Opieka zdrowotna w wielkim pudle

W sklepach takich jak Target w całym kraju otwierane są kliniki medyczne. Czy te sklepy typu one-stop-shop są dobrodziejstwem czy zmorą dla branży opieki zdrowotnej?

Opieka zdrowotna w wielkim pudle

W sklepach takich jak Target w całym kraju otwierane są kliniki medyczne. Czy te punkty kompleksowej obsługi to dobrodziejstwo czy zmora dla branży opieki zdrowotnej?

Martin Downs, MPH Z archiwum lekarza

Supermarkety dyskontowe, lub sklepy wielkopowierzchniowe, jak wielu lubi je nazywać, uosabiają pragnienia ograniczonych czasowo i budżetowo amerykańskich konsumentów: wszystko, tanio, w jednym miejscu. Dla kupujących w Minneapolis i Baltimore oznacza to nie tylko artykuły gospodarstwa domowego, spożywcze i fotograficzne, ale także opiekę zdrowotną.

W sklepach Target w tych miastach można wykonać badania medyczne, szczepienia i leczyć drobne dolegliwości w MinuteClinic, zlokalizowanej w pobliżu sklepowej apteki. Menu wywieszone na zewnątrz kliniki zawiera listę dostępnych usług i leczonych schorzeń wraz z ceną za każdą z nich. Infekcja zatokowa - $44, Mono - $51, Test na cholesterol - $37.

Pacjenci nie muszą się umawiać, a wizyta ma trwać około 15 minut.

"Jeśli przed nimi są dwie lub trzy osoby, mogą wziąć biper i zrobić zakupy, a my możemy ich bipnąć, lub mogą zostawić swój numer telefonu komórkowego" - mówi Cathy Wisner, PhD, pielęgniarka praktykująca, która pracuje w Minneapolis MinuteClinic i jest również wiceprezesem firmy.

W MinuteClinic nie spotkasz się z lekarzem. Nie ma żadnego. Pielęgniarki, wykwalifikowanych i licencjonowanych do świadczenia rodzaju opieki MinuteClinic oferuje, wykonać pracę, wspomagane przez program komputerowy, który prowadzi je przez proces. Jeśli pacjent przychodzi z tym, co myśli, że jest angina gardła, na przykład, i strep test wraca pozytywne, program pozwoli lekarzowi wydrukować receptę na antybiotyki. Jeśli to nie jest angina, program nie pozwoli na przepisanie antybiotyków.

Pacjenci, których problemy okazują się poważniejsze, są kierowani do lekarza pierwszego kontaktu lub na pogotowie, w którym to przypadku wizyta nie jest płatna. Prezes MinuteClinic Linda Hall Whitman porównuje model MinuteClinic do bankowości samoobsługowej. "Nie poszedłbyś do MinuteClinic na zapalenie wyrostka robaczkowego lub ból w klatce piersiowej, i nie poszedłbyś do bankomatu, aby wziąć kredyt hipoteczny" - mówi.

Jeśli nic innego, MinuteClinic pokazuje, że ludzie nie mają nic przeciwko uzyskaniu pomocy medycznej w tym samym miejscu, gdzie kupują swój proszek do prania. Od czasu, gdy pierwsza z nich została otwarta w 2000 roku (pod nazwą QuickMedx) w supermarkecie Cub Foods w Minneapolis, MinuteClinics leczyły ponad 130 000 osób.

"Myślę, że w wielu obszarach naszego kraju istnieje zapotrzebowanie na tego rodzaju opiekę" - mówi Judy Hendricks, pielęgniarka praktykująca w Delaware i prezes zarządu American College of Nurse Practitioners. "Jeśli istnieją odpowiednie procesy przesiewowe i skierowania, to jest to usługa dla społeczności".

Lokalizacja MinuteClinics w sklepach wielkopowierzchniowych podkreśla, jak centralne są te sklepy dla życia w wielu częściach Ameryki, ale nie wydaje się, aby był to ruch sprzedawców detalicznych w celu uchwycenia większego udziału w rynku opieki zdrowotnej. Relacja biznesowa MinuteClinic ze sklepami, w których działa może być symbiotyczna, ale jest ograniczona do dzierżawionej powierzchni.

