Przygnębiający libidos?
Kiedy leki przeciwdepresyjne zmniejszają pożądanie.
Od lekarza Archiwum
Nowa kategoria leków zrewolucjonizowała leczenie depresji w ciągu ostatnich kilku lat. Nazywane selektywnymi inhibitorami wychwytu zwrotnego serotoniny lub SSRI, ta klasa leków przeciwdepresyjnych obejmuje takie leki jak Prozac (fluoksetyna), Paxil (paroksetyna) i Zoloft (sertralina).
Leki te pomogły wielu ludziom przezwyciężyć uczucie depresji i pozwoliły im zająć się swoim życiem. Dlatego też SSRI zostały słusznie nazwane wielkim postępem w medycynie. Dzięki prostemu dawkowaniu raz dziennie i mniejszym efektom ubocznym niż starsze leki, zostały one przyjęte przez lekarzy i pacjentów - do tego stopnia, że niektórzy specjaliści od zdrowia psychicznego skarżą się, że te "modne" leki są czasami podawane osobom, które tak naprawdę ich nie potrzebują.
Ale nawet jeśli SSRI są przepisywane odpowiednim pacjentom, nie są idealne. Ostatnio naukowcy odkryli, że niekorzystne seksualne efekty uboczne mogą być znacznie częstsze w przypadku tych leków niż pierwotnie sądzono. Jeśli więc przyjmujesz SSRI i nagle masz problemy z życiem seksualnym - na przykład niemożność podniecenia się lub trudności z osiągnięciem orgazmu - winny może być lek. I nadszedł czas, aby porozmawiać o tym z lekarzem.
Stare badania kontra nowsze badania
Według Lawrence'a Labbate'a, profesora nadzwyczajnego psychiatrii i nauk behawioralnych na Uniwersytecie Medycznym Karoliny Południowej w Charleston, w niektórych pierwszych badaniach nad SSRI stwierdzono, że niepożądane seksualne działania niepożądane (takie jak problemy z orgazmem) występują u mniej niż 10% pacjentów. Ale, jak zaznacza, te badania opierały się na niesprowokowanym zgłaszaniu -- pacjenci, którzy wypowiadali się podczas wizyty lekarskiej lub dzwonili do swojego lekarza przez telefon, gdy zauważyli problemy seksualne, więc liczba osób doświadczających takich problemów była niedoreprezentowana.
W nowszych badaniach lekarze specjalnie pytali pacjentów o libido lub trudności z orgazmem i stwierdzili, że występują one u prawie połowy pacjentów przyjmujących SSRI. Labbate zgłosił to odkrycie w październikowym numerze Psychiatric Annals z 1999 roku.
Winna jest depresja czy leki?
Nie wiadomo dokładnie, jak te leki wpływają na pożądanie seksualne. Lekarze przyznają, że sama depresja, od dawna uważana za powszechną przyczynę zaburzeń seksualnych, może odgrywać pewną rolę.
Wielu lekarzy nie wspomina swoim pacjentom o potencjalnym efekcie ubocznym w postaci zmniejszonego pożądania podczas przyjmowania SSRI. Być może dzieje się tak dlatego, że nie znają najnowszych badań, nie chcą straszyć pacjentów lub po prostu brakuje im czasu. Niestety, według Richarda Balona, profesora psychiatrii w Wayne State University School of Medicine w Detroit i niedawnego redaktora gościnnego październikowego wydania Psychiatric Annals z 1999 roku, wielu lekarzy nie ma czasu na informowanie pacjentów o wszystkich możliwych efektach ubocznych leków.
Bez ostrzeżenia o potencjalnym działaniu niepożądanym w postaci utraty pożądania seksualnego, pacjent może nie mieć pojęcia, że jego problemy z życiem seksualnym mogą być związane z przyjmowanym lekiem.
Co można zrobić?
Z lepszej strony, mówi Labbate, świadomość wśród pacjentów i lekarzy na temat możliwości wystąpienia seksualnych skutków ubocznych podczas przyjmowania SSRI wzrasta. I są rozwiązania, dodaje. Odstawienie leku zwykle rozwiązuje problem seksualny, ale dla bezpieczeństwa powinno się to odbywać tylko pod nadzorem lekarza. Lekarz, który podejrzewa dysfunkcję seksualną związaną z SSRI, może również rozważyć obniżenie dawki, zmianę leku na antydepresyjny bez SSRI lub zasugerować pacjentowi wakacje od leku. Na przykład pacjent, który ma nadzieję na seks w sobotę wieczorem, przestałby przyjmować lek kilka dni wcześniej, w zależności od tego, jak długo konkretny lek pozostaje w krwiobiegu, stosując się dokładnie do zaleceń lekarza.
Jak dobrze działają te strategie, zależy od konkretnego leku i konkretnego pacjenta. Komplikując decyzję lekarza o tym, co zrobić, jest możliwość, że sama depresja może być przyczyną problemów seksualnych. Ponadto nie ma zgody wśród lekarzy co do tego, jak najlepiej leczyć dysfunkcję seksualną związaną z SSRI, ponieważ problem ten jest nowo rozpoznany.
Ale najważniejsze dla każdego, kto przyjmuje SSRI, jest to, że nikt nie powinien poświęcać satysfakcji seksualnej dla zdrowia psychicznego bez uprzedniego zbadania, co można zrobić. Miejmy nadzieję, że można mieć zarówno dobre życie seksualne, jak i dobre samopoczucie psychiczne - nawet jeśli wymaga to wysiłku, w tym szczerej komunikacji między pacjentem a lekarzem.
Stuart Shipko, M.D., jest psychiatrą i neurologiem w prywatnej praktyce w Pasadenie, CA. Specjalizuje się w zaburzeniach lękowych i panicznych, które są powszechnie leczone za pomocą SSRI.