowania paskowego i komputerowe systemy wprowadzania zleceń lekarskich. Mówiąc najprościej, kodowanie kreskowe polega na tym, że pracownik opieki zdrowotnej przechodzi przez serię kontroli przed podaniem pacjentowi leku - skanuje swój identyfikator z kodem kreskowym, opaskę z kodem kreskowym pacjenta i kod kreskowy leku, a następnie sprawdza komputerową dokumentację medyczną pacjenta, aby upewnić się, że jest to właściwy lek, właściwa dawka i właściwy czas podania. W przypadku konfliktu komputer wysyła komunikat o błędzie.

Tylko około 13% szpitali w kraju ma w pełni wdrożoną technologię podawania leków z kodem kreskowym, według American Society of Health-System Pharmacists, ale więcej zmierza w tym kierunku.

Cedars-Sinai rozpoczął wdrażanie "ogólnoszpitalnego systemu informacji klinicznej, który będzie zawierał kodowanie kreskowe i inne funkcje, aby jeszcze bardziej poprawić naszą jakość i bezpieczeństwo pacjentów", mówi Richard Elbaum, rzecznik szpitala, z kodowaniem kreskowym, które ma zostać zainicjowane w pierwszych jednostkach opieki nad pacjentami w szpitalu do połowy 2009 roku.

Komputerowe wprowadzanie zleceń lekarskich polega na wprowadzeniu przez lekarza zlecenia do komputera i zastępuje zlecenia pisane ręcznie, które często są źle interpretowane, twierdzą eksperci.

Dennis i Kimberly polecieli w lipcu do Teksasu, aby zwiedzić Children's Medical Center Dallas, które wprowadza nowy system kodowania kreskowego. Para osobiście obserwowała system wbudowanych kontroli, gdy śledzili proces zamawiania leku poprzez podawanie go pacjentowi, Quaid opowiada lekarzowi.

"Tamtejsze pielęgniarki powiedziały mi, że na początku się temu opierały. Ale teraz mówią, że nie chciałyby podać leku pacjentowi bez użycia nowego systemu." Oprócz ogólnego oporu, jaki wielu ludzi ma wobec nowej technologii, niektóre pielęgniarki powołują się na dodatkowy czas potrzebny do skanowania leków, ale potem widzą, że dodatkowy wysiłek opłaca się w zmniejszonym ryzyku błędu.

Przypadki błędów medycznych

Na przesłuchaniu kongresowym w maju, Quaid opisał doświadczenia własnej rodziny z błędami medycznymi i podkreślił znaczenie zachowania prawa konsumenta do prawnego zadośćuczynienia, jeśli on lub ona jest przedmiotem poważnego błędu w lekach.

Eksperci uważają, że zbliżająca się sprawa Wyeth v. Levine, która zostanie rozpatrzona jesienią przez Sąd Najwyższy USA, będzie testem tego, czy prawo pierwokupu ma zastosowanie do producentów leków. Sprawa została wniesiona przez pacjenta, któremu amputowano ramię po tym, jak zastosowanie leku przeciw nudnościom w zastrzykach, wyprodukowanego przez firmę Wyeth, rzekomo doprowadziło do gangreny.

Quaid jest tak samo zapalony do tego tematu, jak do powstrzymywania błędów medycznych. "Ta kwestia pre-emption, jeśli pozwoli się jej przejść, sprawi, że wszyscy będziemy nieświadomymi i pozbawionymi wynagrodzenia szczurami laboratoryjnymi" - upiera się.

Ci, którzy sprzyjają pre-wykupienie powiedzieć możliwości pozwów po lek został zatwierdzony stifle innowacji i wątpić świeckie jury może skutecznie zdecydować o bezpieczeństwie produktu. Ponadto, zgodnie z oświadczeniem wydanym przez Pharmaceutical Research and Manufacturers of America, federalny pre-emption "nie odmówi pacjentom ich dnia w sądzie. Państwowi sędziowie i ławnicy mogą nadal nakładać odszkodowania na producentów, którzy nie spełniają standardów FDA." Pre-emption nie dotyczy blankietowego immunitetu dla firm farmaceutycznych, mówi organizacja.

