Dziedzictwo badań Christophera Reeve'a

Aktor i quadriplegik Christopher Reeve zainspirował ludzi do ciężkiej pracy nad znalezieniem leku na urazy rdzenia kręgowego.

Dziedzictwo badań Christophera Reeve'a

Aktor i czterokończynowy Christopher Reeve zainspirował ludzi do ciężkiej pracy nad znalezieniem lekarstwa na uszkodzenia rdzenia kręgowego.

Przez Salynn Boyles Z archiwum lekarza

11 października 2004 -- Stał się publiczną twarzą ludzi żyjących z paraliżem, niestrudzenie pracując nad promowaniem badań nad uszkodzeniem rdzenia kręgowego, jednocześnie prowadząc swoją własną niestrudzoną walkę, by znów chodzić. Christopher Reeve był przykuty do wózka inwalidzkiego od niespełna 10 lat, kiedy zmarł w tym tygodniu, ale eksperci twierdzą, że jego wpływ będzie odczuwalny przez kolejne dekady.

"Christopher Reeve zostanie zapamiętany jako ktoś, kto zmienił światowe postrzeganie urazu rdzenia kręgowego" - mówi Marc Buoniconti z Miami Project to Cure Paralysis, który również jest sparaliżowany.

Jego wieloletni lekarz, John W. McDonald, MD, mówi, że Christopher Reeve kontynuował odzyskiwanie funkcji motorycznych aż do swojej śmierci. Dwa lata temu, w przeddzień 50. urodzin aktora i obrońcy paraliżu, obaj trafili na pierwsze strony gazet, ogłaszając, że odzyskał on pewne czucie i może poruszać izolowanymi częściami ciała.

"Dużą częścią spuścizny Chrisa jest pokazanie, że odzyskanie funkcji jest możliwe długo po urazie" - mówi McDonald lekarzowi. "I jest wiele nadziei na wyleczenie tam, co z pewnością nie było 10 lat temu".

Powikłania po paraliżu są powszechne

Christopher Reeve rozwinął problemy z sercem w swoim domu w Nowym Jorku w sobotę i zmarł w niedzielę w pobliskim szpitalu. Był otoczony przez rodzinę, według doniesień prasowych.

Christopher Reeve spędził lata po wypadku na koniu w 1995 roku, w wyniku którego stał się czterokończynową porażką, pomagając skupić uwagę opinii publicznej na leczeniu urazów rdzenia kręgowego. Ale śmierć Christophera Reeve'a skupia również uwagę na codziennych problemach ludzi żyjących z paraliżem, mówi dyrektor wykonawczy National Spinal Cord Injury Association, Marcie Roth.

"Niestety, kwestia wtórnych powikłań nie może być pominięta lub niedoceniona", mówi lekarzowi. "Podczas gdy ogół społeczeństwa myśli, że ponowne chodzenie jest głównym problemem osób z urazami rdzenia kręgowego, rzeczywistość jest taka, że stają one w obliczu potencjalnie zagrażających życiu powikłań z różnych przyczyn".

Urazy rdzenia kręgowego ostatecznie wpływają na praktycznie każdy organ ciała i prowadzą do tego, co jest znane jako "przyspieszone starzenie się", mówi ekspert ds. urazów kręgosłupa Suzanne Groah, MD. Długość życia osób sparaliżowanych ma tendencję do zmniejszania się w zależności od poziomu urazu. Groah mówi, że 40-latek, który jest sparaliżowany od klatki piersiowej w dół, zazwyczaj umiera dekadę wcześniej niż osoba, która nie doznała urazu, a osoby, które doznały tak poważnych obrażeń jak Christopher Reeve, zazwyczaj żyją tylko kilka lat.

Śmiertelne zakrzepy krwi są dużym problemem w miesiącach po urazie rdzenia kręgowego, ponieważ pacjent jest nieruchomy, ale zagrażające życiu infekcje są trwałym zagrożeniem. Uszkodzenie rdzenia kręgowego zwiększa również ryzyko rozwoju chorób przewlekłych, takich jak choroby układu krążenia, cukrzyca, a nawet niektóre nowotwory, mówi Groah.

