Bezpieczeństwo ochrony przeciwsłonecznej: Składniki, etykiety i inne

Doktor rozmawia z dermatologami o bezpieczeństwie filtrów przeciwsłonecznych, składnikach i etykietach.

Robisz zapasy kremu z filtrem? Wszyscy wiemy, że powinniśmy go nosić codziennie, czy to w deszczu, czy w słońcu, aby obniżyć ryzyko zachorowania na raka skóry i zapobiec przedwczesnym oznakom starzenia.

Ale wybór kremu może być kłopotliwy. Istnieją różne rodzaje i różne składniki, a etykiety filtrów przeciwsłonecznych wciąż się zmieniają.

Jakby tego było mało, być może słyszałeś również ostrzeżenia od niektórych grup, że niektóre składniki filtrów przeciwsłonecznych są niebezpieczne.

Co więc należy z tym wszystkim zrobić? Co z ryzykiem raka skóry? I co w ogóle jest w tej butelce? Oto odpowiedzi.

Zagrożenia związane z filtrami przeciwsłonecznymi

Być może słyszałeś, że niektóre filtry przeciwsłoneczne zawierają potencjalnie niebezpieczne składniki, w tym te wymienione poniżej - wszystkie z nich są zatwierdzone przez FDA i popierane przez Amerykańską Akademię Dermatologii (AAD).

Retinyl Palmitate:

Pochodzący z witaminy A palmitynian retinylu jest dodawany do niektórych filtrów przeciwsłonecznych, aby pomóc zmniejszyć oznaki starzenia. Nie jest filtrem UV, więc nie jest niezbędnym składnikiem filtrów przeciwsłonecznych.

Niektórzy dermatolodzy uważają, że badania sugerujące związek palmitynianu retinylu z rakiem skóry -- w badaniach laboratoryjnych na myszach -- są niepokojące.

"Nigdy nie używałbym palmitynianu retinylu. Kiedy sugeruję stosowanie filtrów przeciwsłonecznych, zawsze unikam tych z palmitynianem retinylu" - mówi Debra Jaliman, MD, FAAD, adiunkt kliniczny dermatologii w Mount Sinai School of Medicine i autorka książki Skin Rules: Trade Secrets from a Top New York Dermatologist.

Niektórzy producenci filtrów przeciwsłonecznych usuwają palmitynian retinylu ze swoich produktów. Tylko około jedna trzecia kremów przeciwsłonecznych zawiera go.

Inni eksperci twierdzą, że składnik ten jest bezpieczny.

"Te zwierzęta [w testach laboratoryjnych] są podatne na rozwój raka skóry, a ilość [palmitynianu retinylu], na którą były narażone, jest znacznie wyższa niż ta, na którą byłby narażony człowiek" - mówi dermatolog Henry Lim, były wiceprezes AAD.

Pochodne witaminy A są stosowane w leczeniu raka skóry, a także trądziku. "Jest ona stosowana od co najmniej 30 lat i nie było żadnego sygnału, który wskazywałby na to, że skutkuje ona rozwojem raka skóry. Bottom line: Jest bezpieczny" - mówi Lim.

Oxybenzone:

Wykazano, że Oxybenzone, powszechnie stosowany filtr UV, wchodzi w interakcje z hormonami, gdy jest podawany zwierzętom w dużych ilościach. Dermatolodzy mówią, że nie jest to powód, aby wyrzucić swój filtr przeciwsłoneczny.

"Gdybyś pokrył całe swoje ciało oksybenzonem w stężeniu, jakie występuje w filtrach przeciwsłonecznych i używał go codziennie, zajęłoby to ponad 30 lat, aby dojść do tego, czym karmiono szczury w tych badaniach" - mówi dermatolog Darrell Rigel, MD, FAAD, który jest profesorem klinicznym dermatologii w New York University Langone Medical Center.

Nanocząstki:

Tlenek cynku i dwutlenek tytanu zapewniają ochronę o szerokim spektrum w tak zwanych "mineralnych filtrach przeciwsłonecznych". Osoby, dla których chemiczne filtry przeciwsłoneczne są drażniące, mogą preferować te mineralne formy.

Kiedyś szły na grubo i biało jak maść na pieluszkowe zapalenie skóry. W rzeczywistości tlenek cynku jest głównym składnikiem maści dla dzieci. Więc nie były to najpopularniejsze filtry przeciwsłoneczne. Widziałeś je tylko na nosach ratowników.

Teraz istnieją mineralne filtry przeciwsłoneczne, w których cząsteczki zostały skurczone do mikro- lub nano- rozmiarów, aby stać się bezbarwnymi na skórze.

Czy nanocząsteczki mogą przedostać się przez powierzchnię skóry do organizmu? Nadal trwa debata na temat tego, czy dostają się one do organizmu, a jeśli tak, to jakie mogą mieć skutki.

"Chcesz unikać wszelkich filtrów przeciwsłonecznych, które mają nanocząsteczki", mówi Jaliman. "Pojawiają się one w wątrobie i w krwiobiegu, a są zakazane w wielu miejscach".

Jednak Lim mówi, że nie wiemy na pewno, kiedy te nanocząstki mogą zatopić się pod powierzchnią skóry.

"Wiemy, że przy nienaruszonej skórze, nanocząstki pozostaną na jej powierzchni. To, co nie jest znane, to jeśli skóra jest uszkodzona, na przykład z egzemą, czy nanocząstki wejdą do środka? Na tę część nie mamy dobrej odpowiedzi" - mówi Lim.

