The Sweet Science of Dozing
Zdrowe korzyści z południowej drzemki.
Z archiwum lekarza Jednym z najważniejszych elementów wyposażenia gabinetu psychologa z Boston University, dr. Williama Anthony'ego, jest długa beżowa kanapa. Ale Anthony nie używa jej do sesji doradczych. On sam ucina sobie tam drzemki.
Anthony niestrudzenie (z wyjątkiem wczesnego popołudnia) prowadzi kampanię na rzecz promowania drzemki. Krótka drzemka, jak twierdzi, zwiększa produktywność, wyostrza zmysły i podnosi na duchu. "To samo mówiła ci twoja matka, kiedy byłeś marudnym maluchem: Idź się zdrzemnąć" - mówi. "To działa tak samo w przypadku dorosłych".
Praca Anthony'ego jako dyrektora BU's Center for Psychological Rehabilitation nie obejmuje badań nad snem. Ale wychwalanie zalet drzemki w książkach i w Internecie jest zabawnym zajęciem dodatkowym dla Anthony'ego, który opiera się na głupich anegdotach, a nie na badaniach naukowych. Badania nad snem, jak twierdzi, usypiają go.
Sen ma znaczenie
Ale dane naukowe dokumentujące korzyści z drzemki - przynajmniej dla niektórych ludzi - wciąż rosną. Niektóre z najnowszych badań sugerują, że zły sen może stresować zarówno ciało, jak i umysł.
Jedno z takich badań, opublikowane w numerze The Lancet z 23 października 1999 roku, sugeruje, że brak snu rozregulowuje metabolizm organizmu. Naukowcy z Uniwersytetu w Chicago badali zmiany fizyczne u 11 młodych mężczyzn, którzy spali po cztery godziny na dobę przez sześć nocy z rzędu. Odkryli, że brak snu wydawał się wyzwalać stan podobny do cukrzycy, szkodził produkcji hormonów i zakłócał zdolność do wykorzystania węglowodanów.
Ale czy popołudniowa drzemka wynagradza nocne podrzucanie i obracanie się?
Tak, według niektórych badań, w tym tych przeprowadzonych w Henry Ford Hospital's Sleep Disorders and Research Center w Detroit. Napping jest "wyraźnie korzystny dla kogoś, kto ma normalny sen, ale nie śpi wystarczająco dużo w nocy", mówi dyrektor centrum Timothy Roehrs, Ph.D. "Nie rozumiemy podstawowej neurobiologii, ale czas snu się kumuluje".
Roehrs mówi, że jego grupa porównała czujność ludzi, którzy spali osiem godzin w nocy, z czujnością ludzi, którzy spali mniej, ale zdrzemnęli się w ciągu dnia. Obie grupy były równoważne, mówi.
Jego grupa znalazła również korzyści w "profilaktycznej" drzemce dla ludzi, którzy muszą zostać do późna. "To chroniło ich przed sennością" - mówi. "Dwugodzinna lub czterogodzinna drzemka, zanim będą musieli być na nogach całą noc, rzeczywiście zapewnia dodatkową czujność następnego dnia". Badania przeprowadzone przez NASA dały podobne wyniki.
Drzemki są wyraźnie przydatne dla niektórych osób, w tym pracowników zmianowych, studentów i każdego, kto wykonuje pracę na długich dystansach, takich jak piloci na trasach transkontynentalnych.
Ale popołudniowy sen nie przyniesie korzyści wszystkim, zwłaszcza osobom cierpiącym na bezsenność lub depresję, mówi Michael Perlis, Ph.D., asystent dyrektora University of Rochester Sleep Research Laboratory. "W przypadku tych pierwszych, drzemka może pogorszyć sen nocny u pacjentów z bezsennością" - mówi. "Jeśli chodzi o to drugie, drzemka może zwiększyć objawy depresji".
Naukowcy zajmujący się snem zgadzają się, że każdy, kto chce skorzystać z drzemki, powinien upewnić się, że nie położy się zbyt blisko godziny snu lub nie będzie spał dłużej niż 90 minut. Robienie tego może wyrzucić rytm okołodobowy -- wewnętrzny zegar organizmu.
Jak korzystać z drzemki
Osobisty rytm Anthony'ego obejmuje teraz popołudniową drzemkę. Zasypia z łatwością - mimo głośnego terkotu bostońskiej kolejki "T", która przejeżdża tuż obok jego biura - i budzi się automatycznie po 20 minutach.
Wraz z żoną, Camille, Anthony napisał dwie lekkie książki "Sztuka drzemania", sprzedaje sprzęt do drzemania na stronie internetowej i występuje w porannych programach telewizyjnych.
Jego najnowsza kampania ma na celu promowanie drzemki w miejscu pracy. Na swojej stronie internetowej sprzedaje małe znaki, które można powiesić na klamce biura, z napisem "Working Nap in Progress".
"Większość Amerykanów jest pozbawiona snu" - mówi. "Mają wypadki, nie są tak produktywni, jak mogliby być, i są interpersonalnymi lalkami - wszystko dlatego, że są niewyspani".
W swojej książce oferuje wskazówki, jak spać w pracy, co większość pracodawców odradza. Ale Anthony przedstawia profile biura Delloite Consulting w Pittsburghu i dystrybutora metali w Connecticut, które oferują pracownikom pokój do drzemki.
Dolna linia, mówi: "Jest coś do powiedzenia na temat uzyskania poziomu".