Dlaczego się śmiejemy

Śmiech jest bardziej skomplikowany -- i dziwaczny -- niż mogłoby się wydawać.

Dlaczego się śmiejemy

Śmiech jest bardziej skomplikowany -- i dziwaczny -- niż mogłoby się wydawać.

By R. Morgan Griffin Medically Reviewed by Louise Chang, MD Od lekarza Archiwum

Niezależnie od tego, czy jest to chichot twojego dziecka, czy entuzjastyczne okrzyki publiczności w studio talk show, słyszymy śmiech każdego dnia. Nic nie może być bardziej powszechne. Ale to, że jest powszechny, nie czyni śmiechu mniej dziwnym.

Na przykład, gdy następnym razem będziesz w kinie, ciesząc się jakimś komediowym przebojem, posłuchaj uważnie śmiechu wokół siebie. Dlaczego wszyscy ci obcy ludzie, unisono, wybuchają takimi dziwnymi, sapiącymi i chrząkającymi odgłosami? Ich śmiech może nagle przestać wydawać się znajomy, a bardziej przypominać nieludzkie gdakanie ptaków lub skrzeczenie małp w zoo.

Kiedy zaczniesz patrzeć na śmiech jako na zachowanie, może to prowadzić do dziwnych pytań. Dlaczego to robimy? Czy zwierzęta się śmieją? I dlaczego oczekujemy, że każdy przyzwoity złoczyńca z Jamesa Bonda będzie diabolicznie klekotał, gdy ujawni swój plan dominacji nad światem? Co jest tak zabawne?

Aby odpowiedzieć na te i inne tajemnice śmiechu, doktor zagłębił się w zaskakująco kontrowersyjny świat badań nad śmiechem.

Dlaczego się śmiejemy?

Odpowiedź może wydawać się oczywista: śmiejemy się, gdy postrzegamy coś zabawnego. Ale oczywista odpowiedź nie jest prawidłowa, przynajmniej przez większość czasu.

"Większość śmiechu nie jest odpowiedzią na żarty lub humor" - mówi Robert R. Provine, profesor psychologii i neuronauki na University of Maryland Baltimore County. Provine powinien to wiedzieć. Przeprowadził on wiele badań nad śmiechem i jest autorem książki "Laughter: a Scientific Investigation". Jednym z jego głównych argumentów jest to, że humor i śmiech nie są nierozłączne.

Provine przeprowadził badania nad śmiechem na wolności - wraz z kilkoma studentami podsłuchiwał przeciętne rozmowy w miejscach publicznych i robił notatki. I w badaniu 1200 "epizodów śmiechu" odkrył, że tylko 10%-20% śmiechu było generowane przez cokolwiek przypominającego żart.

Pozostałe 80%-90% komentarzy, które wywoływały śmiech, to nudne nie dowcipne wypowiedzi, takie jak: "Do zobaczenia później" czy "Miło było was poznać". Skąd więc ten śmiech?

Provine twierdzi, że ma to związek z ewolucyjnym rozwojem śmiechu. U ludzi śmiech wyprzedza mowę o miliony lat. Zanim nasi ludzcy przodkowie mogli ze sobą rozmawiać, śmiech był prostszą metodą komunikacji - mówi doktor.

Jest to również instynktowne. "Niemowlęta śmieją się prawie od urodzenia", mówi Steve Wilson, MA, CSP, psycholog i terapeuta śmiechu. "W rzeczywistości ludzie, którzy rodzą się ślepi i głusi, nadal się śmieją. Wiemy więc, że nie jest to wyuczone zachowanie. Ludzie są hardwired do śmiechu".

Ale być może dlatego, że śmiech jest tak starożytny, jest znacznie mniej precyzyjny niż język.

