Lekarz rozmawia z ekspertami z CDC i Amerykańskiej Akademii Pediatrii na temat alternatywnych schematów szczepień dla niemowląt.
Laura Dye była zwolenniczką szczepień dzieci do czasu urodzenia pierwszego dziecka. Potem przestraszyła się po przeczytaniu w Internecie informacji, które teraz nazywa straszeniem.
"Byłam bardzo przerażona szczepionkami" - mówi Dye, mieszkająca w południowym Delaware. "To było moje nowe, małe dziecko. Był taki idealny."
Chciała ograniczyć szczepionki z obawy, że mogą one zaszkodzić jej nowonarodzonemu synowi. Jej mąż, Jared, chciał, aby ich nowy syn był w pełni zaszczepiony. Miał ciotkę, która zachorowała na polio i powiedział, że to się nigdy nie stanie naszemu dziecku" - mówi Dye.
To była debata na temat szczepionek w pigułce, w której każde z rodziców dążyło do tego, co uważało za najlepsze dla swojego dziecka.
Poszli na kompromis. Rozłożyli szczepionki w czasie, tak aby dziecko otrzymywało nie więcej niż dwie na jedną wizytę kontrolną. Zaszczepienie go zajęłoby znacznie więcej czasu, niż zaleca CDC.
W tamtym czasie Dye się na to zgodziła. Ale w ciągu niespełna trzech lat całkowicie zmieniła zdanie. Co się stało?
Czas jest wszystkim
Do drugich urodzin dzieci otrzymują do 27 szczepionek. Podczas niektórych wizyt mogą otrzymać nawet 5 szczepionek.
Wszystko to jest częścią oficjalnego kalendarza szczepień CDC, który obejmuje 14 poważnych chorób, takich jak krztusiec, błonica, tężec, świnka, odra, różyczka, rotawirusy, polio, zapalenie wątroby typu B i zapalenie opon mózgowych.
Dlaczego tak wiele szczepień w tak krótkim odstępie czasu?
"Powodem jest to, że właśnie wtedy ludzie są najbardziej narażeni na te niebezpieczne choroby - mówi dr Gail Shust, ekspert w dziedzinie chorób zakaźnych wieku dziecięcego w Icahn School of Medicine w Mount Sinai. Na przykład krztusiec i zapalenie opon mózgowych mogą zagrażać życiu, jeśli nie są chronione szczepionką. Krótko mówiąc, nie ma na co czekać.
Potwierdzają to badania naukowe, oparte na próbach klinicznych i dziesiątkach lat doświadczeń z pacjentami. Harmonogram szczepień jest bardzo szczegółowy, aby zapewnić dzieciom maksymalne bezpieczeństwo do czasu uzyskania pełnej ochrony.
Dysponujemy największą wiedzą i zrozumieniem reakcji układu odpornościowego w tym okresie - mówi dr Kari Simonsen, specjalista chorób zakaźnych u dzieci z Uniwersytetu Nebraska.
Według Instytutu Medycyny schemat szczepień się sprawdza, a szczepionki zapobiegają wielu przypadkom odry i innych chorób zakaźnych.
Czy istnieją alternatywne schematy szczepień?
Nie ma oficjalnych alternatywnych schematów szczepień. Żadna licząca się grupa medyczna ich nie akceptuje. Simonsen twierdzi, że nie ma też badań, które potwierdzałyby ich bezpieczeństwo.
Mimo to niektórzy rodzice odkładają szczepienia w czasie, tak jak Dye w przypadku swojego syna. Inni pomijają niektóre z nich. Niektóre z tych planów wymyślają rodzice lub lekarze.
W książce The Vaccine Book: The Vaccine Book: Making the Right Decision for Your Child, Robert Sears, MD, pisze, że ułożone przez niego schematy szczepień są zgodne z odpowiednimi odstępami między dawkami i przedziałami wiekowymi, dla których każda szczepionka jest zatwierdzona.
Większość innych pediatrów, Amerykańska Akademia Pediatrii (AAP) i CDC nie popierają żadnych planów wykraczających poza oficjalny schemat.
Podobnie jak Dye, rodzice, którzy stosują takie podejście, martwią się, że zbyt duża liczba szczepionek podanych zbyt wcześnie nadwyręży układ odpornościowy dziecka lub że określone składniki szczepionki mogą mu zaszkodzić.