Oprócz lokalizacji w Target i Cub Food, istnieją MinuteClinics na kampusie University of Minnesota oraz w siedzibach korporacji Best Buy i Guidant.

Oszczędzasz czas i pieniądze?

"Chodzi przede wszystkim o czas" - mówi Whitman. "Ludzie po prostu nie mają czasu".

Biorąc pod uwagę, że wizyta w MinuteClinic może być zrealizowana w czasie przerwy na lunch, podczas gdy wycieczka do lekarza może zająć większość popołudnia, odwołanie jest oczywiste. Stosunkowo niski koszt jest również przyciągnąć.

Według Minnesota Council of Health Plans, stowarzyszenia branżowego, średnia opłata za wizytę u lekarza na temat bólu gardła, w tym test na anginę, wynosi $109. Wizyta w szpitalnym oddziale ratunkowym za to samo wynosi średnio 328 dolarów. MinuteClinic pobiera 48 dolarów.

Większość planów ubezpieczeniowych w obszarach, które obsługuje MinuteClinic, pokrywa koszty wizyt, a pacjenci są obciążani taką samą współpłatnością jak za tradycyjną wizytę w gabinecie lekarskim. Niektóre firmy, które zapewniają własne ubezpieczenie zdrowotne, zwykle większe korporacje, zachęcają pracowników do korzystania z MinuteClinics. "Mamy duże wsparcie ze strony samoubezpieczonych pracodawców" - mówi Whitman. "W Minnesocie 23 pracodawców zdecydowało się na wyeliminowanie lub obniżenie współpłatności".

Ale nie wszyscy widzą model MinuteClinic jako idealną poprawkę dla przeciążonego systemu opieki zdrowotnej.

"To zdecydowanie zakłóca relację lekarz-pacjent", mówi Mary Frank, MD, prezes American Academy of Family Physicians. "Izoluje problemy, które czasami mogą być otwarciem na inne kwestie związane z opieką zdrowotną lub dyskusje o opiece profilaktycznej".

Whitman twierdzi jednak, że MinuteClinic utrzymuje dostawców podstawowej opieki zdrowotnej w pętli. Oprogramowanie, którego używają lekarze, automatycznie przesyła faksem kopię dokumentacji diagnostycznej pacjenta do lekarza pierwszego kontaktu.

W zależności od diagnozy, program drukuje również poradnik edukacyjny dla pacjenta, który lekarz następnie omawia z pacjentem. "Edukacja zdrowotna stanowi dużą część naszej działalności" - mówi Wisner.

Czy model MinuteClinic zmniejszy obciążenie ostrych dyżurów?

Po trzech latach pracy w MinuteClinic, Wisner widzi wiele znajomych twarzy. Rodzina czterech może być w kilka razy w roku, mówi, jak mama, tata i dzieci cierpią z sezonowych nieszczęść, od zapalenia oskrzeli do alergii. "Mamy tendencję do spotykania się z tymi samymi ludźmi, co jest miłe" - mówi.

Hendricks zauważa, że w centrum medycznym, w którym pracuje, jest w rzeczywistości podstawowym dostawcą opieki dla wielu osób. "Mam pacjentów, którzy widzą mnie i nie widzieli lekarza, z którym pracuję od lat" - mówi.

Mimo to, podkreśla wartość współpracy z lekarzami. "Idealna sytuacja to taka, w której pielęgniarki mogą funkcjonować niezależnie, ale mają gotowy dostęp do wielu innych specjalistów opieki zdrowotnej, z którymi mogą się konsultować i do których mogą się odwoływać". MinuteClinics nie mają takiego dostępu.

Frank zgadza się z tym. "Zachęcamy naszych członków do praktyki w zespołach", mówi. "MinuteClinic nie powinien być kwestią turfu między lekarzami i dostawcami średniego poziomu".

