Z archiwum lekarza
Niszczące skutki raka płuc nigdy nie są zbyt odległe od serca i umysłu S. Epathy Merkerson. Dwóch jej najbliższych przyjaciół zmarło na tę chorobę. A jej siostra, "nie mówiąc już o cudzie", pokonała ponure statystyki - około 85% umiera w ciągu pięciu lat - po tym, jak w latach 90-tych została postrzelona.
Merkerson, była palaczka, rzuciła palenie kilka lat temu po 23 latach nałogu, ale jej najlepsza przyjaciółka, Yvette Hawkins, nigdy nie miała takiej szansy. Zdiagnozowano ją 20 marca 1995 roku, a do 10 kwietnia nie żyła. "Nigdy wcześniej nie widziałam, jak ktoś umiera, i pamiętam, że zabierałam jej ubrania ze szpitala, a w kieszeni był papieros" - mówi Merkerson. "To jeden z trwałych obrazów w mojej głowie - nigdy nie miała okazji wypalić tego ostatniego papierosa".
Rzucenie nałogu zajęło aktorce Law & Order lata, która spędziła dekadę próbując "wszystkiego, od wzniosłego do absurdalnego". W końcu, pewnego dnia - dokładnie w sobotę, 4 lutego 1996 roku - rzuciła na dobre. "Byłam jedną z tych osób, które zapalały papierosa zanim postawiłam stopy na podłodze rano," mówi. "Potem, dosłownie, obudziłam się pewnego dnia i poczułam się tak okropnie, że pomyślałam: oto jest -- to jest ten dzień". Wyrzuciła papierosy do kosza i nigdy nie oglądała się za siebie.
W ciągu roku od rzucenia aktorka, która stała się aktywistką, dołączyła do krucjaty Campaign for Tobacco-Free Kids, a ostatnio do CancerCare i American Lung Association of New York. "Jestem aktorem, więc to, co robię, to bieganie po ustach" - mówi Merkerson. "To nie jest tak, że mogę stanąć przed grupą i mówić o tomografii komputerowej z prawdziwym autorytetem, ale mogę rozmawiać z młodymi ludźmi o moich doświadczeniach".
Merkerson mówi, że zachęcają ją ostatnie badania opublikowane w The New England Journal of Medicine wskazujące, że tomografia komputerowa może wykryć raka płuc w jego najwcześniejszych stadiach. Ponieważ jej ponad dwudziestoletni nałóg czyni Merkerson potencjalną kandydatką, ona również rozważa poddanie się temu badaniu.
Prawdziwa radość w jej orędownictwie leży jednak w kontynuowaniu dziedzictwa jej przyjaciół. "To sposób na podtrzymanie ich ducha przy życiu" - mówi Merkerson. "Bardziej niż cokolwiek innego, po prostu naprawdę brakuje mi moich przyjaciół".
Opublikowano w styczniu 2007 r.