Quaidowie złożyli pozew przeciwko Baxter International, Inc, producentowi heparyny. Jak twierdzi Erin M. Gardiner, rzecznik prasowy firmy Baxter z Deerfield, Ill, pozew domaga się nieokreślonej kwoty pieniężnej w związku z rzekomymi obrażeniami, jakich doznali. Firma Baxter wniosła o odrzucenie pozwu Quaidów z wielu powodów, w tym z powodu zasady przedawnienia.

Dennis Quaid o bezpieczeństwie pacjentów

Zwolennicy bezpieczeństwa pacjentów pochwalają zaangażowanie Quaidów. Aktor wnosi "twarz do sprawy" i większą widoczność problemu, mówi Diane Pinakiewicz, prezes National Patient Safety Foundation, która opowiada się za kodowaniem kreskowym i innymi środkami. "Im większą świadomość podniesiemy, tym większe będzie zaangażowanie pacjentów, organów regulacyjnych i decydentów".

Na koniec chwilami emocjonalnego wywiadu w słonecznym salonie Quaidów, Dennis błyska tym słynnym uśmiechem. Jest oczywiście zadowolony, że jego bliźniaki wyglądają i zachowują się zdrowo i rozwijają się normalnie.

Jednak obserwując je, zarówno Dennis, jak i Kimberly przyznają się do dręczącego zmartwienia, którym podzieliłby się każdy rodzic: Czy z dziećmi naprawdę wszystko w porządku? "Nikt nie zna długoterminowych skutków dawki, którą otrzymały" - mówi Quaid ponurym tonem. Podjęli trudną decyzję, ale złość, niepokój i niedowierzanie z powodu tego, co się stało, mogą szybko wypłynąć na powierzchnię.

Kimberly wciąż płacze, kiedy opowiada o tym zdarzeniu. Oczy Dennisa stają się stalowe. Wtedy dodaje dawkę domowej perspektywy, która odzwierciedla ich wspólne teksańskie korzenie.

"To sprawiło, że media, ponieważ jestem w filmach, ale wiele osób zareagowało. Ze względu na to, jak delikatne były [bliźniaki], wiele osób naprawdę to zrozumiało" - mówi Dennis. "Myślę, że może ludzie czuli, że jeśli to się stało z rodziną taką jak nasza, to może się zdarzyć każdemu.

"Te dzieci zmienią świat" - lubi powtarzać. I jeśli jego status gwiazdy filmowej jest tym, czego potrzeba, aby uczynić szpitale i opiekę zdrowotną bezpieczniejszymi, będzie pracował na to z całych sił. "Jeśli celebryta jest dobry do czegokolwiek", mówi Dennis, "to jest to, do czego jest dobry, wiesz?".

4 sposoby na powstrzymanie błędów medycznych

  • Bądź tam

    . Pozostań przy pacjencie przez cały czas. Nigdy nie zostawiaj hospitalizowanego przyjaciela lub krewnego samego.

  • Zadaj pytanie

    . Nie obawiaj się, że zabrzmi to wścibsko lub wyda się irytujące. Zapamiętaj "pięć praw" bezpieczeństwa leków: właściwy pacjent, właściwy lek, właściwa dawka, właściwa droga (np. dożylna, doustna), właściwy czas.

  • Poznaj swoje prawa

    . Obejmują one prawo do wglądu w swoją dokumentację medyczną.

  • Postępuj zgodnie ze swoim przeczuciem.

    Jeśli wydaje się, że to niewłaściwy moment na podanie leku lub jeśli lek nagle wygląda inaczej, należy zadać pytania przed jego przyjęciem lub przed pozwoleniem znajomemu lub krewnemu na jego przyjęcie.

Hot