W 12. miesiącu życia dziecka dowiesz się, jakie są kamienie milowe u niemowląt i czego możesz oczekiwać od swojego dziecka.
Rozwój dziecka: Twój 1-roczny chłopiec
Steven Jerome Parker, MD Z archiwum lekarza
W dniu pierwszych urodzin swojego brata starsza siostra powiedziała mi z ekscytacją: On ma teraz numer!
No cóż, Twoje dziecko ma teraz numerek. Czy możesz w ogóle uwierzyć, że minął już rok? Kiedy patrzysz na tego silnego, komunikującego się, skomplikowanego emocjonalnie człowieka, czy przypominasz sobie, że kiedyś był trzęsącą się, bezradną masą niezróżnicowanych potrzeb?
Od samego początku była osobą samą w sobie - z określonymi sposobami interakcji ze światem. Ale teraz ta postać staje się jeszcze bardziej wyrazista, a mała osóbka jest jeszcze ostrzejsza.
10 najważniejszych rzeczy związanych z pierwszym rokiem życia
Ostrzeżenie: Dr P ma tendencję do sentymentalnego i ckliwego reagowania na takie rocznice. Moją obroną jest wtedy zintelektualizowanie całej sprawy i podsumowanie tego, czego, mam nadzieję, nauczyłeś się jako rodzic w ciągu ostatniego roku. Oto moje
10 rzeczy, których mogłeś się nauczyć o rodzicielstwie w ciągu pierwszego roku
:
Twoje dziecko jest wytrzymałe i bardzo odporne. Nie musisz być nawet zbliżony do ideału, aby wszystko poszło dobrze. W końcu nigdy w historii świata nie było idealnego rodzica, a większość dzieci rozwija się dobrze.
Proces obserwowania rozwoju dziecka jest fascynujący. Mam nadzieję, że nie możesz się doczekać, aby zobaczyć, jak to się dalej potoczy!
Bycie rodzicem to prawdziwa radość. To jedna z najwspanialszych rzeczy, jakie można zrobić w życiu.
Bycie rodzicem jest czasem ciężkim przeżyciem, pozbawiającym energii życiowej i komplikującym emocje. W żadnym wypadku nie jest to wszystko słodkie i lekkie. Czasami jest pełne rozpaczy, zmartwień i gniewu. Mam nadzieję, że dowiedziałeś się, że wszyscy rodzice odczuwają to w mniejszym lub większym stopniu. Taka ambiwalencja jest w porządku. Oznacza to po prostu, że jesteś człowiekiem, a nie złym rodzicem.
Zdziwiłeś się, jak wielką władzę masz nad swoim dzieckiem, jeśli chodzi o pocieszanie, wspieranie, tworzenie bliskiej więzi emocjonalnej, organizowanie jego dnia. Zapewnianie mu doświadczeń, które pomagają mu rozwijać się fizycznie, rozwojowo i emocjonalnie.
Zdziwiłeś się, jak niewielki wpływ wywarło twoje rodzicielstwo na niektóre aspekty jego osobowości i zachowania. Nie był (i nie jest) czystą kartą. Musisz iść z prądem, a nie próbować go tamować i zmieniać jego kierunek.
Znalazłeś wiele źródeł wsparcia emocjonalnego - od przyjaciół, pediatrów, rodziny, może nawet doktora P. - i korzystasz z nich obficie w tej, jak się okazało, niezwykle wymagającej pracy...
Nauczyłeś się, że rodzicielstwo polega na dokonywaniu wyborów - pierś czy butelka? Pieluszka czy jednorazowa? Karmienie piersią czy wypłakiwanie?
Nauczyłeś się szukać dobrych rad, mając nadzieję, że są one oparte na najlepszych dowodach dnia. Ale w końcu nauczyłeś się ufać sobie, że możesz znaleźć to, co jest najlepsze dla Twojego maleństwa.
Doceniasz i cenisz nie tylko swoje własne dzieci, ale także te na całym świecie, które nie z własnej winy znalazły się w trudnej i niemożliwej sytuacji i potrzebują pomocy naszej globalnej wioski.
Ciesz się chwilą
Na koniec najtrudniejsza lekcja, której, jak się domyślam, jeszcze się nie nauczyłeś: Jak być w chwili obecnej i cieszyć się nią.
Rodzicielstwo jest tak trudne i tak niepokojące. Nie sposób nie zaprzątać sobie głowy tym, co zrobić za chwilę, za chwilę i jeszcze raz za chwilę, jak przetrwać cały dzień. Ale, zaufaj mi, pewnego dnia wszystko minie tak szybko i będziesz żałować, że tak rzadko zachowywałeś perspektywę i poświęcałeś czas na to, by się cofnąć, ocenić sytuację, cieszyć się i doceniać to, co się działo, kiedy się działo. Nikt tak naprawdę nie wie, dokąd to wszystko zmierza, dlatego nauczyłem się, że ważne jest, aby nauczyć się czerpać jak najwięcej przyjemności z jazdy, bez względu na to, gdzie znajduje się ostateczne miejsce przeznaczenia.
Tak więc, gdy rozpoczynasz drugi rok odkrywania, kim może być ta mała osoba, oto moja rada: Cofnijcie się i cieszcie się jazdą!