Chcesz poczuć się seksowniej?

Chcesz poczuć się seksowniej?

Sztuka uwodzenia

Medically Reviewed by Gary D. Vogin,?MD Od lekarza Archives

14 września 2001 -- Kiedy przeczytałem, że Rene Russo zatrudniła trenera seksapilu, aby przygotować się do swojej tlącej się roli w The Thomas Crown Affair, byłem natychmiast sceptyczny. W końcu jestem pewna, że wyrzeźbionych kości policzkowych i zgrabnych piersi nie można się nauczyć. Mimo to zastanawiam się: Czy przy odrobinie profesjonalnej pomocy przeciętna kobieta - OK, ja - może przejść od tepid do tamale?

Zaintrygowana, zrobiłam to, co każda dziewczyna chcąca zwiększyć swój współczynnik kobiet: Jadę do Los Angeles. Zarezerwowałam godzinną sesję z dr Barbarą Biggs, terapeutką seksualną z Los Angeles, którą wybrałam, aby pielęgnować moją wewnętrzną syrenę.

Zanim jednak wyruszę, mam dylemat do rozwiązania: Jak się ubrać do szkoły uwodzicielki? Czy moje włosy powinny być upięte czy rozpuszczone? Co jeśli mój osobisty trener seksapilu powie mi, że jestem beznadziejna, że mój Wonderbra to strata pieniędzy? Nie czułam się tak zdenerwowana od mojej ostatniej randki w ciemno. A on nawet nie był lekarzem. Nic dziwnego, że jestem zdenerwowana.

Przypadkiem Biggs nie dorównuje swojemu imieniu: w rzeczywistości jest dość drobna. Jest też ciepła i przyjazna, co od razu sprawia, że czuję się swobodnie. I od razu przechodzi do rzeczy.

Obalanie mitów

"Największym błędnym przekonaniem na temat seksapilu", mówi, "jest to, że istnieje jedna definicja lub ideał". Często słyszy, jak kobiety mówią jej: "Muszę mieć długie włosy" lub "Muszę mieć długie nogi", jeśli mają jakąkolwiek nadzieję na zmierzenie się w skali seksowności.

Istnieje zdecydowanie więcej niż jedna definicja tego, co jest sexy, mówi, więc jeśli spotkasz kogoś, kogo opis seksowności nie pasuje do ciebie, możesz odejść i spełnić czyjąś definicję.

Istnieją również inne błędne przekonania. Ciepło, mówi Biggs, jest esencją seksowności. (A ja przez cały czas myślałam, że to strategiczne podrzucenie włosów).

"Przeciętny facet nie widzi siebie jako superstudenta" - mówi. (To również jest dla mnie nowością).

"Przyjazny uśmiech, z kontaktem wzrokowym, pokazuje, że jesteś pewny siebie i przystępny i prawdopodobnie nie zestrzelisz go, co większość facetów uważa za niesamowicie pociągające" - mówi Biggs. (Teraz trochę się odprężam. W końcu kto nie potrafi się uśmiechać i zerkać na czyjeś oczy)?

Mój trener kontynuuje: "Jest takie powiedzenie: 'Jeśli myślisz, że jesteś najpiękniejszą kobietą w pokoju, to będziesz'". To samo odnosi się do seksowności.

Twoja osobista lista Top 10

Jeśli jednak nie potrafisz sobie wyobrazić, że jesteś najseksowniejszą osobą w każdym pomieszczeniu - kiedykolwiek - czas skatalogować swoje pozytywne cechy. Aby to zrobić, Biggs mówi, musisz spojrzeć na siebie bez oceniania. (Zwerbuj kilku przyjaciół, aby uzyskać bezstronne opinie).

Po pierwsze, zajmij się problemem związanym z obrazem ciała.

"Większość kobiet uważa, że są zbyt grube, ale kobiety mają być okrągłe" - mówi Biggs. "Chodzi o to, aby spojrzeć na swoje krzywe i docenić je, jak może artysta. Nie chodzi o to, aby próbować liczyć swoje żebra".

