Q & A z Carrie Ann Inaba

Z archiwum lekarza

Carrie Ann Inaba, 45, jest tancerzem i choreografem najlepiej znanym jako jeden z trzech sędziów na ABCs nagradzanym Dancing With the Stars. Ona utrzymuje jej nogi zajęte na parkiecie, ale jej umysł i serce zostały zużyte ostatnio z jej Carrie Ann Inaba Animal Project (CAIAP), który współpracuje z grupami ratowania zwierząt, aby pomóc maltretowanym i zaniedbanym zwierzętom, promować adopcję ze schronisk i wyeliminować eutanazję. Pochodząca z Hawajów Inaba mieszka obecnie w Los Angeles ze swoją ukochaną Chihuahua, Peanut (której poranne pocałunki rozwiewają wszelkie okazjonalne momenty grymasu), oraz czterema kotami. Jest tak zapalona do więzi między dwunożnymi i czworonożnymi stworzeniami, że robi rzeczy takie jak adopcja zwierząt z poważnymi potrzebami medycznymi i zostaje na noc, aby zaprojektować stronę internetową CAIAPs. Organizacja będzie gospodarzem gali w październiku, a celem Inabas jest zebranie 1 miliona dolarów dla CAIAP. Ive miał ten pomysł, ponieważ byłem naprawdę młody, aby zebrać tancerzy do zbierania pieniędzy dla zwierząt," mówi. Tancerze są jak zwierzęta - to te bez głosu".

Twoja strona internetowa CAIAP jest pełna uroczych zdjęć psów. Wydaje się, że zdjęcia w stylu glamour pomagają psom ze schroniska w adopcji.

Tak, zdjęcia są ogromną, ważną częścią. Odkryłam, że jeśli masz małego psa i ubierzesz go w sweterek, zwiększy to jego szansę na adopcję. Jeszcze bardziej, jeśli umieścisz go przed poduszkami i kocami. Chodzi o to, by pomóc ludziom wyobrazić sobie psa w ich domu.

Twoja organizacja, Carrie Ann Inaba Animal Project, współpracuje z grupami ratunkowymi dla zwierząt, aby pomóc maltretowanym i zaniedbanym zwierzętom.

Czego ten proces nauczył Cię o ludzkim zachowaniu?

Przede wszystkim odkryłem, że jestem prawdziwym miłośnikiem zwierząt i to jest społeczność, do której się odnoszę. To ludzie, którzy wydadzą swoje ostatnie 25 dolarów na paliwo, żeby przewieźć zwierzę. Zwierzęta dają naprawdę bezwarunkową miłość. Chcę się tym dzielić z większą liczbą osób - ludzi, którym brakuje kontaktu z innymi ludźmi, np. samotnych seniorów. Myślę, że moglibyśmy nawet współpracować z bezdomnymi, aby pomóc w opiece nad naszymi zwierzętami.

Czy uważasz, że zwierzęta ratownicze potrzebują więcej opieki niż inne zwierzęta?

Wiem jedno: wiedzą, że je uratowałeś. Jeśli ich życie jest zagrożone, wiedzą o tym i okazują tę wdzięczność w piękny sposób. Nie znasz ich przeszłości, więc musisz być o wiele bardziej dostrojony do swojego zwierzęcia. I to jest dar, który otrzymujesz - skierowanie swojej energii na inne stworzenie. To właśnie jest miłość.

Masz Chihuahua i cztery koty. Niektóre z twoich zwierząt mają problemy zdrowotne.

Moja bokserka, Cookie, niedawno odeszła. Miała chore serce i długo przebywała w klatce, kiedy ją adoptowałam. Mój kot Taz przeszedł trzy operacje i ma tylko jedną nerkę. Ma rurkę do karmienia, a jest jednym z najszczęśliwszych i najzdrowszych kotów, jakie kiedykolwiek widziałam. Kochanie wszystkich moich zwierząt o specjalnych potrzebach jest tak satysfakcjonujące.

Jaka jest rutyna po powrocie do domu?