Jednak w rzeczywistości alternatywne schematy szczepień mogą zwiększyć - a nie zmniejszyć - ryzyko.
Nie przynoszą one żadnych korzyści, a "jedynie minusy" dla dziecka i całej społeczności, mówi dr Paul Offit. Paul Offit, ekspert w dziedzinie chorób zakaźnych w Children's Hospital of Philadelphia, który napisał kilka książek na temat szczepionek.
Alternatywne schematy szczepień nie zostały formalnie przebadane, ale istnieją pewne dowody na to, że mogą one przyczyniać się do powstawania epidemii.
"Stany, w których duża liczba rodziców rezygnuje ze szczepień, wykazują zwiększone ryzyko wystąpienia chorób zakaźnych" - mówi dr Doug Opel, pediatra ze Szpitala Dziecięcego w Seattle. "Jest to znaczące i głębokie".
To są dzieci nieszczepione. Jednak, jak twierdzi, nie jest to zbyt duży przeskok, aby sądzić, że dzieci, które otrzymały kilka szczepień, ale nie wszystkie, również nie będą miały wystarczającej ochrony.
Co mówi Twój lekarz?
Nie jest to główny nurt, ale niektórzy lekarze nie mają nic przeciwko temu, aby nieco zmodyfikować harmonogram. Opel na przykład uważa, że niektóre szczepienia są lepsze niż żadne, ale najlepiej trzymać się oficjalnego planu.
Stephanie Cave, lekarz medycyny rodzinnej z Baton Rouge w stanie Los Angeles, nie przestrzega oficjalnego schematu szczepień dzieci. Mówi, że zamiast tego dostosowuje go do każdego pacjenta.
Mam problem z tym, że [oficjalny schemat] ma obejmować wszystkich i wszystkich traktować w ten sam sposób" - mówi Cave, która napisała książkę "What Your Doctor May Not Tell You About Children's Vaccinations", w której kwestionuje bezpieczeństwo szczepionek. "W mojej praktyce nie traktujemy wszystkich w ten sam sposób".
AAP twierdzi, że nie ma pewnego sposobu, aby dostosować harmonogram i mieć pewność, że dziecko będzie bezpieczne przed potencjalnie zagrażającymi życiu infekcjami, ponieważ wszystkie dzieci są narażone na ryzyko. A na dłuższą metę może to oznaczać więcej zastrzyków.
Syn Dyes, który ma teraz 3 lata, nie miał żadnych problemów z harmonogramem szczepień, który ustalili jego rodzice. Dye mówi, że jej lekarz zgodził się na to, ponieważ jej syn w końcu otrzyma wszystkie szczepionki. Dye przyznaje jednak, że planowanie wszystkich dodatkowych wizyt u lekarza, aby po kolei zaszczepić syna, było bolesne.
Z perspektywy czasu mówi, że zareagowała emocjonalnie na podstawie artykułów o szalonych teoriach spiskowych. Mówi, że postanowiła przyjrzeć się temu bliżej i dowiedziała się, że rzekomy związek między autyzmem a szczepionkami został obalony.
Jedyne prawdziwe dowody naukowe, jakie udało jej się znaleźć, potwierdzały bezpieczeństwo i skuteczność szczepionek. Dlatego jej córka, która ma teraz 7 miesięcy, otrzymuje wszystkie szczepionki w terminie.
"Czuję się spokojna o moje dzieci, że chronię je przed chorobami, które nie są potrzebne" - mówi Dye.
Inni rodzice nadal nie są tego pewni.
Jeśli zastanawiasz się, czy Twoje dziecko naprawdę potrzebuje tych wszystkich szczepionek - nawet jeśli wiesz, że badania naukowe w przeważającej mierze potwierdzają bezpieczeństwo szczepionek - porozmawiaj o tym z lekarzem. Prawdopodobnie oboje chcecie postąpić słusznie.
Można się zdziwić, że istnieje pewna elastyczność w regularnym harmonogramie bez wykraczania poza zalecenia.
Na przykład trzecia dawka szczepionki przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu B może być podana w dowolnym momencie między 6 a 18 miesiącem życia. Szczepionka przeciw rotawirusom może być podana w dwóch lub trzech dawkach, w zależności od rodzaju szczepionki. O wszystkie te kwestie można zapytać swojego lekarza.
"Rodzice mają prawo do uzyskania informacji i wyrażenia swoich obaw" - mówi Shust. "Bezwzględnie chcemy je usłyszeć".