Nowe recepty na leczenie uzależnień
Nowe recepty ułatwiają pozbycie się starych nawyków związanych z uzależnieniem od narkotyków i utrzymanie czystości.
By Colette Bouchez Medically Reviewed by Charlotte E. Grayson Mathis,?MD Od lekarza Archiwum
Wkrótce po tym, jak gospodarz radiowego talk-show Rush Limbaugh publicznie przyznał się do uzależnienia od środków przeciwbólowych na receptę, rozpoczął leczenie. Ale dojście do decyzji, aby uzyskać tę opiekę - podobnie jak w przypadku ponad 20 milionów Amerykanów uzależnionych od wielu różnych substancji - zajęło dużo więcej czasu.
Eksperci twierdzą, że większość ludzi z problemami związanymi z nadużywaniem substancji odkłada lub nawet unika leczenia, nie tylko z powodu piętna związanego z programami leczenia, ale także dlatego, że wielu wierzy, że rzucenie narkotyków lub alkoholu będzie prawie tak trudne, jak życie z uzależnieniem. I przez długi czas była to przynajmniej częściowa prawda.
"To nie jest tak, że można po prostu iść do lokalnego gabinetu lekarskiego i dostać receptę, która pomoże ci odejść od narkotyków. Trzeba było udać się do kliniki odwykowej, a dla wielu osób leczenie wiązało się z dużym zakłopotaniem i czasami pewnymi trudnościami" - mówi dr Gopal K. Upadhya, psychiatra i dyrektor medyczny nowojorskiego Areba Casriel Institute, najstarszego w kraju prywatnego ośrodka leczenia uzależnień od narkotyków i alkoholu.
Teraz jednak wiele w kwestii leczenia uzależnień uległo zmianie. Nie tylko cała kwestia nadużywania substancji została przeklasyfikowana ze stanu społecznego na stan medyczny - usuwając w ten sposób wiele stygmatów - ale także nowe leki umożliwiają uzyskanie recepty na uzależnienie bezpośrednio od lekarza pierwszego kontaktu.
Wśród najczęściej przepisywanych leków jest Suboxone, który jest stosowany w leczeniu uzależnienia od środków przeciwbólowych, takich jak OxyContin (co zahacza o Rush Limbaugh), jak również od heroiny, a w zeszłym roku lekarze wypisali około 80 000 recept.
"Ten lek jest jedną z najbardziej ekscytujących rzeczy, które wydarzyły się w świecie leczenia uzależnień, nie tylko dlatego, że działa tak dobrze, ale dlatego, że nie trzeba iść do ośrodka leczenia uzależnień lub kliniki, aby go dostać - każdy psychiatra lub nawet zwykły lekarz rodzinny może go przepisać, a to samo w sobie pomaga przyciągnąć wielu ludzi, którzy nie mogliby normalnie pójść na leczenie", powiedział Upadhya lekarzowi.
Podczas gdy wszystkie substancje uzależniające wpływają na nieco inne obszary mózgu, jedną wspólną rzeczą jest stymulacja ośrodków nagrody, obszarów mózgu, które uwalniają hormony przyjemności, które sprawiają, że czujemy się dobrze.
W przeszłości leczenie ograniczało się do leków, które stymulowały te same ośrodki przyjemności. Ale te leki również wywoływały podobny haj. W przypadku uzależnienia od heroiny, lek leczniczy metadon był często szeroko krytykowany ze względu na jego podobieństwo do nadużywanej substancji oraz możliwość nadużywania i niebezpiecznego przedawkowania. "To było jak zastąpienie jednego uzależnienia drugim" - mówi Upadhya. Suboxone działa jednak w zupełnie inny sposób. Konkurując z heroiną lub opiatowymi lekami przeciwbólowymi o te same receptory w głębi mózgu, Upadhya mówi, że jest w stanie zniwelować objawy odstawienia bez "wytwarzania haju".
Ponadto, jak mówi, ponieważ lek ma wbudowany "efekt pułapu" - co oznacza, że zwiększenie dawki nie zwiększy efektów nasycenia - staje się praktycznie niemożliwe, aby uzależnieni mogli go nadużywać. A to, jak mówi, czyni go bezpieczniejszym do przepisywania bez ryzyka przedawkowania.
