Eksperci dzielą się wskazówkami dotyczącymi wyboru trenera wellness, który może wprowadzić Cię na drogę do lepszego zdrowia.
Laurie Heit nie wyobrażała sobie pracy z trenerem odnowy biologicznej. W rzeczywistości, nie wiedziała nawet, co to jest trener odnowy biologicznej - dopóki jeden z nich nie zmienił jej życia.
Heit, nałogowo objadająca się, od dzieciństwa walczyła z nadwagą. Stosowała dietę za dietą i w końcu była gotowa dołączyć do grupy wsparcia dla osób objadających się, kiedy przyjaciółka powiedziała jej o coachingu wellness. Zaproponowała Chere Bork, zarejestrowanego dietetyka i trenera. Heit skorzystała z okazji.
Po pierwszym spotkaniu Heit była pod takim wrażeniem, że postanowiła zrobić więcej. Teraz odbyła 12 telefonicznych sesji coachingowych z Bork, których koszt wyniósł 75 dolarów każda. Podkreśla, że były one warte każdego grosza.
Chociaż Heit wprowadziła znaczące poprawki do swojej diety i straciła na wadze, mówi, że zyskała coś znacznie ważniejszego. Dzięki procesowi coachingu Heit odkryła, że utrata wagi nie była tym, czego najbardziej potrzebowała. Tęskniła za byciem w domu z rodziną. Po rozważeniu różnych opcji, Heit zrezygnowała z pracy w ubezpieczeniach i została pełnoetatową gospodynią domową. Nigdy nie była szczęśliwsza.
"Mój cel nie zmienił się, ale sposób, w jaki go osiągnęłam" - wyjaśnia. "Czas i poszukiwania właściwego planu żywieniowego pomogły mi odkryć siebie i moje pragnienia w życiu".
Trendy w fitnessie
Według ostatniego badania przeprowadzonego przez American College of Sports Medicine (ACSM), "wykształceni i doświadczeni specjaliści fitness" stanowią obecnie najważniejszy trend fitness na świecie, przeskakując z trzeciego na pierwsze miejsce od zeszłego roku. "Trenerzy personalni" wzrosli z siódmego na trzecie miejsce.
"Chcemy się dobrze czuć. Tęsknimy za kontrolą i lepszym samopoczuciem. Chcemy mieć więcej energii" - mówi Margaret Moore, założycielka Well Coaches, jedynego programu certyfikacji coachingu zdrowia i wellness zatwierdzonego przez ACSM. "Ale istnieje ogromna przepaść między chęcią bycia dobrym a codzienną rzeczywistością życia z psychicznymi i fizycznymi karami zdrowotnymi wynikającymi z przejadania się, niedostatecznej ilości ćwiczeń i zbyt małej ilości czasu wolnego".
Ta luka rośnie. CDC donosi, że ponad 66% dorosłych Amerykanów ma nadwagę lub otyłość. Co gorsza, około jedna trzecia dorosłej populacji jest otyła.
Poglądy lekarzy na temat coachingu Wellness
To jeden z powodów, dla których Moore i inni trenerzy odnowy biologicznej pracują nad zwiększeniem świadomości na temat tej dziedziny wśród lekarzy. Moore przyznaje jednak, że choć idea ta staje się coraz bardziej popularna wśród społeczeństwa, to dopiero zaczyna zdobywać uznanie wśród lekarzy.
"Kierowanie lekarzy do coachów jest wciąż na wczesnym etapie" - mówi. "Nie mamy jeszcze refundacji i potrzeba lat, aby to wszystko wpadło w ręce. Widzimy, że przychodzą do nas oddolni, drobni lekarze. Ale większość lekarzy po prostu nie jest jeszcze w to zaangażowana. To wciąż bardzo nowa sprawa".