Przechodzę przez drzwi, zostaję zaatakowany przez [chihuahua] Peanut i bawię się z nią na jej dużym łóżku. Podaję Tazowi 50 mL wody w szyję przez strzykawkę. Squeaker dostaje obiad. Taz dostaje kolację. Peanut jest najbardziej wybredna - zwykle daję jej trzy propozycje na obiad, bo nigdy nie wiem, co muszelka chce zjeść. Zmywam więcej naczyń dla zwierząt niż dla ludzi.

Mieszkałeś na całym świecie. Jak różni się podejście do zwierząt domowych w miejscach takich jak Hawaje czy Japonia?

Na Hawajach wszyscy kochają swoje zwierzęta, ale psy są traktowane bardziej jak psy z zewnątrz. W Los Angeles ludzie mają je w domach i cały czas je noszą. Raz na jakiś czas zabieram Peanut na zewnątrz, żeby ją uspołecznić, ale to ją denerwuje, a ja staram się nie stresować moich zwierząt. W Japonii panuje wysoka estetyka i tak samo jest ze zwierzętami domowymi: Traktują je trochę jak zabawki, ubierając je i pięknie pielęgnując.

W ciągu ostatniego roku przeżyłeś kilka naprawdę trudnych rzeczy - zakończenie zaręczyn, śmierć jednego z Twoich psów i śmierć Twojego ojca. Czy Twoje zwierzęta wyczuły Twój smutek?

Tak. Zerwałam z narzeczonym, potem po przeprowadzce odszedł Cookie, a następnie mój tata. Peanut to wyczuł. Mam wrażenie, że psy odzwierciedlają twoje emocje. Koty są dość łagodne i nieugięte, ale to mi pomaga. Jestem bardzo emocjonalna. Pomagają mi wrócić do status quo.

Na tym polega umowa, prawda? Ty ratujesz ich, a oni ciebie.

Absolutnie. To działa w obie strony. Kiedy miałam 20 lat, zmarł mój kot i moja babcia. Czułam się o wiele bardziej smutna z powodu mojego kota i czułam się naprawdę winna z tego powodu. Ludzkie relacje są o wiele bardziej skomplikowane, a relacja ze zwierzęciem to po prostu miłość. Więc kiedy tracisz zwierzę, żal jest ogromny. Cookie odszedł w moich ramionach. To było rozdzierające serce i piękne w tym samym czasie. Dwa tygodnie później zmarł mój ojciec, który zmarł we śnie. Myślę, że śmierć Cookies przygotowała mnie do tego, ponieważ widziałem, jak spokojna była to śmierć. Na świecie jest tyle magii. I myślę, że teraz jestem na nią bardziej otwarty ze względu na moje zwierzęta.

Z czego najbardziej cieszysz się w nowym sezonie "Tańca z gwiazdami"?

Wróciliśmy do sedna programu: ludzie, którzy nie wiedzą jak tańczyć, uczą się tańczyć. Jest tu wielu niezbyt dobrych tancerzy, a oni atakują to sercem i duszą. W końcu jest to spektakl o transformacji i przyjmowaniu lęków w bardzo publiczny sposób.

Jak wygląda obecnie Twoja dieta?

Byłem pescetarianinem [ktoś, kto je ryby, ale nie mięso] przez półtora roku. Jako część mojej miłości do zwierząt, nigdy nie czułem się dobrze jedząc je. Ale miałem poważny niedobór żelaza i musiałem ponownie zacząć jeść mięso. Jestem bardzo ostrożna, jeśli chodzi o sposób przygotowania mięsa. Chciałbym całkowicie zrezygnować z mięsa, ale muszę to zrobić z lepszym planem, aby uzyskać witaminy i minerały, których potrzebuje moje ciało.

A jak wygląda twoja rutyna treningowa?

Wykonuję trening o nazwie "Drenched", autorstwa Michaela Blanksa - brata Billy'ego Blanksa. To jak wyjście do klubu nocnego o 7 rano, z kickboxingiem i tańcem. Ćwiczę też jogę i dwa do trzech razy w tygodniu robię trening siłowy. Nie musisz się zabijać, skup się tylko na mięśniach, które wymagają ujędrnienia.

Znajdź więcej artykułów, przejrzyj zaległe wydania i przeczytaj aktualne wydanie "doctor Magazine".

Hot