Program szpitalny pozwala ludziom po przeszczepach trzymać w rękach swoje dawne serce, jednocześnie ucząc się, jak dbać o nowe.
68-letni mężczyzna z Teksasu otrzymuje zmieniające życie porady zdrowotne prosto z serca - dosłownie.
Lee Walden otrzymał przeszczep serca w Baylor University Medical Center w kwietniu, po tym jak przez lata polegał na rozruszniku serca. Trzy miesiące później szpital zaprosił go do wzięcia udziału w programie Heart-to-Heart, który pozwala osobom po przeszczepie trzymać w rękach swoje dawne serce i jednocześnie uczyć się, jak dbać o nowe.
Walden był zdumiony wielkością swojego starego serca, które było prawie trzy razy większe niż zdrowe, mówi Matt Olivolo z Baylor Scott & White Health. Teraz, dzięki nowemu kleszczowi, Walden może spędzać czas ze swoją prawie 2-letnią wnuczką -- powód, dla którego, jak sam mówi, miał swój przeszczep.
Walden jest 142. osobą, która wzięła udział w programie Heart-to-Heart, odkąd rozpoczął się on w 2014 roku, pod kierownictwem Williama C. Robertsa, MD, dyrektora wykonawczego Baylor Heart and Vascular Institute. Roberts mówi, że program został zainspirowany przez byłego pacjenta po przeszczepie, który poprosił o zobaczenie swojego starego serca. Pięć lat później program przekształcił się w okazję do nauczania, aby zachęcić innych do prowadzenia zdrowszego stylu życia.
Choroby serca są główną przyczyną śmierci zarówno mężczyzn jak i kobiet w USA, według CDC. Prawie 5,7 miliona dorosłych w Stanach Zjednoczonych ma niewydolność serca, a około połowa z nich umiera w ciągu 5 lat od postawienia diagnozy.
Roberts mówi, że program Heart-to-Heart nie tylko uczy biorców przeszczepów, jak traktować ich nowe serce - przypomina im również, jakie mają szczęście, że mogą zacząć od nowa ze zdrowym sercem.