Podczas gdy Suboxone szybko okazuje się skuteczny - jedna z klinik może pochwalić się 88% wskaźnikiem sukcesu po sześciu miesiącach leczenia w porównaniu do zaledwie 50% w przypadku metadonu - nie każdy ma taki sam sukces. Dla niektórych uzależnionych efekty nie są po prostu wystarczająco silne, aby przeciąć pragnienie, podczas gdy dla innych efekty uboczne, w tym ból głowy, zespół odstawienia, ból, nudności i pocenie się mogą utrudnić leczenie. Mimo to, eksperci twierdzą, że dla większości, którzy spróbują, oferuje obietnicę sukcesu w leczeniu z dużo mniejszą ilością problemów.
Leczenie uzależnień: Leczenie alkoholizmu w nowy sposób
Niektórzy eksperci uważają, że jeden z czynników odpowiedzialnych za sukces Suboxone leży nie tylko w mocy podstawowego leku, ale także w drugim związku zawartym w tym leku -- leku znanym jako nalokson.?
"Kiedy jest stosowany w uzależnieniu od alkoholu, nalokson zmniejsza pragnienia i zmniejsza długość czasu, w którym alkohol jest używany, jednocześnie zwiększając długość czasu, w którym osoba abstynencka może pozostać abstynentem ", mówi Marc Galanter, MD, dyrektor oddziału alkoholu i nadużywania substancji w NYU Medical Center/Bellevue w Nowym Jorku.
Teraz do naloksonu dołącza lek Campral, zatwierdzony przez FDA w sierpniu 2004 roku. Galanter mówi, że działa on podobnie jak nalokson, stymulując ośrodki nagrody w mózgu - w tym przypadku poprzez podniesienie poziomu substancji chemicznej znanej jako GABA. To, jak mówi, zmniejsza potrzebę picia alkoholu bez aktywowania efektów odrętwienia, które pacjenci normalnie otrzymują po wypiciu.
"Badania wykazały, że jeśli podasz [Campral] i nalokson razem, możesz uzyskać jeszcze lepszy i bardziej wzmocniony efekt z nieco lepszymi wynikami", mówi Galanter. Choć nie jest on zatwierdzony do stosowania w przypadku uzależnienia od alkoholu, Galanter dodaje, że co najmniej dwa inne leki są skutecznie stosowane - lek na padaczkę Topamax i lek zwiotczający mięśnie Baclofen. Oba są również testowane jako leki na uzależnienie od kokainy, heroiny i innych opiatów.
Najnowsza technologia: szczepionka na uzależnienia
Eksperci twierdzą, że jednym z powodów, dla których prawie każdy rodzaj uzależnienia od narkotyków tak mocno trzyma swoją ofiarę, jest nie tylko bezpośredni wpływ na organizm, ale także niezatarte wrażenie, jakie substancje te wywierają na naszym mózgu.
Dokładniej mówiąc, badania obrazowe wykazują, że kiedy ekspozycja na narkotyki występuje z jakąkolwiek konsekwencją, pewne środowiskowe i emocjonalne wskazówki związane z używaniem narkotyków zostają zakodowane w naszej psychice - do tego stopnia, że dla niektórych osób poddających się leczeniu uzależnień, nawet ograniczona ekspozycja na te pierwotne wskazówki może aktywować pragnienie, które powoduje nawrót choroby. Jak twierdzą eksperci, jest to szczególnie prawdziwe w przypadku uzależnienia od kokainy, gdzie ryzyko wypadnięcia z wagonu leczenia może być dość wysokie.
Jeden ze sposobów obejścia problemu - "szczepionka przeciw uzależnieniom" - to nowy sposób na "zamortyzowanie" upadku i powstrzymanie nawrotów przed przekreśleniem sukcesów w leczeniu.
"Chodzi o to, że jeśli zostałeś zaszczepiony i nawrócisz, skutki kokainy są stępione, a to przesuwa prawdopodobieństwo, że nawrócisz dalej, więc powinieneś być w stanie szybciej przywrócić swoje życie do porządku" - mówi dr Margaret Haney, profesor nadzwyczajny neurobiologii klinicznej na Uniwersytecie Columbia i badacz szczepionki kokainowej w New York State Psychiatric Institute.
Haney mówi, że szczepionka działa poprzez blokowanie efektów kokainy nie w mózgu, ale we krwi, zaczynając niemal natychmiast po tym, jak pacjent weźmie pierwsze "uderzenie".
"To zupełnie nowe podejście do leczenia narkomanii: Szczepionka wiąże się z samą kokainą, zanim ma ona szansę przekroczyć barierę krew-mózg, a to zapobiega, a przynajmniej drastycznie zmniejsza jej przyjemne efekty" - mówi Haney doktorowi.