Wypisz inne atuty - Ładne oczy? Łatwy uśmiech? Świetny głos? Poproś przyjaciół, aby potwierdzili tę listę. Cofnij się, przejrzyj ją, a prawdopodobnie powiesz: "Hmm ... nieźle".

Kiedy jeszcze jesteś w tym nastroju, przeskanuj swoją listę 10-best-things-about-me i zastanów się, jak podkreślić swoje atuty. Jeśli jesteś szczególnie wysoka, weź udział w zajęciach pilates, aby udoskonalić swoją postawę. Jeśli masz powalające oczy, poeksperymentuj z nowym makijażem, odsuń od nich grzywkę, a jeśli nosisz okulary typu "butelka po coli", rozważ zamianę ich na soczewki kontaktowe.

"Jeśli nie uważasz, że jesteś bajeczny, nikt inny prawdopodobnie też tak nie pomyśli" - mówi. "Twój język ciała przekaże, jak się czujesz na swój temat".

Aktywa i deficyty

Nic na to nie poradzę. Jestem masochistą. Muszę pytać: co robię dobrze i - Boże dopomóż - gdzie poniosłem sromotną porażkę?

"Uważam, że jesteś bardzo atrakcyjna" - mówi mi Biggs (nazwijcie mnie niepewnym siebie, ale lubię to słyszeć) - "Jesteś przyjazna i ciepła, łatwo się odzywasz i słuchasz, co jest kluczowe".

"Ale ..." (Nadchodzi!) "... gdybym był zmuszony znaleźć coś złego w tobie ..." (Kto zmusza?) "... mógłbyś rozważyć posiadanie mniej ciemnych podtekstów w swoich włosach..." (Notatka do siebie: Zarezerwuj awaryjną wizytę na rozjaśnianie.) "... i być może użyć trochę różu i cienia do powiek, aby podkreślić twoje oczy. Z drugiej strony, masz wspaniałe ciało i dobre ramiona." (Roots be damned! Biggs to mój nowy najlepszy przyjaciel) "Wiele kobiet nosi ubrania, które nie są odpowiednie dla ich kształtu, ale ty wyglądasz świetnie".

Zachowaj pewną perspektywę

Wciąż zastanawiam się nad tym, jaki wpływ na mój status seksbomby mogą mieć moje zniszczone włosy i wypolerowane bicepsy, ale następny komentarz Biggsa natychmiast mnie z tego wyrywa.

"Nie możesz być sexy, jeśli nie jesteś w pełni obecny", mówi. "Kiedy jesteś z inną osobą i twoim jedynym zmartwieniem jest to, co ona myśli o tobie, wysyłasz wiadomość, że nikt nie jest w domu. Musisz pozostać wewnątrz siebie i swojego doświadczenia. Zadaj sobie pytanie: 'Czy podoba mi się to, co widzę? Czy podoba mi się sposób, w jaki ta osoba na mnie reaguje?' "

To, jak twierdzi, jest kluczem do szczerej komunikacji, umiejętności, która w skali seksowności wyprzedza tlący się wzrok czy kolagenowe fałdy.

Trial Run

Pełna wrażeń, nie mogę się doczekać, aby sprawdzić moje nowe umiejętności uwodzenia. Kiedy mój mąż wraca do domu, witam go w seksownej sukience, którą uwielbia (zamiast stroju treningowego, który zwykle mam na sobie, kiedy wraca do domu) i składam długi, parujący pocałunek na jego ustach, demonstrując moją nowo znalezioną seksowność.

Ignorując jego pytające spojrzenie, prowadzę go do jadalni, słuchając każdego jego słowa, a następnie wskazując mu dekadencki wachlarz przekąsek.

Wsuwając mu do ust kawałek awokado, mimochodem wspominam o innym zajęciu, które mam w planach na wieczór. Jest wyraźnie zaskoczony moją śmiałością i pyta, czy piłam. Niewinnie wzruszam ramionami i upieram się, że czasami po prostu nie mogę oderwać od niego rąk.

Patrzę mu prosto w oczy, uśmiechając się, gdy to mówię, i nagle czuję, że jestem najseksowniejszą kobietą w bloku. On nie mówi nic więcej -- i nie musi.

Uwaga dla siebie: Często ćwicz nowe umiejętności.

Hot