"Teraz, gdy jesteśmy coraz bliżej lekarstwa, jest naprawdę niezbędne, abyśmy skupili więcej uwagi na zdrowiu i funkcjonowaniu osób z tymi urazami" - mówi doktor. "Jeśli znajdziemy lekarstwo za pięć lat lub 10, nie sądzę, że pomoże ono tak wielu ludziom, jak mogłoby, jeśli nie skupimy się na tych kwestiach teraz".

Poszukiwanie lekarstw w badaniach nad komórkami macierzystymi

Christopher Reeve często i stanowczo wypowiadał się o potrzebie badań nad komórkami macierzystymi i przypisuje mu się zasługę w uczynieniu z nich głównego tematu kampanii prezydenckiej. Demokratyczny nominat na prezydenta John Kerry nawet wspomniał o wysiłkach aktora podczas drugich debat prezydenckich w 2004 roku.

Istnieje nadzieja, że embrionalne komórki macierzyste są kluczem do terapii regeneracyjnych, które sprawią, że marzenie Christophera Reeve'a o chodzeniu stanie się rzeczywistością dla innych osób z urazami rdzenia kręgowego. Prezydent George Bush ograniczył w 2001 roku finansowanie federalne dla wszystkich, z wyjątkiem kilku linii embrionalnych komórek macierzystych, ale sondaże pokazują, że większość Amerykanów popiera obecnie badania nad komórkami macierzystymi.

Badania nad embrionalnymi komórkami macierzystymi są obiecujące, podobnie jak badania z wykorzystaniem dorosłych komórek macierzystych, mówi dyrektor naukowy Projektu Miami, dr W. Dalton Dietrich. W badaniach częściowo finansowanych przez Fundację Christophera Reeve'a, badacze Projektu Miami donieśli ostatnio o znacznym odroście komórek mózgu i tkanki nerwowej u sparaliżowanych szczurów, które otrzymały stymulatory wzrostu i komórki pochodzące z ich rąk i nóg. Szczury doświadczyły 70% poprawy w chodzeniu, a Dietrich mówi, że badacze mają nadzieję zdobyć zgodę na próby na ludziach w ciągu najbliższych dwóch lat.

"Pomysł polega na zmianie środowiska, aby te komórki, które zostały zranione, obudziły się i zaczęły ponownie rosnąć", mówi doktor. "Terapia komórkowa to bardzo obiecujący obszar badań".

Innym ważnym przedmiotem badań jest znalezienie leków lub innych podejść terapeutycznych, aby zapobiec paraliżowi w momencie urazu. Na przykład, wczesne badania sugerują, że chłodzenie ciała po urazie może chronić przed paraliżem.

"Istnieje wiele różnych farmakologicznych i innych procedur testowanych, które pewnego dnia mogą być powszechnie stosowane w leczeniu ludzi w warunkach ostrego urazu" - mówi Dietrich.

Dziedzictwo Christophera Reeve'a

Dietrich, McDonald i inni eksperci od urazów kręgosłupa, którzy rozmawiali z lekarzem, mówią, że nawet jeśli Christopher Reeve nie jest już w pobliżu, aby służyć jako publiczna twarz urazu rdzenia kręgowego, jego dziedzictwo będzie trwać.

"Nie sądzę, że społeczeństwo zapomni o nim lub jego przesłaniu" - mówi Dietrich.

"Utrzymywał uraz rdzenia kręgowego w centrum uwagi", mówi McDonald. "Nie jest możliwe, aby przecenić jego wpływ. Leczyłem go i był moim przyjacielem, i chociaż wiedziałem, jak poważne są jego obrażenia, mogę powiedzieć, że w moim umyśle wydawał się nie do pokonania. Walczył z takimi rzeczami już tyle razy, że byłem pewien, że zrobi to ponownie."

Hot