"Śmiech nie jest pod naszą świadomą kontrolą", mówi Provine. "Nie wybieramy śmiechu w ten sam sposób, w jaki wybieramy mowę". Jeśli kiedykolwiek miałeś niefortunny atak śmiechu - na wykładzie, podczas przedstawienia w szkole średniej lub na przykład na pogrzebie - wiesz, że śmiech nie zawsze można okiełznać.

Śmiech jest zaraźliwy

Cyniczna odpowiedź brzmi: sitcomy są tak bezsensowne i nieśmieszne, że trzeba nam mówić, gdzie są żarty. Ale to mija się z celem. Dlaczego słuchanie śmiechu innych ludzi sprawia, że sami jesteśmy bardziej skłonni do śmiechu?

Każdy z nas doświadczył tego na małą skalę. Widząc kogoś w histerii - nawet jeśli nie wiesz, kim jest ta osoba ani dlaczego się śmieje - możesz rozśmieszyć także siebie. Dlaczego?

Odpowiedź leży w ewolucyjnej funkcji śmiechu. Śmiech jest społeczny; nie jest to czynność wykonywana w pojedynkę, mówi Provine.

"Śmiejemy się 30 razy więcej, gdy jesteśmy z innymi ludźmi, niż gdy jesteśmy sami", mówi Provine.

Możesz założyć, że "celem" śmiechu jest wyrażenie siebie -- aby dać ludziom znać, że myślisz, że coś jest zabawne. Jednak według artykułu z 2005 roku opublikowanego w Quarterly Review of Biology, podstawową funkcją śmiechu może nie być wyrażanie siebie. Zamiast tego, celem śmiechu może być wywołanie pozytywnych uczuć u innych ludzi. Kiedy się śmiejesz, ludzie wokół ciebie mogą zacząć się śmiać w odpowiedzi. Wkrótce cała grupa jest wesoła i zrelaksowana. Śmiech może rozładować napięcie i wzmocnić poczucie jedności grupy. Mogło to być szczególnie ważne dla małych grup wczesnych ludzi.

W niektórych przypadkach śmiech może być dosłownie zaraźliwy. Historia pełna jest opisów epidemii śmiechu. W 1962 roku w afrykańskim kraju, który obecnie jest Tanzanią, trzy uczennice zaczęły się niekontrolowanie śmiać. W ciągu kilku miesięcy około 2/3 uczniów szkoły miało te objawy, a szkoła została zamknięta. Zarażenie rozprzestrzeniło się i ostatecznie dotknęło około tysiąca osób w Tanzanii i sąsiedniej Ugandzie. Nie było żadnych długotrwałych efektów, ale pokazuje to, jak bardzo ludzie mogą być wrażliwi na widok śmiejącej się drugiej osoby.

Tak więc sitcomy - czy cokolwiek innego - wydają nam się zabawniejsze, gdy słyszymy, jak inni ludzie się z nich śmieją. Ewoluowaliśmy w tym kierunku.

Dlaczego złoczyńcy śmieją się w sposób diaboliczny?

Oczywiście, istnieje wiele różnych rodzajów śmiechu. Wybuch śmiechu po łaskotkach jest oczywiście inny niż ciasny chichot, który wymuszasz na sobie, gdy twój szef opowiada kiepski żart.

Aby uwzględnić te różnice, niektórzy badacze dzielą śmiech na dwie grupy. Pierwsza z nich obejmuje śmiech spontaniczny. Druga grupa obejmuje śmiech mniej spontaniczny: śmiech udawany, nerwowy i inny śmiech społeczny, który nie jest związany z humorem.

Niektórzy twierdzą, że ten niespontaniczny śmiech może również obejmować diaboliczny kakał lub okrutny, szyderczy śmiech, który kiedyś słyszeliśmy na placu zabaw.

"Śmiech ma jednak swoją ciemną stronę" - mówi Provine. "Kiedy gangi lub grupy bojowników atakują kogoś, często donosi się, że śmieją się podczas tego". To złowrogi aspekt mocy śmiechu w tworzeniu spójności grupy. Czasami te więzi mogą być wykorzystywane do wykluczania lub prześladowania innych.

