Dlaczego mężczyźni popełniają cudzołóstwo częściej niż kobiety? Czy w niewierności chodzi tylko o seks? Spojrzenie na to, dlaczego mężczyźni oszukują i jak sobie z tym radzić.
Dlaczego nie możesz być po prostu wierny? Każdy mężczyzna, który kiedykolwiek był odbiorcą tego pytania, czy to unikając naczyń, czy wycierając łzy swojej żony, wie, że niektóre kobiety bardzo chciałyby poznać odpowiedź. Czy mężczyźni, którzy zdradzają, naprawdę są liczniejsi od kobiet? Czy niewierność małżeńska jest bardziej naturalna dla mężczyzn niż dla kobiet? I czy niektórzy mężowie myślą, że "monogamia" to gra planszowa?
"Nie ma wątpliwości, że mężczyźni oszukują częściej niż kobiety" - mówi dr Steven Nock, profesor socjologii na University of Virginia, który od 1979 roku śledził małżeństwa ponad 6000 mężczyzn. "W starych, złych czasach, kiedy musieliśmy udowadniać, dlaczego się rozwodzimy, to była wiodąca przyczyna". Wynikało to głównie z tego, że mężowie byli bardziej winni niewierności małżeńskiej niż ich żony, ale także z tego, że "społeczeństwo jest bardziej tolerancyjne dla występków mężczyzn", mówi Nock. Małżeństwo mogło się skończyć, ponieważ mąż był niewierny - wiecie, jacy są mężczyźni - podczas gdy niewierna żona była prawdziwym pariasem. Jak może pamiętacie z zajęć z literatury amerykańskiej, to Hester Prynne nosiła szkarłatną literę, a nie mężczyzna, z którym miała romans.
"Mężczyźni i kobiety oszukują na różne sposoby" - mówi Mark Epstein, MD, psychiatra w prywatnej praktyce na Manhattanie i autor książki Open To Desire: Embracing a Lust for Life. "Dla mężczyzn jest to bardziej rzecz apetyczna, bardziej oralna w pewnym sensie. Ich partnerki są bardziej jednorazowe. A doświadczenia są bardziej jednorazowe".
Niewierność u mężczyzn: Czy argument biologiczny się trzyma?
Żony często uważają, że ich mężowie są do dyspozycji, gdy odkrywają, że je zdradzili, choć wciąż zastanawiają się, dlaczego to zrobili. Czy może to być imperatyw biologiczny, jak dopuszczają niektórzy naukowcy? Cole Porter mógł uważać, że ptaki i pszczoły, które "robią to", zakochują się, ale jeśli miłość jest tym, co nazywasz, istnieje wiele dowodów na to, że królestwo zwierząt całkiem sporo zakochuje się bezkrytycznie. I nawet Homo sapiens spędzili więcej ewolucyjnego czasu na poszukiwaniu wielu partnerów niż w dążeniu do romantycznej matrymonialności i monogamii.
"Istnieje naturalna tendencja, która jest dość mocno zakodowana w nas jako gatunku, która sugeruje umieszczenie swojego nasienia w jak największej liczbie miejsc. To właśnie doprowadziło ludzkość do tego punktu w historii" - mówi Louanne Cole Weston, PhD, terapeuta małżeński i rodzinny oraz certyfikowany przez zarząd terapeuta seksualny w Fair Oaks w Kalifornii. "Ten niemonogamiczny popęd utrzymuje się u wielu mężczyzn - choć wielu udaje się zachować seryjną monogamię pomimo tego popędu".
To zdawałoby się przemawiać za behawioralnym lekarstwem na to, co może być tylko częściowo biologicznym problemem. (Poza tym, argument ewolucyjny zaprowadzi cię tylko tak daleko. Można by argumentować, że mężczyźni również kiedyś bili się nawzajem pałkami, ale ta praktyka jest dziś ogólnie odrzucana - przynajmniej w większości miejsc. I nie ma o tym piosenek country). Czy na przykład doradztwo może sprawić, że mężczyzna przestanie zdradzać?
To stare uczucie: Jeden z powodów, dla których mężczyźni zdradzają
"Nie sądzę, że kogokolwiek można zmusić do zrobienia czegokolwiek", mówi Epstein, "ale samoświadomość jest naprawdę potężna. Więcej wyborów jest widocznych, gdy jesteś świadomy tego, co cię motywuje." Wielu mężczyzn, jak stwierdził w praktyce, oszukuje w ten sam sposób, w jaki nawraca alkoholik.
