10 zasad zabezpieczania małżeństwa przed dziećmi

Większość świeżo upieczonych rodziców wie, że w końcu będą musieli zasłonić gniazdka elektryczne i podjąć inne kroki, aby zabezpieczyć dom przed dziećmi, ale być może nie wiedzą, że równie ważne jest zabezpieczenie swojego małżeństwa przed dziećmi.

Większość świeżo upieczonych rodziców wie, że w końcu będą musieli zasłonić gniazdka elektryczne i podjąć inne kroki, aby zabezpieczyć dom przed dziećmi, ale mogą nie wiedzieć, że równie ważne może być zabezpieczenie swojego małżeństwa przed dziećmi.

W książce Babyproofing Your Marriage: How to Laugh More, Argue Less, and Communicate Better as Your Family Grows" autorki Stacie Cockrell, Cathy O'Neill i Julia Stone opracowały plan działania dla par, które chcą, aby ich małżeństwo przetrwało największą, a zarazem najmniejszą próbę - pojawienie się dziecka.

"Szczęśliwe małżeństwo czyni nas szczęśliwszymi, a to z kolei przekłada się na sposób wychowywania dzieci. Jeśli w małżeństwie jest napięcie lub niezadowolenie, może się to odbić na dzieciach" - wyjaśnia Julia Stone, matka dwóch chłopców w wieku 5 i 2,5 roku z Kennett Square w stanie Pensylwania.

Nie ma wątpliwości, że sprowadzenie dziecka do domu może być stresujące - mówi dr Scott Haltzman, asystent profesora klinicznego psychiatrii i zachowań ludzkich na Uniwersytecie Browna w Providence i autor książki "Sekrety szczęśliwie żonatych mężczyzn: Eight Ways to Win Your Wife's Heart Forever" (Osiem sposobów na zdobycie serca żony na zawsze). "Przewidywalność odchodzi do lamusa, a para staje przed wyzwaniem stworzenia nowych rytuałów i nowych zwyczajów, ale żaden z nich nie może być zapisany w kamieniu, ponieważ dziecko będzie dyktować, a nawet to będzie się zmieniać co kilka tygodni" - mówi doktor.

Jednak przestrzeganie tych 10 prostych zasad dotyczących zabezpieczenia przed dziećmi może pomóc w zachowaniu trwałości małżeństwa podczas wychowywania dzieci.

10 zasad zabezpieczania małżeństwa przed dziećmi

Nr 1: Uświadom sobie, że nie jesteś sam.

"Każdy przechodzi przez okres dostosowawczy, kiedy rodzi się dziecko" - mówi Stone. "Wiele osób myśli, że tylko one mają problemy, podczas gdy problemy te są uniwersalne". Jej zdaniem jest to globalna zmowa milczenia. "Nikt tak naprawdę nie mówi o tym, jak wiele pracy wymaga bycie rodzicem, i jest to dla nas zaskoczeniem".

Nr 2: Powiedzenie "dobra robota" nie zabije cię.

Większość ludzi potrzebuje walidacji, więc zamiast mówić: "Założyłeś dziecku sukienkę tyłem do kierunku jazdy", powiedz: "Jesteś wspaniałym tatą" - radzi. "To proste rzeczy, wobec których często jesteśmy zbyt krytyczni".

Nr 3: Zrozumieć wielki podział między mamą a tatą

. "Mężczyźni i kobiety różnie reagują na rodzicielstwo" - wyjaśnia Stone. "Mężczyźni wpadają w panikę, a kobiety są bardzo skoncentrowane na dziecku. Kobiety skupiają się na dziecku i pochłania je ono w stopniu, jakiego się nie spodziewały, a mężczyźni są tym zaskoczeni i myślą: "Hej, gdzie się podziała moja żona?".

Haltzman dodaje, że "kiedy pojawia się nowe dziecko, mamy są bardziej niespokojne, a ojcowie i mężowie czują się coraz bardziej bezradni, że nie mogą nic zrobić, aby ich żony poczuły się lepiej".

Nr 4: Unikaj pułapki stukania w ramię o 22:00.

