Z archiwum lekarza
Jeśli palisz, prawdopodobnie słyszałeś od przyjaciół i rodziny błagania o rzucenie palenia. Prawdopodobnie wiesz, że palenie zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia chorób serca, udaru, raka, rozedmy płuc, przewlekłego zapalenia oskrzeli i innych zabójstw. Być może wiesz nawet, że palenie jest przyczyną nr 1 możliwych do uniknięcia zgonów w USA i na świecie.
Ale wiedza o długoterminowych zagrożeniach może nie wystarczyć, aby skłonić cię do rzucenia palenia, zwłaszcza jeśli jesteś młody. Trudno jest czuć się naprawdę przerażonym chorobami, które mogą pojawić się dziesiątki lat później. A rzucenie palenia jest trudne. Aż 75%-80% palaczy twierdzi, że chciałoby rzucić palenie. Jednak przeciętnemu palaczowi zajmuje to od pięciu do dziesięciu prób, zanim uda mu się rzucić palenie.
Dla niektórych palaczy motywacją do rzucenia palenia są drobiazgi. Takie rzeczy jak zapach, jaki pozostawia na ubraniach, sposób, w jaki ludzie reagują, gdy dowiadują się, że jesteś palaczem, plamy, jakie pozostawia na zębach - codzienne niedogodności, które mogą stanowić punkt zwrotny do rzucenia nałogu.
Oto 10 powszechnych, codziennych efektów ubocznych palenia, które często stanowią zachętę do rzucenia palenia.
1. Pachnie jak dym
Zapachu dymu papierosowego nie da się pomylić, a wiele osób nie opisuje go pozytywnie.
Dr Steven Schroeder, dyrektor Smoking Cessation Leadership Center na Uniwersytecie Kalifornijskim w San Francisco, mówi, że palacze są zwykle niepewni siebie z powodu zapachu dymu na ubraniach i we włosach. A zapach ich oddechu jest jednym ze szczególnie wrażliwych dla większości palaczy.
"Niektóre kampanie medialne porównały całowanie palacza do lizania popielniczki" - mówi Schroeder. Dość powiedzieć.
2. Zmysł węchu i smaku
Zapach jak z popielniczki to nie jedyny wpływ palenia na nos. Palacze doświadczają również przytępienia zmysłów, zwłaszcza zapachu i smaku.
Palacze nie są w stanie docenić smaku wielu potraw tak intensywnie, jak przed rozpoczęciem palenia, ale tak naprawdę to utrata zmysłu węchu zmniejsza zdolność odczuwania smaku, zauważa Andrew Spielman, DMD, PhD, zastępca dziekana ds. akademickich i profesor nauk podstawowych i biologii czaszkowo-twarzowej w NYU School of Dentistry. Wdychanie gorących oparów dymu papierosowego jest toksyczne dla zmysłów.
Niektórzy palacze zdają sobie sprawę, że żywność nie smakuje już tak jak kiedyś, ale proces ten może być dość stopniowy, co sprawia, że jest trudny do wykrycia. Rzucenie palenia przynosi szybki powrót zmysłów.
"Nie potrafię powiedzieć, jak wielu palaczy, którym udało się rzucić palenie, wraca do kliniki i mówi, że jedzenie to zupełnie inne doświadczenie" - mówi Michael Fiore, MD, MPH, założyciel i dyrektor University of Wisconsin Center for Tobacco Research and Intervention. "Przyjemność z jedzenia jest dramatycznie zwiększona, gdy palacze rzucają palenie. I dzieje się to w ciągu kilku dni, ale może trwać nawet przez trzy do sześciu miesięcy."
3. Przedwczesne starzenie się
"Jedną z głównych i znaczących przyczyn przedwczesnego starzenia się twarzy jest palenie papierosów" - mówi Fiore. Zmiany skórne, takie jak skórzasta skóra i głębokie zmarszczki, są bardziej prawdopodobne u osób, które są regularnymi palaczami. Według Amerykańskiej Akademii Dermatologii, palenie prowadzi do biochemicznych zmian w organizmie, które przyspieszają proces starzenia. Na przykład palenie pozbawia żywą tkankę skórną tlenu, powodując zwężenie naczyń krwionośnych. W rezultacie krew nie dociera tak łatwo do narządów, w tym do skóry.
