Ujawnienie się w późniejszym okresie życia

Dwie osoby należące do społeczności LGBTQ opowiadają, dlaczego czekały z ujawnieniem się i jakie to było dla nich doświadczenie.

Decyzja ta nie jest jednak łatwa dla wszystkich. Stygmatyzacja i dyskryminacja wciąż istnieją. Niektórzy z szacowanych 3 milionów Amerykanów LGBTQ w wieku powyżej 50 lat czekali wiele lat, aby się ujawnić. Inni jeszcze tego nie zrobili.

Poznaj dwie osoby po pięćdziesiątce, które dzielą się tym, dlaczego zwlekały i jak coming out zmienił ich życie.

Christopher Adams: How I Finally Stopped Lying to Myself and Everyone Else

Jestem 52-letnim gejem i w zeszłym roku zdecydowałem się w końcu otworzyć na to, kim jestem. Żałuję, że nie zrobiłem tego dużo wcześniej. Spędziłem dziesięciolecia walcząc z tym, kim jestem, a to nie zrobiło nic poza tym, że uniemożliwiło mi pełne wykorzystanie mojego potencjału. Okłamywanie samego siebie jest gorsze niż okłamywanie bliskiej osoby, a ja tak długo robiłam jedno i drugie. Spędziłem prawie 30 lat mojego życia wiedząc, że trzymam część siebie zamkniętą w środku.

Zawsze miałem ważną wymówkę, dlaczego nie mogę być publiczny o tym, kim jestem. Ciągle starałam się poprawić siebie i swoją karierę, w tym zbudować moją firmę, ModestFish. Patrzyłam na moją seksualność jako na coś, co może mnie powstrzymać.

W zeszłym roku testowałem pozytywnie na COVID-19. Na szczęście w pełni się z tego wyleczyłem, ale prawie miesiąc strachu wywołanego przez tego cholernego wirusa był impulsem, którego potrzebowałem. Pierwszą osobą, której powiedziałem, była moja 29-letnia córka. W tym czasie byłem w szpitalu, więc ujawnienie tego faktu było bardziej jak spowiedź przed śmiercią niż pozytywne uświadomienie sobie tego, kim jestem. Ale ona upierała się, że nie ma nic negatywnego w moim coming out'cie.

Moja córka i ja zawsze byliśmy bardzo blisko, a ona wspierała mnie bardziej niż ktokolwiek inny. To jej docenienie tego, kim jestem jako osoba, popchnęło mnie do ponownego sięgnięcia po to uczucie. Pokazała mi, jak to jest, gdy ktoś troszczy się o mnie taką, jaką jestem naprawdę. Pomyślałem, że jeśli mogę uzyskać taki rodzaj akceptacji od niej, to chcę wykorzystać szansę i uzyskać ją od reszty świata. Moja mała grupa przyjaciół również była niezwykle wspierająca. Powiedzieli, że będą przy moim boku bez względu na wszystko. To, co mówiłam, nie zmieniało nic w tym, jak mnie postrzegali.

Przed ubiegłym rokiem rzadko udawało mi się utrzymać poważny związek, ponieważ zawsze utrzymywałam tajemnicę. Kiedy już nie bałam się być sobą, poznałam kogoś. Znów umawiam się na randki, publicznie i z dumą. Spotykam się z najbardziej niesamowitym mężczyzną od nieco ponad 4 miesięcy.

Jeśli zastanawiasz się nad coming outem, zrób najmniejszy krok, bo może on mieć największy wpływ. Nikt nie prosi cię, abyś wykrzyczał światu, kim jesteś, ale powinieneś przynajmniej wykrzyczeć to ludziom, którym ufasz. Kiedy pokażesz im swoją siłę, coming out będzie łatwiejszy, niż kiedykolwiek mógłbyś sobie wyobrazić. Zmarnowanie prawie 30 lat mojego życia nauczyło mnie, że nie warto trzymać tego, kim jesteś w środku. Nie przez 30 lat. Nawet przez 30 dni.