Jeśli masz obawy, sprawdź etykiety. Szukaj "non-nano" pod aktywnymi składnikami. Jednak filtry przeciwsłoneczne nie muszą zawierać informacji o tym, czy zawierają nanocząsteczki.

AAD i Skin Cancer Foundation dokonały przeglądu badań, które sugerują, że te składniki są niebezpieczne. Wraz z FDA nadal stoją za tymi składnikami. Personal Care Products Council, grupa handlowa, również popiera te składniki.

Dermatolodzy podkreślają, że krem z filtrem, choć niezbędny, jest tylko jednym z elementów ochrony przed słońcem. Wraz z filtrem przeciwsłonecznym należy nosić kapelusze i odzież ochronną z SPF, a także szukać cienia w godzinach najbardziej intensywnego nasłonecznienia.

Im więcej rzeczy możesz zrobić, aby przygotować się na sukces, tym lepiej" - mówi Ellen Marmur, MD, FAAD, autorka książki "Simple Skin Beauty" i wiceprezes chirurgii kosmetycznej i dermatologicznej w nowojorskim Mount Sinai Medical Center.

Co jest na etykiecie?

Oto niektóre z liczb, zwrotów i instrukcji znajdujących się na etykietach filtrów przeciwsłonecznych.

SPF:

SPF 15 oznacza na przykład, że zaczerwienienie skóry trwa 15 razy dłużej niż w przypadku braku jakiejkolwiek ochrony. Jeśli więc Twoja niezabezpieczona skóra zaczyna się czerwienić po 10 minutach przebywania na słońcu, to po nałożeniu obfitej warstwy SPF 15, minie 150 minut, zanim Twoja skóra zacznie się czerwienić, mówi Marmur.

Ale aby uzyskać taką ochronę, musiałbyś wyszczuplać krem przeciwsłoneczny tak grubo, jak lukier.

"Więc naprawdę dostajemy, powiedzmy, połowę liczby, która jest na butelce, więc po prostu kupić [SPF] 30", mówi Marmur. To właśnie zaleca również Amerykańska Akademia Dermatologii (AAD).

Jeśli filtr przeciwsłoneczny ma SPF poniżej 15 lub nie zapewnia ochrony o szerokim spektrum (chroni przed UVA i UVB), na nowej etykiecie znajdzie się informacja, że chroni on jedynie przed oparzeniami słonecznymi, ale nie przed rakiem skóry.

Nie ma potrzeby, aby przekraczać SPF 50. Wkrótce możemy nie zobaczyć etykiet obiecujących ochronę powyżej 50, ponieważ FDA uważa, że nie ma dowodów na to, że produkt może zapewnić tak wysoki poziom ochrony przeciwsłonecznej.

Jednak aby uzyskać ochronę SPF, musisz często ponawiać aplikację. Do końca 2012 roku wszystkie etykiety będą informować użytkowników o konieczności ponownej aplikacji kremu z filtrem przynajmniej co dwie godziny. Jeśli dana marka twierdzi, że jej produkt działa dłużej niż dwie godziny, będzie musiała udowodnić to przed FDA.

Wodoodporny, odporny na pot, blokada przeciwsłoneczna:

Możecie pożegnać się z tymi terminami. FDA nakazała, aby na etykietach filtrów przeciwsłonecznych zaprzestano używania tych słów, ponieważ idą one za daleko. W najlepszym wypadku zobaczysz "wodoodporny" lub "odporny na pot" i po prostu stary "filtr przeciwsłoneczny" zamiast "blokada przeciwsłoneczna". Etykiety będą musiały również informować, czy produkt jest odporny na wodę lub pot przez 40 minut czy 80 minut. Po upływie tego czasu, będziesz musiał ponownie zastosować produkt.

Szerokie spektrum ochrony:

Do końca 2012 roku to określenie będzie zarezerwowane dla produktów oferujących ochronę przed promieniowaniem UVA i UVB. Nie wszystkie filtry przeciwsłoneczne mają szerokie spektrum ochrony.

Promienie UVA powodują opaleniznę, zmarszczki i inne oznaki przedwczesnego starzenia się, a także przyczyniają się do rozwoju raka skóry. Jesteśmy na nie narażeni przez cały dzień, każdego dnia, ponieważ przedostają się przez chmury i okna. Dlatego powinniśmy używać kremu z filtrem codziennie, niezależnie od tego, czy planujemy wyjść na zewnątrz, czy nie.

Promienie UVB powodują oparzenia słoneczne i przyczyniają się do powstawania raka skóry. Są one najbardziej intensywne wiosną i latem w godzinach od 10 do 16, na dużych wysokościach i na powierzchniach odbijających światło, takich jak śnieg czy lód.

Spryskaj się kremami przeciwsłonecznymi

FDA bada bezpieczeństwo filtrów przeciwsłonecznych w sprayu. Na razie, jak zauważa Lim, ważne jest, aby rozpylić kilka warstw i wetrzeć je, aby zapewnić całkowite pokrycie. "Z drobnymi kropelkami, może być wiele pominiętych obszarów, więc trzeba spryskać kilka razy," mówi.

Ponadto, nie rozpylaj go na twarz. Nie znamy jeszcze skutków wdychania sprayów z filtrem przeciwsłonecznym, mówi Lim. Etykiety na tych produktach ostrzegają, by nie wdychać sprayu i nie spryskiwać nim twarzy. Zamiast tego należy rozpylić go w dłoniach i rozetrzeć na twarzy.

Hot