Saszetki z jedzeniem dla niemowląt są szybkie i wygodne, ale czy mogą być szkodliwe? Dowiedz się, jak ich nadużywanie może prowadzić do złych nawyków żywieniowych i zahamowania rozwoju.
Spacerując po sklepie z żywnością dla niemowląt, szybko zauważysz, że miniaturowe szklane słoiczki z jedzeniem dla niemowląt z czasów dzieciństwa zostały wyparte przez dające się wyciskać, ssać, jednorazowe woreczki.
Dekadę po tym, jak pojawiły się na półkach sklepowych, reklamowane jako nie powodujące bałaganu, przenośne rozwiązanie dla rodzin żyjących w ciągłym biegu, opakowania wypełnione puree stanowią obecnie ponad jedną czwartą sprzedaży żywności dla niemowląt w Stanach Zjednoczonych. Jak wynika z badań przeprowadzonych niedawno przez Uniwersytet Teksasu w Austin, prawie jedna trzecia obiadów dwulatków w przedszkolu zawiera przynajmniej jedną saszetkę, a niektóre maluchy otrzymują ponad połowę swoich południowych kalorii w postaci saszetek.
Niepokoi to ekspertów w dziedzinie zdrowia dzieci, którzy twierdzą, że choć woreczki są dobrym rozwiązaniem jako okazjonalna przekąska, ich nadużywanie może potencjalnie prowadzić do wykształcenia złych nawyków żywieniowych oraz zahamowania rozwoju umiejętności karmienia i koordynacji ruchowej w kluczowym okresie życia.
"Wielu z nas, lekarzy, ma miłosno-nienawistny stosunek do woreczków" - mówi Kara Larson, patolog mowy i specjalista ds. żywienia w Szpitalu Dziecięcym w Bostonie. "Są wygodne, dobrze się z nimi podróżuje i często stanowią lepszy wybór niż ciasteczka czy chipsy. Rodzice muszą jednak zachować umiar w ich stosowaniu".
Dla niemowląt i małych dzieci, mówi Larson, jedzenie jest ważnym doświadczeniem edukacyjnym. Skrobanie łyżką po misce i podnoszenie jej do ust rozwija koordynację ruchową. Skubanie pokrojonych kawałków banana z tacy w krzesełku rozwija umiejętność chwytania. W przeciwieństwie do ssania z woreczka - które wymaga ruchów języka od przodu do tyłu - żucie miękkich pokarmów wymaga od dziecka rozwijania ruchów języka od boku do boku, niezbędnych do jedzenia i mówienia w późniejszym okresie życia.
"Jeśli dzieci będą cały czas ssać z woreczka, obawiamy się, że mogą utracić część tych dotykowych doświadczeń związanych z jedzeniem" - mówi.
Rodzice często lubią saszetki ze względu na szeroką gamę pozornie zdrowych smaków, od mieszanek quinoa i jarmużu po organiczne mieszanki warzywne. Jednak eksperci ostrzegają, że rzeczywisty smak tych warzyw i ziaren jest często maskowany cukrem, co może powodować problemy z zębami i prowadzić do wybrednych niejadków.
"Dzieci w tym wieku rozwijają preferencje smakowe, które będą im towarzyszyć przez całe życie" - mówi dr Courtney Byrd-Williams, behawiorysta z UTHealth School of Public Health w Austin. "Jeśli dzieci są przyzwyczajone do jedzenia zbyt słodkich owoców lub nie mają kontaktu z gładkimi warzywami, istnieje mniejsze prawdopodobieństwo, że polubią je w dorosłym życiu".
Obawia się również, że ponieważ saszetki są o wiele łatwiejsze do szybkiego ssania, mogą zachęcać dzieci do kontynuowania jedzenia, nawet jeśli są już pełne - zły nawyk, który może powodować problemy w dorosłym życiu.
Mimo to Larson i Byrd-Williams nie widzą nic złego w oferowaniu niemowlętom w wieku 6 miesięcy i starszym oraz małym dzieciom okazjonalnych saszetek - w sklepie spożywczym, w samochodzie, na meczu piłkarskim starszego brata - gdy nie ma możliwości zjedzenia przekąski. Nie przekraczaj jednej lub dwóch saszetek dziennie, szukaj produktów o niskiej zawartości cukru i wysokiej zawartości błonnika oraz nie pozwól, aby wygoda wzięła górę nad zdrowiem.
"Jeśli weźmiemy pod uwagę, jak wygodna żywność wpłynęła na zdrowie dorosłych, jest wiele powodów, by zastanowić się, zanim podamy dziecku kolejną torebkę" - mówi Byrd-Williams.
Według liczb
28%: Odsetek obiadów w żłobkach dla dzieci w wieku od 6 miesięcy do 3 lat, które zawierają co najmniej jedną saszetkę; 10% zawiera dwie lub więcej saszetek. W 4% przypadków połowa kalorii w czasie lunchu pochodziła z saszetek.
0: Liczba saszetek, które zawierały wyłącznie warzywa.
12 gramów: Średnia ilość cukru w jednej saszetce.
25%: Odsetek całego rynku żywności dla dzieci składający się z saszetek w 2018 r., według Nielsen Total Food View.