Gabinet lekarski może oszczędzić pacjentom czas, ponieważ pielęgniarki są zatrudnione przy obsłudze drobnych i rutynowych problemów, uwalniając lekarza od konieczności zajmowania się bardziej skomplikowanymi przypadkami. A jeśli to, co zakładasz jako zapalenie oskrzeli, na przykład, jest w rzeczywistości coś poważniejszego, lekarz może być tylko w dół korytarza. Jedną z potencjalnych wad MinuteClinics jest to, że jeśli autodiagnoza jest błędna, trzeba będzie umówić się na wizytę u lekarza, którego próbowałeś uniknąć, idąc do MinuteClinic.

Niektórzy mogą twierdzić, że leczenie czegoś prostego, jak angina, nie jest najlepszym wykorzystaniem zaawansowanego technologicznie centrum urazowego/ostrego dyżuru i że być może model MinuteClinic mógłby pomóc w odciążeniu ER.

Lekarz ratunkowy Michael Bishop, MD, mówi, że nie sądzi. Jeśli kliniki takie jak MinuteClinic staną się powszechne, "nie będzie to miało żadnego wpływu" - mówi Bishop, prezes Unity Physician Group w Bloomington, Ind. Oddziały ratunkowe, mówi, "zapewniają dostęp dla tych ludzi, którzy nie mogą uzyskać dostępu, z jakiegokolwiek powodu".

Dla pacjentów z ubezpieczeniem zdrowotnym, powodem może być to, że lekarz rodzinny nie jest dostępny w razie potrzeby. Ale są też miliony nieubezpieczonych i biednych, których oddziały ratunkowe są zobowiązane przez prawo do leczenia bez względu na ich zdolność do zapłaty. "Opłaty mogą być wysokie, ale to nie musi oznaczać, że płatności będą wysokie" - mówi Bishop.

Czy czas oczekiwania w gabinetach lekarskich ulega poprawie?

Uznając, że pacjenci mają dość zbierania pajęczyn, gdy siedzą w poczekalniach lekarzy, Amerykańska Akademia Lekarzy Rodzinnych wezwała swoich członków do reorganizacji swoich praktyk.

Weston Welker, MD, lekarz rodzinny w Huntsville, Ala. dokonał niektórych z zalecanych zmian ponad rok temu. Mówi, że sposób, w jaki kiedyś działał, był zwykle podwójnie zarezerwowany w szczytowych sezonach. Jeśli obudziłeś się z bólem gardła i zadzwoniłeś do niego, "mogło się okazać, że tego ranka miałem już zarezerwowanych 30 pacjentów" - mówi. "To był po prostu dom wariatów".

Teraz każdego dnia zostawia otwartą jedną czwartą dostępnych terminów. "Każdy, kto zadzwoni, ma do nich swobodny dostęp. To bardzo dobrze się sprawdziło" - mówi.

Pacjenci mogą nie być w stanie przyjść dokładnie o wybranej przez siebie godzinie, ale mogą być pewni, że zostaną przyjęci tego dnia, a dzięki temu, że wizyty nie są podwójnie zarezerwowane, mają większe szanse wejść i wyjść na czas.

"Staramy się, aby wszystko było tak proste i zorientowane na pacjenta, jak to tylko możliwe" - mówi Frank. "Jesteśmy w ruchu z tym".

MinuteClinic jest w ruchu, też, być może do sklepu w pobliżu. Otwarcie klinik w ośmiu sklepach Target w Baltimore w sierpniu 2004 roku było pierwszym krokiem w planie firmy do rozszerzenia na cały kraj. Ich kolejne wielkie otwarcie trzymane jest w tajemnicy.

Czy model MinuteClinic stanie się dla opieki zdrowotnej tym, czym sklepy wielkopowierzchniowe są dla handlu detalicznego, czas pokaże. Ale jeśli wygoda i niskie ceny nie przekonają cię do siebie, to może małe, osobiste akcenty to zrobią. Podobnie jak witacze Wal-Martu spotykają się z klientami przy drzwiach, lekarze MinuteClinic życzą pacjentom szybkiego powrotu do zdrowia. "Zawsze wysyłamy kartki z życzeniami powrotu do zdrowia" - mówi Wisner.

Hot