Chociaż uzależniony, zdeterminowany, by się naćpać, może pokonać ochronę szczepionki, Haney twierdzi, że w ciągu dwóch do trzech miesięcy od rozpoczęcia leczenia we krwi znajduje się wystarczająco dużo przeciwciał, by zapobiec przedostaniu się do mózgu co najmniej trzykrotnej normalnej dawki kokainy. Więc nawet jeśli zostanie wywołany głód, użycie kokainy będzie miało niewielki lub żaden efekt.
"To wciąż bardzo wczesne stadium i najprawdopodobniej będzie najbardziej pomocne w połączeniu z innymi terapiami lekowymi, ale mamy nadzieję, że zapobiegnie poważnym nawrotom u tych, którzy są zmotywowani do pokonania swojego uzależnienia" - mówi Haney.
Inne szczepionki, nad którymi trwają prace, to m.in. szczepionka na uzależnienie od nikotyny, która według naukowców jest najdalej posunięta, a także szczepionka na heroinę i inne opiaty.
Chirurgia w przypadku uzależnienia
Jeśli chodzi o jeszcze bardziej dramatyczne metody leczenia, niektórzy lekarze odwołują się do tego, czego nauczyliśmy się już na przykładzie dwóch zupełnie niepowiązanych problemów: Choroba Parkinsona i epilepsja. Jedną z metod leczenia, która okazała się skuteczna w obu tych schorzeniach, jest interwencja chirurgiczna znana jako "elektryczna głęboka stymulacja mózgu", a niektórzy eksperci uważają, że może ona działać również w przypadku uzależnienia od narkotyków.
"Dla ludzi, którzy są wystarczająco dotknięci przez ich [uzależnienie], głęboka stymulacja mózgu może być całkowicie odpowiednia -- tak samo jak w przypadku Parkinsona lub padaczki", mówi Michael Kaplitt, MD, dyrektor neurochirurgii stereotaktycznej i funkcjonalnej w Columbia Presbyterian Medical Center.
W tym zabiegu lekarze wszczepiają maleńką elektrodę głęboko w mózg. Podłączone przewody biegną pod skórą do małego urządzenia umieszczonego w klatce piersiowej, nie przypominającego rozrusznika serca. Za pomocą ręcznego urządzenia podobnego do pilota, pacjenci mogą włączać i wyłączać prąd elektryczny w mózgu, a w niektórych przypadkach nawet regulować jego siłę.
W chorobie Parkinsona, Kaplitt mówi, że głęboka stymulacja mózgu jest stosowana do kontroli drżenia mięśni. W epilepsji leczenie pomaga zrównoważyć występowanie napadów. W przypadku uzależnienia od narkotyków, teoretyzuje, że może być użyteczna w stymulowaniu tego samego obszaru mózgu, co substancja uzależniająca - eliminując w ten sposób potrzebę zażywania narkotyku - lub po prostu zwierając łaknienie, kiedy już się pojawi.
"Ścieżki anatomiczne uzależnienia od narkotyków są podobne do ścieżek Parkinsona. Anatomicznie obszary dotknięte chorobą są bardzo zbliżone ... i jak dotąd badania na zwierzętach sugerują, że jeśli umieści się elektrody w tych samych obszarach, można symulować lub blokować uzależnienie od narkotyków w zależności od sposobu stymulacji" - mówi Kaplitt.
Podkreśla on, że nie ma jeszcze badań na ludziach, w których wykorzystywano by głęboką stymulację mózgu do walki z uzależnieniem od narkotyków, ale trwają badania nad depresją i zaburzeniami obsesyjno-kompulsywnymi. W związku z tym Kaplitt uważa, że istnieje również potencjał do elektronicznego wymazania uzależnienia od narkotyków i ma nadzieję na rozpoczęcie badań klinicznych w najbliższej przyszłości.
"Biorąc pod uwagę, że mamy jeszcze lepsze zrozumienie [zmian w mózgu, które występują u] osób uzależnionych od narkotyków w porównaniu z depresją, wydaje się całkowicie rozsądne, aby rozważyć, że możemy być w stanie zastosować to, czego nauczyliśmy się od leczenia innych chorób za pomocą głębokiej stymulacji mózgu, aby pomóc osobom uzależnionym od narkotyków. Nie możemy przewidywać ani obiecywać, ale istnieje zdecydowana możliwość" - mówi Kaplitt.