Według niektórych badaczy, te dwa rodzaje śmiechu - spontaniczny i niespontaniczny - mają w rzeczywistości różne pochodzenie w mózgu. Śmiech spontaniczny pochodzi częściowo z pnia mózgu, starożytnej części mózgu. Może to być więc bardziej pierwotna forma śmiechu. Drugi rodzaj śmiechu pochodzi z części mózgu, które rozwinęły się niedawno, w sensie ewolucyjnym.

Czy zwierzęta się śmieją?

Choć ludzie mogą uważać się za jedyne zwierzęta zdolne do śmiechu, dowody wskazują, że jest inaczej. W rzeczywistości małpy wydają się śmiać zgodnie z modą. Robią charakterystyczną, otwartą buzię i szybko dyszą.

"Odgłos 'ha, ha' ludzkiego śmiechu" - mówi doktor Provine - "ostatecznie ma swoje korzenie w zrytualizowanym, dyszącym śmiechu naszych naczelnych przodków". Niektórzy badacze znaleźli zachowania podobne do śmiechu u innych zwierząt, nawet u szczura.

Ale to nie tylko przypadek, że wszyscy komicy stand-upowi byli ludźmi. Chociaż mogą się śmiać, zwierzęta -- z możliwymi wyjątkami niektórych naczelnych -- nie wydają się mieć poczucia humoru.

Jeśli więc nie z żartów, to z czego śmieją się zwierzęta - i z czego śmiali się nasi przodkowie? Według Provine'a, zwierzęcy "śmiech" następuje po łaskotaniu, szorstkich i burzliwych zabawach lub gonitwach. Małpy śmieją się z tych samych rzeczy, które wywołują śmiech u niemowląt. Choć niemowlęta nie są znane z subtelnego dowcipu, będą piszczeć i śmiać się, gdy będziesz je gonił lub łaskotał. Według wszelkiego prawdopodobieństwa, wcześni dorośli ludzie - zanim zaczęli opowiadać dowcipy - śmiali się z tego samego rodzaju rzeczy.

Co prowadzi nas do interesującego wniosku: Ponieważ śmiech poprzedza mowę, pierwszy ludzki śmiech poprzedził pierwszy żart o setki tysięcy lub lat, jeśli nie miliony. To długi czas oczekiwania na puentę.

Dying Laughing

Na szczęście sam śmiech rzadko bywa śmiertelny. Jednak w przypadku niektórych osób z chorobami podstawowymi, czasami żarty mogą zabić. Na przykład, niektórzy pechowi śmieszkowie mieli ataki serca, udary i zatory podczas rozśmieszania.

Według Provine'a, istnieją pewne historyczne dowody na to, że łaskotki były stosowane jako metoda tortur i egzekucji w minionych wiekach. W jednym z raportów i niezwykle dziwacznej techniki, ofiara została związana i podeszwy jej stóp zostały pokryte solą. Następnie przyprowadzano kozę, która zlizywała sól, powodując intensywne łaskotanie. Jeśli trwało to wystarczająco długo, stres i wysiłek związany ze śmiechem - i kręceniem się - mógł w końcu doprowadzić do zatrzymania akcji serca lub krwotoku mózgowego.

Stosowanie "terapii śmiechem

Wszyscy słyszeliśmy twierdzenie, że "śmiech jest najlepszym lekarstwem". I według wielu doniesień medialnych śmiech jest panaceum, które uzdrowi twój układ odpornościowy, stępi ból, poprawi pamięć, obniży ciśnienie krwi i dokona innych cudownych wyczynów.

Ale czy to oznacza, że wkrótce firmy ubezpieczeniowe zaczną pokrywać koszty biletów do kina na komedie zatwierdzone przez HMO? Czy śmiech jest naprawdę najlepszym, lub w ogóle, rodzajem medycyny?

