Co warto wiedzieć o szkodliwych substancjach chemicznych ukrytych w kosmetykach

Martwisz się o szkodliwe substancje chemiczne ukryte w Twoich kosmetykach? Oto, co musisz wiedzieć.

Istnieją dowody na to, że narażenie na niektóre składniki znajdujące się w kosmetykach może prowadzić do negatywnych skutków zdrowotnych u ludzi.

Metale wchodzące w skład preparatów kosmetycznych mogą wchłaniać się przez skórę, gromadzić się w organizmie i powodować uszkodzenia narządów wewnętrznych. Stosowane w farbach do włosów smoły węglowej mogą powodować reakcje alergiczne, wypadanie włosów i uszkodzenia oczu. A to dopiero początek...?

Produkty nie są testowane pod kątem bezpieczeństwa, ale przepisy istnieją

Można założyć, że produkty kosmetyczne, których używasz, są odpowiednio testowane pod kątem bezpieczeństwa, zanim znajdą się na półkach sklepowych. Tak jednak nie jest. FDA nie zatwierdza wstępnie kosmetyków lub składników, chyba że jest to dodatek kolorystyczny. Wkracza jednak, by działać na podstawie skarg konsumentów.

Firmy kosmetyczne powinny upewnić się, że ich produkty i składniki są bezpieczne, zanim zaangażują się w jakąkolwiek formę marketingu. Oczekuje się od nich również, że będą odpowiednio etykietować swoje produkty, upewniać się, że nie używają zabronionych składników i że trzymają się ustalonych limitów dotyczących ograniczonych składników.

Może to prowadzić do powstania szarej strefy dla konsumentów. Opublikowane w tym roku badanie wykazało dowody na wysokie stężenie fluoru w produktach do makijażu, takich jak podkłady, tusze do rzęs i produkty do ust. Kiedy fluor pojawia się w ten sposób, oznacza to, że w produktach obecne są potencjalnie toksyczne substancje chemiczne zwane substancjami per- i polifluoroalkilowymi (PFAS).?

Obawy wzbudził również brak jasnego oznakowania tych składników.

PCPC (Rada Produktów Pielęgnacji Osobistej) stwierdziła w szczegółowej odpowiedzi, że biorąc pod uwagę różnorodność PFAS z ponad 6.000 składnikami i bardzo różnymi chemikaliami, niewłaściwe jest zakładanie, że każdy atom fluoru ma taki sam profil bezpieczeństwa...?

Według PCPC, śladowe ilości PFAS są dodawane do kosmetyków w celu "kondycjonowania i wygładzania skóry lub w celu uzyskania konsystencji i tekstury produktu." Niektóre śladowe ilości z badania były wynikiem "materiałów naturalnie występujących w środowisku" lub "w wyniku procesu produkcyjnego." Śladowe ilości, które nie zostały celowo dodane do produktów, nie musiały być wymienione na etykiecie.?

Wiedzieć, od czego zacząć

Dla przeciętnego konsumenta posiadanie pod ręką odpowiednich informacji jest pierwszym krokiem do lepszego poznania szkodliwych substancji chemicznych, które mogą kryć się w kosmetykach.

FDA odnosi się do kosmetyków jako artykułów używanych do czyszczenia, jak również do upiększania i zmiany wyglądu osoby, aby uczynić go bardziej atrakcyjnym. W związku z tym, że kosmetyki mogą być stosowane na ciało ludzkie na wiele różnych sposobów, w tym pocierane, rozpylane lub wylewane na skórę.

W tym sensie termin "kosmetyki" można rozszerzyć na takie powszechne produkty codziennego użytku, jak środki nawilżające, szampony, pasty do zębów i dezodoranty, a także produkty do koloryzacji włosów, lakiery do paznokci i perfumy. ?

