Program ćwiczeń i fitness Baracka i Michelle Obamów może być inspiracją dla Amerykanów.
Obamowie tworzą historię, nie tylko jako pierwszy afroamerykański prezydent i pierwsza dama, ale być może także jako najsprawniejsza pierwsza para w historii. Ten wzór do naśladowania może z kolei zainspirować miliony siedzących Amerykanów do ruszenia się, mają nadzieję eksperci od ćwiczeń i profilaktyki zdrowotnej. Zarówno nowy prezydent, jak i pierwsza dama regularnie ćwiczą, udaje im się wcisnąć w treningi pomimo ich napiętych harmonogramów. Trudno nie podziwiać ich poświęcenia. Podczas pobytu w Chicago, nowa pierwsza dama podobno zaczynała swój dzień od treningu na siłowni o 4:30 rano.
Zamiast po wygraniu wyborów położyć się spać, Obama pojawił się na swojej siłowni o 7 rano, by wziąć udział w treningu. Umywalkowy brzuch nowego prezydenta - sfotografowany przez fotografów podczas jego wakacji na Hawajach - rywalizuje z tym, co ma 30-kilkuletni główny mężczyzna w Hollywood. Pomijając porównania, jasne jest, że ćwiczenia to dla Obamów poważna sprawa - i bardziej chodzi o utrzymanie zdrowia i sprawności umysłowej niż o dobry wygląd. "Barack jest niemal religijny, jeśli chodzi o treningi" - mówi Alan S. King, bliski przyjaciel Obamy i adwokat w Drinker Biddle & Reath w Chicago. "Ceni swój czas treningu jako czas na myślenie i rozładowanie stresu. Powiedziałbym, że kieruje się również tym, że chce być sprawny i zdrowy, aby być w pobliżu dla Michelle i dziewczynek [córki Malia, 10, i Sasha, 7]."
Program ćwiczeń Obamy: The Routine
Program ćwiczeń nowego prezydenta zawstydziłby niejednego mężczyznę w połowie jego wieku. Obama, lat 47, łączy swoją miłość do koszykówki z treningiem na bieżni i ćwiczeniami siłowymi - mówią ci, którzy obserwowali jego treningi lub grali z nim w kosza.
Obama powiedział magazynowi Men's Health w listopadowym numerze, że jego typowa rutyna obejmuje 45-minutowy trening przez sześć dni w tygodniu, w tym ćwiczenia wzmacniające serce i podnoszenie ciężarów. To dodatek do jego słynnych meczów koszykówki - rozgrywanych, gdy tylko jest to możliwe i zawsze w dni wyborów.
"On na przemian dni między treningu siłowego i cardio i dostaje w tyle koszykówki, jak jego harmonogram pozwala," King mówi lekarz.
Irene Trantas, mistrzowski trener w Philadelphia Sports Club w Rodin, obserwowała Obamę ćwiczącego przy trzech różnych okazjach, kiedy zatrzymywał się w trakcie podróży. "Można było zdecydowanie powiedzieć, że ma rutynę, ćwiczy i jest zaznajomiony z rutyną" - mówi doktorowi. Podczas swoich przystanków tam, połączył bieg na bieżni i trenażer eliptyczny z treningiem siłowym, w tym prasą piersiową, prasą nad głową, prasą do nóg i innymi ćwiczeniami kondycyjnymi, mówi. "Jest silny."
Program ćwiczeń Obamy: What Keeps Them Moving?
Jak mówi Jim Cauley, konsultant polityczny z Louisville, który kierował kampanią Obamy do Senatu w 2004 roku, treningi stały się już nawykiem dla Baracka i Michelle Obamów.
Podczas tej kampanii, Cauley mówi, "Wszyscy walczyli o jego czas. [Ale on był nieugięty, że ma swój czas na treningi."
Nawet wtedy, gdy harmonogram był zapchany. "Jego logika była zawsze, 'Reszta mojego czasu będzie bardziej produktywna, jeśli dasz mi mój czas na trening'," Cauley mówi lekarzowi. "Nigdy nie ćwiczyłem z nim, ale mogę mówić o jego potrzebie".
Czas treningów został wpisany, częściej niż nie. "Kiedy miał wielki moment w kampanii -- jak debata -- zawsze dawaliśmy mu czas", mówi Cauley. "To była niemal część przygotowań do debaty".
Utrzymywał tę samą rutynę podczas swojej kandydatury na prezydenta i po wygraniu wyborów. W zeszłym miesiącu podano, że chodził na siłownię przez 90 minut dziennie przez co najmniej 48 dni z rzędu.
Oprócz wykorzystywania fitnessu do utrzymania formy i pomocy w oczyszczeniu głowy, Cauley uważa, że Obama postrzegał to jako cenny czas "sam na sam", zwłaszcza po tym, jak zrezygnował z wożenia się na wydarzenia związane z kampanią. "Miał mniej czasu dla siebie" - mówi o tych dniach, kiedy miał kierowcę. Uważa, że to sprawiło, że treningi, zwłaszcza te w pojedynkę, były jeszcze cenniejsze.
To samo wydaje się prawdziwe dla nowej pierwszej damy, mówi Cauley. "Zwykle wstawała wcześnie", aby ćwiczyć, mówi. "Oboje są dość metodyczni i bardzo zaangażowani w treningi". Według doniesień prasowych, trzy razy w tygodniu odbywa 90-minutowe treningi.
Program ćwiczeń Obamy: Obsesyjny czy nie?