Jednym z lekarzy, którzy przyjęli pomysł, jest Michael Lano, MD. Dyrektor Ridgeview Clinics, grupy placówek podstawowej opieki zdrowotnej w podmiejskim Minneapolis, Lano kieruje do Borka kilku pacjentów miesięcznie.
"Jestem lekarzem rodzinnym i zawsze mówię moim pacjentom, że moim zadaniem jest pomóc im żyć długo i zdrowo" - mówi. "Ale 98% to ich część i właśnie w tym pomaga life coach -- wszystko od diety i ćwiczeń po emocjonalne samopoczucie. To ta sama rzecz, którą my [lekarze] się zajmujemy, ale ona zajmuje się tym z perspektywy stylu życia."
Lano mówi, że widzi znaczącą poprawę u pacjentów, którzy pracują z Borkiem. Większość zaczyna ćwiczyć i lepiej się odżywiać. Wielu z nich wprowadza również inne ważne zmiany, które zwykle mają efekt bumerangu na ich ogólną perspektywę i styl życia, tak jak to miało miejsce w przypadku Heita.
Idealni kandydaci na coachów Wellness
Jednak nie każdy jest dobrym kandydatem na coaching wellness, mówi Lano. Niektórzy mogą być zbyt starzy lub chorzy, aby się zmienić. Inni mogą być po prostu niezmotywowani. Idealny pacjent to ktoś, kto może nie robić nic złego, ale nie robią też dobrych rzeczy, mówi. "Nie odżywiają się dobrze. Nie ćwiczą. Są zestresowani. Utknęli w miejscu. Nie robią postępów".
Jim Harburger znalazł się w takiej sytuacji. 66-letni psychiatra kliniczny zaczął przybierać na wadze 32 lata temu, kiedy porzucił nałóg ciężkiego palenia. Stopniowo jego waga zaczęła piąć się od 165 funtów do 220 funtów.
Harburger mówi, że większość problemu stanowił stres związany z jego pracą pod wysokim ciśnieniem jako dyrektora dużej organizacji zajmującej się zdrowiem behawioralnym. Ale czynnikiem wyzwalającym był codzienny prezent w postaci słodyczy oferowany przez jego sekretarki, którym Harburger nie mógł się oprzeć.
"Metafora była taka, że moja praca zjadała mnie żywcem, ale tak naprawdę jadłem, żeby poradzić sobie z niepokojem związanym z moją pracą" - mówi.
Harburger zapisał się na siłownię. Ale jak wielu innych, miał trudności z dotarciem tam i chodził tylko sporadycznie. Zdesperowany, postanowił w końcu zatrudnić osobistego trenera. Siłownia poleciła Ellen Albertson, pracownika, który był zarejestrowanym dietetykiem, licencjonowanym dietetykiem, certyfikowanym trenerem personalnym i licencjonowanym korporacyjnym trenerem odnowy biologicznej.
Albertson rozpoczynała każdą sesję od 20 minut spaceru, podczas którego ona i Harburger rozmawiali.
"Można by pomyśleć, że mogłam chodzić sama, ale to, co robiła, to słuchanie mnie o moim życiu, uczenie się o tym, jak radziłam sobie z jedzeniem, stresorami w moim życiu i moim stosunkiem do ciała" - wyjaśnia. "Zapoznała się, prawie jak dobry terapeuta, ze wszystkimi aspektami mojego życia. I powoli zbudowała relację, którą zacząłem cenić".
Albertson pomogła również Harburgerowi opanować jego zachcianki. Samozwańczy uzależniony od cukru, porównał to do odstawienia od kokainy. "Czułem, że moje ciało się trzęsie, nie mogłem myśleć i byłem w całkowitej przemianie przez prawie tydzień", mówi. "Teraz wiem, że jeśli mam ciasteczko, muszę oddzielić się od tego, co jem, albo po prostu będę dalej jeść".
Rezultat? Harburger, który teraz prawie codziennie odwiedza siłownię, zrzucił 40 funtów w ciągu trzech lat.