Innym klasycznym znakiem rozpoznawczym palacza są smoliste plamy na dłoniach i skórze powstałe w wyniku trzymania papierosów. "Palenie dymu papierosowego jest najbardziej widoczne w okolicach twarzy i myślę, że to, co czasami widzimy, to przebarwienia skóry od smoły i innych śmiertelnych toksyn w dymie tytoniowym" - mówi Fiore.
Fiore zwraca również uwagę, że czynności mięśniowe wymagane do wykonania wdechu prowadzą do powstania klasycznych zmarszczek palacza wokół ust.
4. Presja społeczna
Schroeder powołuje się na badanie opublikowane w The New England Journal of Medicine w 2008 roku, w którym przyglądano się dynamice palenia w dużych sieciach społecznych w ramach Framingham Heart Study. W badaniu, które miało miejsce w latach 1971-2003, analizowano zachowania związane z paleniem i stopień wpływu grup szeroko powiązanych osób na rzucanie palenia. Jednym z ustaleń było to, że palacze coraz częściej przesuwali się na obrzeża sieci społecznych. "Palacze zostali zmarginalizowani" - mówi Schroeder.
Joyce Wilde, właścicielka małego biznesu i była palaczka w Pittsburghu, pamięta, że czuła się zepchnięta na margines, kiedy intensywnie paliła. "Palenie naprawdę namieszało w mojej samoakceptacji" - opowiada Wilde doktorowi. "Zwykle chowałam się gdzieś i paliłam, żeby nikt mnie nie widział. Doświadczenie palenia wprawiało mnie w zakłopotanie i czułam się przez to osłabiona, zarówno fizycznie, jak i emocjonalnie."
Przyczyny rosnącej niepopularności palenia i zmniejszonej pozycji społecznej tych, którzy nadal zapalają, prawdopodobnie mają korzenie w naszym zwiększonym zrozumieniu skutków zdrowotnych palenia, nie tylko dla palacza, ale także dla osób wdychających bierny dym.
"Powodem wprowadzenia rozporządzeń [dotyczących czystego powietrza w pomieszczeniach] jest ochrona zdrowych osób niepalących przed znanym niebezpieczeństwem związanym z toksynami pochodzącymi z biernego palenia" - mówi Fiore. "To nie tylko niedogodność, że sprawia, że moje ubrania brzydko pachną, kiedy idę po drinka, to jest to ryzyko ze strony czynników rakotwórczych i bocznego strumienia dymu, z których niektóre są w wyższych stężeniach niż bezpośredni dym".
5. Znalezienie partnera
Każdy, kto przeglądał ogłoszenia randkowe w gazetach, czasopismach lub w Internecie, widział więcej niż sprawiedliwą część zdania: "Proszę nie palić".
Długo po rzuceniu palenia na co dzień, Wilde znalazła się ponownie sięgając po papierosy w stresującym okresie swojego rozwodu. Była o dekadę starsza niż wtedy, gdy ostatni raz paliła, a w tym czasie mieszkała w południowej Kalifornii, gdzie czuła, że konkurencja na rynku singli jest ostra. Palenie, jak mówi, tylko zwiększyło wyzwanie, jakim było znalezienie nowego partnera po zakończeniu jej małżeństwa.
"Po tym, jak przekroczyłem 40, scena randkowa stała się trudniejsza, ponieważ moi rówieśnicy patrzyli na ludzi znacznie młodszych, więc jeśli dodasz do tego palenie, jest to jeszcze trudniejsze", mówi Wilde.
To nie jest zaskakujące dla Fiore. "Istnieje ogólne poczucie, że wolałbym być z kimś, kto nie pachniał jak brudna popielniczka" - mówi.
6. Impotencja
Jeśli palenie ogólnie dodaje przeszkody w znalezieniu nowego partnera, impotencja na pewno nie pomaga. Jednak palenie zwiększa szanse na impotencję dramatycznie dla mężczyzn poprzez wpływ na naczynia krwionośne, w tym te, które muszą się rozszerzyć, aby wystąpiła erekcja.
"W literaturze naukowej mówi się, że jednym z najsilniejszych komunikatów dla nastoletnich chłopców jest to, że nie tylko sprawia, że pachniesz jak popielniczka i nikt nie chce całować się z palaczem, ale może powodować impotencję lub wpływać na erekcję. Jest to wiadomość, która jest często używana do motywowania dorastających chłopców do odejścia od papierosów - mówi Fiore.