Czytaj etykiety produktów

Niektóre składniki chemiczne wymienione na etykietach produktów są znane jako szkodliwe. Wiedza o tym, na które z nich należy uważać, może pomóc Ci zmniejszyć lub ograniczyć narażenie na działanie tych szkodliwych substancji chemicznych:

  • Butylowany hydroksyanizol (BHA) lub butylowany hydroksytoluen (BHT). BHA i BHT to związki chemiczne stosowane jako przeciwutleniacze i konserwanty w preparatach kosmetycznych.?

  • Barwniki smoły węglowej. Farby ze smoły węglowej to barwniki do włosów, które kiedyś były wytwarzane z produktów ubocznych przemysłu węglowego, ale obecnie są produkowane głównie z ropy naftowej. Składnik farb do włosów o nazwie p-fenylenodiamina, czyli PPD, jest znany z wywoływania reakcji alergicznych.

  • Dietanoloamina, czyli DEA. DEA jest stosowana jako środek spieniający i emulgator. W badaniach przeprowadzonych na zwierzętach w 1998 roku powiązano ją z rakiem, ale te same badania nie wykazały związku między DEA a ryzykiem wystąpienia raka u ludzi.

  • Formaldehyd i środki konserwujące uwalniające formaldehyd. Formaldehyd, znany również jako formalina i glikol metylenowy, można znaleźć w produktach do wygładzania włosów. Konserwanty uwalniające formaldehyd są stosowane, aby zapobiec powstawaniu bakterii. Spotkasz je również pod nazwami DMDM hydantoin, polyoxymethylene urea, diazolidinyl urea, bromopol, imidazolidinyl urea, glyoxal, methenamine, quaternium-15, and sodium hydroxymethylglycinate. Zgłoszone reakcje na formaldehyd i składniki pokrewne obejmują podrażnienia oczu, świszczący oddech, bóle głowy, ból gardła, nudności, wysypki skórne i podrażnienia. Przy wyższych poziomach lub przy długotrwałym narażeniu produkty te zostały powiązane z rakiem.

  • Parabeny. Parabeny, stosowane jako środek konserwujący w kosmetykach, zostały powiązane z podrażnieniami skóry, zaburzeniami endokrynologicznymi i uszkodzeniem układu rozrodczego.

  • Składniki zapachowe. Firmy nie muszą ujawniać składników zapachowych zgodnie z prawem, ponieważ są one postrzegane jako "tajemnice handlowe". Jednak tak jak w przypadku wszystkich innych składników, firmy muszą zapewnić bezpieczeństwo składników przed wypuszczeniem ich na rynek.

  • Glikole polietylenowe, czyli związki PEG. Glikole polietylenowe mają wiele zastosowań w preparatach kosmetycznych, ale zostały powiązane z różnymi rodzajami raka.

  • Petrolatum lub wazelina. Petrolatum w postaci nierafinowanej może zawierać toksyczne substancje chemiczne zwane wielopierścieniowymi węglowodorami aromatycznymi (PAH).

  • Siloksany lub silikony. Niektóre związki siloksanowe są uważane za toksyczne i mogą uszkadzać funkcje hormonalne. ?

  • Sodium laureth sulfate, czyli SLS. SLS może powodować podrażnienia skóry i oczu i wiadomo, że zawiera toksyczne składniki. ?

  • Triclosan. Triclosan jest składnikiem, który pomaga zapobiegać lub zmniejszać skażenie bakteryjne. Krótkotrwałe badania na zwierzętach wykazują powiązania ze spadkiem hormonów tarczycy, ale efekt u ludzi nie został ustalony. FDA oświadczyła, że triklosan w niektórych produktach antyseptycznych dostępnych bez recepty nie jest ogólnie uznany za bezpieczny i skuteczny ze względu na niewystarczającą ilość danych, ale zaleca personelowi medycznemu dalsze stosowanie obecnie dostępnych produktów, zgodnie z wytycznymi dotyczącymi kontroli zakażeń.

Zwracając uwagę na etykiety produktów, pamiętając o tych składnikach, możesz czuć się bezpiecznie, jeśli chodzi o produkty, które nakładasz na swoje ciało.

Hot