Badania nie są jednoznaczne. Niemniej jednak, w ciągu ostatnich kilku dekad nastąpił wzrost popularności "terapii śmiechem" i innych metod, które opierają się na założeniu, że śmiech ma właściwości lecznicze.

Wilson jest jego zwolennikiem. Nazywa siebie "radiosłuchaczem" i uczy ludzi, grupy biznesowe i aspirujących terapeutów śmiechu, jak się śmiać.

Niektórzy inni terapeuci śmiechu mogą przebierać się za klaunów lub sprzedawać płyty CD, na których opowiadają dowcipy osobom pozbawionym śmiechu. Oczywiście, jeśli bycie zabawnym jest tak łatwe dla każdego, kto posiada certyfikat terapii śmiechem, dlaczego profesjonalni komicy, tacy jak Dave Chappelle, otrzymują kontrakty na 50 milionów dolarów?

To uderza w jeden problem z leczeniem opartym na humorze -- nie uwzględnia ono gustu. Niektórzy ludzie lubią Adama Sandlera, inni woleliby włożyć głowę w imadło niż zobaczyć któryś z jego filmów. Humor to rzecz bardzo subiektywna.

Wilson obchodzi kłopotliwą kwestię gustu, pomijając żarty.

"Nie używam humoru" - mówi. Zamiast tego, po prostu zaczyna zachęcać ludzi do śmiechu. A ponieważ śmiech jest zaraźliwy, ludzie to robią.

Kiedy Wilson prowadzi grupę, dąży do wytworzenia spontanicznego, niewymuszonego śmiechu, który jego zdaniem może mieć korzyści zdrowotne. "To może być niemal transowe" - mówi. Łączy swoje podejście z niektórymi wschodnimi, podobnymi do jogi tradycjami, które, jak twierdzi, mają "prawdopodobnie około 5 tysięcy lat". Mówi, że ludzie na jego zajęciach mogą się śmiać nawet przez dwie do trzech godzin.

Śmiech dla zdrowia

Provine mówi jednak, że jest sceptyczny co do korzyści zdrowotnych płynących ze śmiechu. "Nie chcę brzmieć jak kurdupel", mówi Provine, "ale dowody na to, że śmiech ma korzyści zdrowotne są w najlepszym wypadku wątpliwe".

Mówi, że większość badań nad śmiechem była mała i problematycznie przeprowadzona. Mówi również, że stronniczość badaczy jest zbyt oczywista; chcą oni udowodnić, że śmiech ma korzyści. W końcu wszyscy chcielibyśmy wierzyć, że dobroduszni, szczęśliwi ludzie są nagradzani długim życiem. Kto chce wierzyć, że bycie nudnym, pozbawionym humoru palantem to pewny sposób na dożycie stu lat?

Provine zwraca również uwagę, że trudno jest oddzielić efekty śmiechu, konkretnie, od wszystkich innych rzeczy, które się z nim wiążą.

"To część większego obrazu" - mówi Provine. "Śmiech jest społeczny, więc wszelkie korzyści zdrowotne mogą naprawdę pochodzić z bycia blisko z przyjaciółmi i rodziną, a nie z samego śmiechu".

Wilson zgadza się, że istnieją ograniczenia tego, co wiemy o korzyściach płynących ze śmiechu.

"Śmiech więcej może sprawić, że będziesz zdrowszy, ale nie wiemy", mówi. "Z pewnością nie chciałbym, aby ludzie zaczęli się więcej śmiać tylko po to, aby uniknąć śmierci -- bo prędzej czy później będą rozczarowani".

Ale on i Provine zgadzają się, że niezależnie od tego, czy śmiech faktycznie poprawia zdrowie, czy nie, niezaprzeczalnie poprawia jakość życia.

"Oczywiście, nie jestem anty-śmiechem," mówi Provine. "Mówię tylko, że jeśli lubimy się śmiać, czy to nie jest wystarczający powód, aby się śmiać? Czy naprawdę potrzebujesz recepty?"

Hot