Jeff Gordon chce pomagać dzieciom

Jeff Gordon wie, jak wygrywać. Liczby nie kłamią: cztery mistrzostwa NASCAR Sprint Cup Series, trzy zwycięstwa w Daytona 500 i ponad 80 zwycięstw w NASCAR. Ale w dążeniu Gordona do sukcesu, nie jest on jedynym zwycięzcą.

Jeff Gordon wie, jak wygrywać. Liczby nie kłamią: cztery mistrzostwa NASCAR Sprint Cup Series, trzy zwycięstwa w Daytona 500 i ponad 80 zwycięstw w NASCAR.

Ale w dążeniu Gordona do sukcesu, nie jest on jedynym zwycięzcą.

Choć z założeniem rodziny czekał do 35 roku życia - jego żona Ingrid urodziła w czerwcu ubiegłego roku córkę Ellę Sofię - dbanie o dzieci było dla niego priorytetem od dość dawna.

W 1992 roku Ray Evernham, ówczesny szef ekipy Gordona, przyszedł do niego ze złą wiadomością: U młodego syna Evernhama, Raya J., zdiagnozowano białaczkę. "To był smutny czas" - wspomina Gordon, który był świadkiem zmagań Evernhama o zapewnienie synowi najlepszej możliwej opieki, a następnie lat chemioterapii i przeszczepów szpiku kostnego, zanim rak Raya J. w końcu przeszedł w stan remisji.

To doświadczenie dało Gordonowi nowy cel: wraz z Evernhamem i resztą zespołu wyścigowego Hendrick Motorsports, Gordon szukał okazji do podniesienia świadomości na temat choroby. Na imprezach w całym kraju podpisywał autografy, jednocześnie opisując fanom rozpaczliwą potrzebę dawców szpiku kostnego. "Relacja między kierowcą a szefem załogi to wyjątkowa więź. Dla Jeffa było to tak, jakby ktoś z jego własnej rodziny przez to przechodził" - mówi Tricia Kriger, dyrektor The Jeff Gordon Foundation.

Jego zaangażowanie z czasem tylko wzrosło. W miarę jak rosła jego sława i fortuna - zarobił ponad 95 milionów dolarów w karierze - Gordon czerpał z każdej z nich, aby pomóc dzieciom z zagrażającymi życiu i przewlekłymi chorobami. W 1999 roku założył swoją fundację, której celem jest wspieranie pracy takich organizacji jak Leukemia & Lymphoma Society oraz Make-A-Wish Foundation. Od 1999 roku fundacja Gordona zebrała 6 milionów dolarów, w tym 1 milion w każdym z ostatnich dwóch lat, i zapewnia główne finansowanie Szpitala Dziecięcego Jeffa Gordona, który został otwarty w grudniu 2006 roku w Concord, N.C., oraz Szpitala Dziecięcego Riley w Indianapolis.

Praca jego fundacji nie ogranicza się do leczenia samych chorób. Poszukuje również sposobów na poprawę jakości życia chorych dzieci i ich rodzin. Dla Gordona żaden weekend wyścigowy nie jest kompletny, jeśli nie spełni on przynajmniej jednego życzenia dziecka, które chciałoby go spotkać. W trakcie swojej kariery spełnił już 200 takich życzeń.

National Marrow Donor Program (NMDP), z siedzibą w Minneapolis, jest jednym z wielu dobroczyńców The Jeff Gordon Foundation. Szacuje się, że 10 000 osób rocznie zapada na choroby, na które jedynym lekarstwem jest przeszczep szpiku kostnego. Większość z nich cierpi na formy białaczki lub chłoniaka, ale ponad 70 chorób jest leczonych za pomocą przeszczepów szpiku. Program łączy pacjentów z dawcami i lekarzami, a także wspiera ich podczas leczenia i długiego okresu rekonwalescencji.

"Jesteśmy proszeni o udział, gdy nie ma innego lekarstwa" - mówi dyrektor NMDP Jeffrey Chell, MD. Według Chell'a, tylko 25% osób potrzebujących przeszczepu znajduje odpowiednik w swojej najbliższej rodzinie. Większość musi polegać na obcych ludziach. To właśnie tutaj NMDP spełnia swoją rolę. Jednym z jego priorytetów jest rekrutacja dawców do rejestru szpiku. Kiedy osoba oddaje szpik, pusta igła jest używana do pobrania płynnego szpiku z kości miednicy. Ból w dolnej części pleców, dyskomfort podczas chodzenia i zmęczenie to najczęstsze efekty uboczne, które zwykle trwają kilka dni. Organizm potrzebuje zazwyczaj od czterech do sześciu tygodni, aby zastąpić oddany szpik.

Sam Gordon zarejestrował się w NMDP. "DNA Jeffa znajduje się w rejestrze i w każdej chwili może zostać wezwany do bycia dawcą" - mówi Kriger. "W rzeczywistości nakłonił nas wszystkich z personelu fundacji do zarejestrowania się jako dawcy. Właściwie to była całkiem łatwa rzecz do zrobienia, kiedy poznało się niektóre z tych dzieci".

Zaadaptowane z Doctor the Magazine. Przeczytaj pełną historię tutaj. Przeczytaj również więcej o zaangażowaniu Jeffa Gordona w zdrowie dzieci.

Hot