7. Zwiększona liczba zakażeń
Być może wiesz o długoterminowych zagrożeniach dla zdrowia związanych z paleniem, ale czy zdawałeś sobie sprawę, że palenie sprawia, że jesteś bardziej podatny na sezonowe grypy i przeziębienia? "Ludzie nie zdają sobie sprawy, jak często palacze zapadają na infekcje wirusowe, bakteryjne i inne" - mówi Fiore.
Maleńkie włoski zwane rzęskami, które wyściełają drogi oddechowe, w tym tchawicę i oskrzela, mają za zadanie chronić nas przed infekcjami. "Cilia nieustannie faluje w sposób, który chwyta bakterie i wirusy, które dostają się do tchawicy, i wypycha je w górę i na zewnątrz, dzięki czemu wykasłujemy je, połkniemy i zniszczymy kwasami żołądkowymi" - wyjaśnia Fiore.
Jednym z toksycznych skutków dymu papierosowego jest to, że paraliżuje on rzęski, niszcząc w ten sposób ten podstawowy mechanizm ochronny. To właśnie dlatego palacze mają o wiele więcej infekcji. Jednak w ciągu miesiąca od rzucenia palenia rzęski znów zaczynają pełnić swoją ochronną rolę.
8. Stanowisz zagrożenie dla innych
Szacuje się, że bierne palenie jest przyczyną 50 000 zgonów każdego roku. Nic dziwnego: Ponad 4500 odrębnych substancji chemicznych znajduje się w jednym puszczeniu dymu tytoniowego, a ponad 40 z nich to znane substancje rakotwórcze.
"Wystarczy bardzo niewiele biernego palenia, aby wywołać atak serca lub udar u osoby, która jest do tego predysponowana" - mówi Schroeder. Składniki dymu powodują, że płytki krwi, materiał w naszej krwi, który pomaga jej krzepnąć, stają się lepkie. To zwiększa ryzyko zawału serca.
"Przeprowadzono szereg badań, które wykazały, że gdy dana społeczność przechodzi na zakaz palenia, odsetek ataków serca obserwowanych w szpitalach spada o 20% lub 30%" - mówi Schroeder.
9. Wpływ na aktywność fizyczną
Wielu palaczy zgłasza, że z czasem zmniejsza się ich zdolność do wykonywania tak prostych czynności jak wchodzenie po schodach czy uprawianie sportu, w którym kiedyś z łatwością uczestniczyli, np. siatkówki czy joggingu.
Według Schroedera, nawet młodzi sportowcy w najlepszej kondycji fizycznej nie osiągają tak dobrych wyników, jeśli palą, ponieważ z czasem palenie powoduje, że płuca i serce pracują ciężej.
10. Koszt
Jeśli jesteś palaczem, nie jest zaskoczeniem, że palenie jest bardzo drogie. Cena paczki papierosów różni się znacznie w zależności od miejsca, ale Fiore mówi, że średni koszt to około 5 dolarów za paczkę, a w niektórych stanach może to być nawet 10 dolarów za paczkę, wliczając w to podatki federalne i stanowe.
"Kto dzisiaj ma [takie pieniądze], które może odłożyć w ten sposób?" pyta Fiore. "Jeśli jesteś w miejscu, gdzie kosztuje 7 dolarów za paczkę [papierosów], zbliżasz się do 3000 dolarów rocznie. To odkładając na bok fakt, że przeciętny palacz ma trzy dodatkowe dni chorobowe w roku, jest o 8% mniej wydajny i ma 1600 dolarów dodatkowych kosztów opieki zdrowotnej rocznie" - mówi. "Roczne koszty ekonomiczne [palenia] wynoszą ponad 200 miliardów dolarów w skali kraju".
Oczywiście te liczby nie oddają żniwa, jakie palenie zbiera w dłuższej perspektywie.
"Ważne jest, aby myśleć o tym nie jak o złym nawyku, który można odstawić, ale jak o przewlekłej chorobie, którą w przypadku prawie wszystkich palaczy należy się zająć przez całe życie" - mówi Fiore. A nie ma lepszego momentu na rozpoczęcie tego procesu niż teraz.