Albertson mówi, że widzi to cały czas. Ludzie przychodzą oczekując, że powiedzą im, co mają robić, ale to, co faktycznie działa dla nich najlepiej, to zwolnienie tempa, zastanowienie się nad swoimi celami, a następnie samodzielne określenie ścieżki.
"Ludzie nie mają kontaktu ze swoim ciałem. Kiedy słuchasz swojego ciała, jesz, kiedy jesteś głodny, przestajesz, kiedy jesteś pełny, i cieszysz się jedzeniem za jego prawowite miejsce w twoim życiu", mówi.
Szukanie właściwego trenera odnowy biologicznej
Michael Arloski, PhD, jest autorem Wellness Coaching for Lasting Change, podręcznika szkoleniowego wykorzystywanego przez kilka programów coachingowych, pracuje z dziesiątkami klientów korporacyjnych, szkoląc ich w zakresie drobiazgowych punktów coachingu dla długoterminowych zmian stylu życia.
"Musimy przejść od 'przepisywania i leczenia' lub tego, co ja lubię nazywać 'edukacją i błaganiem' - gdzie błagamy kogoś o zmianę po przekazaniu mu wielu informacji - do modelu coachingowego, w którym opowiadamy się za zmianą i stajemy się sojusznikiem tej osoby" - mówi.
Nie każdy, kto nazywa siebie coachem - zwłaszcza coachem odnowy biologicznej - jest jednak wykwalifikowany. Ponieważ certyfikacja nie jest ani standardowa, ani wymagana, szukanie dobrego coacha jest nadal sprawą kupującego, który ma się na baczności.
"Coaching jest dość nową dziedziną, a ktoś może nazywać się trenerem zdrowia i nie mieć żadnych referencji. Nie ma krajowej certyfikacji tam, aby chronić ludzi. Istnieje również wiele poświadczeń z zapałek. Każdy może wystawić gwóźdź programu i nazwać się trenerem" - mówi Albertson.
Aby ustalić, czy trener jest renomowany, Moore sugeruje sprawdzenie referencji i poproszenie o świadectwa. Szukaj osób z dyplomami lub certyfikatami renomowanych organizacji, a następnie przeprowadź z nimi obszerny wywiad na temat ich przeszłości.
Idealnie byłoby, gdyby trener odnowy biologicznej miał co najmniej dwa lata doświadczenia w pracy jeden na jeden z klientami, a najlepiej rok doświadczenia w pracy trenerskiej po odbyciu szkolenia. Inne cechy, których należy szukać, to profesjonalizm, pasja, pewność siebie i pokora, więc pamiętaj, aby przeprowadzić kilka wywiadów przed podjęciem decyzji. Wiarygodne osoby będą oferować bezpłatne konsultacje wstępne.
Moore radzi, by wybrać coacha, który sprawi, że poczujesz się najbardziej energiczny i pewny siebie. Po sesji coachingowej powinieneś być zainspirowany, z mnóstwem momentów "Aha!", a także zmotywowany co do możliwości dokonania potrzebnych zmian w swoim życiu.
Planuj zapłacić od 50 do 150 dolarów za sesję i spodziewaj się spędzić co najmniej trzy miesiące z trenerem, zanim zobaczysz znaczący postęp, który jest zwykle definiowany jako stworzenie dwóch lub trzech nowych zdrowych nawyków. I nie wahaj się zakończyć relacji, jeśli coś nie czuje się dobrze.
Oprócz dramatycznej utraty wagi, Harburger mówi, że zmiany miały pozytywny wpływ na jego karierę. Trening wellness Harburgera doprowadził go do powrotu do prywatnej praktyki i zmniejszenia tygodnia pracy do 75%.
"Zmagałem się z daniem sobie pozwolenia na to, ale to był cud. Wcześniej nigdy bym tego nie zainicjował. Teraz czuję się taki nieobciążony" - mówi. "To tak, jakbym był na ciągłych wakacjach".