Wielu lekarzy nie trzyma się już jednej filozofii medycznej. Łączą oni podejścia ze Wschodu i Zachodu, aby móc lepiej diagnozować choroby.
Medycyna fuzji
Wschód spotyka się z Zachodem
Daryn Eller Z archiwum lekarza
6 listopada 2000 -- Kiedy mężczyzna przyszedł do dr Briana Franka, skarżąc się na ból twarzy, Frank zrobił logiczną rzecz: zaczął zadawać pytania o żołądek mężczyzny. Logiczne? Jest, jeśli studiowałeś medycynę chińską. Zgodnie z zasadami Wschodu, linia energii, zwana meridianem, biegnie od twarzy do żołądka.
"Wiedza o tym skłoniła mnie do zadania pytań o coś, na co pacjent nawet się nie skarżył" - mówi Frank, internista. Jak się okazało, mężczyzna miał guza w żołądku. Chemioterapia zajęła się nim, ale gdyby nie wiedza Franka o meridianach, lekarze mogliby nie znaleźć problemu, dopóki nie byłoby za późno.
Frank jest jednym z rosnącej liczby zachodnich lekarzy, którzy są również przeszkoleni w zakresie medycyny chińskiej. Każdy z nich może opowiedzieć historie o tym, jak udało im się zdiagnozować choroby, które zachodnie techniki przeoczyły. Odczytując puls w 12 miejscach, badając język, wyczuwając charakterystyczne zapachy i studiując wygląd osoby, znajdują wskazówki, które mogą nie pojawić się na skanach MRI i badaniach krwi.
Chińskie metody leczenia zyskały w ostatnich latach na wiarygodności. NIH niedawno poparła akupunkturę w leczeniu bólu, a dowody na skuteczność wielu chińskich ziół są coraz liczniejsze. O wiele mniej uwagi poświęcono chińskiemu systemowi diagnostycznemu, który jednak opiera się na nieuchwytnych koncepcjach przepływu energii i równowagi. Jednak znający go lekarze twierdzą, że ma on co najmniej tyle samo do zaoferowania.
Dramatyczny wzrost
W zeszłym roku około 500 amerykańskich MD uzyskało szkolenie w zakresie medycyny chińskiej, które spełnia międzynarodowe standardy, mówi Frank, prezes American Academy of Medical Acupuncture. "W ciągu ostatnich pięciu lat nastąpił dramatyczny wzrost". Jednym z powodów, mówi, jest to, że medycyna chińska jest szczególnie dobra w docieraniu do sedna skomplikowanych, przewlekłych chorób z wieloma objawami, które czasami frustrują zachodnich lekarzy. "To dość niesamowite, jak rzeczy, które nie mają sensu z zachodniej perspektywy, mają sens z perspektywy orientalnej".
Nie oznacza to, że Frank i inni lekarze stosujący chińskie techniki unikają zachodnich. Zamiast tego, używają ich razem. "Jeśli badania laboratoryjne są w szarej strefie lub coś takiego jak zdjęcie rentgenowskie nie jest ostateczne, chińskie testy diagnostyczne mogą dać ci dodatkowe informacje", mówi Bradley Williams, MD, lekarz rodzinny w Phoenix. Podobnie jak Frank, Williams odkrył, że chińskie techniki pomogły mu wykryć problemy wcześniej niż techniki zachodnie. W jednym przypadku Williams widział pacjentkę, która miała w przeszłości problemy z sercem, ale która nie wykazywała żadnych typowych oznak bezpośredniego zagrożenia z punktu widzenia medycyny zachodniej. Jednak po zmierzeniu jej pulsu w chińskim stylu, natychmiast kazał ją hospitalizować i skontaktował się z jej kardiologiem. Kiedy kilka godzin później u kobiety doszło do zatrzymania akcji serca, kardiolog był na miejscu, aby ją leczyć, prawdopodobnie ratując jej życie.
Testowanie testów
Większość badań naukowych dotyczących medycyny chińskiej koncentruje się na leczeniu. Ale kilka badań potwierdziło również techniki diagnostyczne. W jednym z wczesnych badań, opublikowanym w kwietniowym numerze Pain z 1980 roku, 40 pacjentów skarżących się na ból mięśni i stawów zostało przykrytych prześcieradłami, aby oślepić badających na wszelkie możliwe fizyczne oznaki bólu. Aby ich zdiagnozować, specjalnie przeszkoleni lekarze, którzy nigdy wcześniej nie widzieli pacjentów, badali punkty akupunktury w ich uszach, które odpowiadały różnym częściom ich ciała. Byli w stanie dokładnie określić lokalizację bólu u trzech czwartych pacjentów. W innym badaniu, przeprowadzonym przez japońskich naukowców i opublikowanym w majowym numerze Clinical Cardiology z 1993 roku, lekarz był w stanie zidentyfikować pacjentów z chorobami serca z 84% dokładnością również dzięki wykorzystaniu punktów akupunktury w uchu.
Oczywiście, takie badania nie przekonują wszystkich. Victor Herbert, MD, profesor medycyny w Mt. Sinai NYU Health System, nie ufa chińskim metodom diagnostycznym, ponieważ nie można ich wyjaśnić w kategoriach zachodniej biologii. "Nie stoi za tym żadna nauka" - mówi. "Diagnoza pulsu nie jest oparta na żadnych podstawowych zasadach dotyczących tego, co sprawia, że serce bije".
Pacjenci kiedyś też byli zaniepokojeni takimi niespójnościami, mówi Williams. "Teraz są nie tylko znacznie bardziej otwarci na ten pomysł, ale wielu z nich przychodzi do mnie dla dodatkowych procedur diagnostycznych" - mówi Williams.
Linda Roby, 46-letnia pastorka z Dallas, na początku była sceptyczna. "Kiedy lekarz kazał mi robić takie rzeczy jak wystawianie języka, moją pierwszą myślą było: 'Co to ma wspólnego z czymkolwiek?'" mówi. Ale po tym jak testy pomogły zidentyfikować jej alergie, Roby stała się wierząca.
Częścią tego, co przyciąga pacjentów do lekarzy takich jak Frank i Williams jest to, że chińskie techniki prowadzą ich do zapewnienia swoim pacjentom rodzaju osobistej uwagi, której często brakuje w nowoczesnych klinikach. "Wcześniej w medycynie zachodniej lekarze spędzali czas na zdobywaniu historii pacjenta, przeprowadzaniu badania fizycznego i słuchaniu pacjenta", mówi Frank. "Dziś to wszystko często się gubi".
Daryn Eller jest niezależnym pisarzem, który przyczynił się do Health, Cosmopolitan, Self i Family Circle.