Czy słyszałeś o naukowcach, którzy stwierdzili, że śmiech jest dobry dla twojego serca?
Lighten Up
Chichot na co dzień
Medically Reviewed by Craig H. Kliger, MD Od lekarza Archives
Feb. 5, 2001 -- Jeśli poważnie myślisz o zmniejszeniu ryzyka ataku serca, może się to wydawać pracą na pełen etat. Musisz się dobrze odżywiać: ograniczać tłuszcz, smażone potrawy i czerwone mięso. Powinieneś ćwiczyć regularnie, włączając w to mnóstwo ćwiczeń kondycyjnych na układ krążenia. I musisz kontrolować stres. To dość wysokie wymagania.
Teraz przychodzi kolejna sugestia, która jest łatwiejsza do wykonania: Nie zapomnij się śmiać.
Śmiech jest nazywany najnowszą bronią w walce z chorobami serca, odkąd naukowcy z University of Maryland poinformowali na listopadowym spotkaniu American Heart Association, że osoby zdrowe na serce częściej niż osoby z chorobami serca śmieją się często i serdecznie, a także wykorzystują humor do łagodzenia niezręcznych sytuacji. Naukowcy twierdzą, że jest nawet nadzieja dla osób, które rzadko się śmieją i dla tych, którzy nie mają poczucia humoru: Mogą się nauczyć.
W badaniu Michael Miller, dyrektor Centrum Kardiologii Prewencyjnej w Centrum Medycznym Uniwersytetu Maryland w Baltimore, i jego współpracownicy zapytali 150 osób, które przeszły zawał serca lub operację wszczepienia by-passów, o ich reakcje na takie sytuacje, jak przybycie na przyjęcie i znalezienie osoby ubranej w identyczne ubranie lub rozlanie na nich napoju przez kelnera. Porównali te reakcje - a zwłaszcza skłonność do śmiechu - z reakcjami 150 zdrowych osób z grupy kontrolnej (dobranych pod względem wieku) bez problemów z sercem.
Okazało się, że osoby zdrowe częściej się śmiały i używały humoru, by wybrnąć z niekomfortowych sytuacji. Natomiast osoby z chorobami serca były o 40% mniej skłonne do śmiechu w tych sytuacjach.
Wartość śmiechu
Miller twierdzi, że nie do końca wiadomo, w jaki sposób śmiech może chronić serce. Jednak niektóre dowody sugerują, że efektem śmiechu jest obniżenie poziomu hormonów stresu, takich jak kortyzol, oraz obniżenie ciśnienia krwi. To z kolei może zmniejszyć ryzyko chorób serca. Wiadomo, że stres psychiczny może osłabić śródbłonek, barierę ochronną wyściełającą naczynia krwionośne - mówi Miller.
Oprócz tych efektów fizjologicznych, Miller mówi, mogą istnieć dodatkowe mechanizmy wyjaśniające, dlaczego śmiech jest dobry dla twojego serca i zdrowia. Ma nadzieję odkryć je podczas kolejnego badania, którego rozpoczęcie planowane jest na wiosnę.
Otoczenie, w którym się śmiejesz może być ważne, mówi Adam N. Clark, MD, stypendysta w dziedzinie kardiologii na Uniwersytecie Virginii w Charlottesville i współautor badania. Zazwyczaj śmiejemy się w grupie lub z przynajmniej jedną osobą (chociaż Clark szybko zaznacza, że nie ma nic złego w dobrym śmiechu z brzucha, kiedy jesteśmy sami). Ale społeczny aspekt śmiechu może być plusem, mówi Clark, ponieważ izolacja może być związana z depresją.
Krótka historia śmiechu terapeutycznego
Koncepcja, że śmiech jest dobrym lekarstwem, nie jest oczywiście nowa. Wspomniano o niej już w Starym Testamencie. ("Wesołe serce czyni dobrze jak lekarstwo, ale złamany duch wysusza kości." Przysłów 17:22).
Minęły ponad dwie dekady od czasu, gdy zmarły redaktor czasopisma Norman Cousins opublikował w 1979 roku książkę "Anatomia choroby", w której opisuje, jak zdiagnozowano u niego zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa, bolesną chorobę reumatyczną, i jak sobie z nią radził, częściowo oglądając zabawne filmy. Teraz pojawiło się więcej naukowych dowodów na poparcie intuicji Cousinsa.