Paulette Thomas: Pozbyłam się strachu i tajemnicy i przyjęłam to, kim jestem

Wiedziałam, że pociągają mnie kobiety w wieku 7 lat, ale nie wiedziałam, co to jest. Osobą, od której brałem wskazówki była moja mama. Myślałem, że nie będzie mnie kochać, jeśli będzie wiedziała, że pociągają mnie dziewczyny. Mój sekret zaczął się w młodym wieku, a sekrety hodują więcej sekretów.

Moim życiowym zamiarem było nigdy nie wyjść za mąż, ale chciałem mieć dzieci. Wtedy rozumiałem, że jedynym sposobem na posiadanie dzieci jest seks z mężczyzną. Bezpieczniej było się nie ujawniać. Myślałam, że nikt nie pozna mojego sekretu, gdy będę miała dzieci.

Po prostu podążałam tą drogą. Wychowałam dzieci i powiększyłam rodzinę. Ale czułam się tak niezadowolona i zamknięta w sobie. Moje emocje były tak ciężkie. Widziałem kobiety i byłem do nich bardzo przyciągnięty. To nie było mylące, to była tylko kwestia zaprzeczenia.

Z wiekiem wiedziałem, że muszę opracować jakiś plan. Nie mogłem dłużej żyć z osobą, z którą się ożeniłem. Ten plan powstawał przez 6 lat. Kiedy się rozwiedliśmy, ujawniłam się.

Proces ten był trudniejszy niż się spodziewałam. Kiedy wszyscy wokół mnie mówili o swoich mężach lub żonach, ja nie mogłam się niczym podzielić. To było jak bycie za płotem i prawie niewidocznym. Jest część mnie, którą nie mogłam się podzielić, ponieważ obawiałam się, że ludzie będą mnie oceniać.

Jedną z najtrudniejszych rzeczy było poradzenie sobie z moją wiarą. Zostałem wychowany jako katolik, ale od tego czasu stałem się baptystą. Trudno jest chodzić do kościoła, w którym mówią ci, co uważasz za złe.

Moje trzy dzieci kochają mnie bez względu na wszystko, ale miały różne reakcje na mój coming out. Jedna z moich córek jest również lesbijką, ale druga córka nie zniosła tej wiadomości zbyt dobrze. Była homofobiczna. Powiedziałam moim dzieciom: "To jest moje życie, ale jestem waszą matką i zawsze będziecie u mnie na pierwszym miejscu" i tak jest.

Moja siostra też nie zareagowała dobrze, ale to tylko dlatego, że ją okłamałam. Rozmawiałyśmy przez telefon, godzinami, gdy próbowałam zebrać się na odwagę, by jej powiedzieć. Naciskała na mnie, mówiąc: "Powiedz mi. Powiedz mi już." Nie wiedziałem, co powiedzieć, więc powiedziałem jej, że oślepłem. Tak się przejęła, że w końcu przyznałem: "Nie, naprawdę chcę ci powiedzieć, że jestem gejem". Powiedziała: "Co, ja już to wiedziałam! Dlaczego skłamałeś, że oślepłeś?". Nie rozmawialiśmy przez rok.

To, że wreszcie mogę mówić swoją prawdę, jest radosne. Mogę teraz żyć w swoim ciele w zdrowy sposób i prowadzić prawdziwe, otwarte rozmowy z ludźmi. Moją największą radością było znalezienie mojej żony. Poznaliśmy się 5 lat temu w Advocacy & Services for LGBT Elders (SAGE). Poprosiłem ją o wyjście na tańce i tak też się stało. Jesteśmy małżeństwem od 3 lat.

Jeśli myślisz o ujawnieniu się, zrób to. Słyszałem tak wiele historii o ludziach, którzy nie ujawniają się przed 80-tką, lub nie ujawniają się w ogóle. Nie tylko okradasz siebie z dobrze przeżytego życia z ludźmi, którzy się o ciebie troszczą, ale także pozbawiasz ich tego, kim jesteś.

Ludzie, których Bóg umieścił tutaj dla ciebie, zawsze będą tam dla ciebie. Pozwól im na przyzwyczajenie się do tego pomysłu, ale przynajmniej daj im tę szansę.

Hot