Seks ma znaczenie, to takie proste. "Popęd seksualny mężczyzny, który nie zmienia się po urodzeniu dziecka, jest czymś normalnym, ale zmiany u kobiety też są normalne" - wyjaśnia Stone. "Seks to klej, który trzyma związki w kupie". Tak więc zarówno zmęczona mama, jak i zapracowany tata muszą znaleźć na niego czas. Jednak wiele kobiet twierdzi, że ich mężowie po prostu klepią je po ramieniu o 22.00, kiedy one pragną seksu. "Kobiety mówiły nam, że romans wyparował po urodzeniu dzieci, ale klepnięcie w ramię o 22.00 nie działa" - mówi Stone. "Mężczyźni muszą nadal zwracać uwagę na drobiazgi".

Wynajęcie opiekunki do dziecka i regularne "wieczory randkowe" dadzą obojgu rodzicom trochę czasu na relaks i cieszenie się swoim towarzystwem bez rozpraszających obowiązków związanych z dzieckiem. Można też spróbować wieczoru "taty na służbie" - tata przejmuje zmianę pieluch, gotowanie i sprzątanie, podczas gdy mama relaksuje się przy książce lub długiej kąpieli. Nagrodą za to może być wypoczęty i gotowy partner. I nie ma powodu, dla którego nie można dodać bukietu kwiatów ze sklepu spożywczego, wina i świec do kolacji spożywanej podczas drzemki dziecka.

Nr 5: Nie baw się w kurczaka o północy

. Nikt nie wygrywa w kurczaka o północy. Według książki "kurczak o północy" to "bitwa woli, w której każde z rodziców udaje, że śpi i jest błogo nieświadome krzyków na korytarzu w nadziei, że drugie z nich wstanie i zajmie się płaczącym dzieckiem". Zamiast bawić się w kurczaka, Stone radzi: "podzielcie się jakoś nocą, żeby oboje partnerzy mogli się porządnie wyspać".

Nr 6: Poluzuj role płciowe.

Zaplanuj weekend szkoleniowy - radzi. "W takim przypadku mąż może przez weekend sam zająć się dzieckiem" - mówi Stone. Podwójne korzyści? "Uczy się on nowego szacunku dla tego, co jest potrzebne do opieki nad dzieckiem, a ponieważ niektóre kobiety mają trudności z wypuszczeniem dziecka z rąk, to uczy je, że to jest w porządku i że ich mąż może się tym zająć" - mówi. Co więcej, "mąż ma szansę nawiązać więź z dzieckiem na własnych warunkach". Recepta Stone'a: Organizuj weekendy szkoleniowe wcześnie i tak często, jak dziecko się zmienia i wchodzi w nowe fazy. "Mały kurs doskonalenia zawodowego to zawsze dobry pomysł" - mówi.

Nr 7: Skończ z liczeniem punktów

. "Nigdy nie da się całkowicie zaprzestać liczenia punktów, ale można je zmniejszyć, dzieląc i podbijając" - mówi Stone. "Nie przejmuj się rzeczami, których nie ma na twojej liście, i przyznaj, że obie strony dają z siebie 100% i nikt nie ma trudniej niż druga" - mówi. Pamiętajcie, że "wiosłujecie w tej samej łodzi".

Nr 8: Zawieraj umowy

. "Nie ma problemu z zamianą dwóch nocy jedzenia na jeden wieczór poza domem" - mówi.

Nr 9: Uwolnij się od teściów

. "Ustal kolejność, w której rodzina nuklearna będzie na pierwszym miejscu przed dalszą rodziną" - radzi. "Każdy chce dostać dziecko w swoje ręce, co jest normalne, ale może to powodować napięcia, jeśli nie stawiasz współmałżonka przed innymi członkami rodziny".

Nr 10: Pamiętaj, że to też minie.

"Uznaj, że ten czas jest wyjątkowy" - mówi. "Gdy dzieci stają się starsze, problemy te maleją, a jeśli uznacie, że jest to wyjątkowo stresujący okres, który jednak kiedyś się skończy, będziecie mogli spojrzeć na niego z długoterminowej perspektywy" - mówi Stone.

"Pary muszą nadal traktować swój własny związek jako priorytet, ponieważ za 18 lat to całkiem nowe dziecko będzie już poza domem i będzie samodzielne, ale wy nadal będziecie ze sobą, a przed wami kolejne 30 lat razem, więc nie możecie odkładać waszego związku na później" - mówi Haltzman.

Hot