Co może zrobić dobry śmiech
Lee Berk, drPh, pionier w badaniach nad śmiechem, twierdzi, że śmiech zmniejszył lub złagodził działanie kortyzolu i innych hormonów "niepokoju", choć nie wszyscy się z tym zgadzają. A śmiech może poprawiać układ odpornościowy, dodaje Berk, zastępca dyrektora Centrum Neuroimmunologii w Loma Linda University School of Medicine i profesor nadzwyczajny promocji zdrowia i edukacji w uniwersyteckiej School of Public Health.
W swoim często cytowanym badaniu, opublikowanym w American Journal of the Medical Sciences w grudniu 1989 roku, stwierdził, że śmiech jest dobrym rodzajem stresu: Obniża poziom kortyzolu, adrenaliny i innych substancji we krwi. Podwyższony poziom kortyzolu i adrenaliny ma tendencję do tłumienia układu odpornościowego, więc uważa się, że obniżenie ich poziomu jest korzystne.
Śmiech może również przejść długą drogę do zmniejszenia bólu. W UCLA, pięcioletni program o nazwie UCLA/Rx Laughter, w którym naukowcy badają wpływ humorystycznych filmów na postrzeganie bólu przez młodych pacjentów, wchodzi w drugi rok, finansowany częściowo przez telewizyjny Comedy Central.
Śmiech może również pomóc pacjentowi, który miał już atak serca, mówi Berk. W badaniu, które on i jego koledzy przedstawili na IV Międzynarodowej Konferencji Kardiologii Prewencyjnej w 1997 roku, 24 pacjentów rehabilitacji kardiologicznej, którzy oglądali 30-minutowe zabawne wideo każdego dnia przez rok, miało mniej ataków serca niż 24 pacjentów kardiologicznych, którzy nie oglądali takich filmów. W grupie oglądającej wideo tylko dwóch miało kolejne ataki serca, w porównaniu z 10 w drugiej grupie.
Dodanie śmiechu do tradycyjnego programu rehabilitacji kardiologicznej byłoby dość łatwe, mówi Veronica Polverari, RN, certyfikowana w dziedzinie pielęgniarstwa holistycznego i kierownik usług rehabilitacji kardiologicznej w Santa Monica-UCLA Medical Center. Obecnie wiele programów obejmuje modyfikacje stylu życia, takie jak obserwacja tego, co się je i zwiększenie ilości ćwiczeń. Dodanie porad dotyczących tego, jak się więcej śmiać, byłoby proste, mówi Polverari.
Nauka sztuki śmiechu
Częstszego śmiechu i dostrzegania humoru w stresujących sytuacjach można się nauczyć. Larry Wilde, były komik standupowy, który założył Carmel (Kalifornia) Institute of Humor, zarabia na życie jako motywacyjny humorysta, ucząc ludzi, jak się śmiać. W wieku 72 lat mówi, że jest wolny od chorób serca.
Wilde prowadzi konferencje pobudzające do śmiechu dla korporacji, stowarzyszeń i dostawców usług medycznych. Ma również stronę internetową, na której oferuje mini lekcje. Wśród tytułów: Up Your Laugh Quotient ("Embrace the notion that humor is not incompatible with dignity and stature."). Wilde wykorzystuje swoje własne poczucie humoru, by rozśmieszyć innych: Podczas rozmowy telefonicznej z reporterem mówi: "Dlaczego nie przyjdziesz na obiad?". Powiedziano mu, że reporter mieszka ponad 300 mil stąd, nie jest tym faktem zdenerwowany. "Wyślemy odrzutowiec". Co oczywiście wywołuje śmiech u reportera).
Jak mówi Miller, poczucie humoru można poprawić również na własną rękę:
-
Umieść w widocznym miejscu zdjęcie z rodzinnego wydarzenia, które wywołuje uśmiech lub śmiech, albo wycinek komiksu z magazynu lub gazety, który sprawił, że się roześmiałeś.
-
Uświadom sobie, że humor jest subiektywny. Dowiedz się, co według ciebie jest zabawne i wystaw się na to. "Moja żona uważa, że Seinfeld jest zabawny" - mówi Miller. "Ja nie. Ja uważam, że The Honeymooners jest zabawny, ale moja żona nie".
-
Rozważ zebranie grupy przyjaciół i zaangażowanie się w czynność, w której nikt nie jest wybitny. Może to być jazda na łyżwach, tenis lub koszykówka. Miller mówi, że jeśli wszyscy są równie kiepscy, wkrótce będziecie się śmiać z samych siebie.
Na koniec, z okazji Walentynek: Kup ukochanej osobie zabawne wideo zamiast zapychających tętnice czekoladek.