Podczas gdy niektórzy mogą się zastanawiać, czy nowy prezydent nie ma obsesji na punkcie swojej sprawności fizycznej, eksperci od ćwiczeń twierdzą, że nie, ponieważ przestrzega on wytycznych dotyczących ćwiczeń.
Zgodnie z aktualnymi wytycznymi Departamentu Zdrowia i Usług Społecznych USA, dorośli Amerykanie powinni dążyć do dwóch i pół godziny tygodniowo umiarkowanej aerobowej aktywności fizycznej, a dzieci powinny mieć godzinę lub więcej aktywności fizycznej dziennie. Treningi powinny obejmować nie tylko ćwiczenia wzmacniające układ krążenia, takie jak bieganie, wędrówki czy szybki spacer, ale także ćwiczenia siłowe dla dorosłych (takie jak podnoszenie ciężarów) i wzmacniające mięśnie dla dzieci (takie jak wspinaczka po linie).
Mniej niż 65% dorosłych Amerykanów spełniało te wytyczne w 2007 roku, według raportu opublikowanego w grudniu 2008 roku w CDC's Morbidity & Mortality Weekly Report.
Nazywanie programu ćwiczeń Obamów nadmiernym jest błędne, mówi Angela Smith, MD, chirurg ortopedyczny w Children's Hospital, Philadelphia, i przeszły prezydent American College of Sports Medicine. Zwraca uwagę, że oboje uprawiają mieszankę aktywności. Nie tylko przestrzegają zaleceń dotyczących sugerowanego czasu, ale mają dobrze zaokrąglone rutyny, w tym cardio i trening siłowy.
"Jeśli ktoś robi pompki przez 90 minut dziennie, to jest to przesada" - mówi.
"Myślę, że ma naprawdę dobry program ćwiczeń, taki, na którym wszyscy powinniśmy być", mówi William O. Roberts, MD, profesor medycyny rodzinnej na Uniwersytecie w Minnesocie, Minneapolis, o rutynie nowego prezydenta. Roberts, członek American College of Sports Medicine, w swojej praktyce uważa ćwiczenia za medycynę.
"To najtańsza, najłatwiejsza rzecz do zrobienia [aby poprawić zdrowie]", mówi.
Przestrzeganie wytycznych dotyczących ćwiczeń przynosi nie tylko korzyści zdrowotne, ale także inne, zwłaszcza dla ludzi wysoko postawionych, mówi Gregg Miele, trener osobisty z Beverly Hills w Kalifornii, który pracował dla piosenkarki Mary J. Blige i wielu innych ludzi z branży rozrywkowej. "Pracowałem z artystą, który pisał swoją muzykę w głowie, kiedy biegał" - mówi Miele. Podejrzewa, że Obama wykorzystuje czas treningu także do rozwiązywania problemów.
Program ćwiczeń Obamy: Czy ich fitnessowy nawyk się przyjmie?
Koledzy, którzy ćwiczą z Obamą, twierdzą, że jego entuzjazm pomaga im również ożywić ćwiczenia.
"Jego poświęcenie zainspirowało mnie", mówi King, prawnik z Chicago, który często gra w kosza z Obamą, "i mam nadzieję, że jego przykład zainspiruje wielu Amerykanów do zwrócenia uwagi na swoje zdrowie i kondycję".
Eksperci od ćwiczeń mają nadzieję, że tak też się stanie.
"Czy nam się to podoba, czy nie, będą oni wzorami do naśladowania" - mówi Angela Smith. "Obamowie mają niesamowitą okazję, aby wpłynąć na kondycję wśród dorosłych i dzieci". Dobra rzecz, mówi, biorąc pod uwagę epidemię otyłości wśród amerykańskiej młodzieży.
Przynajmniej, obserwując rutynę fitness pierwszej pary może umieścić dylemat czasu crunch w perspektywie dla reszty z nas, inni mówią. Że Obama utrzymał rutynę ćwiczeń przez całą wyczerpującą kampanię jest imponujące, mówi Jeannie Moloo, RD, Sacramento, Calif., dietetyk i rzeczniczka American Dietetic Association.
Widząc, że pierwsza para zdoła wcisnąć się w ćwiczenia, będzie pobudką, przewiduje. "To sprawi, że reszta z nas obudzi się i powie, że nie mamy dużo miejsca na wymówki, jeśli chodzi o czynnik czasu idzie".
Miele zgadza się. Ludzie mogą spojrzeć na zdolność Obamów do zmieszczenia się w treningach, rozważyć, o ile mniej stresujące jest ich życie w porównaniu z przywódcą wolnego świata i jego żoną, i stwierdzić: "Może i ja znalazłbym czas".
Program ćwiczeń Obamy: No Role Model Is Perfect
Część atrakcyjności Obamy, mówią eksperci, może polegać na tym, że nie jest on idealnym wzorem do naśladowania. Nowy prezydent był znany z tego, że ukradkiem zapalił papierosa lub dwa, co jest złym nawykiem, z którego jak twierdzi, zrezygnuje.
"Musi pozbyć się tego papierosa z ust" - mówi Roberts.
Widziano go jedzącego cheeseburgera lub dwa, chociaż jego potreningowa przekąska została opisana jako mieszanka szlakowa popita organiczną herbatą.
Gdyby Moloo doradzała Obamie, zasugerowałaby mu spożywanie dużej ilości pokarmów bogatych w przeciwutleniacze, aby przeciwdziałać paleniu tytoniu.
A co do cheeseburgerów? Z umiarem, są w porządku, mówi.