"Ludzie zwracają się do strategii, które dawały im przyjemność, gdy byli młodsi, które działały, by nadać sens i przyjemność ich życiu. Istnieje cały wzorzec, który [mężczyźni niemonogamiczni] wiedzą, jak rozpalić - podchodząc do kogoś i mając to pierwsze doświadczenie - w ten sam sposób, w jaki niektórzy ludzie sięgają po drinka, kiedy czują się źle. Tyle że ci mężczyźni są sfrustrowani swoimi żonami, które nie orientują już swojego życia wokół nich." Z uzależniającymi tendencjami można pracować, mówi, jeśli pacjent jest chętny. "Ale możesz chcieć przestać i nie chcieć przestać w tym samym czasie. To jest trudne," mówi Epstein.
Doradcy małżeńscy mówią, że coraz więcej par obejmuje "otwarte małżeństwo", z wolnością seksualną jako sposób na uniknięcie rozwodu. Ale to się udaje tylko wtedy, gdy oboje partnerzy się zgadzają, co często nie ma miejsca.
Niewierność jako sposób na wyjście z małżeństwa
Ponieważ wiele rozwodów nadal wynika z aktu niewierności, oszukiwanie może być sposobem człowieka na wyciągnięcie wtyczki w małżeństwie, którym stracił zainteresowanie. "Może nastąpić zamarcie związku", mówi Weston, "a następnie mąż przypadkowo natrafia na osobę, która wydaje się mieć pewną energię w życiu i rzuca tę energię w jego stronę. Mężczyzna może czuć się kuszony, by odpowiedzieć na tę energię; może ona czuć się dla niego komplementarna i seksowna. Albo czasami w domu jest trochę dysfunkcji i czuje, że sprawdza swój sprzęt w innym miejscu."
Weston mówi, że zawsze interesuje ją, co doprowadziło mężczyznę do przekroczenia linii - kiedy to "nie" nagle stało się "tak". "Każda odpowiedź jest nieco inna" - mówi. "Czasami mężczyzna powie, że był to moment przekonania, w którym czuł, że sprawy między nim a jego żoną nigdy się nie poprawią, poczucie beznadziejności".
Małżeństwo po cudzołóstwie
Czy niewierny mąż, który chce uratować swoje małżeństwo, może zmienić swoje postępowanie? "To zależy od tego, jak jego żona to przyjmie" - mówi Weston. "To zależy od tego, czy skorzystają z poradnictwa. I zależy od poziomu jego szczerości co do tego, jak będzie ją traktował w przyszłości. Widziałem małżeństwa, które znalazły się w naprawdę dobrym miejscu, kiedy romans został ujawniony, ponieważ ujawnia się cała masa prawdy i odbywa się rozmowa, która powinna mieć miejsce wcześniej."
Zbyt często małżeństwa przestają postrzegać małżeństwo jako arenę dla prawdy. Ukrywają przed sobą aspekty swojego życia i jeden związek, który powinien być najbardziej ugruntowany w uczciwości, staje się najbardziej skorumpowany. A kiedy mężczyzna zaczyna postrzegać swoje małżeństwo jako skorumpowane lub skomplikowane - nawet jeśli to on je skorumpował i skomplikował - może przestać widzieć w nim wartość. Albo może się znudzić.
"Myślę, że jedną z rzeczy, która dzieje się w małżeństwach, a także z nudą w ogóle, jest to, że ludzie tracą z oczu korzyści, które czerpią ze swojego małżeństwa", mówi Nock. "Zapytaj nieszczęśliwego mężczyznę, jak będzie wyglądało jego życie po zakończeniu małżeństwa, a on nie potrafi odpowiedzieć. Mężczyźni ogromnie przeceniają swoją zdolność do radzenia sobie poza małżeństwem. Kobiety wydają się radzić sobie znacznie lepiej poza małżeństwem niż mężczyźni" - dodaje, powołując się zarówno na przewagę zdrowotną, jak i majątkową żonatych mężczyzn nad kawalerami.
Zauważając, że średni wiek zawierania małżeństw w Stanach Zjednoczonych przesunął się do górnej granicy 20 lat, Nock stwierdza, że ludzie w wieku 28 lat "doświadczyli strasznie dużo życia" i prawdopodobnie nie szukają więcej seksu, gdy są niewierni. "Seksualny komponent małżeństwa może nie mieć aż tak wiele wspólnego z wiernością" - mówi. "Pozostawanie wiernym mojej żonie ma bardzo mało wspólnego z seksualnością. Myślę, że ma to więcej wspólnego z honorowaniem jej lub spełnianiem jej oczekiwań wobec mnie. Czego jeszcze wymaga od nas małżeństwo?".